Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamsza rozumiem. Ja tutah tez w poprzedniej ciazy nie mialam ani razu badanej szyjki - dopiero w 38 tygodniu, jak mialam masaz, to byl pierwszy jakis kontakt haha (oczywiscie mowie o tej panstwowej opiece, bo prywatnie chodzilam do polskiego gina i tam mialam badana szyjke co wizyte ). Ale ja to troche rozumiem - tu wychodza z zalozenia, ze sa to wzdgledy troche higieny i nie ma sensu grzebac, jesli nie ma wskazan. Aczkolwiek czasy takie, ze non stop sie czyta, oskracajacych sie szyjkach a jak to wykryc, skoro nie badaja? Paranoja
Karola 39 tygodni jest platne, pierwsze 6 tygodni jest 80% wynagrodzenia (tygodniowo), a potem 33 tygodnie jest to rzadowe minimum - teraz podniesli do 148 funtow tygodniowo, bo z mlodym mialam cos 132. Jesli firma chce, moze placic i 100%, ale raczej rzadko spotykane ;p Znam tylko jedna firme, ktora placi 80% caly czas - moj dostawca energii Znajoma tam pracuje akurat.
Ogolnie zatem jest 9 miesiecy platne tak mniej wiecej i to mozna zaczac juz w 29 tc skonczonym, ale wiadomo - im wczesniej pojdziesz, tym szybciej potem po urodzeniu dziecka sie skonczy. Po tym okresie mozna jeszcze wziac 3 miesiace bezplatne, a potem juz trzeba wrocic do pracy.
Ja chce isc jak najpozniej, bo ta kasa w Pl mi sie przyda Tutaj za 140 funtow tygodniowo nie wyzyje, ale w Pl jak zjedziemy, bedzie te ok 2500 na miesiac wiec juz cos - na pampki starczy Dojdzie 1000+ (😂) i przezyjemy te pierwsze miesiace ;p Moj tez do pracy pojdzie
Hope jak tam u Was 'bunt' czterolatka? Zaobserwowalas? Boje sie tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:06
-
To Jacek szaleje głównie w nocy. I średnio co 3 dni ma taki czas, że szaleje po całym brzuchu i próbuje wyjść z każdej strony. Potem chwila delikatnych ruchów i znowu.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Kamsza, trzymam kciuki, żeby Larissa jak najdłużej jednak postanowiła być w brzuszku!!!! Karola i Twój Stasiek też!!!!
xgirl, Kamsza lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Moja jest dosc aktywna ale nie denerwuja mnie jej ruchy, sa w sumie przyjemne. Mam wrazenie, ze nie nie sa jakies agresywne i bardzo mocne. Czasem kopnie mnie z zaskoczenia i sie wystrasze czy ponaciska na pecherz ale w sumie nie przeszkadzaja mi jej wyckieczki w brzuchu. Moze bedzie jakas spokojna czy cos ;p
-
JaSzczurek wrote:A miałaś jakieś wczesne usg? Czytałam, że zmienianie terminów w zaawansowanej ciąży jest kompletnie bezsensowne, bo wtedy każde dziecko rośnie już inaczej, i że termin można ustalić tylko z początkowych usg.
Jeśli chodzi o ruchy to gdzieś od 5 dni są takie inne, momentami mam wrażenie że wypina się tak że wyskoczy albo złapie go za jakąś część ciałka, nie wiem czy to nóżka czy rączka, a może główka lub dupka 😂 jak położę się na lewym boku to już zawsze Go czuje.
Mam wrażenie, że mój strach przed tym czy będę umiała być dobra kochająca mama mija przy każdym Jego ruchu. Zaczynam wierzyć że się uda 😁😍
Czy kiedyś przestanie padać?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:26
-
xgirl wrote:Moja jest dosc aktywna ale nie denerwuja mnie jej ruchy, sa w sumie przyjemne. Mam wrazenie, ze nie nie sa jakies agresywne i bardzo mocne. Czasem kopnie mnie z zaskoczenia i sie wystrasze czy ponaciska na pecherz ale w sumie nie przeszkadzaja mi jej wyckieczki w brzuchu. Moze bedzie jakas spokojna czy cos ;p
U mnie to samo więc miejmy nadzieję Ja to nieraz jak patrzę na mojego syna sobie myślę, że fajnie, że jest takim żywym dzieckiem, bo człwiek czuje, że zyje, ale to jesgo nieusiedzenie na tyłku w miejscy 5 sekund wkurza też nieraz I od małęgo taki aktywny był.
