X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 18 lutego 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A torbiele w głowie to nic takiego. Moja miala w ciąży 4 w główce,zniknęły jej a po porodzie sie okazało ze ma dwa w innym.miejscu w głowie ale sie wchłonęły. Ot taka uroda. Póki nie uciaskają i nie rosną to nic takiego. Połowa noworodków ma torbiele

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Hiszpaneczka Autorytet
    Postów: 1400 799

    Wysłany: 18 lutego 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    33Sylwia super chłopczyk, gratuluję :)

    Hope na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki! :)

    33Sylwia lubi tę wiadomość

    1usai09ki0pljcwv.png
    11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
  • Kajtolo Autorytet
    Postów: 258 232

    Wysłany: 18 lutego 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zakwasu to nic nie gotujesz. Zalewasz przegotowaną osoloną zimną wodą. Przepisów jest dużo w Internecie i ja polecam bez chleba a z sokiem z ogórków kiszonych lub kapusty kiszonej. Chleb lubi pleśnieć a wtedy zakwas do wyrzucenia i pamietaj że buraki muszą być zakryte wodą więc przykryj talerzykiem z obciążeniem bo też mogą spleśnieć. Ja uwielbiam zakwas!

    zem3t5odm01woyyo.png


    3511496476.png[/url]
    PCOS, dkp
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 18 lutego 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, od zawsze mówiłam że jak będę miała syna będzie to Leon zawodowiec nie sądziłam że sprawdzi się to :D jak i całe TO wszystko
    Jedyne co mnie męczy to to czy będę potrafiła być mamą - taka prawdziwą z miłości, tego boje się bardziej jak porodu że mogę nie podołać. ah!

    Hoppe dziewczyny piszą prawdę - wchłoną się :) łatwo się mówi ale tak jest na tym etapie to częste. Zobaczysz <3

    Aska1994 no ta piwnica może był łatwiejsza niż szukanie dobrego soku w sklepie :) a zakwas to tez super pomysł tyle że mi coś nie zasmakował :) daj znać co wybrałaś - surowe buraki też podobno są ok.

    relgupjy0emg7fv2.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 18 lutego 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    33Sylwia wrote:
    Dzięki dziewczyny, od zawsze mówiłam że jak będę miała syna będzie to Leon zawodowiec nie sądziłam że sprawdzi się to :D jak i całe TO wszystko
    Jedyne co mnie męczy to to czy będę potrafiła być mamą - taka prawdziwą z miłości, tego boje się bardziej jak porodu że mogę nie podołać. ah!

    Hoppe dziewczyny piszą prawdę - wchłoną się :) łatwo się mówi ale tak jest na tym etapie to częste. Zobaczysz <3

    Aska1994 no ta piwnica może był łatwiejsza niż szukanie dobrego soku w sklepie :) a zakwas to tez super pomysł tyle że mi coś nie zasmakował :) daj znać co wybrałaś - surowe buraki też podobno są ok.
    Ja też się trochę tego boje, ale w sumie nie okresu niemowlęctwa, boję się tego co będzie potem. Jestem raczej zupełnie niezorganizowaną osobą z nieregularnym trybem życia i nie bardzo mogę sobie wyobrazić wstawania, szykowania śniadanek, obiadków, ubierania do przedszkola o konkretnej godzinie i tak każdego dnia... Sobie jak jestem w domu to raczej nie gotuje, bo nie mam pomysłów co, głównie jadam w pracy, więc z kreatywnością ciężko...

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 18 lutego 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    33Sylwia wrote:
    wykrył mi lekarz tylko jakiegoś mięczaka ale mówi że nie ma co się tym przejmować póki co - zobaczę co na to mój Gino
    :D Wiem, że to zapewne wina słownika w tel i chodziło o mięśniaka, a nie mięczaka, ale w pierwszej chwili jak to przeczytałam to zamarłam :D

    KasiaLukasia, Micia lubią tę wiadomość

  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    :D Wiem, że to zapewne wina słownika w tel i chodziło o mięśniaka, a nie mięczaka, ale w pierwszej chwili jak to przeczytałam to zamarłam :D
    fakt nie zauwazyłam !

    relgupjy0emg7fv2.png
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Ja też się trochę tego boje, ale w sumie nie okresu niemowlęctwa, boję się tego co będzie potem. Jestem raczej zupełnie niezorganizowaną osobą z nieregularnym trybem życia i nie bardzo mogę sobie wyobrazić wstawania, szykowania śniadanek, obiadków, ubierania do przedszkola o konkretnej godzinie i tak każdego dnia... Sobie jak jestem w domu to raczej nie gotuje, bo nie mam pomysłów co, głównie jadam w pracy, więc z kreatywnością ciężko...

