Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Też miałam zakrzepice w lewej łydce (miałam ok.22lat jak ją dostałam) i po zrobieniu odpowiednich badań okazało się, że mam trombofilię. Jeśli robią się zakrzepy, to nie ma żartów, bo to wiąże się z poronieniami do 12tc. To jest poważna choroba i lepiej wiedzieć o niej więcej niż mniej.poliś wrote:Hope o super, pierwsze moje pytanie z jakiego powodu masz te leki? To Twoja pierwsza ciąża na heparynie? czy wychodzą Ci siniaki po zastrzykach? do którego tygodnia ciąży masz brać?
Ok trochę pytań ale ja ciągle mam wątpliwości czy powinnam brać.. Nie mam żadnej trombofilii, poprostu w lipcu miałam operację usunięcia jajowodu z cp i po operacji zrobiła mi się zakrzepica w lewej łydce, przez zbyt długie unieruchomienie.. Brałam później mocne leki xarelto które rozbiły skrzep i juz go nie ma więc nie wiem czy nie zaszkodzę dziecku, chcę iść w czwartek do innego gin żeby zasięgnąć porady.. A dodatkowo te siniaki... co prawda nie są duże, ale boli w tym miejscu brzuch... Gin zalecił mi do końca ciązy być na akardzie i heparynie ( ja konkretnie neoparin biorę) i w trakcie połogu też.. Jeśli ma pomóc to jansne będę brać, tylko czy nie zaszkodzi tego się boję...💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Ja stosuje Mustele:) jak mi się skończy to kupię sobie elancyl-mam sprawdzony ten produkt i Wiem,że będzie działał,a na gemini jest fajna oferta balsamu 500ml plus olejku 150ml za 149złLidziA89 wrote:ines. Możesz mnie wstępnie wpisać na 14.07
Dziewczyny co na rozstępy? I kiedy można zacząć stosować bo wiem że niektóre później. Chciałabym już teraz zacząć się czymś smarować.
LidziA89 lubi tę wiadomość
BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
Ja po wizycie 6t i 3d i pięknie biło serducho.
Uwielbiam mojego lekarza. Powiedział "zapraszam za 2 tygodnie, bo wtedy już będzie spore dziecko, a jak by się pani miała martwić to nawet za tydzień proszę przyjść".
Jedno co mnie martwi, to wynik na cytomegalię wyszedł wątpliwy, ale lekarz zapewnia, że to dawno przechorowany wirus, żeby powtórzyć badania za 2 tygodnie i się nie martwić.
Hope, ja też na heparynie. Przez dodatnie PAI. Inne wyniki w normie, ale trzech niezależnych lekarzy, w tym hematolog, mówił, że to wskazanie do heparyny. Zastrzyki nie są przyjemne, ale chyba bałabym się nie brać, mimo, że jedną ciążę donosiłam bez. Kolejna była problematyczna.
Ps. jak cytować kilka osób w jednej wiadomości?
BeataW., LidziA89, ines., Biegającą_mama, mikaja, Eluska, Czarna_kawa, AktywnaPrzyszłaMama1991 lubią tę wiadomość
-
A co do heparyny i acardu-dziewczyny na prawde teraz duzo kobiet to stosuję-widzę po receptach w aptece...nawet z kilinik leczenia niepłodności także myślę,że lekarze wiedzą co robią ja sama biorę acard,ze względu na ostatnią ciąże biochemiczną...1 tabletkę na noc...
Violet Flower lubi tę wiadomość
BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
Lolka gratulacje
i cudownego lekarza
Ja jak wszystko dobrze pójdzie to będę miała wizyty co 2 tyg. Jedna na NFZ a druga prywatnie.
Lolla lubi tę wiadomość
Córa 4mm ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g 02.07.2019 53 cm 3520 g
_____________________________
12.2015 Ciąża Biochemiczna
05.2017 Aniołek (7 tc) -
Ja też mam przebytą cytomegalie-jest to wirus,który przebyła większość kobiet i nawet o tym nie wie-nie daje żadnych objawów,a z tego co wiem lepiej,że jest przebyty i są przeciwciała niż mialby poraz pierwszy wystąpić podczas ciąży...Tak samo jest z wirusem opryszczki...Lolla wrote:Ja po wizycie 6t i 3d i pięknie biło serducho.
Uwielbiam mojego lekarza. Powiedział "zapraszam za 2 tygodnie, bo wtedy już będzie spore dziecko, a jak by się pani miała martwić to nawet za tydzień proszę przyjść".
Jedno co mnie martwi, to wynik na cytomegalię wyszedł wątpliwy, ale lekarz zapewnia, że to dawno przechorowany wirus, żeby powtórzyć badania za 2 tygodnie i się nie martwić.
Hope, ja też na heparynie. Przez dodatnie PAI. Inne wyniki w normie, ale trzech niezależnych lekarzy, w tym hematolog, mówił, że to wskazanie do heparyny. Zastrzyki nie są przyjemne, ale chyba bałabym się nie brać, mimo, że jedną ciążę donosiłam bez. Kolejna była problematyczna.
Ps. jak cytować kilka osób w jednej wiadomości?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 21:48
BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
LidziA89 wrote:ines. Możesz mnie wstępnie wpisać na 14.07
Dziewczyny co na rozstępy? I kiedy można zacząć stosować bo wiem że niektóre później. Chciałabym już teraz zacząć się czymś smarować.
