Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tata
- klapki/crocsy
- koszulka bawełniana
- krótkie spodenki
- 5 złotówki (do różnych automatów)
- aparat/kamera
Dzieć
- 3,4 zestawy body/kaftanik/śpiochy/pajac/skarpetki/rękawiczki
- czapeczka na pierwszy dzień
- rożek i kocyk
- pampersy
-5 pieluch tetrowych
-2 pieluchy flanelowe
- octenisept mały
- gaziki jałowe
- krem do pupy
- rzeczy na pierwszy dzień oddzielnie zapakowane (np. w strunową torebkę, żeby ojciec w mega szoku nie musiał wybebeszać całej torby)
- butelka
- smoczek
Mama
- ładowarka do telefonu
- laktator
- 3 koszule bawełniane z krótkim rękawem
- koszula do porodu (musi być dłuższa niż Twoje ręce luźno puszczone wzdłuż tułowia)
- majty bawełniane albo siateczkowe
- wielkie podpachy
- kubek
- herbata
- suchary, biszkopty
- butelka z dziubkiem (wodę wypijasz, w butelce rozrabiasz tantum rosa i psikasz psite )
- 3-4 szt tantum rosa
- płyn do higieny intymnej
- to czego używasz typu krem, szczota do zębów
- 2 litry wody mineralnej z dużą zawartością magnezu
- biustonosz do karmienia (wygodny, szerokie ramiączka)
- klapki pod prysznic
- kapcie
- szlafrok
- 2 ręczniki
- ręcznik papierowy
- gumka do włosów
- wazelina do ust
- woda termalna + ręczniczek (jak chcesz sobie chłodzić w trakcie porodu twarz)
- nawilżany papier toaletowy
- 3 podkłady
Dokumenty
- dowód osobisty
- karta ciąży
- grupa krwi, gbs, przeciwciała oryginał
- ostatnia morfologia, siki, wr, hiv, hcv hbs
- wszystkie usg
- wszystkie konsultacje
A jeszcze były rzeczy typu szumis i rogal do karmienia Ale to chyba z przyczepą bym musiała jechać do porodu
-
Jest jeszcze cos takiego jak kontrola fotelików w szpitalu. Czesto personel sprawdza to w czym odbieramy dziecko. U nas zdarza sie ze wyois zostaje cofnięty przez brak prawidłowego fotelika. Czyli te wszystkie tanie no name odpadaja. Wiem,ze nie wszedzie sie to stosuje ze wzgledu na stres itp.ale uzywaną,2 letnią łupine mozna kupic za 300 zl wiec bez przesady,ze ludzi nie stac a często są takie tłumaczenia. Szpital w którym rodze tez ma.wymagania co do testów, atestu i dopuszczenia
-
KarolaJJJ wrote:W ogóle takie nawiedzone kobiety to mordęga. Ja lezalam na sali z kobieta ktora zabraniała wierzyć bo syf leci do sali i dziecko zatruje i non stop ktoś u niej siedział. Cały dzień,od rana do nocy. Jak miała chwile wolnego od odwiedzin to rozmawiała przez telefon. Myślałam że ja zabije
-
Casjopea wrote:Wiecie co, zapomniałam o czymś dla siebie do kąpieli, szczoteczce do zębów i pascie. Bo ileż można myć się szpitalnym żelem antybakteryjnym :p
-
nick nieaktualny
-
Ale nastukalyscie.
Ja się boje SN nie przez sam ból a przez powikłania. Ze trzeba będzie vacum lub kleszcze, ze dziecko będzie niedotlenione. A jeszcze bardziej boje się tego co mnie może spotkać. Naczytałam się jak to kobietom pękało cięcie pochwy, ze szwy się rozeszły, ze ropiało, ze za ciasno zszyte, albo nietrzymanie moczu (już teraz nie mogę skakać na trampolinie z kichnąc a mam kurde 21 lat), czy ze pochwa będzie luźna itp. Widziałam czerwone spękane oczy u 2 kobiet, czy bratowa która przez tydzień nie siadała.
Za to po cesarce u mnie w rodzinie kazda kobieta była zadowolona a największa dolegliwością był ból głowy po znieczuleniu.
A co do porodu, wybrałam szpital jakieś 70km od mojego miejsca zamieszkania. Rekordowo jestem w stanie tan dojechać w 40 pare minut (66km z domu rodzinnego w 37 minut) ale to jazda między tirami albo poboczem itp, mega się wtedy spieszyłam.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
PannaEvans ja miaľam przy porodzie vacum, krocze mi pękło masakrycznie, oczy miałam przekrwione itd.. można by wymieniać. Cięcie jak cesarka też miałam, bo miałam rozlany wyrostek i mnie czyścili.. Po cięciu najgorsza jest pionizacja i ciągnięcia szwów. Chyba mimo tylu niedogodności wolę poród SN. Wiadomo że nigdy nie wiemy co się może wydarzyć. Po ostatnim porodzie najwyżej zrobię sobie plastyk pochwy hi
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Casjopea wrote:Miałam czerwoną hybryde na dłoniach i stopach, nikt mi słowa nie powiedział :p
Chyba rodziłaś w jakiejś innej Polsce -
KarolaJJJ wrote:Biore ręczny z avent bo taki mam. Jak bedzie trzeba to później kupie elektryczny ale to na spokojnie
-
Kajtolo wrote:U mnie na paznokcie też nic nie mówili