Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma, w labo gdzie robiłam wcześniej mieli już swoją glukozę, nie trzeba było kupować. Teraz nie wiem, muszę zadzwonić i spytać, bo w innym labo teraz robię.
Karola, właśnie w poprzednim labo dawali te pojemniczki za darmo. W obecnym chyba skąpią.
Emma_ lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
może profilaktycznie po zabiegu?anngelikamarta wrote:Dziękuję za otuche❤️
Ja już po ktg nic nie mówili więc pewnie jest ok
No i będę miała antybiotyk dozylnie 2x dziennie przez kilka dni ale nie wiem z jakiego powodu jeszcze
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
W Norge robisz? Trzeba mieć swoją glukozę? Można wziąć euthyrox rano? W ogóle trzeba o czymś pamiętać? Pobierają krew przed, 1h po i 2 h po?Alisia wrote:Jestem na krzywej i zaraz 🤮🤮🤮 trzymajcie kciuki za wytrwałość 🤭🤭🤭
A tak w ogóle to jak Ci policzyli termin i wiek ciąży? Bo ja według własnych obliczeń i z Polski byłabym dzisiaj w 25+0, według Norwegii jestem 25+3. Niby termin porodu wyliczyli ten sam, po usg też jest 5/07 tak na czerwono, ale mam pod tym też wpisane når korrigert: 1/07/2019, więc nie ogarniam.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
u mnie w każdym labo trzeba mieć swoją ,a nawet swoją wodę w butelce i swój kubeczek najlepiej jednorazowy jeśli się kupuje tą w proszku,dla mnie to trochę takie dziadostwo...jeszcze rozumiem w labo na nfz,że trzeba mieć swoją ale w prywatnym,gdzie krzywa kosztuje 35 zł, to już powinni mieć ten najtańszy proszek,wodę i kubeczek jednorazowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 11:55
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
mi wczoraj gin powiedziała,że ostatni bardzo lekki posiłek o 18, rano nic, ewentualnie wodę , o 8 pobieram krew na czczo ,później walę drina, później o 9 krew i o 10.JaSzczurek wrote:W Norge robisz? Trzeba mieć swoją glukozę? Można wziąć euthyrox rano? W ogóle trzeba o czymś pamiętać? Pobierają krew przed, 1h po i 2 h po?
A tak w ogóle to jak Ci policzyli termin i wiek ciąży? Bo ja według własnych obliczeń i z Polski byłabym dzisiaj w 25+0, według Norwegii jestem 25+3. Niby termin porodu wyliczyli ten sam, po usg też jest 5/07 tak na czerwono, ale mam pod tym też wpisane når korrigert: 1/07/2019, więc nie ogarniam.url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
JaSzczurek wrote:W Norge robisz? Trzeba mieć swoją glukozę? Można wziąć euthyrox rano? W ogóle trzeba o czymś pamiętać? Pobierają krew przed, 1h po i 2 h po?
A tak w ogóle to jak Ci policzyli termin i wiek ciąży? Bo ja według własnych obliczeń i z Polski byłabym dzisiaj w 25+0, według Norwegii jestem 25+3. Niby termin porodu wyliczyli ten sam, po usg też jest 5/07 tak na czerwono, ale mam pod tym też wpisane når korrigert: 1/07/2019, więc nie ogarniam.
Tak krzywą robiłam w Norwegii
Ja musiałam zapłacić za to badanie , niektórzy nic nie płacą - nie wiem od czego to zależy 🤷♀️🤷♀️🤷♀️Trzeba zadzwonić i się zapytać czy mają w przychodni glukozę u mnie mieli 2 smaki pomarańcz i limonkę ale wiem że niektóre przychodnie nie mają więc trzeba pytać Wybrałam limonkę i nie było tak źle tym bardziej że była z lodówki
Tutaj tylko pobierają na czczo i po 2h niestety
ale dobre i to 😜
Nie brałam rano euthyroxu i nic nie piłam .
Ostatni posiłek powinno się zjeść 12 godzin przed badaniem , u mnie to było o 20-stej i wcale nie był lekki zjadłam to co normalnie jadam
Mi niestety po połówkowych dodali 5 dni do terminu porodu , myślałam że ich tam rozszarpię ale pani powiedziała że tak jej wyliczył komputer i koniec - zero dyskusji , chodziaż znam dokładną datę poczęcia malutkiej nawet co do godziny
jestem po IVF ale nie było dyskusji . Mam nadzieję że malutka urodzi się do 40 tygodnia bo jak nie to nie wiem co to będzie , nie chcę jej przenisić 3 tygodnie ................
Na krzywej nie było tak źle jak się spodziewałam , muliło przez 30 minut ale potem już było ok , żadnych potów , kręcenia w głowie itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 12:15
-
Alisia wrote:Ostatni posiłek powinno się zjeść 12 godzin przed badaniem , u mnie to było o 20-stej i wcale nie był lekki zjadłam to co normalnie jadam
No bo powinno sie jesc normalnie na 3 dni przed badaniem - nie probowac nagle poprawic swojej diety, bo wynik ma byc rzeczywisty.
W UK tez nie robia 1h po i szkoda, bo nieraz widzialam, ze dziewczyny po godzinie mialy wyniki duze a po 2h juz ok. Moj polski gin powiedzial mi, ze to jest bledem tutaj niestety.
Alisia wrote:Mi niestety po połówkowych dodali 5 dni do terminu porodu , myślałam że ich tam rozszarpię ale pani powiedziała że tak jej wyliczył komputer i koniec - zero dyskusji , chodziaż znam dokładną datę poczęcia malutkiej nawet co do godziny jestem po IVF ale nie było dyskusji . Mam nadzieję że malutka urodzi się do 40 tygodnia bo jak nie to nie wiem co to będzie , nie chcę jej przenisić 3 tygodnie ................
