Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja uwielbia dawać o sobie znać w nocy. Tak kopie że się budzę 😊 w ciągu dnia jak chodzę to spokojna wystarczy że usiądę i chce chwilę relaksu to zaczyna o sobie przypominać.
Kinga jaki wózek zakupiłas? My w sobotę też zaczynamy pokój dla małej remontować
Tylko pierw czeka nas stawianie ściany
-
Mój w nocy jeszcze mnie nie wybudza swoją aktywnością , te kopniaki jeszcze nie są aż tak mocne i intensywne. Najbardziej go czuję wieczorem przed snem jak już się położę do łóżka i rano po wybudzeniu, w ciągu dnia nawet nie mam czasu żeby się skupić na ruchach a więc bardzo rzadko je odczuwam , raczej nie mam możliwości położenia się i czekania godzinę czy dwie na kopniaka,tak aby go wychwycić.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
My po usg
mała ma ok 1kg już - wszystko w normie i dobrze i nadal jest dziewczynka
jedyne co to posladkowo ułożona. Ale może jeszcze się odwroci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 18:22
Alisia, Emma_, kinga27.30, Drobinka91, xgirl, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
-
Super 👍 mój też na połówkowych był pięknie ułożony główkowo a 3 tyg później też się przekręcił pośladkowo, gin powiedziała że jeszcze może się że trzy razy tak przekręcać póki ma dużo miejscamikaja wrote:My po usg
mała ma ok 1kg już - wszystko w normie i dobrze i nadal jest dziewczynka
jedyne co to posladkowo ułożona. Ale może jeszcze się odwrociurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Super. Tym ułożeniem faktycznie nie ma co się przejmować, mój ginekolog też mówił, że za dużo miejsca do akrobacji, żeby wyrokować, że już tak zostanie. 🙂 U mnie na połówkowych mała była ułożona główkowo, a na kolejnej wizycie już się przekręciła i leżała jakoś w poprzek.mikaja wrote:My po usg
mała ma ok 1kg już - wszystko w normie i dobrze i nadal jest dziewczynka
jedyne co to posladkowo ułożona. Ale może jeszcze się odwroci<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Jacek dzisiaj za to wyjątkowo aktywny. Przez noc, rano i do południa szalał, niezłą imprezę sobie zrobił.
Piękna pogoda dzisiaj była, rozpoczęłam sezon koszenia, teraz mnie wszystko boli. I jutro robimy ognisko i kiełbaski upiekę 😎
A jego ulubione położenie to poprzeczne 😋 ewentualnie dupką w dół i nogami kopać w pęcherz lub szyjkę 👹Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 19:51
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dzieciaki to sie jeszcze sto razy poobracaja. Moj dzisiaj spokojny ale miałam tyle ruchu ze jest dotleniony i zaczyna fikac teraz. Pogoda cudowna, pierwszy spacer bez kurtki z lodami zaliczony😁I wszedzie widze ciezarne. Do tego patrze sie na wozki w parku jak psychol jakiś😂

-
Ja zakupiłam Bebetto Murano
2w1 + adaptery do fotelika BeSafe, który już leży na szafie i czeka.
Kamsza, u mnie będzie zwalanie sufitu i wymiana wełny ;P Więc też będzie się dziaaało... Ale jak już panowie uporają się z największym syfem, to później będzie czysta przyjemność. Właśnie przeglądam firanki do pokoju małej... I przy okazji do naszej sypialni czegoś szukam, bo korzystając z bałaganu, robimy lifting. W poniedziałek muszę jechać dopytać się, czy już podłogi czekają i wypożyczyć próbnik farb...
Karola, ja ostatnio w Kościele oglądałam wózki
Mąż miał ze mnie niezłą polewkę

2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja zaczęłam płakać jak to przeczytałam 😂 Leżałas dwie godziny?? Matko jedyna ale Ci zazdroszczę.. Mój piorun nie daje nic odetchnąć. Jeszcze zaczęły jej wychodzić piątki. Przecież to jest jakiś nie kończący się koszmar. Ząb za zebem. Jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będzie już miała ósemki 😋Emma_ wrote:Ja w końcu się doczekałam kilku śmielszych ruchów, ale też nie ma szału. Leżałam dwie godziny zanim cokolwiek się zadziało, już nawet zaczęłam płakać. 😀
-
Dziś chyba dzień wózków 😂my też mamy już 😁 spokój teraz łóżeczko 😂😂😂kinga27.30 wrote:Moja była spokojna chyba 2 dni temu. Wczoraj fajnie dawała o sobie znać, a teraz właśnie kopie mnie w pęcherz

I właśnie kupiłam wózek
A za dwa tygodnie zaczynam wielki remont Julki pokoju
ah, już się nie mogę doczekać efektu końcowego...
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Mnie moja tak ciśnie - teraz już wiem, że - głowę po prawym żebrem
Przy pępku to albo stopy albo ręce - ciężko stwierdzić 
Wczoraj tak cisnęła mnie koło pępka więc tak docisnęłam tam ręką i poczułam, jak odsunęła kończynę
Fajne są takie interakcje z maluchami 
Młody nadal kocha siostrzyczkę i przytula się do brzucha
Ciekawe ile to potrwa po porodzie 
Gin okazała się dziś spoko, porozmawiałam z nią trochę o porodach i mówiła, że te indukcje tu w 38tc gdy szyjka u pierworódki nie jest 'dojrzała do porodu' to jest nieporozumienie i może tylko właśnie prowadzić do komplikacji i większego odsetka niechcianych nagłych cc.
Póki co jestem w tyłku z decyzją... jeszcze z 7 tygodni, zanim się wyklaruje pewnie i podejmę decyzję.
Emma_ lubi tę wiadomość
-
mikka86 wrote:A rozmawiacie ze swoimi dziećmi ? W sensie ,że mówicie do brzucha? Ja to jakoś nie mogę się przemóc, dotykam,głaszcze brzuch ,ale gada do niego to mi się mega dziwnie, nie potrafię tego robić 😕
Ja czasem coś powiem, jak mnie jakoś nieprzyjemnie kopnie
Ale ogólnie przy synku nie mam czasu. Do niego mówiłam dużo.
-
Też tak nie bardzo mam czas na dłuższe gadanie do Małego. Ale siłą rzeczy się mnie już w brzuchu nasłucha, jak nawijam do jego rodzeństwa, jak czytam im książki itd, więc myślę, że na brak mojego głosu nie może narzekać 😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Czasami się kładę i go chwale, że jest taki dla mnie dobry, że nie daje mi w kość. Mówię że musi być taki cały czas 😂 a jak gdzieś mnie "uwiera" to śmieje się że złośliwy po tacie 😂 mąż też zaczyna się przelamywac 😁mikka86 wrote:A rozmawiacie ze swoimi dziećmi ? W sensie ,że mówicie do brzucha? Ja to jakoś nie mogę się przemóc, dotykam,głaszcze brzuch ,ale gada do niego to mi się mega dziwnie, nie potrafię tego robić 😕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 22:11