    To trochę się różnimy - działania nie boję się - wiem że to zorganizuje - mi od zawsze się wydaje że nie jestem zdolna do miłości. A teraz to mnie bardziej przeraża niż zwykle...

    relgupjy0emg7fv2.png
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Messy92 wrote:
    Później Was nadrobię dziewczyny. Najeździłam się dzisiaj jak wariatka. Bo mój wspaniały lekarz po raz kolejny nie zrobił mi USG :( Wróciłam do domu wkurzona bo nie wiem co i jak się dziecko rozwija. Postanowiłam pojechać prywatnie na USG. Lekarz dokładnie obejrzał, wyliczył że mój lekarz wpisał zły termin porodu :/ ale. To do wyjaśnienia. W każdym razie potwierdzone, będzie CÓRKA <3


    ja przegapiłam czy nie podawałaś terminu tp? jak przegapiłąm i nie dopisałan na listę to przepraszam.

    gratuluję córci :)

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anngelikamarta wrote:
    Dziewczyny mam pytanko co do butelek (nie wiem czy już takie było) lepsze avent 0+ czy lovi zerówki i czy szklana czy plastikowa? Moje pierwsze dzidzi i wolałam się najpierw spytać :D


    wg mnie nie ma odpowiedzi na to pytanie - każde dziecko inne :) mój gardził sylikonem przetestowałam wszystkie dostępne butelki, w końcu nareszcie po milionach prób podeszła lovi. niestety trzeba przetestować.

    Smoczki przeszly tylko z aventu. Wszystkie inne be. Poza tym jeśli chcecie karmic piersią to zaleca się żeby pierwsze 6 tygodni smoczka nie dawac bo może zaburzyć prawidłowy odruch ssania.
    Aska1994 wrote:

    Gdzie czujecie swoje Maluszki? Ja od początku czuję w górnej części macicy. Teraz lekko pod i lekko nad.
    mam wrażenie że już wszędzie :D ruchy i kopniaki są już baaardoz wyraźne. a dziśrano to w ogóle mała sięjuż tak wypchała pleckami że gołym okiem bylo widać i można było pogłaskać twardą gulkę chyba plecki :)


    Angel sound najprostszy bez wyświetlacza, kupiony na allegro używany za 50 zl.
    LidziA89 wrote:
    Ja się chyba w końcu też zdecyduje na detektor mam dwa na oku

    https://allegro.pl/oferta/detektor-tetna-plodu-doppler-h5-zel-oslonki-7442699034

    https://allegro.pl/oferta/przenosny-detektor-tetna-plodu-angelsounds-zel-6942862164

    o dokładnie mam ten drugi!

    Czarna_kawa wrote:
    Ines,kochana nie szczepilam ani siebie,ani Miry i teraz żałuje,bo może lżej by to dziecko odchorowało,a teraz biedna bez siły leży na mnie i aż mnie serce boli ile to dzieciątko wycierpiało.

    Ehhh ja właśnie młodego szczepiłam, miał jakieś 7 miesięcy jak złapaliśmy obydwoje rota, on przeszedł mega łagodnie, tak jak Ci pisałam, zwymiotował 2x, 3 luzniejsze kupy i po temacie na następny dzień, za to ja praktycznie tydzień zdychałam. Dlatego teraz małą też na pewno będę szczepić. Biedne dziewczyny się omęczycie 

    Hiszpaneczka wrote:
    od 0,93- 1,74
    To niedobrze, powinno być bliżej gornej granicy, tsh tez za wysokie. Moim zdaniem dawka w górę.

    anngelikamarta lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poliś wrote:
    kinga27.30 ja też mam w czwartek połówkowe, z tego co widzę mamy też dokładnie ten sam etap ciąży.. Na którą masz godzinę? ja dopiero na 15.00..

    Ja na 9:30 :D

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadrobiłam!


    gratuluje wizyt :)

    Hope nie martw się na zapas - dużo dzieci ma torbielki, któe się wchłaniają.


    ja dojrzewam do ogarnięcia się. ściągnęłam ze strychu ciuszki po synku. zrobię selekcję reszta na sprzedaż/oddanie/wyrzucenie. potem lista co mam kupić. i zacznę wreszcie cokolwiek działać.

    53% ciązy za mną. jestem przerażona jak to juz? kiedy to zleciało?

    kinga27.30, Messy92 lubią tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • anngelikamarta Autorytet
    Postów: 497 440

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt <3
    Ines ani się obrócimy a będzie czerwiec i będziemy trząść portami :D
    A co do tych butelek to chyba jednak zdecyduję się na lovi, jakoś tak bardziej mnie przekonuje (choć pewnie zmienię zdanie jeszcze ze sto razy :D)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 22:44

    Messy92 lubi tę wiadomość

    3jvzi09ky700q2oc.png

    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 18 lutego 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anngelikamarta wrote:
    Gratuluję udanych wizyt <3
    Ines ani się obrócimy a będzie czerwiec i będziemy trząść portami :D
    A co do tych butelek to chyba jednak zdecyduję się na lovi, jakoś tak bardziej mnie przekonuje (choć pewnie zmienię zdanie jeszcze ze sto razy :D)


    kup jedną :) nie kupuj więcej bo i po co. zobaczysz czy podejdzie. małą avent dostaniesz na szkole rodzenia albo w niebieskim pudełku po porodzie.


