X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czekam na przelewy i bede kupowac dalej.

    a tymczasem robilam porzadki na kompie - patrzcie co nas czeka juz niedlugo co raz blizej :D to jakos po 30 tc było :D

    obcy w brzuchu :D


    https://youtu.be/osmelo0FY5M

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 13:12

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Aśka, fajnie, że pytasz. U mnie niestety średnio. Wczoraj na połówkowych niby wszystko dobrze - dziecko super, wszystkie wymiary zgadzają się z wiekiem ciąży, waga 405 g (od zeszłego tygodnia 70 na plusie). Czuję ruchy, coraz więcej.
    Niestety wyszły mi słabe przepływy w tętnicach macicznych, tzn w jednej tętnicy bardzo dobry przepływ w drugiej kiepski, co średnio daje podwyższonny opór. Najgorsze jest to, że biorę zastrzyki i aspiryne na rozrzedzenie krwi od 12 tc imimo to jedna z tętnic źle chodzi. Boję się co będzie dalej. Jest duże ryzyko nadciśnienia, wczesniactwa, przedwczesnego porodu, zaburzeń ( lub zahamowania) wzrostu płodu. Więc generalnie od wczoraj jestem w letargu, mimo tego, że naprawdę pozytywnie się nastawiałam. Cała radość opadła, widzę tylko czarny scenariusz i zastanawiam się co szykować do torby do szpitala, bo pewnie zaraz tam trafię. Lekarz od USG powiedział, że na razie wszystko do obserwacji, leki biorę więc więcej już się nie da zrobić. W sumie byłam w emocjach i w stresie, że żałuje, że nie dopytałam o szczegóły - czy to może się poprawić, czy mam leżeć, więcej chodzić, pić? Jak często powinnam chodzić na usg, czy jest szansa, że skończy się dobrze i donoszę? Generalnie, mam ochotę zasnąć i się nie obudzić :(

    Casjopea, mam bardzo podobne odczucia do Twoich, duży lęk o przyszłość.

  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tka_aa, Casjopea trzeba się pozytywnie nastawiać! naprawde, są komplikacje ale bedzie dobrze i urodzicie zdrowe dzieciaczki, już niedługo i dotrwacie do bezpiecznej granicy. trzymam za Was mocno kciuki!

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    A mnie dziś pobolewa brzuch i pachwiny. Bardzo się martwię. 😐


    Jak dzisiaj ?


    a31il5w.png

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tkaaa bo to straszne jak coś wychodzi źle. Nie wiadomo czego się spodziewać i o czym myśleć.
    A gin nie wspominał o takim suplu Medargin? Dużo dziewczyn to bierze przy problemach z przeplywami i hipptrofii.

    Mikaja ja mam 2 cieniutkie kocyki bawełniane w koszyku z ali. Takie grubsze mam po córce. Kojarzę że Ty się nie brzydzisz rzeczy z Ali 😉 wiem że są ludzie którzy mają z tym problem 😃
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3ec67a3078ac.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8658bb9f6992.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 13:43

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi wczoraj przyszło łóżeczko i jutro pewnie bujawka będzie i stwierdziłam , że narazie zawieszam zakupy dla małego i zajmuję się teraz sobą bo sama nie mam w czym chodzić, w sobotę jadę zaopatrzec butik na wiosnę więc akurat i sobie muszę kupić trochę więcej rzeczy niż zwykle,nie mam zamiaru całej ciąży przechodzić w legginsach,no i jakieś buty na wiosnę że trzy pary

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    A mi wczoraj przyszło łóżeczko


    Na jakie się zdecydowałaś ? :-) 3 poziomy ? Opuszczany bok ? Wyjmowane szczebelki ?


    a31il5w.png

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia wrote:
    Na jakie się zdecydowałaś ? :-) 3 poziomy ? Opuszczany bok ? Wyjmowane szczebelki ?
    Nie,narazie kupiłam to dostawne kinderkraft, zamierzam kupić jeszcze takie drewniane ale to już nie teraz, przed samym porodem, albo jak już mały będzie na świecie

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Hej,

    Aśka, fajnie, że pytasz. U mnie niestety średnio. Wczoraj na połówkowych niby wszystko dobrze - dziecko super, wszystkie wymiary zgadzają się z wiekiem ciąży, waga 405 g (od zeszłego tygodnia 70 na plusie). Czuję ruchy, coraz więcej.
    Niestety wyszły mi słabe przepływy w tętnicach macicznych, tzn w jednej tętnicy bardzo dobry przepływ w drugiej kiepski, co średnio daje podwyższonny opór. Najgorsze jest to, że biorę zastrzyki i aspiryne na rozrzedzenie krwi od 12 tc imimo to jedna z tętnic źle chodzi. Boję się co będzie dalej. Jest duże ryzyko nadciśnienia, wczesniactwa, przedwczesnego porodu, zaburzeń ( lub zahamowania) wzrostu płodu. Więc generalnie od wczoraj jestem w letargu, mimo tego, że naprawdę pozytywnie się nastawiałam. Cała radość opadła, widzę tylko czarny scenariusz i zastanawiam się co szykować do torby do szpitala, bo pewnie zaraz tam trafię. Lekarz od USG powiedział, że na razie wszystko do obserwacji, leki biorę więc więcej już się nie da zrobić. W sumie byłam w emocjach i w stresie, że żałuje, że nie dopytałam o szczegóły - czy to może się poprawić, czy mam leżeć, więcej chodzić, pić? Jak często powinnam chodzić na usg, czy jest szansa, że skończy się dobrze i donoszę? Generalnie, mam ochotę zasnąć i się nie obudzić :(

    Casjopea, mam bardzo podobne odczucia do Twoich, duży lęk o przyszłość.
    Jaką masz dawkę tej heparyny? Być może trzeba będzie zwiększyć. I tak jak pisze Hope - może właśnie Medargin? Ja go dostałam, kiedy miałam mniej wód płodowych i po trzech tygodniach był już piękny poziom. Picie wody też na pewno nie zaszkodzi, jeśli do tej pory tego nie pilnowałaś. Na pewno da się coś więcej zrobić, żeby pomóc tobie i maluszkowi. Kiedy będziesz konsultować to ze swoim lekarzem prowadzącym?

