Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJJ wrote:Jaszczurek koteł leciał samolotem?
Za to partner gnał o 8 się dobijać do weterynarza po duplikat (otwierali o 9), ja już jechałam na lotnisko się odprawić. A w nocy w pewnym momencie kazał mi iść spać na te dwie godziny, a sam do rana szukał paszportu. W każdym razie ledwo, ale udało się załatwić drugi paszport na ostatnią chwilę i zdążyć na samolot.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 15:02
-
Karola wypoczywaj. Napewno lepiej ci w domu niż w szpitalu.
Pamiętaj że zakupy przez internet też są fajne 😁😁
Mója kicia też podróżuje z nami ale tylko autem. 😁😁 Paszportu jeszcze nigdy nie szukałam bo zawsze mam w jednym miejscu 😊😊 Dobrze ze udało się załatwić duplikat 😊JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
Dla mnie zwierze w samolocie to jakis kosmos. Juz widze jak mi koteł na zawał schodzi ze starchu. Jaszczurek mega szacun za te podróże.
Xgirl,Kamsza mnie juz tak nie nosi. Ciąza zaczeła mnie męczyc,ta anemia plus skurcze usadziły mnie na tyłku. Jestem dosłownie anemiczna. Przeleze/przesiedze te pare tygodni.W sumie to szafki ogarne,jakies obiady i to na tyle szumienia w domu -
KarolaJJJ wrote:Dla mnie zwierze w samolocie to jakis kosmos. Juz widze jak mi koteł na zawał schodzi ze starchu. Jaszczurek mega szacun za te podróże.
Xgirl,Kamsza mnie juz tak nie nosi. Ciąza zaczeła mnie męczyc,ta anemia plus skurcze usadziły mnie na tyłku. Jestem dosłownie anemiczna. Przeleze/przesiedze te pare tygodni.W sumie to szafki ogarne,jakies obiady i to na tyle szumienia w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 16:19
-
Karola rozumiem cię bardzo dobrze. U mnie lekarze zalecili tylko właśnie obiady i wypoczywać jak najwięcej. A co ja oczywiście dzisiaj zrobiłam opeocz obiadu bo musiałam gdzieś moja energię wywalić i posprzatalam cała łazienkę na błysk a teraz brzuch mnie cały boli i kłuję 🙄🙄🙄 ehh...
-
KarolaJJJ wrote:Moj kot w aucie zasze sie posra i posika,później dyszy a gdzies po godzinie juz jest ok ale kurde,auto to nie samolot. Faktycznie caly sukces tkwi w charakterze kota.
-
Casjopea wrote:Ja po śniadaniu miewam 47, więc luz 🙄
-
xgirl wrote:To koty maja paszporty???😂😂😂
Takie tam.
A z ciekawostek to konie również latają samolotami i pływają promami. Każdy koń musi mieć swojego weta na pokładzie i jest taka ogólna zasada, że jak wpadnie w panikę nie do opanowania, to dostaje szybką kulkę w łeb.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 20:09
-
Wiecie, że mając lat 9 przemycilam samolotem z Grecji żółwia? 😁 Mama mi obiecała, że jak znajdę żółwia to będę mogła go ze sobą zabrać. Oczywiście obiecała, bo była absolutnie pewna, że żadnego żółwia nie znajdę. Otóż znalazłam. Mama mnie wykiwala, ale wzięłam sprawy w swoje ręce. Henryk żył z nami długie lata, aż któregoś razu zwial. I nie był to żółw grecki, a kaspijski
xgirl, kinga27.30, mikaja, 33Sylwia, Czarna_kawa, Kamsza, Alrauna1987, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
-
U nas podobno w jakims stawie zalęgły sie żółwie ale nie wiem czy to tylko jakas lokalna plota czy prawda. Mialam wtedy z 10 lat wiec ciezko stwierdzić czy przypadkiem ktos nam bajek nie wciskał.
Casjo w wieku 9 lat zostac przemytnikiem? Brawo!
Nie wyobrażam sobie konia na pokładzie samolotu ale z drugiej strony.w tych czasach.... Bratowa konia wiozła z Polski do Anglii,ale to lądowo a później promem. Biedny kon podobno bardzo długo był w szoku