Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w pierwszej ciąży w 29tc miałam wrażenie, że nie czuję ruchów tak jak powinnam, pojechałam na IP żeby się uspokoić dzięki ktg, a ktg wykazało deceleracje i zatrzymali mnie na 3 dni w szpitalu 🤭 Oczywiście nic nikomu nie powiedziałam, więc jak zakotwiczylam w szpitalu i dałam znać rodzinie gdzie jestem to zjechało się do mnie chyba z milion osób 😋 Co ciekawe, położyli mnie na porodówce, a nie na patologii
-
KTG, USG i jak coś jest rzeczywiście na rzeczy, to szybka akcja- CC.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
O matko... to to dodatkowy stres... 😯
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
No właśnie jakby tak ciągle myśleć o tych wszystkich złych rzeczach, które mogą się wydarzyć w trakcie trwania całej ciąży i się tym przejmować,to można by poronić że stresu ...kinga27.30 wrote:O matko... to to dodatkowy stres... 😯url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Weź nawet nic nie mów o zgadze. Nigdy nie wiedziałam co to zgaga, nigdy nie miałam. A od wczoraj to jakiś Armagedon. 🙄 nie dość że zgaga, to i plecy mi siadają, nie mogę sobie miejsca znaleźć. Wiedziałam że będą mnie bolały, bo mam skoliozę, ale żeby aż tak.. co będzie potem to nie chce myśleć.
No dobra, ponarzekane, na sercu lżej można iść spać 😁 dobranoc ❤
Casjopea, Eluska lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Na zgade dobre i pomocne jest picie mleka zimnego z lodówki 😁
My zapisalismy się do szkoły rodzenia jutro pierwsze zajęcia, może zdążę po lekarzu. Kijowo, że w czwartki jest szkoła a co drugi czwartek mam lekarza, ale może utworzą wkrótce jakąś druga grupę to się przeniosę. I wogole u mnie szkoła rodzenia jest tylko dla mam, ojcowie jak chcą to jest 5 spotkań dla nich odplatnych trochę mnie to zdziwiło. Mój pewnie będzie chciał 😁
Jutro widzę się z Leonem ciekawa jestem jak on tam się układa, bo za nic nie wiem gdzie ma ręce, a gdzie nogi.
I chyba czas powoli zacząć szykować torbę.
Zostały 3 miesiące to już nie są żarty 😂
-
To takie bardziej pieczenie w przełyku wg mnie, którego ciężko się pozbyć. Ja to tak odczuwałam.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Sylwia No też słyszałam że mleko jest dobre, ale ja nie pije w ogóle mleka, nie mogę 😝
Kurczę, fajnie że już startujesz ze szkołą, też bym już chciała 🙂 daj znać po wizycie jak tam Leoś i jak pierwsze spotaknie 🙂 o której masz w ogóle wizytę?
Mikka, zgaga to takie uczucie jakby Ci palił się cały przełyk łącznie z gardłem i podchodzi Ci "kwas" do góry tak jakbyś miała zwrócić za chwilę, bynajmniej ja mam takie uczucie, ciężko to opisać, ale z językiem raczej nie ma to nic wspólnego 🙂
Ja jak zawsze wstałam o 5 z mężem zrobić Mu śniadanie (i przy okazji z Nim zjeść 😁) i ide dalej spać, więc dzień dobry, miłego dnia i dobranoc 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 06:41
Kamsza lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Hej dziewczyny wybaczcie że się nieodzywalam. Ale starałam się i staram się Was czytać na bieżąco. Trochę miałam na głowie... Także jestem tu z Wami cały czas... 😁
Co u nas mała kopie czasem częściej i mocniej czasem lżej
w moczu wszystko czysto wkoncu, ale za to złapał mnie ból gardła i uczucie przeziębienia. Także herbatka i syrop z cebuli wszedł do akcji. Narazie zapisuje co muszę zamówić z apteki dla siebie do porodu żeby wszystko przyszło w 1 paczce. Takze powoli do przodu
Co do zgagi to u mnie była lekka jak za dużo wypiłam soku pomarańczowego więc narazie cisza😊
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
Karola,święta prawda z tym ,,oczyszczaniem jelit'', w jednej i drugiej ciazy mam problem z zaparciami i jak za długo to trwa to brzuch więcej się ,,stawia'',myśle,ze ta piosenka położnej idealnie oddała cały problem ☺️
Co do ruchów,to pamietam,że tez miałam kartkę,żeby liczyć,ale moje dziecko było tak aktywne,że 10 ruchów,o których mowa to spokojnie potrafiłam policzyć i nic nie zapisywałam.
