Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikka86 wrote:no tak już jest niestety ,gdyby nas fizjologia nie krępowała to każdy by sobie chodził,pierdział,bekał, dłubał w nosie ,wyjmował ropy z oczu wszędzie gdzie się da,w sklepie,restauracji,w kolejce do urzędu, chyba byś tego nie chciała...
Ale ja żyje w kraju, gdzie wiele z tych rzeczy sie dzieje w miejscach pracy i ludzie mają na to naprawdę wywaloneDla mnie to był szok kulturowy, ale u mnie w firmie (pracuje w korpo) dziewczyny chodzą i bekają, czasem ciszej, czasem im się wymsknie głosniej, ale żadna (na szczęscie!) za to nie przeprasza. I chwała im za to. Po powrocie do Pl będę musiała jednak dzieci wsadzić w te głupie, moim zdaniem, zasady, bo inaczej zostaną zlinczowanem jak przypadkiem nie przeproszą, bo im sie beknie i ktoś usłyszy
Cóż za brak kultury - bekąć - lepiej wstrzymywać i dostać bólu brzucha.
Messy92 lubi tę wiadomość
-
ines. wrote:no to jakbyś mogła podać raz jeszcze bo szukałam i nie mogłam znaleźć w postach, przepraszam ale na telefonie nie majstruje przy liscie bo raz się już w ten sposób cała usuneła.
Nie ma. Sprawy. 21 lipca dziewczynkaines. lubi tę wiadomość
-
ines. wrote:karmienie to jednak co innego. dziecko potrzebuje jedzenia - rzeczą naturalna jest karmienie piersią. noworodkowi nie wytłumaczysz żeby powstrzymał głód, albo przestał z głodu płakać.
a karmienie w wc jest jakos mało higieniczne.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Karmienie piersią to nie dlubanie w nosie. Małemu dziecku nie wytłumaczysz, że jest w miejscu publicznym i jeść nie dostanie. Jeśli jest możliwość okej, można się odwrócić czy zasłonić. Ale nie karmić bo za przeproszeniem ktoś dostanie palpitacji na widok piersi to mnie śmieszy osobiście
gdzie się nie obejrzymy teraz wszędzie cycki i dupy na wierzchu a my się mamy przejmować, że pierś trzeba dziecku podać? Ludzie...
mikaja, ines., Kajtolo lubią tę wiadomość
-
mikaja wrote:Ale ja żyje w kraju, gdzie wiele z tych rzeczy sie dzieje w miejscach pracy i ludzie mają na to naprawdę wywalone
Dla mnie to był szok kulturowy, ale u mnie w firmie (pracuje w korpo) dziewczyny chodzą i bekają, czasem ciszej, czasem im się wymsknie głosniej, ale żadna (na szczęscie!) za to nie przeprasza. I chwała im za to. Po powrocie do Pl będę musiała jednak dzieci wsadzić w te głupie, moim zdaniem, zasady, bo inaczej zostaną zlinczowanem jak przypadkiem nie przeproszą, bo im sie beknie i ktoś usłyszy
Cóż za brak kultury - bekąć - lepiej wstrzymywać i dostać bólu brzucha.
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
mikka86 wrote:oczywiście ,że nie tylko zakryć piersi i odejść w najbardziej ustronne miejsce ( nie do wc) no ale właśnie,temat kontrowersyjny,ile osób tyle opini,każdy ma prawo do swojej. Ja ( o ile będę kp) na dłuższe spacery będę zabierać odciągniętę mleko w butelce.
o ile zechce Ci dziecko z butelki pic - mój gardził sylikonemżeby zaczął pic z butelki to były miesiące ciężkiej pracy i testowania wszystkich smoczków butelek. nauczył się z butli pić mając 6 miesięcy. kiedy codziennie próbowałam mu ta butelkę dać. także po raz kolejny - nie planuj i nie oceniaj bo nie wiesz co bedzie
Messy92 lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
mikka86 wrote:oczywiście ,że nie tylko zakryć piersi i odejść w najbardziej ustronne miejsce ( nie do wc) no ale właśnie,temat kontrowersyjny,ile osób tyle opini,każdy ma prawo do swojej. Ja ( o ile będę kp) na dłuższe spacery będę zabierać odciągniętę mleko w butelce.
