Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hiszpaneczka wrote:ja w zasadzie nie wiem co kupic mam do kapieli. Ech..
oliwki tez nie zamierzam dawac
Woda przegotowana najlepiej na początek, mozna dodawac swoje mleko, jak się ma zapasy
Jeśli chodzi o płyny, to ja polecam rossmanowe kosmetyki z babydream - u starszaka od urodzenia używałam ten płyn z pompką do ciała i włosków - nadal używamy i jest super
Ale taki noworodek nie potrzebuje chemii Mozna samą wodę uzywac, raz w tygodniu mozna z odrobiną jakiegos plynu umyc dzieciaczka
U mnie do kąpieli zatem tylko ten plyn, nic ponad to - kąpiel co 2 dni nawet, chyba, że będą upały i mi się bobo upoci ale takie dzieci malo się pocą. Jak mala bedzie miala jakies problemy skorne, to wtedy bede reagowac, ale zaczynać od zera najlepiej.
Dobrze tez nie kąpać dzidzi po porodzie do 72h nawet, pozwolić mazi płodowej 'wejść' w skórę - to wazna ochrona dla dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 21:23
Hiszpaneczka, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
KarolaJJJ wrote:Ja do noska mam katarek comfort,kupilam bo teraz sie dzieci nie odśluzowuje i wiekszosć ma duzo spików na począku
Po cc też?
Dla mnie to była pierwsza macierzyńska trauma - mały mi ulewał/wymiotował mazią płodową - kolejne 'atrakcje' po cc łuhuuuu. Nie wiem, czy to tylko u nas tak, czy to częste, ale mnie to przerażało - bałam się, że się udusi oczywiście -
mikaja wrote:Po cc też?
Dla mnie to była pierwsza macierzyńska trauma - mały mi ulewał/wymiotował mazią płodową - kolejne 'atrakcje' po cc łuhuuuu. Nie wiem, czy to tylko u nas tak, czy to częste, ale mnie to przerażało - bałam się, że się udusi oczywiście -
nick nieaktualnyMikaja Alicja urodziła się z waga 3890 g. Casjopea jak chce to potrafi chodzic bo ostatnio puscilam ja na placu to tak biegala ze nie mogłam jej dogonić ale w domu to przejdzie pare kroków i wraca na kolana. Ogólnie nie poganiam jej rozwoju ale nie mam już sily jej non stop nosić i mam nadzieję, że do porodu się zmobilizuje i zacznie chodzic bo nie wyobrażam sobie jej dźwigać po porodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 21:39
-
nick nieaktualny
-
Sylka135 wrote:Mikaja Alicja urodziła się z waga 3890 g. Casjopea jak chce to potrafi chodzic bo ostatnio puscilam ja na placu to tak biegala ze nie mogłam jej dogonić ale w domu to przejdzie pare kroków i wraca na kolana. Ogólnie nie poganiam jej rozwoju ale nie mam już sily jej non stop nosić i mam nadzieję, że do porodu się zmobilizuje i zacznie chodzic bo nie wyobrażam sobie jej dźwigać po porodzie
Mój miał niewiele mniej 3810
Zaczął chodzić w wieku 11 miesięcy sam, bez żadnych pomocy, bo ja jestem świr na tym punkcie więc zero chodzików itp zbędnych gadżetów. Tak mnie straszyli, że przez wadę stóp zacznie chodzić w wieku 18 miesięcy minimum haha A ona wstawał w szynie w wieku 7 miesięcy już i się bujałWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 22:03
-
Karola, mam skierowanie od mojego giną, z tym byłam w szpitalu, ale dla nich to jak zawsze na wyrost... W czasie jak tak byłam przyjechały trzy kobietki do rodzenia, myślę, że nawet jak powinno się znaleźć miejsce dla mnie to rodzące były na cito ważniejsze i klops.
Co do SN to ja jeszcze tak rodziłam Mirę, z tym, że łożysko się zaklinowało i jak mała już była na świecie to mnie uspili i wyczyscili.
Lolla, no niestety, lekarz lekarzowi nierówny...
Emma, o pessar nie muszę się martwić, mój gin ma wszystkie rodzaje i wielkości.
Sylka, moja też takie fochy ma teraz, to ten skok rozwojowy z takimi histeriami właśnie.
