X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 6 maja 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikaja z tymi punktami to jest walka,fakt. A na komisji te dzieci....polowa adhd i z.aspergera i musza z dzieckiem w domu siedzieć a dziecko 8 godzin w szkole albo i wiecej. Szkoda gadac.

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 6 maja 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xgirl wiesz ja wierze ze są kobiety które serio maja hiper satysfakcję z siedzenia z dziećmi w domu ale cóż.... to nie ja :p ja muszę pracowac chociaż nie powiem trochę mi smutno ze z mała brde krócej w domu. Chyba ze mąż jakaś super robotę znajdzie :p

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 6 maja 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, kolejna sprawa, której chyba nie można oceniać.. Moja przyjaciółka ma dziecko z czterokonczynowym porażeniem mózgowym ur. w 29tc (łożysko przodujace odklejajace się) - pisałam o niej kiedyś - i od tego roku siedzi z młodą w domu. Nie znam bardziej pracowitej i ambitnej babki, ale zrezygnowała w końcu z pracy (córka ma już 7 lat), bo nie ogarniała z rehabilitacja, a teraz jest najważniejszy czas dla młodej, żeby zaczęła chodzić. I wzięła te wszystkie dodatki (jest samotną matką), chociaż też tego nie pochwala, ale po prostu bez nich by nie przeżyła, nie oplacila rehab itd.

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 6 maja 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra ale ona nie na wyjscia i musi. To jest inny przypadek. Korzysta z czegos co jej sie nalezy jak psu buda. I tak pewnie na nic jej nie starcza bo prawdziwe leczenie kosztuje majatek.

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 6 maja 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale do takich przypadkow nikt nic nie ma, babce sie kasa nalezy i tyle.

    To porazenie jest efektem przedwczesnego porodu?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 7 maja 2019, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się czujecie ostatnio? Powiem Wam, że mi jest coraz ciężej. W dobrym momencie "zrezygnowałam" z pracy, bo dzisiaj latając po mieście, żeby załatwić sprawy związane ze szkołą rodzenia, magisterką, wynikami pod koniec ledwo chodziłam. Zaczął mnie boleć krzyż i tak jakby kości miednicy, tak od dołu. Do tego brzucho stwardniał, więc jeszcze on mnie bolał i ogólnie wyglądałam dziś jak paralityk.
    Zapisałam się do szkoły rodzenia, myślałam, że powinno się zapisywać dopiero w trzecim trymestrze, ale okazuje się, że nie, jestem dużo dalej, niż ich zwykłe "pacjentki". W każdym razie zaczynam w przyszłym tygodniu.
    Wczoraj mamaginekolog otworzyła sklep ponownie z uzupełnionymi towarami i rozmiarówką, więc zamówiłam dziecku zestaw na wyjście - wreszcie był też biały zestaw, bo kolorowe mi się nie podobały. I koszulę dla mnie. A dla partnera breloczek "jestem tatą", bo ostatnio się jarał jak dostał "będę tatą". :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 00:36

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 7 maja 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczurek u mnie w szkole to np zapisują od 28-30 bo wg nich wczwsniej nie ma sensu.
    Mysle ze dla Ciebie to lepiej jak jestes w wyzszej ciazy bo jest blizej porodu i ta wiedza nie zdąży sie rozmyć a i jestes bardziej zainteresowana tematem niz takie w 25 tc

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 7 maja 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjo jednak widzisz jest roznica jesli chodzi o Twoja przyjaciolke, a mojego syna np. ktory niczym nie odstaje od rowiesnikow i rozwija sie poprawnie. Dlaczego mialabym brac na niego jakies swiadczenia? Owszem, leczenie naszej wady w Polsce lezy i kwiczy i trzeba to robic prywatnie (jest raptem 2-3 lekarzy, ktorzy maja jako takie pojecie, ajak nie oni to Wieden), sprzet kosztuje - choc i to nie sa jakies ogromne pieniadze i mozna sie zorganizowac - ale z czasem te wydatki spadaja. Na poczatku jest to intensywne, bo korekcja, to kilka tygodni jazdy na wizyty i zmiany opatrunkow gipsowych, potem zabieg i potem buty (pierwszy zestaw buty+szyna to 250 funtow i tylko z UK mozna nowe buty dostac + przesylka 25 chyba), ktore no najtansze nie sa, ale moim zdaniem da sie to ogarnac. Tez coraz wiecej uzywek jest na rynku, a w tej wadzie akurat uzywane buty sa lepsze niz nowe, bo nie maja sztywnych paskow, ktore powoduja nadmierne otarcia na stopach.
    Tak czy siak z jednej strony skoro sie nalezy, to sie nalezy - to tak, jak z tymi ciezarnymi w kolejkach - ustawodawca tak ustanowil, ze ciezarna ma pierwszenstwo i niewazne czy umierajaca czy leniwa - moze sobie z tego skorzystac. Tak samo jest tu - nie ma tak, ze jak jedna dostanie, to dla innej zabraknie. Mimo to nie wyobrazam sobie robic inwalidy z mojego dziecka, zeby tylko siedziec w domu na tylku. Jeszcze moze jak ktos zarobi malo to na jedno wychodzi, ale ja wiem, ze zarobie x razy tyle, co te zasilki sa warte.

