Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Taaa, znaleźć winowajcę zgagi 🙄 przy moim ostatnim jedzeniu wszystkiego co mi w ręce wpadnie ciężko tak 😂 z tych nudów tutaj tylko chodzę i jem. A właściwie to nawet nie chodzę, tylko wstaję, biorę sobie kupę jedzenia obok i się kładę. Muszę się ogarnąć bo skończę źle 🙈
A co do Twojej mamy mikaja to wcale się Jej nie dziwię , czemu ma sobie odejmować przyjemności jak potem wystarczy wziąć małą tableteczkę 😉 nie pochwalam łykania jakichkolwiek tabletek, sama unikam, ale rozumiem Twoją mamę.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Nawet nie wiedziałam że bakterie są w stanie skrócić szyjkę 😱
Tyle się tu ostatnio dzieje, że z utęsknieniem czekam na moją wizytę 2 kwietnia. Ma mi zmierzyć wtedy szyjkę (na moje życzenie) i zobaczymy.. będę mieć mierzoną po raz 1, dotychczas tylko mi mówili na oko "długa i zamknięta " albo "dobrze trzyma dzieciaka" jak pytałam czy z nią wszystko ok.Drobinka91 lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Byłam też dzisiaj u lekarz , niestety w Norwegii nie szczepią na krztusiec i się trochę załamałam 😤😤😤 Na pytanie czy pobierają wymaz na GBS powiedziała że nie 😤😤😤 ale trafiła mi się Polkę i doradziła żebym skłamała i powiedziała że czuję dyskomfort „na dole „ to może łaskawie mi zrobią🙉🙉🙉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 10:16
-
Drobinka tylko gdyby to bylo raz za czas, ale ona coraz czesciej mi mowi, ze a to placki ziemniaczane zrobila i tabletka, a to kapusta jaaks zasmazana i tabletka itd - mloda juz nie jest, lepiej nie bedzie. Jak jej tłuke, zeby sobie probiotyki dobre kupila i zaczela przyjmowac, bo w osttanich 3 latach przeszla kilka kuracji antybiotykami i to mocnymi to nie, ale jakies suplementy z reklam kupuje. Wroce do Pl to sie nia zajme na miejscu.
-
Alisia wrote:Byłam też dzisiaj u lekarz , niestety w Norwegii nie szczepią na krztusiec i się trochę załamałam 😤😤😤 Na pytanie czy pobierają wymaz na GBS powiedziała że nie 😤😤😤 ale trafiła mi się Polkę i doradziła żebym skłamała i powiedziała że czuję dyskomfort „na dole „ to może łaskawie mi zrobią🙉🙉🙉
W UK tez gbs'a nie badaja wlasnie. Moge prywatnie sobie to zrobic i chyba sie skusze - 49 funtow to jeszcze nie taka zawrotna kwota. -
Dziękuję za otuche❤️
Ja już po ktg nic nie mówili więc pewnie jest ok
No i będę miała antybiotyk dozylnie 2x dziennie przez kilka dni ale nie wiem z jakiego powodu jeszczeMagda - mbc lubi tę wiadomość
-
Jestem już po wizycie. Emilka waży 469g. Oczywiście przytuliła buzię do mnie i nie udało się zrobić żadnego zdjęcia. 😀 Zapytałam też o bóle nogi i mam iść do fizjoterapeuty, bo to najprawdopodobniej od kręgosłupa. Szyjka 4,7 w pierwszym pomiarze i 4,2 w drugim, więc zdecydowanie więcej niż na prenatalnych (jednak wiele zależy od sposobu mierzenia). Wody w porządku. Na kosmówce guz i torbielka - do obserwacji. Następna wizyta 12.04. I dostałam skierowanie na glukozę. 😅
mikaja, mikka86, Drobinka91, Czarna_kawa, ines., Alisia, Eluska, Casjopea, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
mikaja wrote:Drobinka tylko gdyby to bylo raz za czas, ale ona coraz czesciej mi mowi, ze a to placki ziemniaczane zrobila i tabletka, a to kapusta jaaks zasmazana i tabletka itd - mloda juz nie jest, lepiej nie bedzie. Jak jej tłuke, zeby sobie probiotyki dobre kupila i zaczela przyjmowac, bo w osttanich 3 latach przeszla kilka kuracji antybiotykami i to mocnymi to nie, ale jakies suplementy z reklam kupuje. Wroce do Pl to sie nia zajme na miejscu.