Serio... uwazam to za 'blad lekarski' takie zmiany tp po 1. trymestrze...a nawet po 11tc. Irytuje mnie to jak o tym czytam, a czesto takie cos widze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 12:16
-
mikaja wrote:Serio... uwazam to za 'blad lekarski' takie zmiany tp po 1. trymestrze...a nawet po 11tc. Irytuje mnie to jak o tym czytam, a czesto takie cos widze.
Serio ja tam prawie się rozpłakałam .......... U mnie będzie problem jak przenoszę bo tutaj wywołują poród dopiero po 42 tygodniu a u mnie to będzie 43 tydzień
-
mikaja wrote:W UK tez gbs'a nie badaja wlasnie. Moge prywatnie sobie to zrobic i chyba sie skusze - 49 funtow to jeszcze nie taka zawrotna kwota.
U Was chociaż szczepią na krztusiec 😜
Ja wątpię czy tutaj pobierają wymaz prywatnie 🤪, jak byłam na USG prywatnie to się bałam żeby czegoś nie "złapać" na bakier tutaj z higieną brrrrrrrrr
-
Nie dziwię się. To już jest słabe, kiedy kobieta zna dokładną datę poczęcia, a ktoś z tym dyskutuje, bo program mówi inaczej... Zwłaszcza, że może to nieść takie konsekwencje jak mówisz - przenoszenie ciąży o trzy tygodnie. Nie da się tego poprawić w jakiś sposób? Skonsultować z innym lekarzem?Alisia wrote:Serio ja tam prawie się rozpłakałam .......... U mnie będzie problem jak przenoszę bo tutaj wywołują poród dopiero po 42 tygodniu a u mnie to będzie 43 tydzień
-
Ja dzisiaj dostałam w Medicover cytrynową w gratisie, ale miałam już w torbie własną na wszelki wypadek. Na NFZ muszę mieć swoją glukozę, ale wody do rozmieszania mi nie skąpią. Mikka, ale sknerusy tam u Ciebie w poradni, dobrze, że w ramach oszczędności nie każą Ci przynosić własnej igły i strzykawki.
Ja już w domu po krzywej. Dzisiaj było mi trochę niedobrze i po dwóch godzinach zaczęła mnie boleć głowa. Poprzednim razem było lepiej.
-
mikka86 wrote:Nie, bo nie dostałam skierowania do konkretnego laboratorium - to zresztą skierowanie w cudzysłowie, bo tak naprawdę jest to lista badań, które muszę wykonać przed kolejną wizytą. Wszystkie płatne, bo leczę się prywatnie i to moja decyzja, gdzie zrobię. Jak widać wszystko zależy od laboratorium. Muszę sprawdzić, gdzie najwygodniej będzie zrobić, i przedzwonię tam, żeby się dowiedzieć, czy muszę wziąć swoją czy jednak dają. Ale serio nie przeszłoby mi nawet przez myśl, żeby kupować glukozę na badanie. 🤨Emma_ wrote:Kurczę, no ja też myślałam, że glukozę dostaje się na miejscu. Dobrze, że napisałyście. 🙂[/QUO a to lekarz Ci nie powiedział ,wypisując skierowanie?
-
Emma_ wrote:Nie dziwię się. To już jest słabe, kiedy kobieta zna dokładną datę poczęcia, a ktoś z tym dyskutuje, bo program mówi inaczej... Zwłaszcza, że może to nieść takie konsekwencje jak mówisz - przenoszenie ciąży o trzy tygodnie. Nie da się tego poprawić w jakiś sposób? Skonsultować z innym lekarzem?
Niestety nie Połówkowe robi się w szpitalu w którym rodzisz więc osoba która je wykonuję zapisuję wszystko w komputerze i nie ma odwrotu niestety . Pewnie że konsultowałam to z kliniką IVF ale oni powiedzieli że nie mogą ingerować i tyle ......
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
ale na krzywą cukrową musisz mieć skierowanie, nie ważne czy robisz państwowo czy prywatnie,to nie jest badanie,na które każdy może przyjść zrobić sobie z ulicy tak jak morfologięEmma_ wrote:Nie, bo nie dostałam skierowania do konkretnego laboratorium - to zresztą skierowanie w cudzysłowie, bo tak naprawdę jest to lista badań, które muszę wykonać przed kolejną wizytą. Wszystkie płatne, bo leczę się prywatnie i to moja decyzja, gdzie zrobię. Jak widać wszystko zależy od laboratorium. Muszę sprawdzić, gdzie najwygodniej będzie zrobić, i przedzwonię tam, żeby się dowiedzieć, czy muszę wziąć swoją czy jednak dają. Ale serio nie przeszłoby mi nawet przez myśl, żeby kupować glukozę na badanie. 🤨
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 12:39
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Emma_ wrote:Dziewczyny, a to trzeba mieć swoją glukozę, kiedy idzie się na to badanie? Czy tylko kiedy chce się mieć lepszy smak?
musisz zapytac w swoim labo, u mnie trzeba miec swoją. kubeczek i wode dają, ale też swoją miałam.
Emma_, JaSzczurek lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Emma_ wrote:Muszę sprawdzić, gdzie najwygodniej będzie zrobić, i przedzwonię tam, żeby się dowiedzieć, czy muszę wziąć swoją czy jednak dają. Ale serio nie przeszłoby mi nawet przez myśl, żeby kupować glukozę na badanie. 🤨
Jak będziesz musiała kupić to zapytaj czy możesz tą gotową w butelce , wtedy sama sobie schłodzisz - chłodna jest lepsza
Wybierz laboratorium z wygodnymi siedzeniami 😜😜😜
Emma_ lubi tę wiadomość
