Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi się nie wydaje, żeby to imię było jakieś bardzo ekstrawaganckie. Ważne tylko, żeby Tobie się spodobało i żebyś Ty czuła się z nim wygodnie. Spróbuj go sobie poużywać, zawołać i zobaczyć jak się z tym czujesz. Ale jeśli dziecko będzie pół-Niemieckie to bez problemuxgirl wrote:Mieszkamy w Niemczech i mamy niemieckie nazwisko bo maz jest Niemcem. Wiec ten problem juz odpada bo wlasnie nie bedzie takiej jazdy jak Florence Kowalska
Ale do tego dochodzi tez to, ze nasze nazwisko oznacza tez pewien kraj.. ogolnie bardzo ciekawie to brzmi ale sama nie wiem no.. maz jeest oczarowany i ciagle gada Florence to, Florence tamto i ze bedzie sie wyrozniac pozytywnie a ja nie wiem 
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Ja mialam mialam namiastke podrozowania komunikacja w cieply dzien i podziekuje. Dramat. Nie wiem jak jak bede sie przemieszczać w ciązy. Nie mam prawka ale moj sie uparł ze mam teraz iśc na jazdy i zapisac sie na egzamin i chyba tak zrobie. Za długo to odwlekałam,5 lat focha na oblany egzamin wystarczyxgirl wrote:Mi zawzse glupio prosic o pierwszenstwo czy zeby sobie usiasc.. ale jak mi ktos proponuje to korzystam Ale poczekam jescze chwile, bebzol urosnie, nastana upaly to bede blagac innych
-
Na mnie się ostatnio w tramwaju młode dziewcze obraziło, bo nie chciałam siadać, a ona mi miejsca chciała ustąpić. Ale jechałam kilka przystanków tylko, a jak usiądę i wstanę, to potem mi ciśnie na pęcherz dziecko. Normalnie obraza majestatuKarolaJJJ wrote:Ja nie jestem przeciwniczka tylko uwazam ze wiekszosc ciezarnych przesadza. Nosz kuźwa czekam w laborze a mi sie trzy ciezarne ładują w kolejke, bez jaj. I takie tam inne przypadki. W lidlu tez nie wbijam sie w kolejke jak jestem z mezem bo to on stoi do kasy a ja wedruje miedzy alejkami byle nie stac w miejscu. Ale te laboratoria i przychodnie to dramat. Same umierajace ciezarne
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
OK poprobuje bo imie jest OKJaSzczurek wrote:Mi się nie wydaje, żeby to imię było jakieś bardzo ekstrawaganckie. Ważne tylko, żeby Tobie się spodobało i żebyś Ty czuła się z nim wygodnie. Spróbuj go sobie poużywać, zawołać i zobaczyć jak się z tym czujesz. Ale jeśli dziecko będzie pół-Niemieckie to bez problemu Tylko Jak mowie nasze nazwisko oznacza tez pewien kraj i to polaczenie mnie troche irytuje, ze bedzie zbyt ekstrawagancko. To tak Jak nazywac sie Paryz Wlochy
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
KarolaJJJ wrote:Ja nie jestem przeciwniczka tylko uwazam ze wiekszosc ciezarnych przesadza. Nosz kuźwa czekam w laborze a mi sie trzy ciezarne ładują w kolejke, bez jaj. I takie tam inne przypadki. W lidlu tez nie wbijam sie w kolejke jak jestem z mezem bo to on stoi do kasy a ja wedruje miedzy alejkami byle nie stac w miejscu. Ale te laboratoria i przychodnie to dramat. Same umierajace ciezarne
Karola zauważyłam, ze bardzo łatwo przychodzi Ci ocenienianie innych. nie wiesz jak czują się te ciężarne ładujące się w kolejkę, tak samo ktoś mógł pomyśleć o Tobie kiedy ładowałaś się w kolejke w rossmanie "o kolejna z brzuchem co myśli że jej wszystko wolno" nikt nie ma napisane na czole jak znosi ciąże i jakie ma problemy.
xgirl, _Hope_ lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
a ja myślę że w laboratorium około połowa osób albo więcej nie czuję się za dobrze,nie ważne czy w ciąży czy nie bo raczej mała garstka pobiera sobie krew tak profilaktycznie, także też nie uważam,że ciężarne w laboratorium powinny być specjalnie traktowane tylko dlatego,że są w ciąży... może te trzy osoby przed ciężarną czują się znacznie gorzej i mimo to czekają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 12:13
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Mikka sa jeszcze osoby ktore np przed pracą chca zdzyc oddac krew czy tam inne badanie i przez te umęczone,śpieszące sie cięzarne zaliczaja spóźnienie mimo tego ze byly no 2 w kolejce to koniec konców sa 5 albo 8 bo sie jeszcze ktos z malym dzieckiem wtarabani a takie pobranie trwa długo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 12:21
-
KarolaJJJ wrote:Inses nie podniecaj sie,bardzo Cie prosze. Za duzo kombinujacych widzialam zeby stac po jednej stronie racji
uwierz, ze do podniecenia mi bardzo daleko. zwlaszcza po Twoich kometarzach. mam za duzo lat, zeby mnie Twoje zaczepne komentarze mogły ruszyc także z góry mozesz sobie darować.
Eluska, _Hope_ lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Z Karola jak zwykle nie ma dyskusji - generalizujesz kobieto. To, że Ty nie masz ochoty korzystać ze swoich praw, bo może czujesz się ok - proszę bardzo, ale jak inne chcą i korzystają bo: źle się czują, są wygodne, spieszy im się, cokolwiek, to ich sprawa i skoro mają do tego prawo, to możesz je tak naprawdę cmoknąć w tyłek.
