Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolla wrote:Drobinka, też myślę, że lepiej pojechać 10 razy bez potrzeby niż potem żałować. W tej ciąży raz miałam tak, że coś mnie niepokoiło i chciałam jechać. Nawet udało mi się umówić wizytę na za 40 minut u lekarza. Mąż powiedział, że przesadzam, a ja uparcie, wściekła na niego zebrałam się i pojechałam. Byłam spokojna, a i on przyznał mi, że dobrze zrobiłam. Tak samo w ciąży z córką, w 32 tygodniu, niewiele przed północą wyciągnęłam go na Izbę Przyjęć, bo słabo czułam ruchy w dzień. Już na izbie mała ruszała się jak trzeba, a my siedzieliśmy tam prawie do 5 rano, bo lekarze zajmowali się jakimś nagłym przypadkiem. Do tego życzliwa położna powiedziała, że ciężarna w nocy powinna spać, a nie jeździć po IP. Ale dziś zrobiłabym drugi raz dokładnie tak samo. Dla swojego spokoju. Nie ważne co myślą inni.
to ja jestem (będę) matką i tylko ja wiem co robić. Ale mąż wczoraj zrozumiał i przeprosił, nie miał na myśli tego co powiedział, powiedział że jestem dla Niego najważniejsza i jeśli chce to pojedziemy szybciej.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Tak też zrobię, jadę
to ja jestem (będę) matką i tylko ja wiem co robić. Ale mąż wczoraj zrozumiał i przeprosił, nie miał na myśli tego co powiedział, powiedział że jestem dla Niego najważniejsza i jeśli chce to pojedziemy szybciej.
Zuch chłopak - jeszcze się przyznał
Mikka sliczne te ciuszki -
mikaja wrote:Pisalam o tym kiedys - ktos tu nie nadrabia
(haha, odezwala sie ta, co nadrabia
)
A propos Twojego nicku i imienia syna to moja przyjaciółka również ma synka Mikołaja i jej starsza córka nie do końca mogła opanować to imię, więc ostatecznie Mikołaj stał się Mukaja
-
mikaja wrote:Zuch chłopak - jeszcze się przyznał
cieszę się że jadę, już jestem spokojniejsza wiedząc że zobaczy to lekarz. Znając mnie i moje szczęście pewnie powie że "taki mój urok", ale tak jak mówisz , spokój jest na miarę złota
A jak ma na imię Twój synek?
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Casjopea wrote:Upssss..
A propos Twojego nicku i imienia syna to moja przyjaciółka również ma synka Mikołaja i jej starsza córka nie do końca mogła opanować to imię, więc ostatecznie Mikołaj stał się Mukaja
Jakos nie wpadłam na toTen nick to taki z tyłka wzięty - od lat miałam konto na ovu i postanowilam sobie zrobic porzadek z cyklach, bo mialam pare takich, gdzie nie uzupelnialam danych wiec byly takie po 400 dni nawet
Jak je usuwalam to cos sie popsulo i konto porzucne. Zglaszalam, mieli naprawic, ale od miesiecy cisza, wiec zalozylam to na szybko.
Drobinka91 wrote:No na całe szczęście On nie ma z tym problemucieszę się że jadę, już jestem spokojniejsza wiedząc że zobaczy to lekarz. Znając mnie i moje szczęście pewnie powie że "taki mój urok", ale tak jak mówisz , spokój jest na miarę złota
A jak ma na imię Twój synek?
Mikołaj własnie
Jedz jedz, moze zyskasz przydomek jak ja z moimi twardnieniami - pacjentka specyficzna -
mikaja wrote:Mikołaj własnie
Jedz jedz, moze zyskasz przydomek jak ja z moimi twardnieniami - pacjentka specyficzna
Śliczne imię, sama tak od zawsze chciałam nazwać synka, ale kilka miesięcy temu poznaliśmy takiego Mikołaja no i od tamtej pory krótko mówiąc źle nam się to imię kojarzy
A mogę być i pacjentką specyficzną, zwisa mi tomyślę że takie przypadki jak my, lekarze mają nagminnie
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Śliczne imię, sama tak od zawsze chciałam nazwać synka, ale kilka miesięcy temu poznaliśmy takiego Mikołaja no i od tamtej pory krótko mówiąc źle nam się to imię kojarzy
A mogę być i pacjentką specyficzną, zwisa mi tomyślę że takie przypadki jak my, lekarze mają nagminnie
Mój Mikolaj jest kochany - mozesz brac z niego przykadAle ze mnie typowa, zapatrzona w swoje dziecko matka
Ale serio - kobietki w zlobku go bardzo lubia
-
Ja się złamie właśnie zmierzylam cukier po posiłku 215! Kuźwa zjadłam tylko płatki fitness z jogurtem
ja już nie wiem co mam jeść
-
LidziA89 wrote:Ja się złamie właśnie zmierzylam cukier po posiłku 215! Kuźwa zjadłam tylko płatki fitness z jogurtem
ja już nie wiem co mam jeść
Zobacz na opakowaniu ile płatki i jogurt mają cukru ? Pewnie dużo .........
Ostatnio chciałam kupić sobie płatki do mleka tak mnie kusiło opakowanie , też były fitness piękne żurawinki na opakowaniu ale jak zobaczyłam ile mają cukru to aż mi się słabo zrobiło .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 13:06
-
Razem maja 10g cukru
jadłam tak w zeszłym tyg i miałam 120 a dziś 215 nie rozumiem tego
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
LidziA89 wrote:Razem maja 10g cukru
jadłam tak w zeszłym tyg i miałam 120 a dziś 215 nie rozumiem tego
Co to za płatki? Niestety, ale musisz czytać składy i szukać co Ci podpasuje. Pamiętaj też, że cukrzyca ciążowa ma podłoże hormonalne, a wraz z wiekiem ciązy i wartości hormonów (które zwiększają oporność komorek na insulinę) się zmieniaja, więc to może być sytuacja zmienna.
Porcje jakie jesz? Mnie pamiętam polecano na oko porcje wielkości własnej pięści.
Malwa133 wrote:Dziewczyny A jak mi krzywa wyszła ładnie, ale zanim poszlam na krzywa to na glukometrze nie raz mi pokazywało około 150 To czym się lepiej sugerować?
Krzywą. Cukrzyce diagnozuje się badając krew żylną, a nie z palca. Glukometru powinno się używać po diagnozie w zasadzie, chociaż wiem, że lekarze jak już cos zaczyna byc nie tak zalecjaa zacza ckorzystac i z glukometru.
Inna sparawa ze jak nie mamy poprzez badanie krzywej cukrowej zdiagnozowanej cukrzycy, to na glukometrze nie obowiazuja te normy cukru, ktore sa przy cukrzycy czyli 90 na czczo i 140 1h po posilku. Tak mi sie wydaje, no bo i po co.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 13:43
-
KarolaJJJ wrote:I przejść sie do dietetyka ,masz cukrzyce? Cukier na czczo.z krwi miałas w normie?
W środę mam pierwszą wizytę u diabetologa że względu na wysoki cukier na czczo. Dlatego teraz 4 razy dziennie mierze cukier.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 13:50
-
Mikaja od półtora tygodnia jem właśnie takie małe porcje co 3 h. Po wizycie u diabetologa umawiam się do dietetyka niech mi rozpisze dietę bo sama nad tym nie zapanuje. Pewnie z czasem się wszytskiego nauczę...