Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Parę dni mnie tu nie było i tyle do nadrobienia! Fajnie że mogę się chociaż pouśmiechać czytając o Waszym szczęściu
A ja na razie leżę, odpoczywam i pomimo zaleceń o jak najmniejszym stresie i tak się denerwuję... Z tym progesteronem może miałyście rację. W sobotę w nocy trafiłam na sor z bólem brzucha i plamieniem. Nie życzę nikomu kontaktu z taką panią doktor na jaką ja trafiłam... Zrobiła usg i stwierdziła, że nie wie co to za twór mam w sobie, ciążą na pewno tego nie nazwie i w dodatku nie wie czy to w macicy czy poza. Hcg wg szpitalnego laboratorium wzrosło do lekko ponad 2500. Dostałam luttagen. Poszłam w sobotę do swojego lekarza, gdzie moja gin stwierdziła prawidłowo wyglądający na 4-5 tydzień pęcherzyk 6,1mm w jamie macicy, ale jeszcze bez widocznego zarodka. Luttagenu nie biorę, dostałam teraz duphaston 3x1 i luteinę dopochwowo. W czwartek kontrola hcg. Plamię nadal, mam bóle brzucha, jestem na zwolnieniu i w sumie już chyba powoli tracę nadzieję, chociaż wciąż liczę na to, że moje maleństwo jednak będzie się rozwijało -
Alxawl wrote:Ja mam krwiaka. Na wizycie w 6t5d miał 3x2cm, lekarz dał lutinusa i kazał przyjść na kontrolę po 7 dniach. Byłam w zeszły czwartek i krwiak miał już tylko 0.7x0.5cm, dostałam jeszcze jedno opakowanie lutinusa i pod koniec listopada mam sie zgłosić na kontrolę.
Przy krwiakach oczywiscie trzeba bardzo się oszczędzać, nie dzwigac... ja mam roczniaka w domu wiec u mnie z tym oszczedzaniem roznie bywało ale po ostatnim usg widziałam ze nawet lekarz sie usmiechnął i powiedział że jeszcze troche i krwiaczek powinien zniknąć.
W ciąży z synkiem też miałam krwiaka wykrytego właśnie w 6t1d ale prowadzilam ciaze u innego lekarza ktory tez dal mi l4 nakaz oszczedzania sie i z lekow bralam wtedy luteine 2x + duphaston 3x dziennie. W 10 tygodniu tamtej ciazy po krwiakach nie bylo śladu
Dziękuję Ci bardzo Kochana trochę się uspokilam.
Poszłam na chwilę do pracy żeby się ze wszystkiego rozliczyć i zanieść zwolnienie oczywiście wszyscy już wiedzą bo nie dalo się tego ukryć. Teraz wracam do domu i będę odpoczywać. Boję się tylko że zwariuje w domu z nudów ale dla fasolki wszystko
-
Hope, ja tez biorę encorton jakie masz dawki? Ja mam 2x5, do tego 2x0,4 neoparin, luteinę i lutinus. Czekam właśnie na wyniki drugiej bety czy dobrze rośnie i od dziś mnie tak mega mdli. Ale wierze ze tym razem się uda
kinga27.30 lubi tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
nick nieaktualny
-
Panna_Justyna wrote:Hope, ja tez biorę encorton jakie masz dawki? Ja mam 2x5, do tego 2x0,4 neoparin, luteinę i lutinus. Czekam właśnie na wyniki drugiej bety czy dobrze rośnie i od dziś mnie tak mega mdli. Ale wierze ze tym razem się uda
Podczytuje Wasz wątekPanna_Justyna lubi tę wiadomość
-
Sung wrote:natnatss kciuki!!!
Stwierdziłam, ze jednak powiem mężowi, jutro po wynikach drugiej bety.
Bo do usg daleko, a jeśli to cp i nagle stracę przytomność to nie będzie wiedział o co chodzi...Sung, magda94 lubią tę wiadomość
-
Natnatss,bardzo współczuje takiej pani doktor,niestety niektórzy nie nadają się do tego zawodu,zero taktu.
Sung,trzymam mocno za Ciebie kciuki,powiedz mężowi,będzie Ci lżej ;*
Panna_Justyna,dzisiaj te wyniki bety będą? Kciukasy za fasola!
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dzieki za rady!
