Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
W sumie można tez urwac sobie noge i walnąc ją na stół 😂 w temacie malowania paznokci nie krwi.
Casjopea ale to nadal.nie jeat upieprzona koszula w takim stopniu jak dziewczyny sobie wyobrazaja. Później tez pare dni cos przecieknie,condo spierania krwi,kazda ma z nas okres i wie jak sie spiera krew z bielizny,nie trzeba wyrzucać nic.
A do pralni trafia taki syf ze szkoda gadac,pare lat temu jeszcze oddawalo sie nawet serwety operacyjne do prania, to był gnój. Przy cieciach sa uzywane obłozenia z workiem na wody wiec nie jest to jakies brudzace,przy porodzie tez sa zestawy jednorazowe,mało sie terqz oddaje do pralni juz ale jednak cos tam trafiaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 21:16
-
33Sylwia wrote:Dziewczyny z terminem na 5.07 dziś mamy z naszymi Maluszkami STUDNIÓWKĘ!
Ja właśnie drinkuję z tej okazji wodą z cytryną i lodem i wyleguję plackiem na kanapie33Sylwia lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Drobinka91 wrote:A co będziecie brały do porodu?
Swego czasu kusiły mnie te koszule porodowe u mamyginekolog, tak wszyscy zachwalali, że nawet położne i lekarze chwalą, ale tak szczerze mówiąc szkoda mi wywalić 80 zł w zasadzie na raz. 🙄 fajnie że ma te zatrzaski i w ogóle łatwy dostęp, ale czy to aż tak jest ważne?
ja miałam taką najtańszą z allegro co dziewczyny tu wrzucały za 20 pare złotych. potem w kosz w kosz dlatego, że była wybrudzona nie bede sie wdawać w szcególy czym. jakos pranie tegop nawet w 60- stopniach mnie nie przekonuje
majtki siateczkowe też mam ! tylko ze z 2017Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
KarolaJJJ wrote:Sa jeszcze jednorazowe jakby ktos bardzo chciał ale sa średnio wygodne
te jednorazowe to dramat. zsuwało mi sie to z tylka, nie dalo sie tego uzywac. teraz biore tylko siateczki.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:ja miałam taką najtańszą z allegro co dziewczyny tu wrzucały za 20 pare złotych. potem w kosz w kosz dlatego, że była wybrudzona nie bede sie wdawać w szcególy czym. jakos pranie tegop nawet w 60- stopniach mnie nie przekonuje
Ja biorę tylko pod uwagę tamtą, bo można prac w 90° (chyba) 🤔
Dzień dobry mamusie 😊
Od 5:30 jestem na nogach, muszę czekać, bo o 8 mają przyjść Panowie robotnicy i mam ich wpuścić 🙄 A to pora mojej drzemki. 😴
Mam dziś plan zrobić ciasto, a jestem totalne beztalencie jeśli chodzi o wypieki mam nadzieję że coś z tego wyjdzie 😜
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Ja tez od 5.40 na posterunku bo młody ostatnio zarządza tak pobudki zaczął brzydko kaszleć wiec zostaje ze mną w domu do końca tygodnia. Także czasu jeszcze mniej będzie na cokolwiek. Właśnie budujemy garażeCórcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Dzień dobry 😁
Leon kopie gdzieś już w bok brzucha 😍 i ciągnie za pępek 😁 chyba nie może doczekać się spotkania z innymi brzuchami - dziś szkoła rodzenia.
Drobinka91 napewno Cj wyjdzie. W ciąży mamy talenty o jakich nie marzylysmy 😂
Zapowiadają że od dziś wraca wiosna 😍
Miłego dnia 😘 -
Casjopea wrote:Daj spokój, nie przepraszaj Niezależnie od tego co powiecie i tak będzie mi w którymś tam momencie przykro 😁 Ale rzecz jasna dyskusji nie ma. Aczkolwiek jeszcze jest nadzieja.. Może jutro Łódź przyniesie mi dobre wieści
Póki co to jest 9ta doba od szczepienia i moja mała pyzula właśnie wyskoczyła z gorączką Liczyłam, że ją to jednak ominie. Jej tak rzadko coś jest i akurat jutro muszę ją zostawić.. Szlag by to.
Czyli jednak. Ta odra chyba często gorączką wychodzi zatem.
Eluska wrote:Ja właśnie będę rozmawiać 3 kwietnia o tym z lekarka. Płaciłas czy miałaś refundowane ? I co mówił Twój lekarz ? Chyba że się sama dowiadywalas ja jestem na tak alr nie ukrywam ze się boje !
W UK Kazda kobieta ma to oferowane i to jest za darmo.
