Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikka86 wrote:Ksawery nie miał jeszcze obcinanych włosów poza grzywką, która podcinamy mu sama. Aktualnie ma włosy do ramion,a kiedyś mu wyprostowalam loczki prostownicą to miał sporo za 🙂
Ulala. Niezły czad z tymi włosami. Mój ma jesczewieksze loczki!!!
Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie mam zdjęcia loczków z tyłu!!! Dzięki mikka.jitro robię fotke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 21:26
-
Karola3xJ:D wrote:Danio czemu odpada ivf?
Krola jest kilka powodów. Po pierwsze jak się wsiądzie do tego pociągu ciężko jest wysiąść. Kiedy powiedzieć dość? Procedura nie daje gwarancji posiadania dziecka. Po każdej nieudanej procedurze pojawia się iskierka nadziei " a może następnym razem by się udało". Może spróbować jeszcze raz? Może to akurat byłby ten szczęśliwy raz... Naprawdę ciężko jest powiedzieć stop.
Po drugie wymaga to całkowitego podporządkowania się cyklowi. Nie ma opcji żeby to się nie odbyło kosztem synka. Całe życie zaczyna kręcić się wokół dni cyklu. Nie można wyjechać bo co chwilę wizyta, USG, zastrzyk. Właściwie życie poza procedura przestaje istnieć.
Po trzecie za te pieniądze wolę kupić synowi mieszkanie ( oczywiście procedura aż tak droga nie jest ale ok 20% wartości mieszkania napewno by było) wszystko zależy od tego kiedy się odpuści.
Po czwarte każda nieudana próba to mega dół, załamie, nakręcanie się. Generalnie droga ku ciemności.
Mam wspaniałego synka, który w moim przypadku okazuje się , że jest chyba naprawdę prawdziwym cudem.zamiast gonić króliczka którego mogę nigdy nie dogonić wolę poświęcić czas jemu. Poswiecajac się procedurze zaniedbam synka który realnie jest ze mną. Nie warto, naprawdę. Trzeba doceniać to co się ma. Ja już to zrobiłam. Nie zależy mi już na drugim dziecku. Bardzo chciałam drugie dziecko wcześniej teraz jest nam naprawdę dobrze tak jak jest.
mikka86, anngelikamartaa, Drobinka91, mikaja lubią tę wiadomość
-
Danio pięknie napisałaś 🤩
angelikamarta pytałaś co u nas🤪 a wiesz z 2 dzieci jest co robić. Ciągle coś ale kocham to i naprawdę czuję się mega spełniona teraz choć czasem padam na pysk. Larisska już w pełni zaakceptowała Jonathanka i ciągle przynosi mu jakieś zabawki do bawienia (mam nadzieję że zostanie ta więź i niedługo przyjdzie czas na wspólne zabawy) Nie widzę żeby była zazdrosna naprawdę bardzo dużo rozumie i szybko odnalazła się w nowej sytuacji, a tego najbardziej się obawiałam.
A tak co więcej u nas 🤔Jonathan trochę przychorowal kaszle, smarki ale mam nadzieję że szybko minie. Larisska w pełni zdrowa i mega aktywna dziewczynka z niej 😁
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
W ogóle czy wasze dzieci nadal są takie niepokorne? Myślałam ,że dwulatki już wyrastają z takich rzeczy , tymczasem Ksawery nadal wywala mi wszystko z szafek,szuflad, wyciąga buty, odkręca płyny,szampony, wszystko naciska,wciska, przekręca... Nadal nic prawie nie stoi na komodach bo wszystko ściąga.Wyłącza pralkę jak chodzi, kuchnię jak coś gotuje, włącza zmywarkę,piekarnik. U moich rodziców robi to samo, ostatnio mama się wkurzyła bo w ogródku pozrywał jej prawie wszystkie niedojrzałe borówki. Jest strasznie psotny,na chwilę nawet nie można go spuścić z oka, czasami to już nie mam siły, bo ciągle jest tylko, nie wolno,zostaw,nie rusz, wyjdź z tamtad...itd.w dodatku on nie wiele sobie robi z tego , że mu czegoś zabraniam, ma delikatnie mówiąc wywalone na to , nawet jak podniosę głos to jemu to nic. Myślałam, że roczne dzieci robią takie rzeczy a dwulatki już wyrastają z czegoś takiego,a u nas to trwa do tej pory i mam wrażenie , że jest jeszcze gorzejurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Kasza super, że Lariska tak szybko pokochała braciszka. Oby tak dalej. Patrząc na to ile mam roboty z jednym z dwójką musi być ciekawie 😂 Za jakiś czas będzie łatwiej a taka mała różnica wieku jest fajna.
