Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mało ktora sie przyznaje ze cierpiała po cc bo wiekszośc ma je na własne życzenie więc udają ze bylo super. Prawda jest taka,ze pacjentke po cc na oddziale wiadać z daleka. Później też tematem tabu jest brak czucia lub przeczulica i zrosty w bliźnie które bola po latach.

-
To jest pikuś,myśmy mieli pacjentke zarazona w ciazy hiv i kiłą. Małżeńswo z tzw wyższych sfer a stary bzykał laske z neta i złapał wszystko co sie dało i przekazał żonie. A wiem,ze oni po kilku miesiącach postu uprawiali seks raptem kilka razy bo sie obawiali ze względu na łożysko przodujące a wcześniej krwawienia. Na szczescie dziecko nie miało wrodzonej kiły.Casjopea wrote:A z ciekawostek ginekologicznych to mój kumpel zaraził swoją dziewczynę chlamydioza.
W oko.
Niektórzy ludzie to jednak mają zabawne życie seksualne 😂🤦♂️
-
Akurat te, które znam nie miały na życzenie. Ale fakt jest jeden - po sn dochodzi się do siebie dużo szybciej. Widziałam sama po porodzie laski po cc i ja czułam się zdecydowanie lepiejKarolaJJJ wrote:Mało ktora sie przyznaje ze cierpiała po cc bo wiekszośc ma je na własne życzenie więc udają ze bylo super. Prawda jest taka,ze pacjentke po cc na oddziale wiadać z daleka. Później też tematem tabu jest brak czucia lub przeczulica i zrosty w bliźnie które bola po latach.
No ale co zrobić. Byle tylko z maluchem było ok
-
Super sprawa, naprawdę. Zajebala bym starego.KarolaJJJ wrote:To jest pikuś,myśmy mieli pacjentke zarazona w ciazy hiv i kiłą. Małżeńswo z tzw wyższych sfer a stary bzykał laske z neta i złapał wszystko co sie dało i przekazał żonie. A wiem,ze oni po kilku miesiącach postu uprawiali seks raptem kilka razy bo sie obawiali ze względu na łożysko przodujące a wcześniej krwawienia. Na szczescie dziecko nie miało wrodzonej kiły.
-
A przy okazji, pomijając wenery to jak skończyła z łożyskiem przodujacym?KarolaJJJ wrote:To jest pikuś,myśmy mieli pacjentke zarazona w ciazy hiv i kiłą. Małżeńswo z tzw wyższych sfer a stary bzykał laske z neta i złapał wszystko co sie dało i przekazał żonie. A wiem,ze oni po kilku miesiącach postu uprawiali seks raptem kilka razy bo sie obawiali ze względu na łożysko przodujące a wcześniej krwawienia. Na szczescie dziecko nie miało wrodzonej kiły.
-
Nie pamiętam,mysle ze cos ok 38 ale pewności nie mam. Ale jezeli masz bardzo duze obawy o akcje porodowac przy przodującym to jezeli Ci to pomoze to nie spotkałam sie przez 10.lat zeby nie zdązyli wiedząc jakie jest obciązenie pacjentki. Co innego nagłe odklejenie,to inna bajka ale kazdej z nas moze sie odkleić,nawet te właściwie połozone.Casjopea wrote:Że cięciem to ja wiem, chodzi mi bardziej który tc
Dostajesz bóli,jedziesz na oddzial i raczej zdąża z cieciem. Nie wiem jakie w Twoim szpitalu są standardy. Tam gdzie ja pracuje ojciec-dyrektor i innych dwóch lekarzy daja każdej z przodującym sterydy na płuca dziecka nawet w 37 tc i tną w 38,ale sa lekarze ktorzy czekaja do końca ciąży. To wszyatko zalezy od lekarza prowadzącego albo do zmiany ktora akurat ma dyżur.
