Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Podsumowując temat kp - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (dosłownie wręcz). Dużo się w głowie zmienia, jak sie dziecko rodzi i trzeba sobie poradzić z jego reakcjami wszędzie.
Jedna kwestia, kóra nie została też poruszona jesli chodzi o miejsca publiczne to to, że w Pl jak dziecku się 'pozwala' płakać to też bywaja komentarze o uciszaniu go, bywaja krzywe spojrzenia na matkę... No to jak płacze go głodne to źle, bo płacze i przeszkadza innym. Jak matka zacznie karmić, bo płacze (bo przeszkadza - chociaż tak naprawdę, bo głodne albo potrzebuje tego i już) to też źle, bo wywala cycki? Paranoja
Moj mąz ma taki syndrom uciszania młodego jak zaczyna w sklepach płakać, a ja mam wywalone na to. Czasem ryczy, bo chce jajko kinder, a zasada jest taka, że max 2 na miesiąc i koniec. Mąz nieraz by się pod tymi krzykami ugiął, a mnie to nie interesuje czy ktos patrzy. Oczywiście zazwyczaj staram sie juz przed wyjsciem dpo sklepu mu wytlumaczyc i wbić do głowy, że jajka dziś nie dostanie, ale to nie moja wina, że sprzedawcy często przy kasach ustawiaja pewno tkiego słodkiego, drobnego badziewia, które potem kusi dzieci i prowadzi do takich akcji.
Messy92 lubi tę wiadomość
-
A jak w Anglii patrzą na takie sytuacje ? Np dziecko płacze w sklepie bo coś chce , a Ty nie reagujesz - tzn tlumaczysz i czekasz aż się uspokoi ?
Tu to każdy się wpierdziela, zwraca uwagę, wręcz mówi rodzicom co mają robić mimo że rodzic wcale nie chce porady I przeważnie wie lepiej jak dotrzeć do swojego dziecka w histerii.Jak tam na to reagują?
Co do fotelika ja mam ten besafe izigo czy jakoś tak.
Jesteście wszystkie na grupie na fb, mogę tam poprzesylac zdjęcia:pMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
nick nieaktualnyMnie krepowalo z kolei karmienie i robienie mleka modyfikowanego na spacerze. Miałam dola z powodu problemów z laktacja i czułam się jak wyrodna matka. Trochę zazdoscilam kobietom które siedzialy na lawkach z wywalonym cyckiem. Teraz mam już na wiele rzeczy wylane. Tak jak ktoras z was napisała życie weryfikuje nasze przekonania.
-
Alxawl wrote:A jak w Anglii patrzą na takie sytuacje ? Np dziecko płacze w sklepie bo coś chce , a Ty nie reagujesz - tzn tlumaczysz i czekasz aż się uspokoi ?
Tu to każdy się wpierdziela, zwraca uwagę, wręcz mówi rodzicom co mają robić mimo że rodzic wcale nie chce porady I przeważnie wie lepiej jak dotrzeć do swojego dziecka w histerii.Jak tam na to reagują?
Co do fotelika ja mam ten besafe izigo czy jakoś tak.
Jesteście wszystkie na grupie na fb, mogę tam poprzesylac zdjęcia:p
Tu nikt nikomu uwagi nie zwróci. Nieraz widze dzieciaki walające sie na podłodze w sklepie, 5/6-latki ze smoczkami w buzi, matki wrzeszczące na dzieci teksty typu 'shut up!' i nikt nie reaguje. Może mi to nie odpowiadać, mierzić, może mi być żal tych dzieci nieraz, ale to nie moja sprawa, jak ktos swoje dzieci wychowuje.
Ostatnio wlasnie rozmawialam ze znajoma tutaj i mowilam, ze w Polsce teksty typu 'a gdzie czapeczka' itp sa czeste nadal i byla w szoku, jak kogos moze interesowac to, w co ubieramy, czy nie swoje dzieci.
