Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Drobinka91 wrote:No niby można z niej potem korzystać, ale ja się boję, że podczas porodu się zniszczy albo tak poplami, że nie będzie można tego sprać 🙈
Lidzia wynalazłaś już jakiś fajny serial na netflixie? 😁 bo właśnie skończyłam Wikingów 😉 -
Drobinka91 wrote:No niby można z niej potem korzystać, ale ja się boję, że podczas porodu się zniszczy albo tak poplami, że nie będzie można tego sprać 🙈
Lidzia wynalazłaś już jakiś fajny serial na netflixie? 😁 bo właśnie skończyłam Wikingów 😉
No właśnie nie i aktualnie oglądam szpital na TVN 😂 -
KarolaJJJ wrote:Krew spoko sie spiera,ja wiecznie z praktyk schlapana wracałam.i prałam w pralce. Koszule przy porodzie nie sa zalane krwią😁 czasem troszke skapnie ale nie ma rzezi żadnej.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Magdabg6 wrote:Ja zaczęłam oglądać serial Lucyfer (Tom Ellis jest dla mnie mega przystojny ) i pracujące mamy. Ten drugi juz skończyłam i stwierdzam, że jest mega prawdziwy
-
_Hope_ wrote:Te mamy fajne. Ja teraz tluke Orange is The New Black A to ma chyba 6 sezonów 😊
Ja już czekam na nowy sezon Orange ale to pewnie dopiero w czerwcu 😁 -
Drobinka91 wrote:🙈 🤣🤣🤣
Takie życie 😁 oglądałaś Sex education? I jeszcze ostatnio oglądałam Frontier też fajny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 19:17
-
Ja pierdylam,maluje paznokcie u stóp, to jest praktycznie niemozliwe😬 nie malowalam od stu lat,teraz jak sie zregenerowały po latach spedzonych w butach wspinaczkowych chcialam machnąć seksi czerwień ale nie dosc ze to wyglada jakbym byla ślepa albo pijana to prawie sie udusiłam😂😂😂
-
KarolaJJJ wrote:Ja pierdylam,maluje paznokcie u stóp, to jest praktycznie niemozliwe😬 nie malowalam od stu lat,teraz jak sie zregenerowały po latach spedzonych w butach wspinaczkowych chcialam machnąć seksi czerwień ale nie dosc ze to wyglada jakbym byla ślepa albo pijana to prawie sie udusiłam😂😂😂
Ja się dziś golilam i było ciężko za malowanie paznokci w ogóle się nie zabieram 😁 -
KarolaJJJ wrote:Golenie to jeszcze u mnie ok ale te paznokcie....Jezu...Chcialam hybrydy zrobic ale pieprze to,nie dam rady później tego ściągaćurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
mikka86 wrote:Ja musiałam sobie sprawić lustro naklejane na płytki pod prysznicem bo brzuch już mi zasłonił pole widzenia i nie mogłam się "tam" ogolić,teraz jest już ok.
Oooo dobry pomysł też sobie takie kupię albo męża będę prosić 😁 -
mikaja wrote:Casjopea bo tak czytalam dzis rano Twoje posty, ze Ci smutno. Troche czuje sie odpowiedzialna za to, bo ja glownie wczoraj pisalam o tym i przepraszam. Aczklwiek to sa fakty takie suche.
Mysle jednak, ze tak, jak pisalam do xgirl - najwazniejsze to sie pogodzic z tym po prostu. Na angielskiej grupie wsparcia jescli chodzi o vbac bardzo czesto widze posty kobiet, ktore pisza ze sa 'peaceful with that decision' jesli w koncu sie decyduja na eelektywna cc z roznych wzgledow i widze, ze to ma duze znaczenie.
Sa przypadki takie, ze nie ma innej opcji. U Ciebie z tym lozyskiem jest tak i to jest bez dyskusji. Ja wlasnie jestem dzieckiem z naturalnej akcji porodowej z takiego przodujacego lozyska i blisko bylo, a nie byloby mnie tu dzis. Oczywiscie skonczylo sie cc.
Póki co to jest 9ta doba od szczepienia i moja mała pyzula właśnie wyskoczyła z gorączką Liczyłam, że ją to jednak ominie. Jej tak rzadko coś jest i akurat jutro muszę ją zostawić.. Szlag by to. -
LidziA89 wrote:Takie życie 😁 oglądałaś Sex education? I jeszcze ostatnio oglądałam Frontier też fajny.
Co do golenia to jeszcze się gole, ale nic nie widzę, więc nie wiem jak mi to wychodzi. 😁 też muszę chyba takie lusterko zakupić albo męża będę prosić 🤭 A co do paznokci nie ma szans, nie mogę już tak podkurczyć nóg, ciężko mi jak skarpetki mam założyć. 😉
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
KarolaJJJ wrote:Krew spoko sie spiera,ja wiecznie z praktyk schlapana wracałam.i prałam w pralce. Koszule przy porodzie nie sa zalane krwią😁 czasem troszke skapnie ale nie ma rzezi żadnej.
Jednak ja po porodzie byłam dosyć konkretnie brudna. Raz, że po odejściu wód nie sprzątali tylko kazali mi w tym leżeć, dwa, że miałam spore nacięcie krocza i z tego dosyć mocno krwawilam, trzy, że położyli mi umazana krwią i mazia płodowa córkę na piersi na koszuli, a ona z radości przyjścia na świat natychmiast mnie obsikala 😂 Aczkolwiek szpitalna koszula, w której wówczas byłam z całą pewnością nie poszła do kosza na śmieci Akurat laska z mojej sali pracowała kiedyś w pralni mającej kontrakt z tym szpitalem i mówiła, że trafiają tam tak ujebane od krwi rzeczy, że nawet nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić..