Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikaja wrote:Ale słodkie te Wasze zwierzaki !
A może jednak jak maleństwo będzie większe to się skusi na zwierzątko. Ja uważam że dziecko przy zwierzaczku uczy się obojawiazku, podejmowania decyzji, miłości itp -
Kamsza wrote:A może jednak jak maleństwo będzie większe to się skusi na zwierzątko. Ja uważam że dziecko przy zwierzaczku uczy się obojawiazku, podejmowania decyzji, miłości itp
Mamy już 2,5letniego synka. Za kilka lat pewnie sie zdecydujemy albo na psa albo kota, jak dzieciaki podrosną Ja wolałabym kota, mąż psa, ale zobaczymy jakie będziemy mieć warunki mieszkaniowe po powrocie do Pl
Mam kolejna zachciankę - zachciało mi się faworkówWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:30
-
Kamsza to słabo że takie podejście ma Twój mąż, miejmy nadzieję, że gdy dzidzia będzie z Wami myślenie Mu się zmieni. A teściową w ogóle się nie przejmuj, dbaj teraz o Was mimo wszystko i wszystkiemu co mówią inni.
To jak już się tak chwalicie zwierzakami to i ja pochwalę się swoją czarną zołzą- Figa
https://zapodaj.net/fbcbb17ddc2c9.jpg.html
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Kamsza,Eh to ciężki kaliber ta baba ale pamiętaj,Ty jesteś teraz najważniejsza,resztę olej na ile się da oczywiście!
Ligotka, dziękuje kochana,już mam stresa :p
Drobinka,tez mam bóle,dzisiaj np jajnik dawał czadu,wczoraj na wieczór cały brzuszek bolał i boki,ale czytałam,ze się więzadła rozciągają,wszystko tam rośnie w dość szybkim tempie,a ja tez drobna,to może dlatego tak to odczuwam.
Mikaja,a masz nebulizator? Może trzeba trochę poinhalowac synka solą fizjo na ten kaszelek.
Haha uwielbiałam Dextera! A ten tekst o chorej mamie zapisuje w glowei,bo jest trafiony w dychę!
My mamy goldenkę 2 letnią,ma na imię Melisa ale imię nieadekwatne do charakteruKamsza lubi tę wiadomość
-
Czarna kawa dzięki, Ty też mnie uspokoiłaś
Taaaa Figa mi wiecznie focha i wiecznie niezadowolona, typowa księżniczka
Jest złośliwa, gryzie skarpetki tylko tego z kim się "pokłóci" Ale mimo wszystko lubi się przytulać, oczywiście tylko wtedy jak Ona tego chceWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:39
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Xgirl dzięki, muszę się zgodzić to dwa małe warianty
Drobinka, a który to tydzień bo chyba nie doczytałam, ja tak zawsze miałam około tygodnia po dniu spodziewanej m. A co do kota to Norweg, ale podobny do main coona:) A Twoj czarny kociak na szczęście:)
Mikaja uważaj też na siebie, żebyś się nie zarazila, bo w ciąży to jest kapa z tymi lekami.
Kamsza piękny koteczekDrobinka91 lubi tę wiadomość
-
Drobinka91 wrote:Kamsza to słabo że takie podejście ma Twój mąż, miejmy nadzieję, że gdy dzidzia będzie z Wami myślenie Mu się zmieni. A teściową w ogóle się nie przejmuj, dbaj teraz o Was mimo wszystko i wszystkiemu co mówią inni.
