Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:Lidzia, chyba widziałam w Ikei takie zwykłe białe falbanki.
https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20295911/
Fajne rozwiązanie
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Jejku, dziewczyny, przewróciłam się. Wstałam z fotela i chyba nie zadziałała mi noga, bo jak stałam, tak wyrżnęłam o podłogę. Na szczęście brzuch nie ucierpiał, ale całe kolano sine i spuchnięte i wierzch stopy też. Mimo wszystko wstrząs był, bo zaliczyłam twarde lądowanie pupą na płytkach i mam nadzieję, że nie zrobiłam krzywdy dziecku. Powiem wam, że mam siebie samej czasem dość. Taka jestem głupia i nieporadna. Tak długo walczyłam o tę ciążę i ciągle funduję sobie jakieś stresy. A to coś zeżrę i potem się martwię, a to właśnie się przewrócę. Jak tu ze sobą wytrzymać. 😶
-
Emma musisz wrzucic na luz w sensie - przestawic sobie pstryczek w głowie, że trzeba powoli wstawać, nie zrywać sie. Krazenie w ciazy siada, a im pozniej, tym gorzej.
Uwazaj na siebie !Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 10:04
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Emma nie jesteś ani glupia ani nieporadna tylko jesteś w ciąży i to dodatkowo w pierwszej wiec wrzuc na luz i się nie osądząj w taki sposób. No i ogarnij sposów wstawania tak zeby sie nie zabić😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 10:10
Emma_ lubi tę wiadomość
-
KarolaJJJ wrote:Mikaja mysle ze jak polski gin to moze co pomierzy...może
Nie, ostatnim razem nie mierzyla, a ide do tej samej babki. Tez ten ich sprzet pozostawia wiele do zyczenia. W sumie nie wiem, po co wydaje 100 funtow na to
Troche bez sensu, bo babka zmierzy glowe, brzuszek, kosc udowa - oszacuje wage. Pewnie zerknie na ilosc wod i lozysko i tyle. Moze przeplywy zmierzy. Standard, taka podstawa.
-
Dziewczyny sluchajcie tak ku pokrzepieniu serc: bylam na wizycie wczoraj i lekarz prowadzacy badal przepływy, ktore tym razem wyszly po oko 0,5 w obydwu tetnicach macicznych (przypomne , ze wczwsniej w jednej wyszlo okolo 3 i bylam przerazona). Wiec wg niego albo tamte lekarz mogl zlapac zła tętnice lub np od dluzszego lezenia i ugniatania przez usg tak mi podskoczyło (?). Nie wiem czy to wszystko mozliwe, ale przynajmniej jestem spkkojniejsza. Kurcze, bo biore acard i heparyne od 3 miesiecy to przeciez powinno pomagac, nie mam nadcisnienia, dziecko pieknie rosnie adekwatnie do wieku, wiec rpzeciez jakby stale zatkany był ten przepływ to byłyby jakies efekty np. mały przyrost wielkosci dziecka no nie wiem... chociaz w glowie siedzi, ze skoro tamten gin mogl sie pomylic to ten tez, bo przeciez tamte to specjalista z certyfikatem... echhh... ciagłe watpliwosci i stres !
Casjo, bardzo sie cieszę, ze wszystko idzie w dobrym kierunku, doslownie myslalam, ze łozysko juz na tym etapie nie przeskoczy z przedniej sciany na tylnia ;p swoja droga to twoj wiek ciazy wyrownał do mojego. Razniej miec kogos z pozniejszego etapu ciazy, niz dziewczyny, ktore niewiele, ale jednak sa do przoduCasjopea, Emma_, 33Sylwia lubią tę wiadomość
-
Mysle, czy by nie przedzwonic tam jeszcze dzis i zapytac, kiedy bedzie inny lekarz - ten, u ktorego bylam w 6tc, bo on ma lepsze kwalifikacje i ogolnie wydaje sie bardziej ogarniety. I moze przeloze te wizyte, zeby isc do niego. Ta kobieta ostatnio mnie srednio przekonala.
-
xgirl wrote:Oj dziewczyny masakra z tymi lekarzami. Ostatnio mam z nimi duzo do czynienia i niestety wielu chyba z choinki sie zerwalo, takie glupoty gadaja, robia mase bledow itp. Az strach..
To jest to, że lekarz też czowiek. Z drugiej strony odpowiada za zdrowie innych ludzi - to cholernie odpowiedzialny zawód i jak slysze, że lekarz ma np. 20lat doswiadczenia i uwaza, ze wszystko juz widzial i uczyc sie nie musi, to mnie szlag trafia.
Moj gin polski tutaj w poprzedniej ciązy mial takie podejscie niestety. Niby go lubilam i mimo wszystko mu ufalam, bo wiedzialam, ze za te 'wazne' usg odpowiada szpital, ale czasem potrafil mnie mocno zirytowac.
Mimo wszystko, to on zwrocil uwage na nerki malego w 30tc i gdyby nie on, to bysmy nie wiedzieli, a ze stopniem wady malego, do dnia dzisiejszego mogloby byc zle.
-
Ja rozumiem czegos nie wiedziec jesli chodzi o skomplikowane sprawy ale czasem przy takich pierdolach sie motaja, ze mozna sie zalamac. A najgorzej jak jeden mowi tak, drugi nie i badz tu madry czlowieku.
Dziewczyny jak spicie? Mojej malej sie nie podoba zadna wygodna dla mnie pozycja i tak zle spie, ze masakra Jak sobie radzicie? -
kinga27.30 wrote:https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20295911/
Fajne rozwiązanie
Super jadę jutro do Ikea więc zakupie 😁 dziękuję 😘kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Ja spie strasznie, w sumie to prawie nie spie. Dzis np usnelam o 5 30. a przy cukrzycy musze wstac o 8 i 9, wczesniej musze wstac min 30 min przed 8 i wziac euthyrox. Odsypiam w dzien albo padam o 19, ale o 21 musze wstac zeby wziac heparyne i insuline :p musze jesc co okolo 3 h wiec moja drzemka nie moze tez trwac dluzej :p wiec generalnie z moim spaniem to jest jedna wielka pomylka...
-
Mi się ciężko ułożyć w ogóle. Jak się przekręcam, to boli. Jacuś kopie w zebra. Plus ten RLS, ale tu, UWAGA, jakaś nowość, bo coraz łatwiej go zignorować, od paru dni nie biorę magnezu, bo ciągle zapominam zahaczyć o aptekę i o, czyżby taki efekt?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja też śpię tragicznie, a to przez to, że nie wytrzymuję i przysypiam już wczesnym wieczorem, później wstaję (już zresztą wyspana), żeby się ogarnąć i przebrać w piżamę, a potem to już tylko próby zaśnięcia, głupie sny i wybudzanie co pięć minut. 🙄
-
Aska1994 wrote:Mi się ciężko ułożyć w ogóle. Jak się przekręcam, to boli. Jacuś kopie w zebra. Plus ten RLS, ale tu, UWAGA, jakaś nowość, bo coraz łatwiej go zignorować, od paru dni nie biorę magnezu, bo ciągle zapominam zahaczyć o aptekę i o, czyżby taki efekt?
-
A już miałam nadzieję 😋 no nic, pozostaje się cieszyć chwilową łagodniejszą wersją tego dziadostwa i byle do porodu, potem jak ręką odjął.
Emma_ lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