Ja tam uważam, że jak coś nie jest zakazane, to jest dozwolone - jak mamy jakieś prawa i z własnej woli z nich nie korzystamy, to nie i już. I nie wiem o co pożary robić.
Zażalenia do ustawodawcy, nie do korzystających z tych praw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 12:23
ines., Eluska lubią tę wiadomość
-
A ja wam poeiem, ze jako ciezarna z cukrzyca bardzo czesto kusi mnie skorzystanie z pierszenstwa. U mnie to caly proces z jedzeniem: krew na czczo o 7 30 najwczesniej (tak tez jem sniadanie) wiec w dniu pobrania mi sie przesuwa, ide do labo czekam grzecznie w kolejce - do kasy, na sqoja kolej okolo 30 minut. Musze wziac lek na tarczyce po pobraniu co mnie przesuwa o kolejne 30 minut. czyli suma sumarum jem sniadanie o 9 a nie o 7 30. Jak mam to zrobic raz na 2 miesiace spoko, ale raz na 2 tygodnie to juz slabo
bo cukier mi rosnie, i sie rozsypuje caly dzien jedzenia co 3h. Ja czekam na swoja kolejke, chociaz tez mi jest coraz ciezej. Nawet w sklepie w kolejce zaciskam zeby mimo, zw np w qptece jest 15 osob przede mna a mnie kregoslup boli. Mamy do tego prawo, zeby skorzystac z tego przywileju, kazda kobieta w ciazy ma, a czy je wykorzysta? ciagle podlegamy ocenie innych, troche w nosie mam co o mnie pomysli starsza pani w tramwaju jak jej teraz nie ustapie miejsca, kiedy mnie bdli i mam zawroty glowy 
Szanujmy sie nawzajem i nie oceniajmy. Kazdy ma swoj rozum i granice
mikaja lubi tę wiadomość
-
xgirl fajne imię mnie się podoba, ale no jeszcze jest kwestia, jak pasuje do nazwiska
Maluję łóżeczko. Namachałam się jak je czyściłam papierem - już mnie biodra bolą i plecy od schylania Pierwsza warstwa zrobiona podejrzewam, że jeszcze 1-2, bo miejscami musiałam do gołego drewna wyczyścić.
-
o tak ile razy mnie to irytowało, jak czekałam przed pracą na pobranie ,a przedemną jeszcze wcisnęły się ze trzy ciężarne i wtedy już byłam spóźniona. Teraz w tym laboratorium co pobieram krew ,ciężarne nie mają prawa wchodzenia poza kolejnością kiedy sobie chcą, są dla nich wyznaczone godziny od 7 do 7.30 i później od 9 do 9.30 kiedy mogą wejść bez kolejki,jak przyjdą w innych godzinach to już muszą czekać jak każdy.KarolaJJJ wrote:Mikka sa jeszcze osoby ktore np przed pracą chca zdzyc oddac krew czy tam inne badanie i przez te umęczone,śpieszące sie cięzarne zaliczaja spóźnienie mimo tego ze byly no 2 w kolejce to koniec konców sa 5 albo 8 bo sie jeszcze ktos z malym dzieckiem wtarabani a takie pobranie trwa długourl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Karola, bo nie chcesz skorzystać ze swoich praw? Zażalenia do siebie miej, nie do innych ciężarnych. Ich wybór, tak jak i Twój.
Jak mnie ktoś przepuszcza w kolejce, ale się na to nie decyduję, to nie mam pretensji, że muszę czekać dłużej Mój wybór, logiczne.
ines. lubi tę wiadomość
-
KarolaJJJ wrote:No tylko dlaczego ja mam czekac godzine dluzej na pobranie skoro jestem w tej samej grupie?
nie musisz, mozesz skorzystac ze swoich praw. nie chcesz to czekaj. ale nie, latwiej kogos zjechac, tylko dlatego, ze masz inne poglady.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Nie ze nie korzystam, bo w labie gdzie ja chodzę widza skierowanie,woedza ze jest ciaza ale podczas gdy ja czekam na swoja kolej bo mam sa np 3 osoby ,wiec chwile to powinno zajac to mi sie w kolejke ładuja umierajace ciezarne o żwawym kroku i ludzie z malymi dziećmi i tez nagle jestem ktoras na koncu. Z tym ze juz sie nauczylam odezwac ze nie wpuszcze i koniec,chyba ze ktos na serio ledwo zyje to jak najbardziej. Reszta niech czeka. W naszym kraju mamy za mało kultury i szacunku do innych a za duzo rozczeniowościmikaja wrote:Karola, bo nie chcesz skorzystać ze swoich praw? Zażalenia do siebie miej, nie do innych ciężarnych. Ich wybór, tak jak i Twój.
Jak mnie ktoś przepuszcza w kolejce, ale się na to nie decyduję, to nie mam pretensji, że muszę czekać dłużej Mój wybór, logiczne. -
Karola, ja nadal nie widzę różnicy między tobą w kolejce w drogerii a inną ciężarną w kolejce do pobrania krwi, jedynie taką, że ty to ty, a ona to ona i na nią zawsze spojrzysz krzywo, bo ty jesteś w stanie zaczekać, a ona nie. 🙂 I nie unoś się, bardzo cię proszę, to był zupełnie niezłośliwy przytyk z mojej strony - po prostu zaciekawił mnie twój punkt widzenia, łudziłam się, że może się zmienił.
mikaja, ines. lubią tę wiadomość
