X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie lubię takich gadżetów, bo to wrzucisz do szuflady i nigdy tego nie wyjmiesz. A ja to jeszcze pewnie robiąc na następny rok porządki w szufladach, to bym to wyrzuciła, bo ja nie cierpię zbieractwa rzeczy, których się nie używa, ale to ja.

    Uważam, że 500zł plus jakaś mała zabaweczka na teraz będą okej. Może jakiś gryzak w stylu żyrafki sophie, albo coś dostosowane do wieku dziecka.

    Ja bym wolała, żeby moje dziecko dostało właśnie jakieś „inwestycyjne” prezenty w stylu, krzyżyk z łańcuszkiem, srebrna lub złota inwestycyjna moneta, albo po prosu kasę, za którą kiedyś kupi mu się elegancki zegarek, czy fajny rower. Ewentualnie jakiś dodatek stosowny do wieku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 11:20

    mikaja, Drobinka91 lubią tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    U nas nie daje się kasy na chrzest. Co rodzina to obyczaj :) W zeszłym roku M. był chrzestnym dziecka najlepszych przyjaciół, kupiliśmy ładne złote kolczyki za ok.250/300zł(w przyszłości albo panna będzie nosić albo sprzeda w lombardzie...) i zabawkę, wypasioną karuzelę nad łóżeczko z 14 melodykami i jakimiś tam efektami świetlnymi na sufit. No i mały prezent dla starszej siostry chrześnicy, żeby nie było jej przykro.

    hahaha, my z moją siostrą dostałyśmy złote kolczyki i uwaga, obie do dziś nie mamy przebitych uszu i faktycznie ze 4lata temu sprzedałyśmy je w lombardzie :D
    A uszu już chyba nie przebijemy, chociaż moja teściowa przebiła uszy 6 lat temu więc kto wie... :D

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uważam jak Magda - raczej coś praktycznego, jak chociażby zyrafka.
    A te 500zl to od obojga, a w zasadzie no Ciebie, bo to Ty jestes chrzestną. Z jakisj paki Twoj mialby dawac kase ?:P

    Swoja droga, juz tak prywatnie, nie podoba mi sie, w jakąs strone to zmierza - chrzty, komunie - prezenty takie, że ło matko. Dziecko idace do komunii kompletnie nie wie, co co chodzi, bo przysłania to wszystko wizja jakiegoś super dnia z goścmi i prezentami.
    Ja już teraz oficjalnie legitymuję się ateizmem i apostazja jest na mojej liscie 'to do' po powrocie do Polski, ale denerwuje mnie np. mój mąż, który zgodził sie 3 lata temu być chrzestnym, a teraz kompletnie nie utrzymuje kontaktu ani ze swoja kuzynką ani swoim chrześniakiem. Ani na święta ani na urodziny prezentu nawet dziecku nie wyśle. Nie zapyta co u niego itd. Nie odzywam się, jego sprawa, ale jak mi wyskoczy w Pl, że nagle chce dzieci ochrzcić, to dostanie wykład :P

    Magda - mbc, Drobinka91 lubią tę wiadomość

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    500 zł od Was i jakąs mała pamiątka,dziewczyny dobrze prawią z tymi pamiątkami w szufladzie,strata kasy. Lepiej jakis bon na np album jak nie wywołuja zdjęc bo im szkoda kasy albo cos co sie przyda

    Magda - mbc, Drobinka91 lubią tę wiadomość

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mnie czeka komunia chrześniaka za rok i nie wiem jakie będą sugestie rodziców, ale ja będę chciała mu kupić zegarek.
    Uważam, że facet powinien mieć porządny zegarek. Także to będzie akurat prezent za pewnie 1000-1200zł, dodam grawer od spodu jeśli będzie miejsce i gitara :)
    Swoją drogą teraz na mikolajki wysłałam mu zegarek (paperwatch, możecie sobie wygooglować), bo poszedł do pierwszej klasy i był zachwycony. Nikt nie wpadł, że taki gadżet może mu się spodobać, nawet on sam :P

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwazam ze o ile na ślub wypada dac w koperte wiecej(ja zawsze daje 500 za pare) to na chrzest i komunie to jakis skandal teraz. Moja corka np dostala ipoda,aparat i jeszcze jakies badziewie zamiast kasy,a to właśnie kasa by jej sie przydała bardziej bo chciala sobie cos kupic a tak distała elektronike z ktorej nie korzystała. Serio wolałabym zeby miala od wszystkich chociaz te 600zl gotówki niz łańcuszki i sprzet o wartosci 3 tys

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamietam ze mialam wtedy jakis dramtat z kasa a ona chciala rower i zamiasy na rower nabierać miala gadzet apple o wartosci dobrego roweru..

