Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój przyrodni adoptowany brat to takie "dziecko z wadami", które ma 14 lat, a nie mówi, jest głęboko upośledzone i nie ma z nim kontaktu, ale ruchowo jest sprawny. Adoptowany jako zdrowy noworodek, 10/10, donoszony, ciąża monitorowana, matka w ciąży nie piła, waga urodzeniowa 4400. Bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze..
-
Casjopea wrote:Achhh KarolaJJJ nie mogłam się doczekać Twojej wypowiedzi 😁😁
Twój brat ma jakies konkretne rozpoznanie ? -
KarolaJJJ wrote:Plote bzdury,wiem ale co mam robic. Mnie tak zycie kopie po dupie ze ja nie umiem czegos nie obrócić w żart😑Jakos wole sie pośmiać zawsze niz nakręcac.
Twój brat ma jakies konkretne rozpoznanie ? -
KarolaJJJ wrote:Tak dla smiechu,opowiem Wam hita, łyknęłam dopochwową luteine,gdzie ja mam mózg?!
Aska1994, LidziA89, ines., Messy92, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Czasem jest tak,ze u malutkich dzieci występuje padaczka ktorej golym okiem nie widac i kazdy atak uszkadza mózg ,nie telepie ich tylko sie "zawieszaja" na chwile albo puszczaja im zwieracze co i dziecka ktore ma np pół roku jest totalnie niewidoczne. Wszystko wychodzi na EEG ale zanim tam dziecko trafi mijaja lata a uszkodzenia sie mnożą. Zawsze lepiej jest znac diagnoze a nie zyc w takim świecie gdzie kazdy rozkłada ręce ale o własciwe rozpoznanie jest trudno... Moja Młoda od małego inaczej sie zachowywała ale nikt nie widzial w tym nic złego albo zwalali wine na wychowanie.
-
Casjopea wrote:Jeżeli lyknelas dopochwowa luteine, która powinna iść do pochwy, to zważywszy na bliskość jamy ustnej i głowy, mózg prawdopodobnie masz w dupie 😁😁😁
-
KarolaJJJ wrote:Czasem jest tak,ze u malutkich dzieci występuje padaczka ktorej golym okiem nie widac i kazdy atak uszkadza mózg ,nie telepie ich tylko sie "zawieszaja" na chwile albo puszczaja im zwieracze co i dziecka ktore ma np pół roku jest totalnie niewidoczne. Wszystko wychodzi na EEG ale zanim tam dziecko trafi mijaja lata a uszkodzenia sie mnożą. Zawsze lepiej jest znac diagnoze a nie zyc w takim świecie gdzie kazdy rozkłada ręce ale o własciwe rozpoznanie jest trudno... Moja Młoda od małego inaczej sie zachowywała ale nikt nie widzial w tym nic złego albo zwalali wine na wychowanie.
-
Domyslam sie ze jak z nim zaczelo byc cos nie tak to zaczeli od EEG,swoja droga musze cos zrobic z brwiami,jutro chyba zrobie paznokcie,brwi i maske na twarz i na włosy bo wyglądam jakbym miesiac była zajeta pracą w polu. Pewnie jak sie nasmaruje mazidlami albo bede miala mokry lakier to przylezie kurier albo ktoś od gazu/wentylacji/ogrzewania
-
Te padaczki niemowlęce, to jest masakra. Mojej znajomej syn właśnie to miał i u niego te ataki wyglądały podobnie, jak odruch moro - dobrze, że ona momentalnie zareagowałą, ale i tak dziecko delikatnie się cofnęło w rozwoju - dodać do tego zd i niestety. Mają kilka miesięcy do tyłu.