W pierwszej ciąży stosowałam palmers i bio oil. Jeden rano, drugi wieczorem. Nie mam ani jednego rozstępu wiec mogę polecić
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Mówiłam ze nie mam mdlosci? Cofam to. Ja umieram! Aż zaczęłam podejrzewać ze to jelitówka, ale chyba nie skoro się lekko uspokoiło... nie wiem jak się zwloke w nocy do syna i rano do pracy. Dobranoc
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Hej Dziewczynki, dawno mnie nie było i nadrobić Was graniczy z cudem
Ja smarowałam się balsamem z babydream, nie zrobił mi się ani jeden rozstęp, teraz też będę go stosować.
Doszłam do wniosku, że pierwsza ciąża miała sporo zalet, mogłam odpoczywać ile chciałam, planowałam sobie na spokojnie wszystko, a teraz przy dwójce dzieci zapominam, że jestem w ciąży ;p pewnie przy porodzie sobie przypomnę
Rodzina jeszcze nie wie o ciąży, tylko przyjaciółki. Planujemy powiedzieć w święta
-
A ja stosowałam tylko olej kokosowy nierafinowany i też skóra gładziutka, mi się wydaje, że jeśli ktoś nie ma dużych predyspozycji to wystarczy nawilżać często. Dodatkowo wcieralam go we włosy co drugi dzień i były super zdrowe. Teraz oczywiście przy moim energicznym synku nie bardzo mam czasLidziA89 wrote:ines. Możesz mnie wstępnie wpisać na 14.07
Dziewczyny co na rozstępy? I kiedy można zacząć stosować bo wiem że niektóre później. Chciałabym już teraz zacząć się czymś smarować. -
Biegającą_mama tak jak mówisz Ja nie stosowałam nic specjalnego, po prostu zwykłe balsamy i nie mam ani jednego rozstępu.
Też wspominam sobie te piękne czasy po porodzie jak noworodek tylko spał cały czas i jadł, a ja mogłam sobie gnić w łóżku do 11..
Piękne. Teraz przy mojej małej motorynce nie będzie na to szans 
Mikaja my również obie ciąże od razu. Jesteśmy losowi za to bardzo wdzięczni.
Pisałaś gdzieś kiedyś, że Twoje dziecko było od urodzenia jakoś bardzo długo na antybiotyku.. Dlaczego aż tak długo?
Jednak bólu piersi się doczekałam. Mam tak wrażliwe brodawki, że karmienie naprawdę mi dokucza
-
ines. wrote:W pierwszej ciąży stosowałam palmers i bio oil. Jeden rano, drugi wieczorem. Nie mam ani jednego rozstępu wiec mogę polecić
Ja stosowałam to samo (+ babydream dla mam) i mam cały brzuch w tygrysie więc myślę, że jak ktoś nie trafił z genami, jak ja, to żadne maści nie pomogą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 08:44
-
Casjopea wrote:Mikaja my również obie ciąże od razu. Jesteśmy losowi za to bardzo wdzięczni.
Pisałaś gdzieś kiedyś, że Twoje dziecko było od urodzenia jakoś bardzo długo na antybiotyku.. Dlaczego aż tak długo?
Urodził się z odpłwami moczowodowo-pęcherzowymi - tzn. za każdym razem jak siusiał mocz cofał mu się aż do nerek. Był na profilaktycznej dawce antybiotyku - codziennie na noc, aby oczyszczać drogi moczowe i żeby nie dochodziło do infekcji, które mogłyby uszkodzić jego nerki. Z czasem przeszlismy na polską furaginę, a antybiotyk tylko na weekendy. I tak łapał jednak infekcje co kilka tygodni i miał normalne antybiotykoterapie - 6 w jednym roku aż. W tamtym roku miał mały zabieg i od tamtej pory ani jednej infekcji, zero leków. Robilismy mu badania flory jelit, żeby sprawdzić co tam się działo po tych antybiotykach, ale nawet nie było najgorzej. Miał przerost jednych bakterii taki patologiczny, miał też niedobór bifidobacetrium. Przeszedł 4-miesięczną kurację probiotykami i powtórne badania zrobimy jak wrócimy do Pl za rok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 08:53
-
xgirl wrote:A mi moj maz mowi, ze nie moze sie doczekac az dostane rozstepow haha:D On lubi np tez troche cellulitu...mowi, ze to kobiece. Taki moj dziwak
Przynajmniej lubi to, co rzeczywiste, a nie to, co widać na okładkach gazet Mój celluulit jest juz częścią mnie i serio nie pamiętam kiedy ostatni raz go nie było ;p
-
Taaaak dokladnie, on nie lubi sztucznych lasek czy fotoszopu.. uwielbia niedoskonalosci. Nie mowie, ze podobaja mu sie laski 150kg ale nie musza byc idealne. Juzz mi gadal, ze mam nic przeciwko rozstepom nie uzywac no ale bez ptrzesady niech sam sobie takie cos hoduje.. ;P
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
To nie chodzi nawet o wygląd, ale skóra po prostu swędzi, jak się tak naciąga i te kremy i olejki poprawiaja komfort.
Ja miałam wielowodzie + mój synek urodzony w 38t2d z wagą 3810kg i miałam brzuch O-GRO-MNY!
Zaraz gdzieś zdjęcie wygrzebię, bo robiłam w dniu jak szłam do szpitala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 09:16
do terminu pewnie bym pękła 
