Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja podejrzewam, ze jak pojde na wolne za 3 tygodnie, to stad znikne, bo przyleci mama zbratem i mlody bedzie w domu i bedzie malo czasu na zagladanie tu :p
Sylka powodzenia - oby mala dobrze zniosla
Co to za szczepienie? Tak wiekowo to mmr wypada, widze.
-
Młody dziś z nami spał, bo coś mu się chyba śniło wiecxzorem i płakałi jestem na maksa połamana
Oczywiście rozwalił się książę, a ja wisiałam na skraju łóżka
Dobrze, że takie noce zdarzają się rzadko. Podziwiam rodziców, którzy świadomie mają swoje dzieci w swoim łóżku
Nasz wyemigrował z naszej sypialni (spał od urodzenia w łóżeczku ) w wieku 10 miesięcy i na szczęście nie ma problemu ze spaniem - czasem, okresowo jak coś się dzieje, to mu pozwalamy, ale tak to wie, że ma swoje łóżko i pokój
-
Tez chce zeby Mala spala w swoim lozku ale niektore kolezanki mi opowiadaja, ze czasem nie ma szans. Jak sie uprze, ze nie chce to nie. Zastanawiam sie czy brakuje im konsekwencji czy rzeczywiscie inaczej sie nie da :p
Ide zaraz oddac siuski do kontroli a jutro badanie 3ego trymestru
Oby sie nie zaslaniala, bo chce ja zobaczyc
Dziewczyny piszcie czasem co u was, jak tam maluchy rosna i w ogole
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Sylka, powodzenia na szczepieniu. ☺️
Mikaja, a jednak to możliwe! Też mam zamiar przeprowadzić malutką do jej własnego pokoju. Przez pierwsze miesiące dostawka u nas w sypialni, a potem już łóżeczko w pokoju obok. 🙂 Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Sylka135 lubi tę wiadomość
-
Pewnie zależy od dziecka, ale ja też słyszałam tylko, że będę bardzo zdziwiona, bo tak się po prostu nie da. Tylko u nas zaraz przyjdzie szafa na całą ścianę w sypialni i na nic większego niż dostawka nie będzie miejsca, a wiadomo, że ona posłuży maksymalnie pół roku. Ja też mam zamiar kłaść małą w dzień już od początku w jej własnym pokoju, żeby czuła się tam bezpiecznie. 🙂 Może w ten sposób jakoś oswoi się z samotnym spaniem.xgirl wrote:Tez chce zeby Mala spala w swoim lozku ale niektore kolezanki mi opowiadaja, ze czasem nie ma szans. Jak sie uprze, ze nie chce to nie. Zastanawiam sie czy brakuje im konsekwencji czy rzeczywiscie inaczej sie nie da :p
Ide zaraz oddac siuski do kontroli a jutro badanie 3ego trymestru Oby sie nie zaslaniala, bo chce ja zobaczyc
Dziewczyny piszcie czasem co u was, jak tam maluchy rosna i w ogole
-
Sylka, my w przyszły czwartek mamy kolejną próbę zaszczepienia Młodej. I oby tym razem się udało, żeby mieć z głowy.
Cypek wrócił od poniedziałku do przedszkola. Co za ulga... Ostatnio zrobił się taki uparty i no, po prostu nieznośny. Już mi czasem brakuje cierpliwości do niego. Jak totalnie nie moje dziecko. Monika też swoim zachowaniem niczego nie ułatwia. Oby to było tylko chwilowe.
A w piątek jadę na badanie III trymestru. Jakbym miała płacić, to bym nawet o nim nie myślała. Ale trafiłam na darmowe, to jakiś kurs dla studentów z Małopolskich Warsztatów Ultrasonografii. Tak więc korzystamy 😁
Sylka135 lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja pamietam, ze te pierwsze noce bez malego w pokoju to byla masakra - bylo mi smutno, ze on tam sam jest
A tak naprawde swiadomie marudzil na to dopiero 2-3 miesiace temu - teraz dopiero jest na tyle swiadomy, ze wie, ze jest sam. Ale ogarnelismy ten kryzys lozkowy i spi ladnie tam. Ma swoje misie itd i jest ok.