16 pierwszych tygodni życia miał te wielkie gipsiory na nogach (od pupy aż do palców), a skubaniec machał tymi nogami w powietrzu, jak szalony. Nieraz sobie myślałam, że przecież stawy biodrowe mu pourywa A tu jedyny skutek taki, że silny brzuch ma + nie przybierał tak na wadze bo to jednak duzy wysilek + wtedy ulewał jak nie wiem, więc wiecznie wyokładany pieluchami był i milion śliniakowWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:24
-
U mnie tez moja gin nie bada szyjki.. Ostatnio tylko bo sie przerazila, ze taka chuda jestem to mnie wybadala od gory do dolu, a tak to nic. Gdyby nie moje prywatne wizyty lekarskie czy odwiedziny w szpitalu to bym nie wiedziala czy jest ok.
-
Ja próbuje sie zebrac do pracy, ale po takim wolnym ciezko A jeszcze nie ma mojego drugiego ziomka i musze sama wszystko robic Nie, zebym byla zawalona robotą, ale no po prostu mi się nie chce
Pokażcie swoje brzuchy!
U mnie tak 31+2 9.5kg na plus Chyba się nie zmieszczę przed 90 kg, ale 95 na pewno nie bede miala
https://zapodaj.net/images/7db59fdd8c7a7.jpgxgirl, Emma_, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Fajne brzuchole Rozwalaja mnie te zwierzaki, zawsze sie gdzies tam peletaja kolo dupy
Emma a nic sie nie dzieje. Slaba jestem i tyle. Leze i nawet oddychanie jest meczace, nie mam sil wstac. Zmuszam sie od godziny zeby sie podniesc i zrobic cos do jedzenia, zrobic zastrzyk, itp. -
Emma_ wrote:Dlaczego mierzysz po 1,5h? Ja mam mierzyć po godzinie, bo wtedy podobno poziom cukru osiąga swój szczyt. Z tego, co widzę, to masz delikatne przekroczenia na czczo (nie powinny przekraczać 90), po posiłkach jest w porządku z tym jednym wyjątkiem, kiedy było 152. 🙂 Ja nie zapisuję, co zjadłam, tylko same pomiary. Wiem już, że nie mogę łączyć jogurtu z pomidorem, bo wtedy cukier bardzo mi rośnie. Jeśli chodzi o chleb, to mi służy całkiem chlebek żytni z Lidla (o ten: https://mojmarket.pl/produkt,3973,chleb-zytni-ze-slonecznikiem), ale to też zależy co do niego zjem. 🙂 Staram się zjadać pół takiej pajdki, ale zdarzyło się też wciągnąć całą i nie miałam przekroczeń, choć bywałam blisko granicy. Na śniadania jadam właśnie ten chlebek z szynką z kurczaka albo indyka/gotowane kiełbaski/serek biały ze szczypiorkiem, do tego dużo pomidora, ogórka, papryki, sałaty. U mnie też po śniadaniach są zwykle najwyższe cukry. Na podwieczorek i drugie śniadanie zazwyczaj zjadam jakiś owoc. Wczoraj zdarzyło mi się pierwsze przekroczenie odkąd mierzę i przyznam, że nie mogłam w nocy spać, tak mnie to zestresowało. Moje zapiski wyglądają tak:
24.04
Na czczo 83
Po godzinie od śniadania 140
Po dwóch 89
Po godzinie od II śniadania 93
Po godzinie od obiadu 107
Po godzinie od podwieczorku 86
Po godzinie od kolacji 101
Po godzinie od II kolacji 122
25.04
Na czczo 84
Po godzinie od śniadania 108
Po godzinie od II śniadania 99
Po dwóch godzinach od obiadu 93
Po godzinie od podwieczorku 95
Po godzinie od kolacji 99
Po godzinie od II kolacji 108
26.04
Na czczo 81
Po godzinie od śniadania 99
Po godzinie od II śniadania 108
Po godzinie od obiadu 95
Po godzinie od podwieczorku 90
Po godzinie od kolacji 108
Po godzinie od II kolacji 114
Wczoraj też pierwszy raz zjadłam łakocia odkąd wiem o cukrzycy (dowiedziałam się na początku kwietnia) - batonik "dobra kaloria" z kokosem i daktylem. Jakie to było dobre. 😍 Cukier 89.
