Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,
Polis gratuluję serduszka. My też ostatnio mieliśmy pogrzeb, tylko dziadka.
Trzymam kciuki za bety.
Macie jakieś zachcianki już?
U mnie pierwsza - brokuł. Byłam w sklepie. Nieco mnie mdliło i myślałam, co by tu zjeść, bo od śniadania nic nie jadłam. I zobaczyłam u kogoś w koszyku i już wiedziałam, że to to. Zrobiłam sałatkę z brokuła z pomidorem, rzodkiewką, prażonymi pestkami dyni z dodatkiem czosnku w proszku. Czuję się teraz tak dobrze.
W mojej pierwszej ciąży jak miałam mdłości, to też miałam dziwne zachcianki, które wiedziałam, że jak zjem, to nie będę wymiotować. Raz wymiotowałam całe popołudnie, mąż się denerwował, bo przed 23:00 zamawiał dla mnie pizzę i mówi "tylko tego brakuje, żebyś pizzą jeszcze wymiotowała". W momencie, gdy wszedł dostawca ja biegnę do łazienki, bo kolejna fala wymiotów, a mąż myślał, że na sam zapach pizzy wymiotuję i zły. A ja zjadłam 3 kawałki i szczęśliwa poszłam spać. -
Ja sie sana zaskakuje. Na mdlosci najlepiej pomaga mi slodkie.
Wczoraj przyjaciolka przyniosla mi mcflurry, dzisiaj kupilam ciastka w subway. I oba pomogly, jak reka odjal. Banan tez dziala, jablko juz ma za malo cukru.
Ale nie chce zyc slodyczami, wygladam dobrze bez nich.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
A ja dzisiaj albo wczoraj mam termin okresu i naprawdę boli mnie brzuch W poprzedniej ciąży z córką też tak miałam, nawet plamilam trochę, ale wcale się tym nie przejęłam. Dzisiaj chyba też jakaś tam lekka kropka krwi była sądząc po bieliźnie, ale nie wiem co jak i kiedy.
Tym razem jestem, rzecz jasna, przerażona :p -
A ja tak jak wczoraj miałam parcie na kabanosy i mięso, tak dzisiaj kisielki, płatki z mlekiem i inne takie lajtowe rzecze
No właśnie... Mi ostatnio dr powiedział, żeby wziąć normalnie lek przed badaniem, bo chcemy zobaczyć, jak zareaguję na lek a nie jak funkcjonuję bez niego. W sumie - ma to sens, nie?BeataW. lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ale mdłości nie odpadły mnie ani razu jeszcze A jutro (wg BBF) zaczynamy 8tc bliźniaczej
BeataW. lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga27,to się kochana ciesz,ze te mdłości Cię omijają mogą równie dobrze w ogóle nie przyjść,albo walnąc z zaskoczenia
Z zachciankowych rzeczy to wcześniej miałam jakieś napady głodu i musiałam koniecznie zjeść mięsko.teraz oprócz momentów ,,ssania w żołądku'' nie jest tak źle. Przedwczoraj miałam fazę na pizzę :p(bardzo zdrowo :p hehe). Za tydzień wizyta...już chciałabym,żeby to minęło...kinga27.30, BeataW. lubią tę wiadomość
-
mikaja wrote:Ja wczoraj o 21 robiłam uszka do barszczu Dobrze jednak mieć smaki na takie relatywnie zdrowsze dania
Ale pizze mamy z mężem zaplanowaną na weekend w ramach obiadu
Ooo barszcz czerwony ...zjadłabym!!! <ślinotok> -
A teraz opowiem coś obrzydliwego Moim zdaniem...
Anglicy mają wiadomo - inne gusta kulinarne więc nieraz coś dziwnie pachnącego w pracy jest. Ale to działa w 2 strony. Mam jednak takiego faceta, który praktycznie dzien w dzien je - uwaga, uwaga... zupkę chinską ze szprotkami z puszki. Jak to pisze, to chce mi się wymiotować... jak się te zapachy połączą, to wychodzi obrzydlistwo. Dziś prawie mnie szarpnęło. Weszłam i wyszłam z kuchni. -
mikaja, seeeerio? To nawet chyba mnie by szarpnęło współczuję przygód!
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hej
Byłam dziś skontrolować tego krwiaka prywatnie. Jest jeszcze ale lekarz pokazal mi że już jest coraz mniejszy
Wg jego usg to 7t5d i termin porodu na 28.06.19
Alee bylam tez na wizycie w ramach pakietu medycznego z pracy i na usg tak z 10x slabszym zadnego krwiaka widac nie bylo, lekarka na chwile włączyła serduszko do posłuchania i dala mi skierowania na badania prenatalne i badania krwi (w ramach tego pakietu wszystko mam za darmo) i kazała przyjść za tydzień z wynikami badan krwi i moczu. Wg tego archaicznego usg wychodzi 7t 4d a z om 7t5d czyli w sumie maluch rośnie idealnie
Heh tyle chcialam napisac
Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne dobre wiadomosciEluska, kinga27.30, Casjopea, ines. lubią tę wiadomość
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019