U nas maly od urodzenia w dzien spal na naszym lozku, a na noc do lozeczka i tyle - malo nocy spal z nami. Ja tez nie karmilam piersia wiec to tez pewnie ulatwilo, bo wlasnie jak 2-3 tygodnie karmilam go piersia w nocy, to wtedy faktycznie spal ze mna, bo mi bylo wygodniej tylko cycka wystawic Zwlaszcza, ze ja mam duzy biust i po prostu na boku na lezaco najwygodniej mi sie karmi - na siedzaco mam problem.
-
Czytam sobie notatki ze szpitala, które dostałam już dawno temu na temat porodów i przy cc podają dożylnie antybiotyk od razu. Nie wiedziałam nawet o tym. Pewnie poprzednim razem też miałam, bo tyle tych kabli do mnie dochodziło, że ciężko zliczyć
Żałuję, że mąż mi fotki wtedy nie zrobił
-
O i jesli dziecko jest posladkowo, to robia w dniu planowanego zabiegu usg i w przypadku obrotu glowa w dol moga odeslac do domu kobiete - ekstra Ciekawe ile z tej teorii jest praktykowane
Eh doszlam do przecinania pepowiny, skin-to-skin i sie poryczalam i nie moge czytac dalej
-
Mikaja no przecież pisałam ze daja antybiotyk do cc😁Muszą.
Z tym usg przed cc teraz sie czesto praktykuje bo mozna go uniknac jak dziecko zrobi kopyrtke chwile przed. To sa bardzo fajne zmiany na plus.
Aska mi w szpitalu robili prenatalne. Oczywiście glowa wieksza o 2 tyg od uda i brzucha ale serce czyste w końcu.
Co do spania z dzieckiem to ja znowu wyrodna matka-Mloda spała ze mna do 8 roku zycia😁 takze ten...
-
Karola no przeciez pisalas, ze w PL a ja zyje i rodze w UK i jak wiemy - tutaj czasem wszystko jest na odwrot
Z tym usg to jak cos zobaczymy Bo ja im nie ufam
Ze spaniem - ja spalam z mama uwaga, uwaga - do 15.roku zycia
Tnz jako dziecko spalam w swoim lozku, ale po rozwodzie rodzicow ojciec nam sie zwalil na chate i zajal drugi pokoj i musialam spac z mama od 10 do 15 roku zycia, bo nie mielismy po prostu warunkow Brat spal na podlodze wiec i tak mialam luksus. Ah tatus moj kochany ...
-
mikka86 wrote:Bronisz jej, czy siebie, kiedy będziesz na wolnym i rodzinka przyjedzie ???
Jej - ja bez urazy, ale wybieram zawsze rodzine najpierw ponad fora internetowe, co widac, bo zazwyczaj w weekendy mnie albo w ogole nie ma, albo jestem bardzo malo
-
Ja też bardzo długo spałam z mamą w pokoju,ze względu na to,że lunatykowałam chyba do 15 r.ż , takie rzeczy odwalałam w fazie ,że głowa mała, bardzo się boję,żeby moje dziecko tego po mnie nie miało,bo to jest masakramikaja wrote:Karola no przeciez pisalas, ze w PL a ja zyje i rodze w UK i jak wiemy - tutaj czasem wszystko jest na odwrot
Z tym usg to jak cos zobaczymy Bo ja im nie ufam
Ze spaniem - ja spalam z mama uwaga, uwaga - do 15.roku zycia Tnz jako dziecko spalam w swoim lozku, ale po rozwodzie rodzicow ojciec nam sie zwalil na chate i zajal drugi pokoj i musialam spac z mama od 10 do 15 roku zycia, bo nie mielismy po prostu warunkow Brat spal na podlodze wiec i tak mialam luksus. Ah tatus moj kochany ...url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
