Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Alxawl 13 kg na plus to już trochę, ale pewnie z niskiej wagi startowałaś co?
Ja już po wizycie, Monisia waży 852 gramy, a więc już duża dziewczynka
wszystko jest ok wg usg, szyjka bez zmian 4 cm 
Co do usg 3 trymestru jestem umówiona na 19 kwietnia ( Wielki Piątek) i będzie to u mnie równo 29+0, i w sumie nie wiem czy to badanie jest konieczne , jak było w przypadku połówkowego, ale chcę zrobić dla pewności i nagrać filmik i fajne zdjęcia 4d
Kamsza, Sylka135, Czarna_kawa, 33Sylwia, ines., kinga27.30 lubią tę wiadomość
Termin porodu 5 lipiec 2019
Monisia 
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu

-
Tym razem zjadłam coś przygotowanego parę dni temu i nie pomyślałam, że mogę w ten sposób zarazić się listerią. Panicznie się tego boję.xgirl wrote:Mikaja bardzo ciekawe! W zyciu o czyms takim nie slyszalam, spytam o to lekarza.
Emma tez tak czasem mam, to chyba normalnie. A czym Ty teraz ,,nagrzeszylas" ze sie denerwujesz?
Kiedy macie terminy w szpitalu na obgadanie porodu?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Listeria listerią ale zwyczajnie mogłas dostac zatrucia pokarmowego czymkolwiek innymEmma_ wrote:Tym razem zjadłam coś przygotowanego parę dni temu i nie pomyślałam, że mogę w ten sposób zarazić się listerią. Panicznie się tego boję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 19:14

-
No właśnie. 😪KarolaJJJ wrote:Listeria listerią ale zwyczajnie mogłas dostac zatrucia pokarmowego czymkolwiek innym<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Po wizycie nie wiem jak łożysko, bo gin stwierdziła, że skoro mam za 2 dni Łódź to ona nie będzie badać, bo przy tej patologii ciąży nie powinno się tam za dużo i za często grzebać. To co mi na piczce wylazło to węzeł chłonny, w miesiąc powinien sam zniknąć, więc luz (w życiu bym nie przypuszczała, że przy lechtaczce można mieć węzły chłonne 😂).
Sprawdziła tylko wody płodowe, które są "piękne", jak to stwierdziła. Także tyle
-
Emma, spokojnie 🙂 czasu nie cofniesz, zjadłaś to zjadłaś i już. Stresem i złym nastrojem więcej szkód spowodujesz niż prawdopodobnie tym, co zjadłaś 😘Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Casjopea, piona! Też będę mieć CC na zimno. Czemu Ci smutno?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Węzeł TAM? 🤔 Dobrze, że wody wróciły do normalności i wszystko zmierza ku dobremu.Casjopea wrote:Po wizycie nie wiem jak łożysko, bo gin stwierdziła, że skoro mam za 2 dni Łódź to ona nie będzie badać, bo przy tej patologii ciąży nie powinno się tam za dużo i za często grzebać. To co mi na piczce wylazło to węzeł chłonny, w miesiąc powinien sam zniknąć, więc luz (w życiu bym nie przypuszczała, że przy lechtaczce można mieć węzły chłonne 😂).
Sprawdziła tylko wody płodowe, które są "piękne", jak to stwierdziła. Także tyle
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
No nie cofnę, ale jestem na siebie zła, bo zafundowałam sobie znowu niepotrzebny stres i myślenie o tym, co się może wydarzyć jeśli się czymś zatrułam. Muszę poprosić teściową, żeby przestała za każdym razem przygotowywać dla nas wałówkę, bo potem próbujemy to wszystko zjeść. 😕Aska1994 wrote:Emma, spokojnie 🙂 czasu nie cofniesz, zjadłaś to zjadłaś i już. Stresem i złym nastrojem więcej szkód spowodujesz niż prawdopodobnie tym, co zjadłaś 😘<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
A daj spokój! Wiadomo że każda by chciała w kolejności Ideolo sn przy dźwiękach harf i angielskich śpiewów,sn na zzo, mila cesareczke po odejściu wód, cc na zimno, cc na szybko żeby ratować dziecko. A czasem jest jak jest i się nic nie da na to poradzić. Grunt żebyśmy wszystkie skończyły zdrowe że zdrowymi noworodkami na rękach. Nic więcej się nie liczy!Casjopea wrote:Jak tak piszecie, a nawet jak tego nie piszecie, to smutno mi, że będę miała cc na zimno