02.2017 aniołek 7tyg[*]
02.2018 córeczka<3 -
Hej Diewczyny... znowu mnie nie bylo, ale poskladalo mnie przedwczoraj wieczorem - cos mi sie do zoladka przykleilo i po prostu zdychalam z bólu + biegunka. Najgorsz anoc mojego zycia... na szczescie juz jest lepiej, wczoraj odpoczywalam w domu, a dzis juz jestem w pracy.
Dzisiaj moja studniowka!!!!! 100 dni do tp 
poliś, Drobinka91, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja tak w wolnej chwili
Od wczoraj w szpitalu jestem przyjechałam z tym torbielem a zbadali mnie ginekologiczne i zrobili usg i okazało się że skraca mi się szyjka na ten moment ma jakieś 21 mm, robią mi jakieś badania, ktg itd zobaczymy co będzie dalej
A wczoraj usypiali mnie i miałam robiona tą operacje, mam nadzieję że nie będzie to miało wpływu na małego
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️
-
anngelikamarta wrote:Hej dziewczyny ja tak w wolnej chwili
Od wczoraj w szpitalu jestem przyjechałam z tym torbielem a zbadali mnie ginekologiczne i zrobili usg i okazało się że skraca mi się szyjka na ten moment ma jakieś 21 mm, robią mi jakieś badania, ktg itd zobaczymy co będzie dalej
A wczoraj usypiali mnie i miałam robiona tą operacje, mam nadzieję że nie będzie to miało wpływu na małego
Jaką operację ? Ja coś przeoczyłam ......
-
No właśnie dziewczyny co do szkoły rodzenia to która z Was będzie chodzić albo już chodzi? a te które chodziły już we wcześniejszych ciążach wg Was warto? To będzie moje pierwsze dziecko , więc myślę że chyba powinnam trochę zasięgnąć wiedzy... A no i czy z mężami chodziłyście?
33Sylwia, daj znać jak pierwsze spotkanie jestem bardzo ciekawa..
Ja jutro o 7:30 mam się zgłosić na oddział patologii ciąży i tam będę mieć robione usg serca płodu, ze względu na wady serca w pierwszej ciąży... Ale stres ogromny już jest, tym bardziej, że u mojego prowadzącego już miesiąc nie miałam wizyty... Babka z rejestracji mówiła, że normalnie przyjmą mnie na oddział, ale nie będę leżeć i może do 14:00 uda się wypisać..
To usg mam w szpitalu, w którym chce rodzić, i przy nim właśnie działa szkoła rodzenia, więc może od razu jutro się zapiszę..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 08:58
Termin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
Co oni Ci za operecje w ciązy robili?anngelikamarta wrote:Hej dziewczyny ja tak w wolnej chwili
Od wczoraj w szpitalu jestem przyjechałam z tym torbielem a zbadali mnie ginekologiczne i zrobili usg i okazało się że skraca mi się szyjka na ten moment ma jakieś 21 mm, robią mi jakieś badania, ktg itd zobaczymy co będzie dalej
A wczoraj usypiali mnie i miałam robiona tą operacje, mam nadzieję że nie będzie to miało wpływu na małego
Ja melduje ze moge miec kłopot z zasiegiem bo przenosze sie na miejsce po Pani jęczydupie ( ze wzgledu na dostęp do parapetu) a tutaj jest okropnie słaby zasięg
-
anngelikamarta gdzie ta torbiel? ja też miałam do 5 miesiąca na lewym jajniku, ale się zmniejszała i mam nadzieję, że zniknęła, bo na połówkowych gin stwierdził, ze jajniki są już schowane do tyłu i nie jest w stanie sprawdzić..anngelikamarta wrote:Hej dziewczyny ja tak w wolnej chwili
Od wczoraj w szpitalu jestem przyjechałam z tym torbielem a zbadali mnie ginekologiczne i zrobili usg i okazało się że skraca mi się szyjka na ten moment ma jakieś 21 mm, robią mi jakieś badania, ktg itd zobaczymy co będzie dalej
A wczoraj usypiali mnie i miałam robiona tą operacje, mam nadzieję że nie będzie to miało wpływu na małego
Ta skrócona szyjka to przez tą torbiel? czy to zupełnie inna przyczyna?
anngelikamarta lubi tę wiadomość
Termin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
