Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Przyszłam się pożalić, bo od kilku dni dość poważnie boli mnie ząb. Umówiłam się do dentysty, ale niestety musiałam dopasować godzinę wizyty do pracy męża i idę dopiero w czwartek. 🙄 Nie wiem, czy wytrzymam do tego czasu, bo mam wrażenie, że boli coraz mocniej. W dodatku jest to chyba ząb, który miałam leczony lata temu kanałowo i obawiam się, że trzeba będzie go otwierać i na nowo czyścić, bo coś źle zostało zrobione. Dlaczego akurat teraz... 🤢
-
A ja właśnie odebrałam wyniki krzywej i coś mi się tu kupy nie trzyma
Glukoza na czczo: 81,90 mg/dl
Glukoza po 1 godz.: 63,50 mg/dl
Glukoza po 2 godz.: 95,30 mg/dl
Jakim cudem drugie pobranie jest niższe od trzeciego?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Przedziwna jest ta krzywą. Po glukozie godzine spada, po 2 rośnie. Cukrzycy tu nie będzie ale ja bym skonsultowala na spokojnie z diabetologiem.
-
Dzięki Hope, no mega dziwna
W środę mam ginekologa, zobaczymy, co powie, czy skieruje gdzieś...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
A przed ciąża robiłaś kiedyś krzywe? Glukozowa i insulinowa?kinga27.30 wrote:Dzięki Hope, no mega dziwna
W środę mam ginekologa, zobaczymy, co powie, czy skieruje gdzieś... -
Ja też miałam dzisiaj wyjść do domu ale szyjka skrocila się już do 16mm
Czekam na posiew i zamówili pessar i zobaczymy ale lekarz nic nie obiecuje, wszystko jest mniejsze o ponad 50%
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️
-
Ech, dlatego pewnie, że ciąża, moja droga.. Ciąża rujnuje zęby z tego co mówią mądrzy ludzieEmma_ wrote:Przyszłam się pożalić, bo od kilku dni dość poważnie boli mnie ząb. Umówiłam się do dentysty, ale niestety musiałam dopasować godzinę wizyty do pracy męża i idę dopiero w czwartek. 🙄 Nie wiem, czy wytrzymam do tego czasu, bo mam wrażenie, że boli coraz mocniej. W dodatku jest to chyba ząb, który miałam leczony lata temu kanałowo i obawiam się, że trzeba będzie go otwierać i na nowo czyścić, bo coś źle zostało zrobione. Dlaczego akurat teraz... 🤢
Tak czy siak mega współczuję, nienawidzę bólu zęba 🤪
Jutro po 13 mam wizytę, ciekawe co tam się dzieje.. Jeszcze na dodatek coś mi na piczce, że tak powiem, wyszło, więc dobrze, że niebawem będę miała okazję ją pokazać 😆
Dziecko mi dzisiaj spało 12 godzin bez przerwy (normalnie śpi ok 11), wstała o 6:30, a nie o 5! Mój mąż wczoraj stwierdził leżąc obok mnie w łóżku o godzinie 20, że jesteśmy jak para staruszków. Coś w tym jest. Seksu zero, ja od 20 już ciężko padnięta, obydwoje do godz 22 już śpimy.. 🤨😂
-
Co to znaczy, że wszystko jest mniejsze o ponad 50%?anngelikamarta wrote:Ja też miałam dzisiaj wyjść do domu ale szyjka skrocila się już do 16mm
Czekam na posiew i zamówili pessar i zobaczymy ale lekarz nic nie obiecuje, wszystko jest mniejsze o ponad 50% -
_Hope_ wrote:A przed ciąża robiłaś kiedyś krzywe? Glukozowa i insulinowa?
Nie, nigdy nic takiego nie miałam. Sądzisz, że powinnam się tym mocniej zainteresować? Początkowo uznałam, że skoro nie jest wysoki, to jest dobrze... Ale teraz zaczynam się trochę zastanawiać...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Wszystko od środka, w sensie pochwa, szyjka i sama macica się zmieniła o ponad 50% od środy jak mnie przyjęliCasjopea wrote:Co to znaczy, że wszystko jest mniejsze o ponad 50%?
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️
-
kinga27.30 wrote:Nie, nigdy nic takiego nie miałam. Sądzisz, że powinnam się tym mocniej zainteresować? Początkowo uznałam, że skoro nie jest wysoki, to jest dobrze... Ale teraz zaczynam się trochę zastanawiać...
Kimga mi wiecznie niskie cukry wychodzą. Na początku ciąży miałam podejrzenie hipoglikemii i dostałam glukometr.
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja tak samo i nadal się to utrzymuje. Dzisiaj znowu miałam 71 przy normie od 70.ines. wrote:Kimga mi wiecznie niskie cukry wychodzą. Na początku ciąży miałam podejrzenie hipoglikemii i dostałam glukometr.