A nie wiem czemu po 1,5h, tak mi diabetolog kazał. 🤷♀️ Myślałam, że właśnie powinno się mierzyć po godzinie.
No Ty masz bardzo ładne cukry, szczególnie na czczo, ja mam cały czas powyżej 90 i nie wiem dlaczego. A co jesz na ostatni posiłek przed snem? 🙂
Warzyw faktycznie jem mało, zawsze tak jadłam, teraz i tak staram się wkraść cokolwiek do posiłku. 🙈
A jaka powinna być maksymalna wartość po posiłkach ? Bo wszędzie jest napisane, że 140, a mi się wydawało, że mi diabetolog powiedział, że nie mogę przekroczyć 120 i jak będę miała 140 to mam do Niego dzwonić i się spotkamy wcześniej.
A to mój brzuch w 28+3 🙂
Emma_, xgirl lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
xgirl wrote:Fajne brzuchole Rozwalaja mnie te zwierzaki, zawsze sie gdzies tam peletaja kolo dupy
Emma a nic sie nie dzieje. Slaba jestem i tyle. Leze i nawet oddychanie jest meczace, nie mam sil wstac. Zmuszam sie od godziny zeby sie podniesc i zrobic cos do jedzenia, zrobic zastrzyk, itp.
-
Drobinka91 wrote:A nie wiem czemu po 1,5h, tak mi diabetolog kazał. 🤷♀️ Myślałam, że właśnie powinno się mierzyć po godzinie.
No Ty masz bardzo ładne cukry, szczególnie na czczo, ja mam cały czas powyżej 90 i nie wiem dlaczego. A co jesz na ostatni posiłek przed snem? 🙂
Warzyw faktycznie jem mało, zawsze tak jadłam, teraz i tak staram się wkraść cokolwiek do posiłku. 🙈
A jaka powinna być maksymalna wartość po posiłkach ? Bo wszędzie jest napisane, że 140, a mi się wydawało, że mi diabetolog powiedział, że nie mogę przekroczyć 120 i jak będę miała 140 to mam do Niego dzwonić i się spotkamy wcześniej.
A to mój brzuch w 28+3 🙂
-
Emma_ wrote:Na ostatni posiłek zwykle zjadam kanapkę (jeśli jestem bardzo głodna) albo owoc (jeśli mniej). Wczoraj zjadłam szparagi. Maksymalna wartość po posiłkach to 140. Kiedyś norma była do 120, ale była to granica głodowa, dzieci rodziły się bardzo małe i podnieśli do 140. Mi diabetolog powiedział, że jak będę miała 180 parę razy to mam przyjechać szybciej.
Kurde, no to jest duża rozbieżność. 😏 Chyba jakieś stare info ma ten diabetolog.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 12:00
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
No wlasnie podnioslam dupsko, troche chate ogarniam, wlaczylam sobie film. Pogoda beznadziejna ale otworze te okna, dobry pomysl.
Florence jako drugie imie ewentualnie, nie chce na pierwsze ;P Mi chodzi teraz Hannah po glowie. Tu w Niemczech Hanie nie sa az tak popularne wiec ok.
Tu ja kilka dni temu
https://zapodaj.net/0dcb9328eca5c.jpg.htmlmikaja, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Z tą normą faktycznie jeszcze rok czy 2 temu były zalecenia do 120, ale je zmienili. Już tu pisałam nieraz, że ja w poprzedniej ciąży mająs cukrzyce miałam tu w UK zalecenia do 140 i mnie na polskich forach laski jechały, że szkodzę dziecku rok później PTD wydało zalecenia, że może być 140.