X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 4 maja 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Jaszczurek koteł leciał samolotem?
    Leciał, dwoma. Ogólnie to był jego piąty i szósty lot w życiu, bo na Boże Narodzenie też lecieliśmy. Dzielny koteł :D Ale latamy tylko sasem, żeby cały czas był ze mną na pokładzie, do luku bym go nie dała.
    Za to partner gnał o 8 się dobijać do weterynarza po duplikat (otwierali o 9), ja już jechałam na lotnisko się odprawić. A w nocy w pewnym momencie kazał mi iść spać na te dwie godziny, a sam do rana szukał paszportu. <3 W każdym razie ledwo, ale udało się załatwić drugi paszport na ostatnią chwilę i zdążyć na samolot.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 15:02

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 4 maja 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To koty maja paszporty???😂😂😂

    Karola to musi Ci ciezko byc bo Ty na tylku ledwo usiedziec mozesz, nie?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 4 maja 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola wypoczywaj. Napewno lepiej ci w domu niż w szpitalu.
    Pamiętaj że zakupy przez internet też są fajne 😁😁

    Mója kicia też podróżuje z nami ale tylko autem. 😁😁 Paszportu jeszcze nigdy nie szukałam bo zawsze mam w jednym miejscu 😊😊 Dobrze ze udało się załatwić duplikat 😊

    JaSzczurek lubi tę wiadomość

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie zwierze w samolocie to jakis kosmos. Juz widze jak mi koteł na zawał schodzi ze starchu. Jaszczurek mega szacun za te podróże.
    Xgirl,Kamsza mnie juz tak nie nosi. Ciąza zaczeła mnie męczyc,ta anemia plus skurcze usadziły mnie na tyłku. Jestem dosłownie anemiczna. Przeleze/przesiedze te pare tygodni.W sumie to szafki ogarne,jakies obiady i to na tyle szumienia w domu

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba dzisiaj coś cukier mi szaleje, bo po dwudaniowym obiedzie i kawałku sernika mam 68... 🤨

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Chyba dzisiaj coś cukier mi szaleje, bo po dwudaniowym obiedzie i kawałku sernika mam 68... 🤨
    😲😲😲😲😲

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Dla mnie zwierze w samolocie to jakis kosmos. Juz widze jak mi koteł na zawał schodzi ze starchu. Jaszczurek mega szacun za te podróże.
    Xgirl,Kamsza mnie juz tak nie nosi. Ciąza zaczeła mnie męczyc,ta anemia plus skurcze usadziły mnie na tyłku. Jestem dosłownie anemiczna. Przeleze/przesiedze te pare tygodni.W sumie to szafki ogarne,jakies obiady i to na tyle szumienia w domu
    Prawda jest taka, że zawsze trzeba dopasować możliwości do konkretnego kota. Mam w Polsce dwa koty, które do podróży się absolutnie nie nadają, bo są absolutnymi tchórzami i odkurzacz daje im stan przedzawałowy. Ale ten mój z Norwegii jest całkiem odważny, wiadomo nie jest to cudowna podróż, więc na kilka dni bym go nie brała, ale na dłużej nie ma problemu. Ogólnie gdyby nie te wszystkie procedury w stylu, że musi być w torbie, torba na ziemi przy starcie i lądowaniu (które jest najgorsze, bo mu się uszy zatykają, jak nam), to mógłby latać częściej. Największy problem jest z tym, że w torbie mu gorąco. Ale jak tylko kończą się te okresy, gdzie trzeba przestrzegać sztywno procedur, to biorę torbę na kolana, otwieram i kotek ma tyłek w torbie, a główka i łapki na mnie. Wtedy zwykle idzie spać. 20 czerwca wracamy z kotem, jedyne czego się boję, to żeby po drodze nie urodzić :P Byłabym pierwszym przypadkiem kobiety, która odmówiła porodu w szpitalu (przesiadka w Kopenhadze), bo nie miał kto się zająć jej kotem :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 16:19

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak z dzieckiem w podrozy. Z jednym mozna poleciec na drugi koniec swiata a drugie zrobi rozrobe Bo Mu 10minut w tramwaju juz za dlugo.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola rozumiem cię bardzo dobrze. U mnie lekarze zalecili tylko właśnie obiady i wypoczywać jak najwięcej. A co ja oczywiście dzisiaj zrobiłam opeocz obiadu bo musiałam gdzieś moja energię wywalić i posprzatalam cała łazienkę na błysk a teraz brzuch mnie cały boli i kłuję 🙄🙄🙄 ehh...