Nie wiem ile lat ma Twoja mama, ale rozumiem Cię. Nie lubię kiedy starsze osoby olewają swój stan zdrowia, "bo co im w życiu jeszcze zostało oprócz przyjemnosci" i całkiem o siebie nie dbają. Przykład mojej teściowej. Ma prawie 60 lat, a zachowuje się jak dziecko. Jara te faje, tłusto je, zrobiło Jej się coś na ramieniu to nawet nie raczy z tym iść do lekarza bo po co. Nikt nie ma na Nią wpływu, mąż próbuje Ją zagonić do lekarza ale bezskutecznie. Chyba muszę wejść Jej trochę na psychę i powiedzieć że wnuki Jej się rodzą i chce żeby miały babcie jak najdłużej i jak nie chce tego zrobić dla siebie to niech zrobi to dla nich. Z moją mamą na szczęście nie ma takich problemów...
Ale tak jak mówisz, żeby się wziąć porządnie za mamę, musisz być na miejscu w Polsce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 11:00
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
mikka86 wrote:a kupujecie glukozę w proszku do rozcieńczenia z wodą czy tą w buteleczce 300 ml już rozcieńczoną?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 11:00
-
Emma_ wrote:Pytałam jeszcze o te prądy w brzuchu i może być to jakaś czynność skurczowa. Dostałam luteinę dowcipnie. Chyba nie można tego ignorować.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
KarolaJJJ wrote:Zapyyak w laborze czy mozesz miec inna niz ta do robienia,u mnie nie pozwalaja tej w płynie. Raczej o takie rzeczy trzeba pytac u źródła bo mozna łatwo wprowadzic sie w błądurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
mikka86 wrote:no właśnie wczoraj mi moja gin powiedziała o tej płynnej bo nawet nie wiedziałam o jej istnieniu i podobno bez różnicy którą sobie kupie , podobno ta gotowa lepiej wchodzi
-
Też jakoś za 2 tygodnie planuję walnąć sobie tego drinka. A wcześniej muszę do labo zadzwonić, spytać czy mają u siebie czy mam kupić swoją glukozę (w poprzednim mieli u siebie, nawet tę smakową, cytrynową!).Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Drobinka91 wrote:Nie wiem ile lat ma Twoja mama, ale rozumiem Cię. Nie lubię kiedy starsze osoby olewają swój stan zdrowia, "bo co im w życiu jeszcze zostało oprócz przyjemnosci" i całkiem o siebie nie dbają. Przykład mojej teściowej. Ma prawie 60 lat, a zachowuje się jak dziecko. Jara te faje, tłusto je, zrobiło Jej się coś na ramieniu to nawet nie raczy z tym iść do lekarza bo po co. Nikt nie ma na Nią wpływu, mąż próbuje Ją zagonić do lekarza ale bezskutecznie. Chyba muszę wejść Jej trochę na psychę i powiedzieć że wnuki Jej się rodzą i chce żeby miały babcie jak najdłużej i jak nie chce tego zrobić dla siebie to niech zrobi to dla nich. Z moją mamą na szczęście nie ma takich problemów...
Ale tak jak mówisz, żeby się wziąć porządnie za mamę, musisz być na miejscu w Polsce.
Moja mama skonczyla niedawno 60 lat wlasnie, przeszla na emeryture. Widze, ze troche sie za siebie wziela chociaz fizycznie - spacery codziennie i cos tm sobie cwiczy. Moglaby tez fajki jeszcze rzucic. Nie pali duzo, ale w ogole pali a moglaby nie palic.
Nic no - przyleci za 2 miesiace i bedziemy razem przez kilka miesiecy Po porodzie mamy zaplanowana wspolnie diete - maz ma sie tym zajac i nam rozpisacDrobinka91 lubi tę wiadomość