Przyznam szczerze, ze troche mnie znieczulilo to spoleczenstwo tu - mam taki dylemat moralny wlasnie czy to dobrze czy nie, ale jak powiedzialam wyzej - nie moja sprawa co ktos ze swoim dzieckiem robi. Jakbym zobaczyla jakas realna agresje na ulicy to moze bym i zareagowala, ale znajac angielki - dostalabym w pysk za wtracanie sie wlasnie. Inna sprawa, ze tu kroluuje bezstresowe wychowanie. Nawet u lekarza przesadzaja, bo 'oh dziecko sie poplacze przy pobieraniu krwi'. No nie jest to super komfortowe dla dziecka, ale trzeba, to trzeba.
Ja mam recaro privia - nie polecam - wąski. -
a gdzie czapeczka to moje ulubione
rok temu w kwietniu było po 20 stopni, mały, jeszczze w wózku, w krótkim rękawku i bez czapki, bo i po co przy takich temperaturach. a pewna babcia zaczepiła nas, serio zaczepiła i zatrzymała i do mnie z tekstem - a raczej do młodego - a gdzie to dziecko ma czapeczke?
sama oczywiście też w krótki rękawku pomykała. moja odpowiedź była krótka - a gdzie babcia ma czapeczkę?
mina oburzonej babci bezcenna
Sylka135, Alrauna1987 lubią tę wiadomość
Córcia
16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualny
-
Ines, uwielbiam tak odpowiadać ale niektórzy dyskutują, że to małe dziecko, że inna odporność, że wrażliwsze itd. Ale w większości przypadków nie drążą tematu
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
mikka86 wrote:|Ja to się właśnie dziwiłam dlaczego dziecko opatulone od stóp do głów a mamusia rozgogolona na krótki rękawek ,skoro jej jest gorąco to dziecku chyba też? Przecież ono nie odczuwa inaczej temperatury
takie malutkie odczuwa troszke inaczej bo nie ma jeszcze tłuszczyku, maleśntwa po urodzeniu trzeba jednak troszke cieplej ubrąc, mówi się że warstwa więcej niż my.
ale np przy upałach kiedy sama byś się najchętniej rozebrała do bikini to dziecko też wystarczy że będzie w samej koszulce i pieluszce
później odczuwa już dokładnie tak samo i ubiera się jak siebie.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:a gdzie czapeczka to moje ulubione
rok temu w kwietniu było po 20 stopni, mały, jeszczze w wózku, w krótkim rękawku i bez czapki, bo i po co przy takich temperaturach. a pewna babcia zaczepiła nas, serio zaczepiła i zatrzymała i do mnie z tekstem - a raczej do młodego - a gdzie to dziecko ma czapeczke?
sama oczywiście też w krótki rękawku pomykała. moja odpowiedź była krótka - a gdzie babcia ma czapeczkę?
mina oburzonej babci bezcenna
ah jak ja marzę, żeby to kiedyś powiedzieć
mikka86 wrote:|Ja to się właśnie dziwiłam dlaczego dziecko opatulone od stóp do głów a mamusia rozgogolona na krótki rękawek ,skoro jej jest gorąco to dziecku chyba też? Przecież ono nie odczuwa inaczej temperatury
że nie wspom ne o tym, że jak dziecko jeszcze w gondoli, to gondola przecież jest głęboka i osłania dziecko więc dziecko nie jest owiewane tak jak my, jak idziemy
a i w spacerówce - zwłąszcza jak jedzie dzieciak tyłem, to to samo -
no tak,chodzi mi o takie chodzące już roczniaki czy dwulatki, nie raz się zdarza,że temp na dworze,że chodzi się bez rękawka a dzieciak idzie opatulonyines. wrote:takie malutkie odczuwa troszke inaczej bo nie ma jeszcze tłuszczyku, maleśntwa po urodzeniu trzeba jednak troszke cieplej ubrąc, mówi się że warstwa więcej niż my.