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj kot w aucie zasze sie posra i posika,później dyszy a gdzies po godzinie juz jest ok ale kurde,auto to nie samolot. Faktycznie caly sukces tkwi w charakterze kota.

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 4 maja 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Moj kot w aucie zasze sie posra i posika,później dyszy a gdzies po godzinie juz jest ok ale kurde,auto to nie samolot. Faktycznie caly sukces tkwi w charakterze kota.
    Hahaha to jak ja w trakcie lotu samolotem 😆😆😆

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 4 maja 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Chyba dzisiaj coś cukier mi szaleje, bo po dwudaniowym obiedzie i kawałku sernika mam 68... 🤨
    Ja po śniadaniu miewam 47, więc luz 🙄

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 4 maja 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Ja po śniadaniu miewam 47, więc luz 🙄
    Ja miałam wczoraj 26 ale to błąd maszyny 🤣 z drugiego palca 93 A na innej maszynerii 100 Więc zwiększam insulinę 😉

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 4 maja 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    To koty maja paszporty???😂😂😂
    Jak i wszystkie inne zwierzęta towarzyszące ;) Chodzi o bioasekuracje i ogólnie kontrolę tego wszystkiego (identyfikacja zwierząt). Są kraje, w których wścieklizna występuje, a są i wolne od niej. Są psy warte dziesiątki tysięcy euraczy.
    Takie tam.

    A z ciekawostek to konie również latają samolotami i pływają promami. Każdy koń musi mieć swojego weta na pokładzie i jest taka ogólna zasada, że jak wpadnie w panikę nie do opanowania, to dostaje szybką kulkę w łeb.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2019, 20:09

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 4 maja 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu nie mozna strzelic jakimis srodkiem uspokajajacym?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 4 maja 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    A czemu nie mozna strzelic jakimis srodkiem uspokajajacym?
    Zanim nabierzesz, zanim wycelujesz i zanim to zadziała (a zadziała kiepsko i z opóźnieniem, gdy zwierzę jest w stresie - adrenalina) to koń może zdążyć rozwalić pół samolotu.

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 4 maja 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, że mając lat 9 przemycilam samolotem z Grecji żółwia? 😁 Mama mi obiecała, że jak znajdę żółwia to będę mogła go ze sobą zabrać. Oczywiście obiecała, bo była absolutnie pewna, że żadnego żółwia nie znajdę. Otóż znalazłam. Mama mnie wykiwala, ale wzięłam sprawy w swoje ręce. Henryk żył z nami długie lata, aż któregoś razu zwial. I nie był to żółw grecki, a kaspijski ;)

    xgirl, kinga27.30, mikaja, 33Sylwia, Czarna_kawa, Kamsza, Alrauna1987, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 4 maja 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobno w jakims stawie zalęgły sie żółwie ale nie wiem czy to tylko jakas lokalna plota czy prawda. Mialam wtedy z 10 lat wiec ciezko stwierdzić czy przypadkiem ktos nam bajek nie wciskał.
    Casjo w wieku 9 lat zostac przemytnikiem? Brawo!
    Nie wyobrażam sobie konia na pokładzie samolotu ale z drugiej strony.w tych czasach.... Bratowa konia wiozła z Polski do Anglii,ale to lądowo a później promem. Biedny kon podobno bardzo długo był w szoku

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 4 maja 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ w Polsce żyją żółwie błotne i są zagrożone wyginięciem. Poza tym ludzie masowo wypuszczają żółwie czerwono i żółtolice, które świetnie się mają w naszych warunkach i niestety również się rozmnażają, także pewnie to nie była bajka ;)

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 4 maja 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli KarolaJJJ ustawiłas już tryb zalegania przedporodowego 😁 Strasznie bym nie chciała komplikacji jakichkolwiek, ale też marzę o odpoczynku.

‹‹ 938 939 940 941 942 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