Ja teraz jestem w pracy, 6h stania, nie dość ze nogi puchną to mi się zaraz robi słabo i ciężko oddycha jak muszę stać. Miałam tak przed ciąża ale teraz to już koszmar. Macie tak? Jak sobie rodzicie? Ja nawet w kolejce nie umiem ustać.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
nick nieaktualnyCzarna_kawa wrote:Natnatss,bardzo współczuje takiej pani doktor,niestety niektórzy nie nadają się do tego zawodu,zero taktu.
Sung,trzymam mocno za Ciebie kciuki,powiedz mężowi,będzie Ci lżej ;*
Panna_Justyna,dzisiaj te wyniki bety będą? Kciukasy za fasola!
hehe właśnie nie będzie wyjaśniałam w którymś poście. -
mikaja wrote:PannaEvans to normalne w ciąży - serce pracuje szybciej, objętość krwi wzrasta - może się robić słabo. Wiedzą u Ciebie w pracy o ciąży?
Wiem ze to normalne. Tętno ciagle koło 100.
Jak będą wiedzieć to są dwie opcje
Albo mi nie dadza godzin, nie mam opcji chorobowego bo robię na fakturę, albo powiedzą rób na stojąco.
Współpracownice wiedza, Menager nie.
Dlatego miałam nadzieje ze macie jakiś sposób.
Bo ja tak mam całe życie, dla mnie stanie w kolejce to spory problem, serce mi nawala, ucisk w brzuchu, ścisk w płucach i słabo mi.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
PannaEvans wrote:Wiem ze to normalne. Tętno ciagle koło 100.
Jak będą wiedzieć to są dwie opcje
Albo mi nie dadza godzin, nie mam opcji chorobowego bo robię na fakturę, albo powiedzą rób na stojąco.
Współpracownice wiedza, Menager nie.
Dlatego miałam nadzieje ze macie jakiś sposób.
Bo ja tak mam całe życie, dla mnie stanie w kolejce to spory problem, serce mi nawala, ucisk w brzuchu, ścisk w płucach i słabo mi.
A stoisz w miejscu, czy się przemieszczasz? Nie możesz dostać wysokiego krzesłą np. chociażby?
Tak źle i tak nieodbrze. Ja znowu siedzę 8h i mma dość. Pod koniec dnia mam to uczucie uciniętego brzucha po 8h W poprzedniej ciąży mialam to samo a z tygodniami ciązy było coraz gorzejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 16:48
-
Mam wyniki, beta rośnie ładnie, 23 na 179 w 96h.
Teraz byle dotrwać do 2 trymestru i będę mogła odetchnąć, trzymajcie proszę kciuki, ja tez Wam wszystkim życzę spokojnych, nudnych ciążxgirl, _Hope_, ligotka, natnatss, Eluska, Sung, kinga27.30, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
mikaja wrote:A stoisz w miejscu, czy się przemieszczasz? Nie możesz dostać wysokiego krzesłą np. chociażby?
Tak źle i tak nieodbrze. Ja znowu siedzę 8h i mma dość. Pod koniec dnia mam to uczucie uciniętego brzucha po 8h W poprzedniej ciąży mialam to samo a z tygodniami ciązy było coraz gorzej
Ja sprzedaje takie badziewne szklane coastery. Stoję przy kasie. Ale jak nic bardzo słabo to biegam z miotła czy coś.
Nie mogę bo nie wolno i koniec. Jak powiem o ciąży to mi przestanie dawać godziny.
Tylko miesiąc niecały mi został wiec dam radę.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Panna_Justyna wrote:Hope, ja tez biorę encorton jakie masz dawki? Ja mam 2x5, do tego 2x0,4 neoparin, luteinę i lutinus. Czekam właśnie na wyniki drugiej bety czy dobrze rośnie i od dziś mnie tak mega mdli. Ale wierze ze tym razem się uda
Ja też na encortonie ale 20mg. No właściwie już zeszłam na 15tkę. Mam zacząć odstawiać w okolicy 10-12tc.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
ines. Możesz mnie wstępnie wpisać na 14.07
Dziewczyny co na rozstępy? I kiedy można zacząć stosować bo wiem że niektóre później. Chciałabym już teraz zacząć się czymś smarować.
-
LidziA89 wrote:ines. Możesz mnie wstępnie wpisać na 14.07
Dziewczyny co na rozstępy? I kiedy można zacząć stosować bo wiem że niektóre później. Chciałabym już teraz zacząć się czymś smarować.
Ja na razie kupiłam sobie balsam z linii palmers - bardzo dobrze natłuszcze i nawilża. Jak się skończy, poszukam czegoś ukierunkowanegoLidziA89 lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!