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby tylko o mnie chodziło to najchętniej kupilabym tylko prezent, właśnie jakiś łańcuszek i żadnej kasy bym nie dawała. Bo tu chodzi o dziecko a nie kasę dla rodziców. Więc się w sumie zastanowię jeszcze, wolałabym dać coś co dziecku będzie się kojarzyło ze mną, bo kasy i tak nie zobaczy, bo mogę się założyć że rodzice ja prze***. Z tym że w moich stronach właśnie wszyscy dają kasę i wiem że mąż wolałby chyba też dać. 🙄 no nie wiem, całe szczęście mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie się 😉 w każdym razie dzięki. 🙂

    W ogóle moja teściowa wpadła na "super pomysł" żeby zrobić wspólne chrzciny (około 6 miesiecy różnicy miedzy dziećmi będzie) ciągle mówi że trzeba będzie o tym pogadać, że finansowo się dogadamy itp, a ostatnio mama mojego przyszłego chrześniaka powiedziała że Ona nie chce razem, że mamy inne upodobania i przede wszystkim inne możliwości finansowe i ja sie z tym w sumie zgadzam, bo nie wiem jakie beda moje mozliwosci finansowe za ten rok powiedzmy, a przede wszysrkim to ja chce najpierw szczęśliwie urodzić, a nie już planować chrzciny. Teściowa to najchętniej by chciała żebyśmy zamieszkali wszyscy razem w Jej domu (mają duży, w sumie dla 2 rodzin ale dobrze wie że my nie chcemy tam mieszkać bo się nie dogadujemy-szczegolnie ja- z bratem męża ) i już mówiła żeby Oni wysłali małego później do szkoły żeby nasze dzieci chodziły razem do klasy itp 🙄 wkurza mnie czasem tą kobieta, w Jej mniemaniu powinniśmy wszyscy być jedną wielką rodziną mieszkającą pod jednym dachem. A ja jestem wychowana inaczej, u mnie każdy ma swoją przestrzeń, nikt nikomu się w nic nie wtrąca, szanuje się swoją prywatność i nikt nikomu nie zagląda do portfela i nie pożycza wiecznie pieniędzy "bo brak". U mnie każdym swoją rodzinę, swoje życie i owszem, wspieramy się, ale tak "zdrowo" bym powiedziała, nikt od nikogo nic nie wymaga. A w rodzinie męża to jest wszystko odwrotnie. Tzn mój taki nie jest, mówię tu o Jego starszym bracie, który wiecznie trzyma się fartuszka mamusi, mimo że ma żonę i dwójkę dzieci i pracuje, więc powinien sam sobie radzić. Ale że wiecznie całe życie wszystko dostawał na tacy, to teraz nie umie sobie poradzić, a mamusia ciągle kasę wykłada. 🤷‍♀️ Dlatego średnio chciałabym dać im pieniądze, bo mam prawie 100% pewność, że dziecko ich nie zobaczy.
    Dobra, koniec żali, musiałam się troszkę wygadać, już mi lepiej 😉🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 11:40

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też sadze ze zdecydowanie lepiej kupić coś z biżuterii niż dac kasę. Ewentualnie jeśli pieniążki to założyć konto dla malucha i przy każdej okazji wpłacać jakaś kwotę (np urodziny, dzień dziecka itp) a kartę z uzbieranymi pieniazkami na 18 podarować. Myślę że wtedy dziecko inaczej będzie ten prezent odbierać bo zobaczy że całe życie chrzestna się interesowała jego/jej życiem. Oczywiście jakiś drobiazg przy każdej okazji typu drobna zabawka, książka poza wplaconymi pieniazkami zanim dziecko nie zrozumie że i tak dostaje prezent "na potem"

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem jest rak ze komus sie nudzi i zamiast zyc swoim zyciem zyje czyimś...

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka wcale Ci sie nie dziwie, ze wolisz uniknac koperty zatem. Moze zrob wiec tak, jak Ci rozum podpowiada i juz :)

    Karola moglas te sprzety moze opylic wtedy i malej po porstu za t epieniadze kupic ten rower? Ja bym tak zrobila zapewne.

    W ogole co z Waszym slubem? Kiedy on ma byc?

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z kasą to jest tak, że daje się ją rodzicom a nie dziecku, faktycznemu solenizantowi. Ja na komunię, milion lat temu, dostałam kasę i rower górski od dziadków. Z roweru cieszyłam się na maksa. Kasę przechwycił mój ojciec i tyle ją widziałam. Zapytany po latach co się z nią stało odparł, że mnie za nią "wychowywał". ;) Więc wiecie... To jednak nie święto rodziców i nie support finansowy na wyprawkę ;) Moim zdaniem już lepiej dać nawet jakaś wypasioną zabawkę, która da faktyczną radość czy coś co wytrzyma te kilka lat do czasu kiedy mały/mała sam sam zadecyduje co z tym zrobić. Tak myślę, ale w każdej rodzinie są inne tradycje i zasady i trzeba je szanować. Kasa na ślub podstawa, ale na chrzest wolałabym kupić coś dla dziecka. Nie srebrną figurę Chrystusa z diamentowymi oczami, bo faktycznie duże prawdopodobieństwo, że skończy w piwnicy, ale coś bardziej "praktycznego".