Co do spierania krwi - jako przeciwniczka tamponów mam w tej kwestii niestety doświadczenie od lat - czasem się nadal zdarzy Zimna woda, namoczyć na noc i po sprawie
Hope - Ty jesteś oblatana cukrzycowo - zrobiłam dzisiaj rano 3 pomiary na czczo:
1. syn mnie popchnął i dotknelam palcem paska - nie tylko ta kropelka krwi - wynik 5.7 (100)
2. inny palec - nie dotknelam juz palcem - 5.2 (93)
3. palec z pomiaru pierwszego znowu, znowu nie dotknęłam palcem paska - 5.0 (90)
Zgłupiałam
Wczoraj na stronie gestationaldiabetes.co.uk czytalam, ze jesli wychodzi wynik poza ustalona norma, to mozna powtorzyc jeszcze raz. Ja oczywiscie normy nie mam, ale nie wiem, co zrobic 2 i 3 pomiar ok, 1 niebardzo. Średnia wychodzi 5.3 więc okWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 08:38
-
ines. wrote:Ja tez od 5.40 na posterunku bo młody ostatnio zarządza tak pobudki zaczął brzydko kaszleć wiec zostaje ze mną w domu do końca tygodnia. Także czasu jeszcze mniej będzie na cokolwiek. Właśnie budujemy garaże
O, no to fajnie, że nie jestem sama 🙂
Żebyś tylko Ty nic od Niego nie złapała..
Ah te garaże, skąd ja to znam, ulubiona zabawa każdego małego chłopca 😉
Sylwia moje talenty w ciąży się pochowały, razem z mózgiem 😁 ale ide spróbować 😉
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
To normalne. Za każdym razem glukometr pokaże inna wartość. Ja biorę zawsze pierwsza pod uwagę. Dziś masz brzydki cukier. W pl tylko 3 pomiar można uznać za górną granicę normy. I podobno nie powinno się robić pomiaru w odstępie krótszym niż 15 min bo glukometry mogą wtedy szaleć. Dziś wg mnie masz przekroczenie. Jadłaś wcześniej niż zwykle? Albo coś z dużą ilością cukrów prostych w ciągu dnia?
-
_Hope_ wrote:To normalne. Za każdym razem glukometr pokaże inna wartość. Ja biorę zawsze pierwsza pod uwagę. Dziś masz brzydki cukier. W pl tylko 3 pomiar można uznać za górną granicę normy. I podobno nie powinno się robić pomiaru w odstępie krótszym niż 15 min bo glukometry mogą wtedy szaleć. Dziś wg mnie masz przekroczenie. Jadłaś wcześniej niż zwykle? Albo coś z dużą ilością cukrów prostych w ciągu dnia?
Wczoraj tak + kolacje zjadlam dosc pozno (pół bułki z niskim ig z pastą twaorgowo-jajeczną), to dzisiaj był pomiar na czczo, zaraz po wstaniu.
Teraz 1h po sniadaniu mam 7.2 wiec ok.
Ale dla mnie na 99% mam cukrzyce już, szkoda, krzywa będzie dla mnie tylko formalnością.
Póki co nie skupiam się mocno na tym, co jem, nie staram się jeść mocno cukrzycowo, ale chyba zacznę. No i wrzuce standardowo białka i tłuszcze z rana, bo póki co jem raczej węgle.
Dieta na wynik krzywej wpływu mieć nie będzie, bo jak mi organizm sobie nie radzi, to nagle sobie nie poradzi i tak a lepiej to kontrolować za wczasu. W koncu to do mnie dociera ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 09:05
-
Ja mam cudne cukry po posiłkach. A na czczo chujnia coraz większą. Teraz do 3 kwietnia mam większą dawkę mety Ale jak to nie zadziała włączamy insulinę. Aktualnie mierze cukier 6x na dobe w tym o 3 w nocy 😞 i tak koło 1 siku, potem córką, potem pomiar mnie budzi. Siada mi strasznie psychika i czuje że potrzebuje snu A w dzień nie umiem.
-
Kurde, Dziewczyny co zrobić jak boli nerka? W nocy myślałam, że zesram się z bólu, rano i teraz boli mniej, ale nerki mają to do siebie, że jak bolą to cholernie w nocy...
We wtorek robiłam ogólne moczu i morfologię i nie było żadnych symptomów, że coś miało by być nie tak. Myślicie zrobić CRP i posiew? Czy od razu walnąć USG?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga jedyne co moge doradzic, to duzo plynow, zeby je plukac - tylko wiadomo, caly dzien, malymi lyczkami, nie 1l wody na raz Moze jakies piwko 0.0% - Lech Free jest fajny
Jak bardzo boli, to ja bym sie wybrala na usg, moze jakis piasek sie przypaletal. Mialas juz problemy z nerkami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 09:25
-
Córka chodzi do przedszkola. Chociaż pewnie dziś ostatni dzień bo zaczyna kaszlec. Ona niestety od początku śpi tragicznie i nadal nie przesypia nocy. A teraz się dolozyly moje ciążowe siki i mierzenie cukru i jest klops. Byle do lipca. Chociaż jak mi dadzą insulinę to pewnie byle do czerwca.