Casjopea, Mira zaczęła przed pierwszymi urodzinami chodzić, a ważyła 3260jak się urodziła 👶 teraz też się drobniejsza córa szykuje, bo dopiero 1200g ma, ale też pozna owulka i jest i do tylu z tygodniami porównując usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2019, 08:43
-
Hej, dziewczyny! 🙂 Ja wczoraj dostałam cały wór ciuszków do przejrzenia. Trochę wybrałam, ale resztę niestety oddaję, bo to po chłopcu z grudnia i choćbym chciała, to większość mi się niestety nie przyda na lato. 🙂 Jak odwdzięczyć się mamie za taki podarunek? Mikaja? Ty chyba ostatnio o to pytałaś, co wymyśliłaś? ☺️
-
Emma_ wrote:Hej, dziewczyny! 🙂 Ja wczoraj dostałam cały wór ciuszków do przejrzenia. Trochę wybrałam, ale resztę niestety oddaję, bo to po chłopcu z grudnia i choćbym chciała, to większość mi się niestety nie przyda na lato. 🙂 Jak odwdzięczyć się mamie za taki podarunek? Mikaja? Ty chyba ostatnio o to pytałaś, co wymyśliłaś? ☺️
Emma_ lubi tę wiadomość
-
mikka86 wrote:Jejku jak mi ciężko w taką pogodę 😬😳, a co będzie dalej 😰😖😩, dlaczego ja w tą ciążę nie zaszłam trzy miesiące wcześniej 😪😪
Ja mam dzisiaj takie jazdy. Nie dość, że biodra bolą, lewa pachwina zaczęła już w nocy, jest mi okropnie goraco, w nocy śpię na samych majtkach. Dzisiaj od rana kręci mi się w głowie, zasapana i zapocona jesten tak, że nie pytaj. Co się ruszę, mam wrażenie, że zemdleję. Mroczki przed oczami. Już pochłonęłam porcję lodów 🙈
Takie kuźwa plany miałam na dzisiaj...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Mnie bola plecy, kark, zebra, lewej udo, w nocy straszny bol glowy mimo paracetamolu.. usnelam kolo 4 a o 8 juz spac nie moglam. Czuje sie jak zombie. Wlasnie jedziemy fotelik odebrac i jakies pierdy pokupuje... Dzis ostatni dzien z 2 z przodu
-
O matko co to była za noc, tak się wiercil, kręcił, kopał, że cześć nocy chodziłam po salonie z falami na brzuchu. Pogoda dziś też tragiczna, a myślałam, że pojedziemy na otwarcie w naszym mieście solanki ale chyba wybiorę posprzatanie szafy i odespanie.
Wczoraj wrócił mi pociąg do książki, nie taki na maxa jak przed ciąża ale wreszcie się wczytałam - "światło między ocenami" 😁
W ten pochmurny dzień życzę Wam by każda znalazła chwilę na rozpieszczenie siebie 😘 - mój mąż poleciał właśnie po babeczki z owocami 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 14:30
-
Emma_ wrote:Hej, dziewczyny! 🙂 Ja wczoraj dostałam cały wór ciuszków do przejrzenia. Trochę wybrałam, ale resztę niestety oddaję, bo to po chłopcu z grudnia i choćbym chciała, to większość mi się niestety nie przyda na lato. 🙂 Jak odwdzięczyć się mamie za taki podarunek? Mikaja? Ty chyba ostatnio o to pytałaś, co wymyśliłaś? ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2019, 12:02
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Emma_ wrote:Hej, dziewczyny! 🙂 Ja wczoraj dostałam cały wór ciuszków do przejrzenia. Trochę wybrałam, ale resztę niestety oddaję, bo to po chłopcu z grudnia i choćbym chciała, to większość mi się niestety nie przyda na lato. 🙂 Jak odwdzięczyć się mamie za taki podarunek? Mikaja? Ty chyba ostatnio o to pytałaś, co wymyśliłaś? ☺️
Ja jeszcze się nie odwdzięczyłam, bo jeszcze się nie widziałyśmy Ale planuję kupić jakieś dobre wino i czekoladki i tyle
Też wymieniamy się, bo ona np. miała moja chustę którą sobie używała, teraz jej wysłałam nosidełko, bo też nie używam, detektor tętna mój miała na 2 ciążę więc tak o
Kupię coś ewentualnie dla małej też A i sama mam fajne ubranka po moim starszaku i ostatnio myślałam, żeby zabrać, dla jej synka, ale nie byłam pewna, czy będą dobre, a okazało się, że jej synek dużo drobniejszy od mojego więc pewnie następnym razem jej zawiozę te ubranka, bo nie mam co z nimi zrobić i tak
Ten jej mały w żłobku dużo teraz ciuchów ściera, także nawet jakby do żłobka miał, to będą okEmma_ lubi tę wiadomość