  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 7 maja 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o bycie w domu z dzieckiem, a pójście do pracy, to w tym kraju każdy orze jak może. Czasem bardziej się opłaca zostać z dzieckiem w domu niż posyłać je do żłobka. W państwowych nie ma miejsc, a prywatne akurat u nas wynosiło 800zl/ miesiąc już z wyżywieniem za jedno dziecko, a to jeden z tańszych żłobków u nas w okolicy, bywają sporo droższe. I było otwarte 7-17, a załapać się na pełny etat w tych godzinach łatwo nie jest. Więc trochę ich rozumiem.

    A moje samopoczucie pozostawia wiele do życzenia. Kręgosłup boli, ciężko się oddycha, w kroczu boli, już nawet nie jestem w stanie określić czy to spojenie, więzadła czy co. Nogi też bolą. Głowa często. Wyspać się nie mogę.

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 7 maja 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska1994 wrote:
    Jeśli chodzi o bycie w domu z dzieckiem, a pójście do pracy, to w tym kraju każdy orze jak może. Czasem bardziej się opłaca zostać z dzieckiem w domu niż posyłać je do żłobka. W państwowych nie ma miejsc, a prywatne akurat u nas wynosiło 800zl/ miesiąc już z wyżywieniem za jedno dziecko, a to jeden z tańszych żłobków u nas w okolicy, bywają sporo droższe. I było otwarte 7-17, a załapać się na pełny etat w tych godzinach łatwo nie jest. Więc trochę ich rozumiem.

    A moje samopoczucie pozostawia wiele do życzenia. Kręgosłup boli, ciężko się oddycha, w kroczu boli, już nawet nie jestem w stanie określić czy to spojenie, więzadła czy co. Nogi też bolą. Głowa często. Wyspać się nie mogę.

    Nie tylko w Pl, bo tutaj jest to samo - zapewne mniejsza czesc Polek oddaje swoje dzieci do zlobka, bo to cholernie drogie. Jak minimum wynosi ok 1200-1300 funtow na reke, a zlobek ok 800-1000 funtow, to co sie dziwic. Dzieci da dopiero na te darmowe godziny ktore przysluguja od 3. roku zycia (15h tygodniowo jesli jeden rodzic pracuje i 30h tygodniowo jesli obydwoje pracuja). Tez te godziny przysluguja tylko wtedy, kiedy szkoly chodza wiec wszelkie przerwy swiateczne i wakacje trzeba placic a i tego ludzie nie robia, co mnie juz kompletnie dziwi, bo uzbierac przez caly rok na raptem 3 miesiace przedszkola, to juz nie jest jakis wielki wydatek..chyba. Albo ja mam inne pojecie, bo zarobki mam inne.
    Tak, czy siak, jak nasz mlody w wieku 15 miesiecy szedl do zlobka, to moj opowiadal, ze w robocie u niego reakcje byly takie, ze 'coo? ale to przeciez takie drogie'. Ja tam nie zaluje ani funta wydanego na zlobek, bo maly zaliczyl mega skok rozwojowy dzieki temu - zaczal normalnie jesc wszelkiej masci konsystencje, fajnie bawi sie z innymi dziecmi itd.
    Ale no rozumiem innych. Pewnie gdybym zarabiala minimum tu tez siedzialabym w domu... z depresja :P


    Samopoczucia wspolczuje. Mnie jest po prostu ciezko, ale szczesliwie nic nie boli ani nic.

    Mala rano mi sie dzis tak fajnie upchala z lewej strony brzucha :D A potem dostaa hiper czkawki, jak sie odwrocilam na plecy, zeby jej dac spokojnie troche czasu do przewrocenia sie :D