ale np przy upałach kiedy sama byś się najchętniej rozebrała do bikini to dziecko też wystarczy że będzie w samej koszulce i pieluszce
później odczuwa już dokładnie tak samo i ubiera się jak siebie.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
ogarnęłam sobie liste zakupów wyprawkowych no jednak troszke tego mam czas powoli się rozglądać.
teraz dopijam kawe i jade do pepco, na poczte i zakupy a potem po dziedzica, przez fatalną noc (budził się co chwile z płaczem niewiedzieć czemu) nie miałam dziś weny do ogarniania ciuszków na sprzedaż. mam nadzieje, że jutro się zabiore.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Alisia wrote:Ok to już wiem że kupię fotelik rozkładany do pozycji leżącej podczas jazdy Waga. 4,6 wydawała mi się bardzo duża ale Maxi-Cosi ma podobną wagę a się nie rozkłada
Pozycja im bardziej pionowa tym bezpieczniejsza, ale u noworodków wiadomo, że półleżaca jedynie możliwa ze względy na fizjologię. Także opcja może i dobra w posiadaniu, ale ze względów bezpieczenstwa bym nie nadużywała, jeśli nie jest to konieczne.
Polecam w ogóle o fotelikach tu:
http://www.terapia-ndt.waw.pl/fotelik.php
Choć w innej kwestii. I ogolnie artykuly tej pani o rozwoju dziecka uwielbiam i wracałam często do nich w 1. roku życia małego. -
ludzie to w ogóle nie mają swoich problemów,że tak się interesują innymi,ich dziećmi,pracą ,psami...itp kiedyś na spacerze z psem obca baba zapytała się mnie dlaczego mój pies ma obcięty ogon,przecież jest zakaz obcinania, na to ja,że nie wiem,ja mu nie obcięłam, druga zaś zatrzymała się jak mój pies robił kupę i stała i patrzyła się czy ja to sprzątnę, nawet jak jak sprzątnęłam to coś tam mruczała pod nosem,że zanieczyszcza trawnik czy coś tam ,porażkaurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Najgorsze jest to, że mamy swiadomosc pewnych zachowan, a one i tak pewnie przetrwaja, bo i w naszym pokoleniu beda takie mlode kobiety, ktore te schmeaty starszych pan będą powielać. Może nie bedzie to czapeczka, ale wsrod mlodych matek jest od lat przyzwolenie na wchodzenie innym matkom z butami do ich spraw - karmisz tak a tak? a czemu juz rozszerzasz diete? a po co temu dziecko ten chodzik/pchacz? to niezdrowe itp itd - mozna mnozyc tematy.
-
mnie jeszcze denerwują inne kobiety które już mają dzieci ( także moje siostry) ,które na siłe próbują mi dawać rady ,teraz już jak jestem w ciąży jak i po porodzie bo przecież one wiedzą lepiej bo już to przechodziły a co ja mogę wiedzieć. Albo ich teksty " zobaczysz jak urodzisz,jak ci się zmieni" " a po porodzie to na pewno zrobisz inaczej,teraz tak mówisz bo jeszcze dzieci nie masz" itp.,itd., jakby one były mną i wiedziały co ja zrobię , bo ja muszę robić tak jak ktoś. Strasznie to denerwujące...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 14:12
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Alisia wrote:Tak ale podczas podróży Norwegia - Polska to konieczność .
Znalazłam taki
https://osiemgwiazdek.pl/kiddy-evo-luna-i-size-2-0-13kg-grupa-0,3,723,856
Domyslam sie
Czytalam niedawno artykul, ze wlasnie konieczne jest robienie przerw co te 2h jazdy przy takich podrozach, bo u dzieci ktore spedzaja dlugi czas w takiej pozycji wystepuja spadki saturacji. To podobna sytacja do tego noeszanie dzieci w chuscie w pozycji 'na kołyskę' - nie powinno sie tak.
Znajoma z mezem wlasnie walczyla o te przerwy jak jechali z UK do Pl z 4-miesiecznym dzieckiem.
Znajoma miala ten fotelik, raczej polecala, chociaz chyba ciezki.