Słuchajcie czy zawsze limfocyty w ciąży są lekko obniżone? Ja zawsze mam troszkę poniżej normy przy wszystkich innych wynikach dobrych. Spytam jutro mojej gin.
Swoją drogą poprawiły mi się wyniki od kiedy wyzdrowialam w końcu.. Leukocyty i neutrofile wprawdzie w górnej granicy, ale nic dziwnego po infekcji. -
Przepraszam, nie chcę być upierdliwa, ale chyba ciąża mózg mi zezarla, bo nadal nie kumamanngelikamarta wrote:Wszystko od środka, w sensie pochwa, szyjka i sama macica się zmieniła o ponad 50% od środy jak mnie przyjęli
Że szyjka o 50% się skrocila to rozumiem, ale macica? Jak mogła się zmienić o 50%..?
-
Anngelikamarta jak to możliwe że się zmniejszylo, przecież dzidzia rośnie, szyjka że się skraca to częste ale że macica i pochwa się zmniejszyła pierwsze słyszę..anngelikamarta wrote:Wszystko od środka, w sensie pochwa, szyjka i sama macica się zmieniła o ponad 50% od środy jak mnie przyjęliTermin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
16mm to jeszcze nie tak zle, ja mialam 6mm i wszystko dobrze się skończyło.anngelikamarta wrote:Ja też miałam dzisiaj wyjść do domu ale szyjka skrocila się już do 16mm
Czekam na posiew i zamówili pessar i zobaczymy ale lekarz nic nie obiecuje, wszystko jest mniejsze o ponad 50%
Leż, wstawaj tylko do wc, daruj sobie prysznic, spacerki etc. Ja 5 dni leżałam z taką szyjką i dała radę do zabiegu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 22:20
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Karolina ale superancka wiadomość 😁
Co do badań na cukrzycę ja też dopiero skierowanie dostanę 1.04 więc chyba będę się spieszyć ze zrobieniem ich, bo kolejna wizytę mam 8.04 więc muszę miec je zrobione.
Czas leci mega, mega szybko, aż za szybko.
Jeśli chodzi o chrzciny jestem chrzestna 4razy! Tak poje**** mnie 🤣 i z tego co pamiętam, bo dzieciaki już dość spore najmłodszy ma 10 lat to dawałam ok 300 zł plus pamiatke. Potem były komunie to chyba po 700 zł plus pamiątka. Teraz dycham do wesel 😂 ale z jednego jestem szczęśliwa, że trafiłam na fajne dzieciaki uwielbiamy siebie, a nie pieniądze i prezenty.
Leon nadal kopie niewidoczne tzn mało kiedy widać ruszając się brzuch ale czuję go często ♥️
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
Ja musze od rana ponarzekać. Cała noc mialam okropne skurcze i ból lewego jajnika,do tego Mały non stop kopał i sie rzucał. Spalam moze ze 2 godziny. Do tego kolejna noc mam uderzenia gorąca, w poprzedniej ciazy nie miałam czegoś takiego a tu juz 4 nic pod rzad. Myslalam ze w sali bylo tak gorąco ale nie,w domu to samo. Koniec narzekania z rana...
-
Ja niby mam skierowanie już w systemie wpisane na glukozę (przez luxmed) ważne do 27.04, ale nie wiem czy to tak działa, że idę sobie bezpośrednio już na pobranie krwi 🤔 chyba i tak będę musiała iść do ginekologa, przy okazji mi uzupełni kartę ciąży, bo świeci pustkami 🙈
W ogóle zapisałem się też na 26.04 do ortopedy, bo już nie mogę wytrzymać z tymi moimi plecami, może mi pomoże.. Wiedziałam że skolioza da mi się we znaki, ale że aż tak 😭 spać nie mogę, dziś pierwsza taka noc, gdzie o 2 musiałam wstać z łóżka i chodziłam po mieszkaniu, leżałam na podłodze, ćwiczyłam i jak troszkę mi pomogło to szybko do wyrka żeby zasnąć ale zajelo mi to z półtorej godziny, a o 5:30 I tak wstaje z mężem.. jak dobrze że nie muszę chodzić do pracy, może uda mi się odespać 🙄
W ogóle słyszałam o takich przypadkach, że lekarz odmówił dziewczynom porodu sn właśnie przez krzywy kręgosłup 🤔 ciekawe jak będzie ze mną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 06:41
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Karola, narzekanie z rana czasem jest dobre, też już ponarzekałam i mi trochę lepiej 😉
Widzę że obie będziemy dziś odsypiać cudowną nockę.
A nie masz problemu z żelazem? Takie duszności i uderzenia gorąca są też przy anemii.
Co do skurczu kiepska sprawa, może lepiej by było jakbyś jednak była pod okiem lekarzy w szpitalu co? Bo pewnie w domu się oszczędzać nie będziesz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 06:45
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
