Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
To jest takie wnerwiające w ciąży - serio wnerwiające - ja w poprzedniej ciąży od 25 tygodnia chodziłam z macica jak kamien - skurczy miałam nieraz wiecej niż te niby dopuszczalne 1-2 na godzinę i co? I nic - szyjka do konca nie chciała puścić. Nastresowałam się przez to jak głupia tyle tygodni... bez sensu jak sie okazalo. A sa z drugiej strony przypadki, że szyjka się skraca bez jakichkolwiek objawów. Szkoda, że nie ma jakis takich unierwsalnych reguł, objawów. Przez to właśnie byle kiedy człowieka może dopaść chwila zwątpienia, zmartwienie i strach. bo nigdy nie wiadomo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 14:07
-
Jak nie narobiłyście mi smaka na pizze to teraz na pączki
nie mogę czytać chyba tego forum bo jak będę szła do porodu to w futrynie się nie zmieszcze haha
Ja mam tak że codziennie muszę pić sok pomarańczowy, wypijam zwykle litr, czasem starczy mi na 1,5 dniaMicia lubi tę wiadomość
-
anngelikamarta wrote:Ufff nadrobiłam
Ja jestem raczej z tych osób, które jak widzą taką typową głupotę to nawet tego nie komentuje, ale jak przeczytałam "ten cud to połączenie plemnika i komórki jajowej" to aż mi ciarki przeszły. Mimo że to moja pierwsza ciąża i jestem młodziutka to obiecałam sobie ze dam mojemu maleństwu wszystko czego będzie potrzebowalo i wszystko to, czego ja nie miałam. Dużo już przeszłam, nie będę tutaj się wyżalać, każdy ma jakieś swoje przejścia i swoje problemy i nie każdy miał łatwe życie. Ja ruszam ze sporym bagażem, do tego będę mamą, wiem że czekają mnie wyrzeczenia ale dla mojego CUDU zrobię wszystko i 100 razy więcej.mam nadzieję że zmienisz (pannaEvans) swoje poglądy po porodzie i w tym "zlepku plemnika i komórki jajowej" zobaczysz swoje dziecko, malutką kruszynke która jest zdana tylko na Ciebie, która będzie cię potrzebowała, twojej miłości, żeby wiedziala że może na Ciebie liczyć.
Racja. Dla mnie to też jest pierwsza ciąża, bardzo jej z Mężem pragnelismy i nie wyobrażam sobie, żeby nazwać własne dziecko zlepkiem czegoś. No sory, ale to trzeba być naprawdę jakimś człowiekiem pozbawionym empatii żeby tak pisać. Ale jeżeli ktoś siedzi na stronach typu "madka", gdzie głównym celem jest wysmiewanie takich matek jak my, no to o czym tu rozmawiać.
anngelikamarta, ines., nana1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no właśnie ,też mnie to zastanawia kiedy lekarz powie mi coś na temat mojej szyjki, bo do tej pory to nawet nie padło takie słowo w gabinecie,a miałam już 5 usg i wszystkie przezpochwowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 14:23
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Malwa133 wrote:A czy lekarze kontrolują szyjke co wizytę Wasi czy powinnam poprosić o USG przezpochopwe teraz może na wszelki wypadek?
Poproś o sprawdzenie szyjki, to należy przecież do jego obowiązków i ty będziesz spokojniejsza:) -
nick nieaktualny
-
anngelikamarta wrote:Jak nie narobiłyście mi smaka na pizze to teraz na pączki
nie mogę czytać chyba tego forum bo jak będę szła do porodu to w futrynie się nie zmieszcze haha
Ja mam tak że codziennie muszę pić sok pomarańczowy, wypijam zwykle litr, czasem starczy mi na 1,5 dniaanngelikamarta lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Ja w pierwszym trymestrze miałam parcie na pomarańcze, teraz już mi przeszło, ale picie coli litrami to u mnie codzienność :p śmieje się, że zamiast mleka to z piersi poleci mi pepsi w końcu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 14:37
anngelikamarta lubi tę wiadomość
-
anngelikamarta wrote:Jak nie narobiłyście mi smaka na pizze to teraz na pączki
nie mogę czytać chyba tego forum bo jak będę szła do porodu to w futrynie się nie zmieszcze haha
Ja mam tak że codziennie muszę pić sok pomarańczowy, wypijam zwykle litr, czasem starczy mi na 1,5 dnia
Ja mogłabytm pić tylko sok pomaranczowy, ale się powstrzymujęSwoja drogą wypiłam dziś tylko jedną herbatę
Ide zrobię kolejną
anngelikamarta lubi tę wiadomość
-
Malwa133 wrote:Dzięki dziewczyny
ryzyko przedwczesnego porodu wyszło mi na prenatalnych 1 do 2000 wydaje się dużo? Lekarz powiedział tylko, że wszystko ok