Casjopea, xgirl, Sylka135, mikaja, ines., kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
Jasne. Są rasy psów, które właściwie tylko rodzą przez cc. W zasadzie nie jest to trudny zabieg.. Cc u krów, czy kóz robi się w znieczuleniu miejscowym na stojącoKarolaJJJ wrote:Casjopea w Twoim przypadku z tym grzebaniem to racja,im mniej grzebania tym lepiej.
Tak sie zastanawiam czy zwierzeta tez mają cesarskie cięcia? Tzn czy sie je na nich przeprowadza?
U koni to bardziej skomplikowana akcja, bo już musi leżeć tak jak kobieta brzuchem do góry, co u konia nie jest takie proste i siłą rzeczy musi być wykonane w znieczuleniu ogólnym, co też nie jest proste. Najciekawsza cesarka przy której miałam okazję asystowac była przeprowadzana na świni w zasranej, śmierdzacej oborze 😋 Po zabiegu świnia miała się znakomicie.
-
Mam łożysko przodujące, w tym przypadku nie można dopuścić do wystąpienia skurczy porodowych, bo grozi to moim wykrwawieniem i śmiercią dziecka. Dlatego przy takim łożysku ciążę kończy się w 37tc lub wtedy, gdy u matki wystąpi krwotok nie do opanowania bez względu na tydzień ciążyxgirl wrote:Dziewczyny czemu na zimno? Nie chciecie gdy juz akcja ruszy czy z jakichs wzgledow nie mozecie?
Piekne wody, hehe
-
Święte słowa, zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę i jestem tego samego zdania. Ale jednak mi przykro 🤭_Hope_ wrote:A daj spokój! Wiadomo że każda by chciała w kolejności Ideolo sn przy dźwiękach harf i angielskich śpiewów,sn na zzo, mila cesareczke po odejściu wód, cc na zimno, cc na szybko żeby ratować dziecko. A czasem jest jak jest i się nic nie da na to poradzić. Grunt żebyśmy wszystkie skończyły zdrowe że zdrowymi noworodkami na rękach. Nic więcej się nie liczy!
-
Nie mialam pojęcia ze takie rzeczy istnieją😳 Pewnie rany po cc goją sie jak "na psie" u zwierząt...Casjopea wrote:Jasne. Są rasy psów, które właściwie tylko rodzą przez cc. W zasadzie nie jest to trudny zabieg.. Cc u krów, czy kóz robi się w znieczuleniu miejscowym na stojąco
U koni to bardziej skomplikowana akcja, bo już musi leżeć tak jak kobieta brzuchem do góry, co u konia nie jest takie proste i siłą rzeczy musi być wykonane w znieczuleniu ogólnym, co też nie jest proste. Najciekawsza cesarka przy której miałam okazję asystowac była przeprowadzana na świni w zasranej, śmierdzacej oborze 😋 Po zabiegu świnia miała się znakomicie.
Ty masz z tym cc tak jak ja,trzeba je zrobic jak najwczesniej sie da ze wzgledów bezpieczeństwa,w Twoim przypadku dla ratowania dziecka,w moim oszczedzenia mojej pompki. Dupiato troche no ale dobrze wiedzieć ze jest tu ktos kto ma tez lipe z cc na zimno.
-
Mi tez choooyowo się robi jak sobie pomyśle że ktoś się uprze na wywoływanie w 38tc albo moje leżenie w szpitalu od 38tc. Ale jak tak bedzie to nic nie poradzę I się grzecznie poddam.Casjopea wrote:Święte słowa, zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę i jestem tego samego zdania. Ale jednak mi przykro 🤭
Niech już będzie sierpień! Tyłek będzie zagojony i życie jakieś piękniejsze mam nadzieję 😂
Casjopea, mikaja lubią tę wiadomość
-
W zasadzie u kobiet chyba też źle się nie goją co? Przynajmniej tak mówią laski po cc, które znamKarolaJJJ wrote:Nie mialam pojęcia ze takie rzeczy istnieją😳 Pewnie rany po cc goją sie jak "na psie" u zwierząt...
Ty masz z tym cc tak jak ja,trzeba je zrobic jak najwczesniej sie da ze wzgledów bezpieczeństwa,w Twoim przypadku dla ratowania dziecka,w moim oszczedzenia mojej pompki. Dupiato troche no ale dobrze wiedzieć ze jest tu ktos kto ma tez lipe z cc na zimno.



Że wyrwa go wcześniej niż chciałby wyjść.