Mikka obawiam się, że tak wygląda macierzyństwo 😂
U nas Fifi też o wszystko pyta co chwilę, wszystko go ciekawi. Aż tak bardzo nie ściąga ale wszędzie zagląda. Jak pójdziemy do lekarza wszystkie szafki jego...
Bardzo ładnie zaczął się bawić samochodami,koparkami itp.
Robi już siku do nocnika ale z kopą sie kopiemy 😂 że się tak wyrażę.... No poprostu boi się kopy i nie chce robić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 17:30
-
Właśnie z wizytą u lekarza też jest tragedia ,bo mały dostaje histerii jak tylko wchodzi do przychodni, nie wiem czy ma uraz po tym szyciu brody czy co, wcześniej było ok, a teraz to nie daje się zbadać ,trzeba go trzymać za ręce i nogi, mało co nie zwymiotuje. Na szczęście prawie wcale nie choruje i te wizyty są bardzo rzadko bo bym osiwiała.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Też się bawi samochodami , najbardziej lubi policję , straż i karetkę i takie małe resoraki, ale jednorazowa zabawa trwa max 5 min. A nocnik w dalszym ciągu traktuje jako zabawkę, nie potrafi zakumac że tam się robi siku i kupę , to jeszcze ewidentnie nie ten czas dla niegourl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Mikka bardzo możliwe że mały ma traumę po tym szyciu. Biedny, dobrze że często nie musicie chodzić.
Myśmy wyjechali na wieś i mały lata bez gaci prawie cały czas. Ogólnie to odpieluchowywanie to jakiś kosmos dla mnie. Pomyślałam jednak kiedy jak nie teraz. Jest ciepło, może biegać w samej koszulce więc walczymy. Na początku trzymał siku, nie chciał wcale robić bez pieluchy. Już tak go dusiło do sikania ale wstrzymywal więc zaczęłam go łaskotać, zaczął się śmiać, fontanna poszła na dziadzia kwiatki i tak mu się spodobało że już nie wstrzymuje. Jak chce kopę to wola pieluchę i wstrzymuje- z tym też jakoś sobie poradzimy, nie wiem jeszcze jak ale jakoś... 😂 -
Jeszcze nie woła, łapie się za siusiaka i to jest dla mnie znak, że chce siku. OGolnie widać że mas świadomość, że chce siku i kopę. Jak robił kopę jeszcze niedawno w pieluszce to szedł gdzieś w kąt i kucał. Teraz też wiadomo kiedy chce. Widać to po nim.
-
To mój nie chce nosić pieluchy i nie chce sikać na nocnik. Sika świadomie. Np kuca nad butami męża i sika. I zadowolony mówi, że nasikał tam. Coś mu się popieprzyło totalnie. Ma nocniki, nakładkę na WC, wie kiedy sika, umie wstrzymać ale dla niego szczanie jak pies w parku to najlepsza zabawa. Obsikuje wszystko co chce.
-
Kamsza to Larissa jest siostrą na medal😁super!
zdrówka dla Jonathanka, niech mu szybko minie😘
Mikka norma, Antka też wszędzie pełno, sika gdzie popadnie mimo że wie gdzie powinien robić siusiu🙈
Tak to jest😂
Karola😂😂
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️