To ja właśnie przestałam pić gazowane teraz tylko woda niegazowana i ten sok -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale tu się działo od rana. Co do soków to pije wszystkie. W pierwszej ciąży miałam zgagi. Teraz tylko w momencie jak za dużo wypije jakiegoś soku bądź zjem za duzo owocu na raz. Cola zdarzy się chęć też ale bardziej to 1lyk i starczy. Mąż wypija resztę. Do mnie dotarł detektor i niewytrzymalam. Słyszałam piękne bicie serduszka mojej księżniczki ♥️♥️. Co za ulga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 14:59
mikaja, Drobinka91, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
co do PannyEvans to powiem tak większość jej poglądów bardzo mnie razi ale część z nich rozumiem , to co ona zrobi ze swoją ciążą ,swoim porodem to jej życie,jej sprawa, każda z nas troszczy się o swoje dziecko tak jak uważa, tylko myślę PannaEvans często swoimi poglądami prowokujesz tu dziewczyny do krytyki twojej osoby, bo na prawdę są tu osoby,które latami starały się o dziecko,nie raz po drodze straciły ciąże a nawet kilka ciąż i Twoje słowa ,że uważasz ,że dziecko i ciąża to nie cud tylko biologia ( masz prawo tak myśleć) bardzo je ranią i to jest zrozumiałe. Przechodź sobie ciąże jak uważasz, rodź tak jak uważasz , po porodzie też wracaj do swojego życia tak szybko jak chcesz, tylko licz się z tym,że jak wyrażasz tu swoje poglądy to wyleje się na ciebie fala krytyki bo na pewno są one prowokujące, moje poglądy na temat ciąży ( i nie tylko) też często różnią się od większości( chociaż na pewno nie aż w takim stopniu jak Twoje) ,ale jeśli wiem ,że moje zdanie kogoś sprowokuje to się nie wypowiadam i siedzę cicho ,już raz tu napisałam kiedyś ,że dopuszczam w ciąży pół lampki wina od wielkiej okazji ,albo ,że mogłabym zjeść trochę sera,który ma w składzie surowe mleko to też zostałam potraktowana tu jak ktoś najgorszy kto świadomie niszczy swoje dziecko,więc teraz po prostu nie dzielę się moim zdaniem,jeśli wiem,że wzbudzi takie reakcje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 15:08
PannaEvans lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Mikka masz racje, czasem sie nie umiem powstrzymac bo cale zycie mowie to co mysle, jestem w 100% szczera z kazdym i z reguly ludzie to po prostu akcpetuja.
Troche to dziwne, ze tak dziewczyny mowicie o empatii, a same na mnie naskakujecie za odmienne poglady, jakbym chciala to dziecko torturowac. Kocham Margarynke, codziennie sobie z nia gadam, jak mnie znowu lapie twardnienie i nie mija po godzinie to placze do mamy/partnera bo nie wiem co robic i sie o nia martwie. Chodze do najlepszego polecanego mi lekarza, kupuje suple, oceniane wysoko za jakosc i sklad, jem w miare mozliwosci zdrowo. Chce z dzieckiem spedzac mozliwie jak najwiecej czasu po porodzie, na pewno bedzie to bardziej komfortowe w dobrych warunkach, nie w 6 osobowej sali z mozliwosocia odwiedzin przez 15 minut w specjalnym pokoju. Chce od razu obleciec konsultacje z fizoterapruta, zeby mi wyjasnila jak najlepiej ja trzymac, nosic itp, boje sie ze po mnie odziedziczy stawy i chce jak najdluzej trzymac ja bez problemow z nimi.
Moja kuzynka 6 lat sie starala, w koncu udalo sie i ma super blizniaki, ale udalo sie dzieki invitro, ktore jest niczym innym jak zlaczeniem plemnika z komorka i to zwyczajnie naukowo nie tak jak w naszych organizmach przy akcie milosci. I ona sie z tego smieje, ze ma dzieci z probowki, zartuje razem z cala rodzina, ma dystans. Jak ma mozliwosc to zostawia maluchy mamie, zeby z mezem gdzies wyskoczyc na 2 dni i odpoczac. To nie znaczy, ze ich nie kocha albo, ze sa niechciane. Mamy prawo do odpoczynku.
I nie obrazajcie sie o zlepek komorek, dla nas jest on calym swiatem ale dla swiata/planety jest to wlasnie zlepek komorek i ogolnie ma taka wartosc jak kazde inne stworzenie. Dla mnie tez Marg jest najwazniejsza i bede o nia dbac jak umiem.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
KarolaJJJ wrote:Ja mam skurcze jak na okres i twardnienie macicy, ucisk to wynik infekcji i ułozenia dziecka. Ogolnie skracajacej szyjki raczej przewaznie nie czuć wiec skurcze czy ból nie oznaczaja zawsze problemu z szyjka.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>