Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No 🤣 mówiłam że ich nienawidzę 🤣🤣🤣Alisia wrote:Ja już powoli piorę ubranka , udało mi się kupić wielką pakę ubranek wszystko co potrzeba -rozmiar 62 za 40 zł
Wyprałam w 90c i wszystko przetrwało jak się wzięłam za prasowanie to odpadłam na kopertowych brodzikach , jak ja to ubiorę dziecku zapinanie to mordęga 😂 -
Bo te body kopertowe, to zależy co kto woli. Idzie się pogubić w guzikach
te wkładane przez głowę są szybsze w zakładaniu, tylko młode mamy napawają strachem, bo trzeba je jakoś przełożyć ja byłam wniebowzięta jak odkryłam pajace zapinane na zamek
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja też nic nie mam Jeszcze poza ciuszkami dla Monisi:) w połowie kwietnia zaczynamy zakupy dopiero.._Hope_ wrote:A ja nadal nic nie kupiłam.Termin porodu 5 lipiec 2019
Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
Jeszcze mamy czas!Panna_Justyna wrote:Ja tez nic nie mam
Za to kupiłam sobie 2 piżamy żeby wstydu nie było gdybym musiała iść do szpitala z jakiegoś powodu 😉 -
O! Może Wy znacie kogoś kto posiada odpowiednik bujaczka babybjorn z ikea? Ikea tovig. Bo koszt żaden, konstrukcja podobną tylko żadnych opinii nie widzę 🤨
-
Hope, chyba nasze doświadczenia zegnały nas na inne tory myślowe 🙊🙈 ja tez mam nowiutkie laczki, na w razie wu i piżamka jedna leży wyprana nie ruszana 😳💁♀️
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Panna_Justyna wrote:Ja tez nic nie mam
I ja też mam niewiele, łóżeczko, poduchę do karmienia, kilka ubranek i tyle... Tyle wydatków nam teraz idzie na remont mieszkania (Ines łączę się z Tobą w zamawianiu paneli, my też dziś idziemy składać zamówienie), że chyba nie będę w pełni full wypas wyposażoną mamą
A z innej paki, wróciłam właśnie od lekarza i po moim 4cm polipie nie ma śladu! Nie wiadomo co się z nim stało, albo odpadł w czasie ostatnich krwawień jakieś dwa tygodnie temu, albo wessała go szyjka, ale póki co nigdzie go nie widać (a był ciężki do niezauważenia...). Strasznie się cieszę! To było jedno z moich największych zmartwień. Musiałam się z Wami podzielić tą szczęśliwą dla mnie nowiną Właśnie świętuję z zestawem z Maca plus lody z polewą czekoladową. Jestem już tak pełna, że chyba zwymiotuję, ale przecież nie zostawię...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 13:49
mikaja, Emma_, Panna_Justyna, LidziA89, Alisia, Eluska, Sylka135, Aska1994, Drobinka91, Casjopea, kinga27.30, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Cudownie!KasiaLukasia wrote:I ja też mam niewiele, łóżeczko, poduchę do karmienia, kilka ubranek i tyle... Tyle wydatków nam teraz idzie na remont mieszkania (Ines łączę się z Tobą w zamawianiu paneli, my też dziś idziemy składać zamówienie), że chyba nie będę w pełni full wypas wyposażoną mamą
A z innej paki, wróciłam właśnie od lekarza i po moim 4cm polipie nie ma śladu! Nie wiadomo co się z nim stało, albo odpadł w czasie ostatnich krwawień jakieś dwa tygodnie temu, albo wessała go szyjka, ale póki co nigdzie go nie widać (a był ciężki do niezauważenia...). Strasznie się cieszę! To było jedno z moich największych zmartwień. Musiałam się z Wami podzielić tą szczęśliwą dla mnie nowiną Właśnie świętuję z zestawem z Maca plus lody z polewą czekoladową. Jestem już tak pełna, że chyba zwymiotuję, ale przecież nie zostawię...
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia super!
Ja z praniem i prasowaniem czekam jeszcze z miesiac, bo chce sobie wysuszyc wszystko na zewnatrz - chociaz aktualnie suszarnie mam w 3. pokoju na gorze i nawet jak zimno, to ta otwieram okno i zamykam drzwi, wszystko schnie i pachnie, jakby schlo na zewnatrz
Gondole musze oprac, ale to tez czekam na wiosne. Po nastepnej wyplacie pozamawiam dla siebie wszystko - koszule do szpitala itd.