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope dzięki za info! :) Aczkolwiek ten kocyk jeden jedyny kupie stacjonarnie - chcę pomacać :) Ale fakt - nie brzydzę sie Ali :D

    Znajoma mi ostatnio pokazywała te takie sylikonowe 'smoczki' dla dzieciaków po 6mż, z których mozna musy owocowe jeśc i zamierzam zakupić, bo fajne :D Przy starszaku mialam to materialowe i cholerestwo po 2 uzyciach szło do kosza, bo nie mogłam tego doczyscic i jakoś mnie brzydzilo. Tylko sklad tego będe weryfikowała, bo to jednak idzie do buzi dziecka ;)

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia wrote:
    Jak dzisiaj ?
    Dziękuję, że pytasz. 😗 Po wczorajszych atrakcjach nie ma już śladu. Wieczorem byłam już naprawdę załamana, bo czułam całe plecy, ale dziś już w porządku. No może parę razy poczułam jakiś silniejszy ból, ale inny niż ten wczorajszy. 🙂

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tka, kurcze :( ścciskam Cię mocno i choć o to trudno, to pamiętaj, że dobre nastawienie też robi robotę ;) może pomyśl nad częstszymi wizytami u gina, żeby kontrolować te przepływy? I spytaj gina o te leki, co Dziewczyny o nich piszą :) wierzę, że będzie dobrze!

    Uff, ja już po pobraniu krwi, wieczorem sprawdzę na necie wyniki i się przekonam, czy morfologia lepsza. I może będzie jakiś obraz, czy te kłucia to objaw infekcji czy nie. Poza tym zamòwiliśmy torta na niedzielne urodziny còrci (jak będzie kiepska pogoda, to składam reklamację, bo zamierzamy grila zrobić!) i kupiliśmy w końcu pralkę, jutro mają przywieźć i wnieść. Uff, bo już miałam dosyć latania z praniem w te i wewte na parter do teściowej... Szybki obiad, mąż poszedł do pracy, a my z córką zaraz ruszamy po Cypisia do przedszkola. Jak potem w końcu siądę, to chyba nie wstanę ;)

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa, dodam jeszcze, że ja też usłyszałam, że wymagana kontrola przepływów - u mnie ze względu na torbiel na kosmówce, która może mieć wpływ na odżywianie malucha. Przepływy w 12 tygodniu miałam akceptowalne, ale bliżej dolnej granicy. Głowa do góry, musimy myśleć pozytywnie! To jeszcze nie jest żaden wyrok.

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa bardzo mi przykro... kurcze a dawki leków zwiększyc nie mozna? Wiem, ze zwyczajowo chyba jest 0,4 ? Ale slyszalam tez o 0.8? Myle się czy to w ogole nie o to chodzi?

    Emma dobrze, ze ból zelżał. Oby było już lepiej. :)

    Emma_ lubi tę wiadomość

  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Lekarz od USG powiedział, że na razie wszystko do obserwacji, leki biorę więc więcej już się nie da zrobić. W sumie byłam w emocjach i w stresie, że żałuje, że nie dopytałam o szczegóły - czy to może się poprawić, czy mam leżeć, więcej chodzić, pić? Jak często powinnam chodzić na usg, czy jest szansa, że skończy się dobrze i donoszę?


    Mojej koleżance zwiększyli dawkę heparyny , kontrole miała co tydzień. Wytrzymali do 36 tc :-)





    a31il5w.png

  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Po wczorajszych atrakcjach nie ma już śladu. No może parę razy poczułam jakiś silniejszy ból, ale inny niż ten wczorajszy. 🙂


    Super :-)


    Emma_ lubi tę wiadomość

    a31il5w.png

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstyd się przyznać,ale ja nie wiem nawet o co chodzi z tymi przepływami 🙄

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam zwiększoną dawkę heparyny i od tygodnia jestem na 0,6.

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    Wstyd się przyznać,ale ja nie wiem nawet o co chodzi z tymi przepływami 🙄

    Tak potocznie i najprosciej mowiac to jest ilosc krwi ktora przeplywa przez pępowinę do łożyska. Chodzi o to, że musi odpowidnia ilość krwi tam dopływać, żeby zasilać łożysko, które odzywia dziecko.

    Aczkolwiek bada sie też przepływy chyba w główce malucha.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 14:25

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Tak potocznie i najprosciej mowiac to jest ilosc krwi ktora przeplywa przez pępowinę do łożyska. Chodzi o to, że musi odpowidnia ilość krwi tam dopływać, żeby zasilać łożysko, które odzywia dziecko.

    Aczkolwiek bada sie też przepływy chyba w główce malucha.
    Dzięki za wyjaśnienie, na prawdę pierwszy raz o tym słyszę, teraz będę się zastanawiać czy z moimi przepływami wszystko ok 🙄

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
‹‹ 675 676 677 678 679 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