To jak już się tak chwalicie zwierzakami to i ja pochwalę się swoją czarną zołzą- Figa
https://zapodaj.net/fbcbb17ddc2c9.jpg.html
Piękna czarnulka ♥️♥️
Co do mojej,, ekstra" teściowej to powiem Wam dziewczyny ze będę silna i będę walczyc oczywiście z rozsądkiem dla mojego maleństwa. Narazie się nienakrecam bo az się denerwują na samą myśl Jak przyjdzie do Nas będę działać będziecie mogły napisać telenowele Polsko-holenderska hahahaDrobinka91 lubi tę wiadomość
-
ligotka wrote:Xgirl dzięki, muszę się zgodzić to dwa małe warianty
Drobinka, a który to tydzień bo chyba nie doczytałam, ja tak zawsze miałam około tygodnia po dniu spodziewanej m. A co do kota to Norweg, ale podobny do main coona:) A Twoj czarny kociak na szczęście:)
Nie wiem dokładnie kiedy powinnam dostać @, bo zawsze miałam rozbieżność kilku dni, ale no prawie 2 tygodnie myślę że będzie. A według daty ostatniej miesiączki to teraz jest 6tydzien i 5 dni
A co do kotki to tak, miała szczęście ale przez to że nie była przy mamie przy cycku jest trochę "inna".Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:46
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka ważne że Wasza kotka ma teraz dużo miłości u Was a Arnhem wiem gdzie jest. Spodobał mi się stół z krzesłami z tamtych okolic i pojechałam po niego
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
Kamsza niewykluczone, że je zrobię
xgirl jak zrobię, to wyślę
Czarna_kawa mamy nebulizator, ale mały nie daje się inhalowac. Jak tylko otwieram szafkę z nebulizatorem, to ja zamyka i ucieka Także odpada. Żałuje, że go profilaktycznie, dla przyzwyczajenia, nie inhalowałam od małego, bo ten nebulizator kupiłam jeszcze w ciąży. Byłby nauczony, a tak, to kapa.
Ligotka wiem, już angine przeszłam 3 tygodnie temu. Ale taka pora teraz... chcę się na grypę zaszczepić, ale termin mam ustalony dopiero na 10 grudnia.Kamsza lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Ale się rozpisałyście kilka godzin mnie nie było i ciężko was nadrobić.
Witam wszystkie nowe dziewczyny ale fajnie że robi się nas więcej.
Z tego co zauważyłam to większość was za granicą ale cóż takie czasy.
Co do teściowej to też kiedyś miałam z nią problem na szczęście mój mąż stanął na wysokości zadania j powiedział jej kilka miłych słów od tej pory nie pajamy do siebie jakąś wielka miłością ale jest ok.
U mnie jest 16 %
I na koniec mój Rico
https://zapodaj.net/da9cbbd7d5f50.jpg.htmlDrobinka91, Kamsza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamsza współczuję straty córeczki mam nadzieję, że masz wsparcie.
Witam nowe dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn, które już maja dzieci. Czy macie jakiś sposób na pobranie moczu 10 miesiecznej dziewczynce? Przyklejam woreczek juz od tygodnia i za każdym razem to samo. Jak jest worek to nie zrobi nawet kropelki siku sciagam od razu pielucha mokra juz nie ma siły mam mega kryzys. Czuję się pozbawiona energii a przy malym dziecku nie ma, ze boli. Często ja nosze bo przez katar jest mega marudna no i przecież wózek tez sam się na spacer nie zniesie więc ciągle coś dźwigam. Boję się o moje maleństwo. Takie trudne ma warunki w brzuchu -
Sylka nie martw się noszeniem starszej, mozna nosić. O ile pamiętam, nie masz żadnych krwiaków ani nic?
Co do pobierania moczu, to miałam ten sam problem i niestety - założyć woreczek i czekać. Ja nieraz 2-3h czekałam, a trzeba było pobrać. Tylko zakładasz woreczek i na niego pampersa, czy nie? Bo ja zakładałam normalnie na worek pampersa i staralam sie zając małego, żeby za dużo sie nie kręcił, bo zdarzało sie, ze sie odkleil i i tak poszło wszystko w pampers. Jak ma woreczek zalozony to tez sprobuj dac jej cos do picia - często picie sprawia, ze sie zachce sikac.Sylka135 lubi tę wiadomość