i wiadomo nie wierzę, że ktoś pomyśli że siedzę roznegliżowana w miejscu publicznym. Zawsze staram się robić to dyskretnie ale nie staje na rzęsach :p
-
Messy92 wrote:Karmienie piersią to nie dlubanie w nosie. Małemu dziecku nie wytłumaczysz, że jest w miejscu publicznym i jeść nie dostanie. Jeśli jest możliwość okej, można się odwrócić czy zasłonić. Ale nie karmić bo za przeproszeniem ktoś dostanie palpitacji na widok piersi to mnie śmieszy osobiście
gdzie się nie obejrzymy teraz wszędzie cycki i dupy na wierzchu a my się mamy przejmować, że pierś trzeba dziecku podać? Ludzie...
otóz to - to jest najlepsze - na co drugim plakacie reklamowym roznegliżowana kobieta nikogo nie razi, w reklamach, teledyskach, gazetach nikogo nie razi - ale karmiąca piersią matka juz tak? absurd.Messy92 lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
mikka86 wrote:no ja bym nie chciała żyć w takim kraju, kiedy ktoś w kolejce przede mną głośno pierdnie ,to on ma tego nie robić,żeby go nie bolał brzuch,a ja mam to wdychać?? wolę kiedy pewne zachowania ,nawet potrzeby fizjologiczne są krępujące
Tu jestem w stanie sie zgodzic, ze puszczanie smierdzących bąkow mozna powstrzymac, ale to jedyna potrzeba ktora uwazam, ze moza krepowacreszta mi wisi
Messy92 lubi tę wiadomość
-
Zresztą mówić można dużo, nie wiem czy masz dzieci ale w praktyce wiele, wiele rzeczy wychodzi inaczej niż sobie planujesz. Znam. To z autopsji. U mnie wiele spraw planowałam inaczej ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Pozyjemy, zobaczymy
mikaja, ines. lubią tę wiadomość
-
Messy92 wrote:Nie ma. Sprawy. 21 lipca dziewczynka
zrobioneMessy92 lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Mikka86 a czy na tym zdjęciu było coś oburzającego? Pytam z ciekawości, interesuje mnie Twoje zdanie. Ja nie raz musiałam tak karmić i faktycznie na poczatku było to dla mnie krępuje ale głodne dziecko które wrzeszczy i się wije z głodu lub potrzeby bliskości było dla mnie ważniejsze. Pamiętajmy, że pierś to nie tylko jedzenie ale bliskość i bezpieczeństwo. Moja córka też nie potrafiła i nie chciała pić z butelki. Czasami nie ma miejsc żeby się schować z cycem. Zawsze staram się nosić bluzki do karmienia żeby jak najmniej było widać ale wiadomo jak jest. I tak jak dziewczyny piszą wszędzie teraz cycki i inne reklamy emanujące seksem, to jest dla mnie mniej smaczne czy wcześniej wspomniany pijak
Messy92 lubi tę wiadomość
[/url]
PCOS, dkp -
ja to w ogóle stwierdzam, że po porodzie i kp pozbyłam się wstydu
to co wydarzyło się na porodówce i potem częsty mus wywalenie cyca jakoś całkowicie zmieniło mi myslenie i podejście.
w domu to w ogóle wszyscy moje cycki widzieli, mama, tata, brat, teściowa, koleżanki które przychodziły w odwiedizny. cieżko było inaczej, no chyba że znikałabym z pokoju na pół godizny w odstepach co 40 min bo tak na piersi wysiał mój syn.Messy92 lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Kajtolo wrote:Mikka86 a czy na tym zdjęciu było coś oburzającego? Pytam z ciekawości, interesuje mnie Twoje zdanie. Ja nie raz musiałam tak karmić i faktycznie na poczatku było to dla mnie krępuje ale głodne dziecko które wrzeszczy i się wije z głodu lub potrzeby bliskości było dla mnie ważniejsze. Pamiętajmy, że pierś to nie tylko jedzenie ale bliskość i bezpieczeństwo. Moja córka też nie potrafiła i nie chciała pić z butelki. Czasami nie ma miejsc żeby się schować z cycem. Zawsze staram się nosić bluzki do karmienia żeby jak najmniej było widać ale wiadomo jak jest. I tak jak dziewczyny piszą wszędzie teraz cycki i inne reklamy emanujące seksem, to jest dla mnie mniej smaczne czy wcześniej wspomniany pijak
Kajtolo lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Alisia wrote:Jakie foteliki polecicie ? Dużo o wózkach mało o fotelikach a to ważniejsze
ten pierwszy łupinka 0-13 kg to maxi cosiCórcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]