Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, co radzicie... od wczoraj wieczór czuję co jakiś czas rwący ból w podbrzuszu, jak chodzę. Nie jest to ból w pachwinach. Mam też dość często twardnienie (też podczas ruchu, chodzenia, stania).
Wizytę mam pod koniec maja, jechać na sor z tymi bólami, czy leżeć i odpoczywać w domu? Mam dziwne wrażenie, że na sorze mogą mnie wyśmiać...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga, próbowałaś wziąć nospę? Obawiam się, że żadna z nas nie powie, co masz zrobić. Musisz sama ocenić sytuację. Mój lekarz twierdzi, że jeśli nospa i leżenie pomagają, to nie są to bóle, które powinny niepokoić.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma przygarniamy? Ludzie są okropni, jak można oddać swojego kilkuletniego psa bo pojawia się dziecko..😢😢😢 https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d27a1d3bbf4.png Strasznie podobny do Twojej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 16:00
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Emma a moj twierdzi ze jak boli i nawet leki nie pomagaja a nic innego sie nie dzieje to jest ok😅
Kinga a nie moze Cie lekarz przyjac jutro nawet? Jak boli to przeciez musi, chyba ze masz lekarza ktory przyjmuje tylko raz w tyg to współczuje. Jak tak jak pisze Emma,nospa,magnez i do wyrka. Jak nie przestanie to wieczorem na IP. Jak zjebią to zjebią,trudno,byle zbadali -
mikka86 wrote:Emma przygarniamy? Ludzie są okropni, jak można oddać swojego kilkuletniego psa bo pojawia się dziecko..😢😢😢 https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d27a1d3bbf4.png<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
No właśnie dzwoniłam do mojego lekarza i nie ma go dzisiaj w klinice... jutro może mnie ktoś inny awaryjnie przyjąć na 20. Na razie się położyłam i leżę. Zobaczę, jak sytuacja się rozwinie w najbliższych godzinach. Mała się rusza, przed chwilą miała czkawkę więc raczej jest ok. Pewnie moja głowa sobie coś wymyśliła 😕
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
U nas się pięknie sprawdziło lekko zmodyfikowane BLW 😁
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Sernik pieczony można każdy wg mnie.
-
Kinga, prysznic, magnez w podwójnej dawce, nospa, czopki Scopolan rozkurczowe i leżenie, mnie pomaga to wszystko w razie takich ataków, ale miej w zanadrzu te awaryjna wizytę i obserwuj kochana
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam ze robie sie taka tępa,ze aż wstyd. Byłam w sadzie i dwie kobietki z biura plus adwokat mi tłumaczyły jedną rzecz a ja nie umiałam sie skupić i zrozumieć co mówią i stałam tam jak na tureckim kazaniu,nawet na kartce mi to rozpisały.Myślałam,ze sie pod ziemie ze wstydu zapadne...Wyszłam nic nie rozumiejąc
-
Nadeszła ta wielkopomna chwila, kiedy wreszcie zdecydowaliśmy się na imię dla chłopca. Nasz synek będzie miał na imię Tom. A na drugie Patrick.
Już jestem też po wizycie u specjalisty od tokso, oficjalnie na 100% nie mam żadnego zakażenia. Przeciwciała skoczyły ze względu na "nadwrażliwość układu immunologicznego", która podobno często zdarza się w drugiej połowie ciąży, może też (ale nie musi) wynikać z hashimoto.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 19:06
xgirl, Sylka135, ines., Kamsza, Czarna_kawa, kinga27.30, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Nadeszła ta wielkopomna chwila, kiedy wreszcie zdecydowaliśmy się na imię dla chłopca. Nasz synek będzie miał na imię Tom. A na drugie Patrick.
Już jestem też po wizycie u specjalisty od tokso, oficjalnie na 100% nie mam żadnego zakażenia. Przeciwciała skoczyły ze względu na "nadwrażliwość układu immunologicznego", która podobno często zdarza się w drugiej połowie ciąży, może też (ale nie musi) wynikać z hashimoto.JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
JaSzczurek super! Imiona bardzo ladne
AAA zjdlam troche tego sernika ale nie byl za specjalny.
Teraz dopiero w liscie ze szpitala z zeszlego tyg zobaczylam, ze jest info, ze z moim moczem cos jest nie tak i powinnam isc do urologa. No jezuu nic mi nie powiedzieli, dobrze, ze doczytalam. -
W ogole mam niedobor wit b12 i poszlam dzis zeby odebrac wyniki i spytac co dalej to sie okazalo, ze zgubili moja krew i musieli znowu pobierac. Jestem juz cala pokluta, wygladam jak narkomanka W ogole nikt nie zadzwonil, mimo, ze wyniki juz powinny dawno byc. Dobrze, ze sama poszlam. Kurde jak sie sam czlowiek nie zajmie to inni oleja.