    ja to tylko trzęsę tyłkiem jak ogarne przeprowadzkę w 9 miesiącu ciązy a poza tym to luz, jakoś jestem spokojna :D jeszcze :D

    anngelikamarta lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 18 lutego 2019, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Ja też się trochę tego boje, ale w sumie nie okresu niemowlęctwa, boję się tego co będzie potem. Jestem raczej zupełnie niezorganizowaną osobą z nieregularnym trybem życia i nie bardzo mogę sobie wyobrazić wstawania, szykowania śniadanek, obiadków, ubierania do przedszkola o konkretnej godzinie i tak każdego dnia... Sobie jak jestem w domu to raczej nie gotuje, bo nie mam pomysłów co, głównie jadam w pracy, więc z kreatywnością ciężko...
    Noworodki i niemowlęta również wymagają regularnosci i zorganizowania ;) Maluchom dobrze żyje się w schematach - które oczywiście zmieniają się wraz z rozwojem - ale dobrze jest mieć stałe godziny spania, stale godziny posiłków itd. To naprawdę ułatwia życie nam, mamom, a dzieciom daje poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 23:06

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 18 lutego 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    33Sylwia wrote:
    To trochę się różnimy - działania nie boję się - wiem że to zorganizuje - mi od zawsze się wydaje że nie jestem zdolna do miłości. A teraz to mnie bardziej przeraża niż zwykle...
    Hormony i instynkt zrobią robotę za Ciebie :) Tylko nie przeszkadzaj im za dużo głową i nie wywieraj na sobie presji.

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 18 lutego 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj tak jak pisałam moją małą kładł tata i po dwóch ucieczkach z łóżka skończyło się lulaniem na rękach. Czytaj, pozwolił jej dwa razy wstać i dorwać się do zabawek, a ze mną nie robiła tego wcale. Dzisiaj wstała mi chyba z 300 razy z łóżka, a ja 300 razy ją odkładalam. W końcu się poddała, ale to ile było przy tym krzyku to masakra. Okażesz dziecku odrobinę słabości i masz na całej linii dokumentnie przesrane.

  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 18 lutego 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Noworodki i niemowlęta również wymagają regularnosci i zorganizowania ;) Maluchom dobrze żyje się w schematach - które oczywiście zmieniają się wraz z rozwojem - ale dobrze jest mieć stałe godziny spania, stale godziny posiłków itd. To naprawdę ułatwia życie nam, mamom, a dzieciom daje poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa.
    Niby prawda, ale posiłek a posiłek - wyciągnąć cyca, a gotować zdrowe i urozmaicone posiłki codziennie to trochę inna bajka dla mnie :D Te schematy przy noworodku są według mnie łatwiejsze do ogarnięcia, niż przy takim lekko starszym maluchu. No, ale wiadomo, jak będzie trzeba to się da radę i z tym. ;) Aczkolwiek tego się bardziej boję, niż uczuciowych kwestii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 23:17

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 18 lutego 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Hormony i instynkt zrobią robotę za Ciebie :) Tylko nie przeszkadzaj im za dużo głową i nie wywieraj na sobie presji.

    oby! i tego się muszę trzymać i wierzyć że jest we mnie owy instynkt!

    relgupjy0emg7fv2.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 19 lutego 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines. wrote:
    ja to tylko trzęsę tyłkiem jak ogarne przeprowadzkę w 9 miesiącu ciązy a poza tym to luz, jakoś jestem spokojna :D jeszcze :D

    Ja właśnie w trakcie przeprowadzki, a właściwie na etapie domywania nowego mieszkania. Pracy po pachy. Polip znowu krwawi, wiec po intensywnym weekendzie z malowaniem, wczoraj siedziałam pół dnia w wyrze, ale samo się nie spakuje i nie zrobi. Chłop mój staje już na rzęsach, żebym się nie musiała przemęczać, po pracy jeździ od razu do nowego mieszkania wykańczać i sprzątać. Powiedział nawet, że sam nas spakuje (mhmm.. dziękuję ale nie skorzystam...)Końca nie widać. A w weekend mamy już przewieźć meble i koty.

    Hope wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Wiem, że łatwo się mówi, ale nie martw się na zapas. Jak mówią lekarze, że się takie rzeczy zwykle wchłaniają, to się wszystko wchłonie. Moja miała na I prenatalnych nieprawidłowy przepływ w zastawce trójdzielnej, falę wsteczną - lekarka powiedziała, że u większości bobasów samo się to naprawia jeszcze w brzuszku. Teraz na połówkowych, lekarz już nic takiego nie zaobserwował, wiec chyba faktycznie samo się naprawiło. Wszystko będzie dobrze :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 08:30

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
‹‹ 560 561 562 563 564 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