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 25 marca 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam fajną mamę (nadal mam :D) i pamiętam, że ona całe pieiądze, które zebrałam na komunii trzymała dla mnie. nigdy u nas z kasą dobrze nie było więc pamiętam, że kupiła mi wtedy mój wymarzony zegarek z białym paskiem, który obiecał mi ojciec, a nigdy go nie kupił :P Kupiła mi za to ubrania - takie, jak chciałam (modne były wtedy takie zestawy czarne - spodnie dzwony i do tego taka bluza zapinana z kołnierzykiem i klapkami od kieszeni w panterke :D), bo normalnie nie było jej stać, żebym mogła sobie wybrać, co chcę. A reszte to pamiętam kazałam jej wziąc po prostu na życie - co jako nastolatka jej wypominałam w okresie buntu :P Jakos wtedy akurat ja zwolnili w pracy i 3 lata potem nie pracowała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 11:51

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Drobinka wcale Ci sie nie dziwie, ze wolisz uniknac koperty zatem. Moze zrob wiec tak, jak Ci rozum podpowiada i juz :)

    Karola moglas te sprzety moze opylic wtedy i malej po porstu za t epieniadze kupic ten rower? Ja bym tak zrobila zapewne.

    W ogole co z Waszym slubem? Kiedy on ma byc?
    13 kwietnia slub a prezwntow nie miglam sprzedać bo Młoda aparat zgubila tydzien pozniej a ipod byl zarejestrowany na konto matki chrzestnej i mial w ciul zabezpieczen antykradziezowych.
    U mnie kasa z komuni poszla na rachunki zalegle wiec przybijam pione

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 12:27

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola rozumiem. Co za bezsens takie prezenty dawać.. masakra :/ Ludzie zero pomyslunku.
    U mnie w pracy kupili teraz nowe iPhone'y dla mnie do pracy i koles z dzialu technicznego je pokonfigurowal na swoje prywatne konto - choler wie czemu, a potem poszedl na tacierzynski, bo mu sie dziecko przed tp urodzilo i 2 tygodnie lezaly w szufladzie i nikt nie mogl odblokowac. Dziwic sie potem, ze ja nie mam co robic w pracy :P

    Oh to slub juz tuz tuz :) Oby wszystko z Twoim zdrowiem bylo dobrze do tego czasu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 12:34

  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam dzisiaj krzywą. Zrobili mi trzy punktową na prośbę. Nie było tak źle, chociaż głód doskiwierał. Wstępne wyniki (z glukometra, bo jeszcze wysyłają do szpitalnego labu) to 3.9 -> 4 -> 4.1 (czyli z tego co rozumiem 70 -> 74 -> 72 mg/dl), więc raczej cukrzyca ciążowa mi nie grozi, jeśli już to jakieś niskie te cukry.

    ines. lubi tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Zrobiłam dzisiaj krzywą. Zrobili mi trzy punktową na prośbę. Nie było tak źle, chociaż głód doskiwierał. Wstępne wyniki (z glukometra, bo jeszcze wysyłają do szpitalnego labu) to 3.9 -> 4 -> 4.1 (czyli z tego co rozumiem 70 -> 74 -> 72 mg/dl), więc raczej cukrzyca ciążowa mi nie grozi, jeśli już to jakieś niskie te cukry.


    ja mam podobnie ;) jem co 2-3 h zeby cukry za brdzo nie lecialy i jest ok.

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek cukrzycy ciazowej sie nie diagnozuje glukometrem wiec czekaj na wyniki z labu - musi być krew z żyły, ale wygląda obiecująco :) Trzymam kciuki :)

    A u mnie ponad 1,5 tygodnia do mojej krzywej :/ Już mi chodziło po głowie przedzwonić i przełozyć na wcześniejszy termin.
    Bardziej chce to badanie, niż usg w te sobotę czy niedzielę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 12:45

  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do chrztu to mam dwojke - chlopczyka i dziewczynke z jednego rocznika. pula byla 500 zł. u cholopczyka rodzice chcieli kupic jakeis rzeczy a kasa nie szastają wiec dałam kasę. dziewczynka - mają wszystko, kasy jak lodu, 500 zl to dla nich nic. wiec dalam srebrna bransoletke z grawerem i zaproszenie na sesje zdjęciową.

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 25 marca 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    JaSzczurek cukrzycy ciazowej sie nie diagnozuje glukometrem wiec czekaj na wyniki z labu - musi być krew z żyły, ale wygląda obiecująco :) Trzymam kciuki :)

    A u mnie ponad 1,5 tygodnia do mojej krzywej :/ Już mi chodziło po głowie przedzwonić i przełozyć na wcześniejszy termin.
    Bardziej chce to badanie, niż usg w te sobotę czy niedzielę...
    użyła krwi z żyły w glukometrze, ale tak, czekam na "oficjalne" wyniki jeszcze :D

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
‹‹ 727 728 729 730 731 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