-
Ja juz kiedys pisalam ze wiecej nauczyłam sie przez lata pracy jako sekretarka,zaglądając w kazda dziure niz na praktykach. W pracy bylam "swoja" i moglam wchodzić gdzie chce i kiedy chce (state dobre czasy,teraz nie ma opcji) a na praktykach nic nie mozna robic i nigdzie nie mozna wejsc. Do tego moja mama jest polożną i jak robila licencjat(zmiany w prawie weszły,medyk juz nie wystarczał) to pisałam jej wszystkie prace 😂

-
Hej. Widze, ze dzis akurat temat dla mnie na czasie 😁
Mialam dzis wizyte, Maly wazy 619g, chyba dosc spory. Szyjke mialam caly czas 5cm, dzis 4cm wiec sie zeschizowalam nieco....Lekarka mowi, ze ok. Musze czekac 3 tyg na kolejna wizyte. Mam nadzieje, ze juz zostana te 4cm.
Tez dzis poruszalysmy w gabinecie temat porodu. CC czy SN. Mam zdecydowac sama. Przedstawila mi za i przeciw i jestem cala glupia. Widze, ze lekarka jest raczej za CC. Ja bym chciala urodzic SN, ale tak jak pisalyscie wyzej, boje sie komplikacji i konsekwencji w razie czego dla dziecka.
-
U mnie tylko CC wchodzi w grę ze względu na dużą wadę wzroku. Tzn "wielkość" wady sama w sobie nie ma takiego znaczenia, ale moje dno oko woła o pomstę do nieba i siatkówka grozi odklejeniem.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Lepiej miec cc i blizne niz być ślepą,bez dwóch zdań.Aska1994 wrote:U mnie tylko CC wchodzi w grę ze względu na dużą wadę wzroku. Tzn "wielkość" wady sama w sobie nie ma takiego znaczenia, ale moje dno oko woła o pomstę do nieba i siatkówka grozi odklejeniem.
Mag85 a dlaczego masz miec cc?
-
Nie mam jakis extra wskazan. Jedynie to, ze dlugo sie staralismy, pierwszy porod a mam.34 lata,ciaza po ivf, wczesniej pozamaciczna i biochemicznaKarolaJJJ wrote:Lepiej miec cc i blizne niz być ślepą,bez dwóch zdań.
Mag85 a dlaczego masz miec cc?
, mutacja MTHFR- mam clexane cala ciaze. Ale to nie sa bezwzgledne wskazania.
Mam zdecydowac jak sie czuje na silach.
-
U mnie cc planowe miało być w skończonym 38 tygodniu, chyba dokładnie 38+5, miałam wskazanie bloniasty przyczep pepowiny. Ale w 36+1 miałam już regularną akcję skurczowa i lekarze po ktg zdecydowali o cesarce ze wskazań nagłych. Nie próbowali wyciszac skurczy, tłumaczyli że przy takim rodzaju przyczepu może dojść w trakcie skurczu do zerwania pepowiny i śmierci dziecka.
Ale młody jak na wcześniaka z 36 tygodnia świetnie sobie radził w pierwszych dniach. Na dogrzaniu był dokladnie 2h, nigdy nie dawali go pod lampy bo nie miał aż takiej zoltaczki . Mimo cc od razu załapał ssanie z piersi, więc mogłam oddać mleko początkowe które kupiłam do wyprawki innym potrzebujacym
wszystkie badania w poradniach specjalistycznych wyszły dobrze.
Teraz też na planowe cc pewnie będzie mnie umawiać w skończonym 38 tc, na oko będzie to 19.06 :>
Ja idę na usg 3 trymestru bo mam w pakiecie medycznym bez dodatkowych opłat, a poza tym ostatnio właśnie na 3 Prenatalnych lekarz zdiagnizowal bloniasty przyczep.
13kg to trochę za dużo, startowałam z wagą 62kg , teraz prawie 75... wzrost ok 170
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019