Witam się. Jestem zombie Młody ostro nas przygotowuje na przyjście małej - już zapewnia nam nieprzespane noce -
Wczoraj w ogole w koncu sie dopytalam o wyniki tych moich badan krwi sprzed miesiaca Ferrytyna w normie, morfologia tez (jedynie leukocyty troche podniesione, ale w ciazy to nic dziwnego + no czulam sie wtedy jak kupa wiec nie dziwi mnie to), tsh widzialam ze bylo 0,5 a ft4 tez ok. Takze uff. Moja tarczyca widze nic sobie z ciazy nie robi
-
Mój Wojtek ma podejrzenie padaczki. Wciąż jest diagnozowany. Ogólnie w 7 tygodniu cofnął się- przestał podnosić głowę i nie robił tego do 6 miesięcy, utracił odruch ssania- do 8 miesiąca kazał a nie ssal, pojawiły się miklonie i nadruchliwosc (niekontrolowane dodatkowe ruchy ciala) (od 8tygodnia rehabilitowany). Zawiesza się (teraz już mniej). Do tej pory jest pod opieką rehabilitantów, logopedy, psychologa, neurologa i pedagogaNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ulli88 wrote:Mój Wojtek ma podejrzenie padaczki. Wciąż jest diagnozowany. Ogólnie w 7 tygodniu cofnął się- przestał podnosić głowę i nie robił tego do 6 miesięcy, utracił odruch ssania- do 8 miesiąca kazał a nie ssal, pojawiły się miklonie i nadruchliwosc (niekontrolowane dodatkowe ruchy ciala) (od 8tygodnia rehabilitowany). Zawiesza się (teraz już mniej). Do tej pory jest pod opieką rehabilitantów, logopedy, psychologa, neurologa i pedagoga
-
Intelektualnie jest ok. Zaległości też nadrobil i dla osoby postronnej problem jest niewidoczny na ta chwilę (raczkuje, wstaje przy meblach, układa wieże z koleczek) czego niektóre dzieci w jego wieku jeszcze nie muszą robic. Ale ma chaotyczne ruchy ciężko idzie mu zdobywanie nowych umiejętności a każda kolejna zdobyta jest okupiona godzinami ćwiczeń. Śpi niespokojnie, krzyczy przez sen i wywoluje odruch wymiotny wpychajac do gardla cokolwiek kiedy jest zmeczony lub bez humoru (ewentualnie stymuluje sie w inny sposob)- to jedyne z czym sobie nie umiemy poradzicNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Dzien kuriera!
Ah te dziewczyńskie pastelowe kolorki
Jedyne co to jestem zaskoczone/rozczarowana kocykiem bawełnianym z pampucha. 2lata temu był inny. W sensie grubszy i taki cieplejszy. Ten tak naprawdę niewiele się różnic od bawełny/bambus. No cóż. Oddawac żal będę musiała kupic jeszcze jeden 😅
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ab21172b8da6.jpg
Drobinka91, mikaja, Emma_, 33Sylwia, Casjopea, Sylka135 lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Dziecko mi dziś skopało kota. Biedny kotek leżał sobie na moim brzuchu, a dziecku się chyba dodatkowe pięć kilo obciążenia niezbyt spodobało i zaczął się festiwal kopniaków Udało mi się też po raz pierwszy je zobaczyć, a nawet nagrać, gdy kot już zlazł. Wcześniej jakoś zawsze byłam w takich pozycjach, że nie widziałam.
33Sylwia lubi tę wiadomość
-
Mój mąż ma mnie dosyć bo codziennie do niego dzwonię żeby paczkę z paczkomatu odebrać 😁 a no i napadlam jeszcze na AliExpress ale to już Listonosz będzie mial problem 😋
Byłam u dentysty wszystkie zeby zrobione następna wizyta w czerwcu.
Dziś jeszcze wizyta z giną na NFZ podobno ma mi zrobić USG zobaczymy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 12:40
-
Ja dzisiaj wpadłam w amok sprzątania i prania. Tylko pogoda ma do mnie jakis problem bo co wyniose pranie na balkon to zaczyna padać😑
Na obiad piecze sie golonka, juz nie moge sie doczekac❤
Z moich planów kosmetycznych to zrobilam juz paznokcie i maseczke na twarz,henna i regulacja jutro bo dziś juz mam spadek mocy po porządkach