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie jest tak ze teraz jest ddofinansowanie do prywatnych zlobków? Wychodzi wtedy ok 300 zl /mies. Z tego co sie orientowalam to w wiekszosci miast tak jest.
    Z reszta akurat temat zlobka to inna sprawa bo jakbym mogla to tez bym siedziala w domu do 2 rż dziecka i oddawala je na np 4 godz do żłobka zeby sie uspołeczniało. Ale ja pewnie wroce do pracy jak sie młody dostanie do żłobka i tyle.
    Siedziec cale zycie w domu z dzieckken to jest jakis dramat. W życiu bym na to nie poszła.
    Mikaja mi akurat siedzenie w domu lepiej sie kalkuluje z moimi zarobkami w szpitalu na dwóch etatach,dojadzy tez kosztuja wiec srednio mam czym sie chwalić na koncie,ale wole isc do pracy i tyle,z reszta jakbym pokombiniwala to i ja na rente mogłabym iść na moje serce. Ale co dalej? Zeby dziecko po mojej smierci np dostalo rent musze miec przepracowany dany okres w danym czasie,zeby miec emeryturę z ktorej sie nie umrze z glodu tez trzeba pracowac, to samo z rentą późniejsza,tez jest okres składkowy brany pod uwage.
    Ja sie dziwie kobietom ktore siedza w domu 15 lat bo mąż zarobi,bo mąż tak chce a pozniej maz umiera albo odchodzi ijest dramat bo nie ma co jesc a kobieta wypadła z rynku racy sto lat temu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 09:07

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniec koncow to już są osobiste wybory i preferencje i tyle. Mnie matka od małego wpajała, że mam być zawsze niezalezna od faceta, bo ona była i gdzieś mi to uktwiło w głowie, choć sama mam inne życie niż ona i nie widze nic złego w byciu zależnym od męża - lubię zarządzać i jego budżetem :D Ale fakt jest faktem, że jakbym miała zostać nagle samotna matką, to spokojnie utrzymałabym siebie i dzieci.

    Casjopea lubi tę wiadomość

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj mam znowu te dziwne prądy, tym razem idą po plecach w dół. 🤪 Dość bolesne.

    Dziewczyny, w co pakujecie się do szpitala? Macie walizki na kółkach czy torby sportowe? Będę musiała coś wybrać, bo w naszej walizce zepsuło się kółeczko, poza tym moim zdaniem jest trochę za duża, wolałabym mieć coś mniejszego.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tym razem siebie i młoda pakuję w walizkę, bo wygodniej, gdybym musiala byc sama czy coś. Lepiej to, niż tachać torby 2. Zwłaszcza, ze ta moja walizka jezdzi na 4 kolkach, nie trzeba jej przechylac :D Osttanim razem mielismy 3 torby dla kazdego po jednej.

    Tym razem mezowi nic nie szykujemy, ale to jeszcze nic pewnego bo zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu - czy sie mala odwroci i czekamy na sn czy bedzie planownaa cc bo posladki w dole :P

    Ja juz w sumie jestem spakowana - wczoraj sobie przy okazji prasowania rzeczy malego przeprasowalam koszule, bo wypralam je, ale lezaly pozwijane :P Masakra, bo paczka pampersow + podpaski zajely mi pol walizki ;p

    Mam dylemat, czy brac butelke i smoczki. Smoczkow podobno warto nie wprowadzac do 6tż dziecka - wiecie cos o tym? Chodzi zapewne o sposob ssania, pewnie jak ktos chce kp to to bedzie istotne. Tak samo butla. Strzykawki kupie na pewno w razie czego.

    https://www.youtube.com/watch?v=LkFO48z-RUw tu cos jest o tym.. zastanawia mnie tylko ten kabelek, bo pamietam, ze ja malego karmilam prosto ze strzykawki takiej malej 1-mililitrowej. Po prostu do buzi, nie ze ssal palec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 09:42

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikaja ja bym miala problem ale dalabym rade jakbym musiała. Ale ja juz jestem taki człowiek ze zawsze sobie poradze.
    Emma w miekką torbe,u nas nie mozna walizek chyba ze szybko ja wypakujesz i ktos ja zabierze do domu. Ale mnie sama wizja kółek zbierajacych syf ze szpitalnej podłogi juz odstrasza

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcę się spakować do 2 toreb sportowych. Jak je zdążę kupić 😂 aktualnie do wyboru mam tylko górski plecak Alpinusa i mały plecaczek 😂

    Karola, ten "nasz" żłobek właśnie już po dofinansowaniacha wynosił te 800zł, bo to czesne i wyżywienie.

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam smoczek biore. Jak bedzie tak jak Młoda,fanatykiem ssania to nie dam rady bez smoka a cycek musi odpoczać chwile

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikaja, ja dawałam smoczek dość szybko, jak ustabilizowało się karmienie i dzieci przybierały. Oboje mieli silną potrzebę ssania, a nie chciałam, żeby non stop mi na cycu wisiały. Koło 2/3 tygodnia dostawali jakoś i na karmienie to nie wpłynęło 😉

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zalezy na kp wiec wolalabym sie wtrzymac. Przy mlodym smoczek wszedl w domu dopiero w 5. dobie jakos pamietam. Albo juz ;) Tak czy siak szybko stal sie butelkowym dzieckiem i piers szla mu slabo - jak przestawalo leciec, to byl ryk, krzyk, rzucanie sie i tyle z karmienia.

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 7 maja 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie przy karmieniu to z mojej strony byl krzyk,ryk i rzucanie sie🤣

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
‹‹ 954 955 956 957 958 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