Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
poliś wrote:Cześć dziewczyny po weekendzie:) ale się rozpisałyście.. ja dziś po wizycie gin na NFZ, niby wszystko ok ale lekarz zapytał będzie robic Pani prenatalne 3 trymestru? Ja mówię że tak, A on na to , to dobrze lepiej zrobic i już 1000 myśli w głowie, zaczęłam wypytywać czy na pewno wszystko ok powiedzial że tak, więc może mam już paranoje.. Monika waży 1200 gram i jest 2-3 dni starsza niż data porodu, mam nadzieję że to nie przez cukrzycę ciążową.. A tak w ogóle 2 tyg temu miałam wizytę prywatną u ginekologa to mała ważyła 825gr i w ciągu 13 dni ma prawie 400 gr więcej, masakra ale teraz ruszyła z wzrostem..
poliś lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o krwawienie, to u mnie po pierwszej CC nie było źle. 2 dni leciało jak przy takim obfitym okresie, a potem już spoko. Po 2 CC leciało jeszcze mniej. Nie wiem, jak się krwawi po sn, ale po CC nie ma tragedii.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Na ja Wam powiem dziewczyny ze trochę przeraża mnie wizja właśnie chodzenia w tym upale non stop z podpaska No ale kobieta zniesie wszystko jak chce być szczęśliwa 😁😊
-
mikaja ja też właśnie już poluję.. Ale ja od zawsze miałam kompleks "grubych rąk" heheh, więc u mnie musi być na 3/4 rękaw, albo chwilę przed łokieć.. Ale też już wiosenne samopoczucie i chęć noszenia sukienekTermin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
Wiecie co, jak będę następnym razem wysyłać męża na zakupy po konkretne rzeczy, to żeby dokładnie to sprecyzować... Miał zgarnąć pizzę z pizzerii, kupił mrożoną. Miał kupić przegryzke, kupił parówki. Nosz kur...Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:Wiecie co, jak będę następnym razem wysyłać męża na zakupy po konkretne rzeczy, to żeby dokładnie to sprecyzować... Miał zgarnąć pizzę z pizzerii, kupił mrożoną. Miał kupić przegryzke, kupił parówki. Nosz kur...
Chłopom to naprawdę trzeba jak krowie na miedzy tłumaczyć -
Dokładnie. I ten komentarz, że co za różnica... To następnym razem zamiast seksu, niech sobie sam radzi. Bo co za różnica.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja tak mojego instruowalam w sobote bo na zakupy jechal sam, a chcialam zel do mycia twarzy z lidla. Juz mi raz z peelingiem wrocil ;p
Tym razem mu sie udalo
Ja wyznaje zasade - jak prosze o zakup czegos czy meza czy mame - jak nie jestes pewien/pewna, to nie kupuj nic. Moja mama ma takie tendencje do kupowania mi czegos zamiast, a ja czesto - zwlaszcza jesli chodzi o kosmetyki - mam konkretne rzeczy ktore chce i nie chce nic innego. -
Na takie specjalistyczne zakupy, to sama jeżdżę, ale no miał zamówić pizzę, a nie kupić w sklepie. A z przegryzek to powinien wiedzieć, co jadam, przecież kurde widzi, co jest w domu. Parówki zjem, ale to jako posiłek, a nie podjedzenie. No naprawdę, odkąd założył firmę, to nawet jak jest w domu, to tak jakby go nie było.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aśka, 🤣mąż mistrz z tymi parówkami!
Co do majtek poporodowowych, to polecam te fioletowe o których pisała Hope! A z fizeliny to miałam jedne i takie gówno, że się podarły przy zakładaniu😁🤭 Natomiast duże podklady/podpaski miałam z Bell, lało się ze mnie jak ze świnki😵niestety fujka -
Połóg to fujka, ciąża jest straszna! Ja tylko efekt w postaci dziecka chce!
Kamsza, Czarna_kawa, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
_Hope_ wrote:Połóg to fujka, ciąża jest straszna! Ja tylko efekt w postaci dziecka chce!
-
Ja o dziwo im dalej, tym lepiej ;p widze, ze zwiekszona aktywnosc pomaga mega, bo bole mniejsze. No i moze to ulozenie malej. Troche gorzej, jak leze, bo przytyka mi glowa przepone, ale da sie zyc Kto by tam chcial lezec, spac
Gorąca się nie boje, bo w UK... hmmm Chociaz w tamtym roku mielismy nieprzerwanie 8 tygodni upalow takich po 27-30 stopni ;p Ale i to przezyje Chociaz szanse na to chyba male -
mikaja wrote:Ja o dziwo im dalej, tym lepiej ;p widze, ze zwiekszona aktywnosc pomaga mega, bo bole mniejsze. No i moze to ulozenie malej. Troche gorzej, jak leze, bo przytyka mi glowa przepone, ale da sie zyc Kto by tam chcial lezec, spac
Gorąca się nie boje, bo w UK... hmmm Chociaz w tamtym roku mielismy nieprzerwanie 8 tygodni upalow takich po 27-30 stopni ;p Ale i to przezyje Chociaz szanse na to chyba male -
Mikaja super że dolegliwości przechodzą wraz z aktywnością. Ja niestety od rana już wstaje z bólem dolnego odcinka kręgosłupa. A jka zaczynam coś robić w domu albo np spacer na zakupy kończą się tym że mam coraz większy ból a jak chce się podnieść z siedzącego to czasem myślę że kręgosłup zaraz pęknie. Ale ta dolegliwość pamiętam z pierwszej ciąży także wiem że po porodzie przejdzie 😊