Wczoraj bylismy z mlodym u pediatry na usg i poszlo na to troche kasy niestety, ale prywatne wizyty w UK sa drogie. Aczkolwiek i tak w polskich przychodniach jest 2x taniej, ale 2x wiecej w porownaniu do angielskich klinik, gdzie za 15 minut konsultacji placi sie po 200-300funtow.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Emma_ wrote:Ines, gdzie takie promocje? 😀 Ja dziś dostanę kocyk z Lullalove. 😍 Jestem bardzo ciekawa, jaki będzie.
wiesz co, makaszka wycofuje wzór który mi się bardzo podoba i kupiłam u nich kokon, poduszkę motylek, i pieluszki tak ok. przez pól ceny
a kocyki z le pampuch, niby było na weekendzie -15% z kodem rabaotywm ale promocja w żadna bo kocyk bambusowy + bawełniany w zestawie wychodzi praktycznie na to samo.
na grupę na fb powrzucałam ciuszki po synku jakby któraś coś chciała, zanim się wreszcie zabiore za wystawianie. jak coś to dajcie znać - puszcze jak w lumpeksie bo nie chce tachać zbędnych kartonów przy przeprowadzce jak ktoś jeszcze chce dołączyć do grupy na fb to też dajcie znać
co do mebli to ja mam do kupienia totalnie wszystko i do pokoju córki i syna. ale praktycznie wszystko u dzieci będzie z ikea.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 14:27
Emma_ lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Oficjalnie "oddali" mi dziecko 😁Naprawione oczywiście,powiedzialam.jej ze jak nie bedzie myc po sobie naczyn i sprzatac to zrobie zwrot😏A tak na powaznie to ulga ze z nia jest ok a ja nie musze juz kursowac tyle km.
Kamsza, mikka86, Emma_, 33Sylwia, ines., Sylka135, Aska1994, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Ja też kupiłam komodę Malm z ikei, ale taką dość wysoką, dużą i potężną. Fajna jest Zaraz przekładam ubrania z kartonów, ale prać będę dopiero jakoś w czerwcu.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
podziwiam,że dajesz radę kupować rzeczy,jak nie wiesz jaka płećJaSzczurek wrote:Ja też kupiłam komodę Malm z ikei, ale taką dość wysoką, dużą i potężną. Fajna jest Zaraz przekładam ubrania z kartonów, ale prać będę dopiero jakoś w czerwcu.
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
dzieciaki tam sa na takiej ilosci prochów ze traca poczucie czasu,zlewa sie to w jedno .mikaja wrote:Karola super A jak ona w ogole znosi te pobyty w szpitalach? Na czym to tez polega? To jest terapia + leki?
Terapia to zbyt szumna nazwa,maja raz w tygodniu rozmowę z terapeutą, na 5 min,byle była. I spolecznosc co rano czyli mówia jak sie czują i ida do sal. Tragedia jezeli chodzi o wartości terapeutyczne. Ale przez cięcia funduszy z nfz (500+ itp)wyglada to jak wyglada. Dzieciaki spędzają czas chodząc po korzytarzu w te i nazat. Oczywiscie nie maja dostepu dp telefonów itp ani do spacerów i zabaw, łazienki maja otwierane na wieczor do kąpania a tak to maja jeden kibelek na caly oddzial. Do tego syf okrutny i reżim. Szkoda gadaćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 15:19
-
KarolaJJJ wrote:dzieciaki tam sa na takiej ilosci prochów ze traca poczucie czasu,zlewa sie to w jedno .
Terapia to zbyt szumna nazwa,maja raz w tygodniu rozmowę z terapeutą, na 5 min,byle była. I spolecznosc co rano czyli mówia jak sie czują i ida do sal. Tragedia jezeli chodzi o wartości terapeutyczne. Ale przez cięcia funduszy z nfz (500+ itp)wyglada to jak wyglada. Dzieciaki spędzają czas chodząc po korzytarzu w te i nazat. Oczywiscie nie maja dostepu dp telefonów itp ani do spacerów i zabaw, łazienki maja otwierane na wieczor do kąpania a tak to maja jeden kibelek na caly oddzial. Do tego syf okrutny i reżim. Szkoda gadać
nigdy nie mogę się z tym pogodzić, że dzieci, ludzie mają tak fatalne warunki jeśli chodzi o NFZ to koszmar. Bardzo przykre jest to co dzieje się, takie terapie...leki...a tak naprawdę to wielki syf. Trzymaj się ! i uściskaj córkę :*
-
KarolaJJJ wrote:dzieciaki tam sa na takiej ilosci prochów ze traca poczucie czasu,zlewa sie to w jedno .
Terapia to zbyt szumna nazwa,maja raz w tygodniu rozmowę z terapeutą, na 5 min,byle była. I spolecznosc co rano czyli mówia jak sie czują i ida do sal. Tragedia jezeli chodzi o wartości terapeutyczne. Ale przez cięcia funduszy z nfz (500+ itp)wyglada to jak wyglada. Dzieciaki spędzają czas chodząc po korzytarzu w te i nazat. Oczywiscie nie maja dostepu dp telefonów itp ani do spacerów i zabaw, łazienki maja otwierane na wieczor do kąpania a tak to maja jeden kibelek na caly oddzial. Do tego syf okrutny i reżim. Szkoda gadać
Nawet nie wiem, co napisać i jak to skomentować... To Rybnik tak, czy jakis inny szpital?
