Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę, teraz to sama nie wiem. Pisały właśnie o tym wiesiołku i o liściach malin na skurcze i pamiętam, że w okolicach terminu porodu piły te herbatki i łykały olej.mikaja wrote:Ale może na przyspieszenie akcji, jak juz sie ona sama zacznie ?
Czy w ogole?
Nie wiem... lekarze sami nie wiedza, co decyduje o rozpoczeciu porodu - musi isc sygnal od dziecka i wtedy sie zaczyna proces. Ja w ogole bym nie kombinowala z wywolywaniem - jak bedzie gotowe, to wyjdzie. Wiem ,ze zdarza sie przneosic ciaze, ale nie wiem, jak to statystycznie wyglada. Wtedy juz jest inne dzialanie.
Inna sprawa, ze skurcze macicy, a skurcze macicy porodowe, to 2 rozne rzeczy.
-
Mikaja, pisalam o tym wczesniej. Uwazam, ze samodzielnosc jest jednym z najwazniejszych elememtow w rozwoju dziecka i powinna byc wzmacniana od urodzenia. Kazda sytuacja i jistoria dziecka jest inna i trzeba porozmawiac i przeanalizowac sytuacje dziecka i podjac dexyzje jaka forma dla danego dziecka jest najlepasza. Jednak samodzielne jedzenie, spanie, toaleta ma ogromny wplyw na poczucie wlasnej skutecznosci i na pewnosc siebie. Jesli dziecko boi sie spac samo, spiac z nim wzmacniamy go w poczuciu zagrozenia. I to wcale dobre nie jest, bo lek i trudnosc rosnie i w efekcie jest gorzza do zwalczenia. Juz nie wspomne o intymnosci i relacji kobieta-mezczyzna i pokazywaniu dzieciakom relacji. Uwazam, ze kazdy rodzic podejmuje sam decyzje o tym co dla jego dziecka jest najlepsze, ale przychodza do mnie tabuny dzieciaku, ktore w wieku 7 lat spia z mama w łozku i maja problemy z samoocena i samodzielnoscia. To sie wlasnie zaczyna juz od samodzielnego spania, siusiania i jedzenia
-
KarolaJJJ wrote:Danio dziecko jeszcze moze zwolnić to przybieranie.
Mam nadzieje. Moze to glupio zabrzmi.bo wszystkie parametry w normie ale ta waga.mnie przerazila. Kontroluje poziom cukru myslalam ze to wystarczy zeby dziecko rosło w normie.
Zastanawiam sie czy nie zmniejszyc ilosci spozywanych weglowodanow. Z drugiej strony dziecko tez musi miec wystarczająca ilość pokarmu. Zglupialam po tym badaniu 😥
-
Emma_ wrote:Danio, co powiedział lekarz? Skomentował to jakoś? Mówi się o błędzie pomiaru nawet do 500g, a może po prostu będzie duży chłopak. 🙂
No powiedziała że jal tak dalej pojdzie to cc. Mowi ze wg niej nie zwolni przyrost wagi. Mowi zeby jeszcze bardziej pilnowac glikemii. Jak tak dalej pojdzie to szpital juz w 36 tygodniu. -
Danio tak naprawde wyniki niepokojace sa ponizej 3 i powyzej 97 centyla. Ja mialam tak z przeplywami na polowkowych, bo byly w 97 centylu, panika i w ogole. Okazalo sie, ze na nastepnej wizycie bylo okej. Bład pomiaru.
Tez ostatnio spanikowalam, bo gin prowadzacy w 27 tygodniu szacowal wage na 1300 i brzuch na 30 t, teraz sie okazalo, ze 1300 w 29 i brsuch na 28 tydzien u innego gina i dzisiaj na innym sprzecie i tego prowadzacwgo znowu 30 tc brzuch. Ginekolog mowi, ze to sa bledy pomiaru, zalezace od ulozenia dziecka i twojego, ilosci wod plodowych i jakosci sprzetu. Mojego wielkosc zawyzona nie przeraza. Poza tym bład pomiaru wynosi nawet do 500 graam. Im wyzsza ciaza tym teudniej zbadac dokladne wymiary dziecka. -
Emma moim zdaniem to jest błąd powielany na forach, bo liście malin owszem, ale własnie mają działać już podczas porodu. Poród, żeby się zaczął, to musi być odpowiedni mix hormonów.
Tka_aa dzięki wielkie Ja własnie zauwazylam, ze u nas to jest takie 50/50 - są aspekty, w ktorych maly chce byc samodzielny i pozwalam mu na to - oczywiscie pod kontrola, ale to spanie - a raczej usypianie, to jest koszmar i tu nie wiem w sumie, co zrobic, zeby go przekonac do zasypiania bez nikogo w pokoju. Czy po prostu czekac az sam dojrzeje czy jakos pomagac. Staram sie stopniowo odsuwac sie od lozka, zeby wiedzial, ze jestem w pokoju, ale juz nie w zasiegu reki np. Kiedys o tym czytalam, zeby sie tak stopniowo wlasnie odsuwac, koncowo np siedziec na krzesle przy drzwiach az w koncu z tego pokoju znikac. Ale poki co nie ma szans bo on co jakis czas sie chce przytulic. Juz i tak ostatnio byl sukces bo zasypial, a ja lezalam na podlodze wiec w sumie mnie nie widzial.
Danio ja tego tez nie ogarniam, bo sama tez od 30tc kontrolowalam dieta cukrzyce i maly niby troche zwolnil z tym przybieraniem, ale i tak sie urodzil na 92 centylu koniec koncow.
Wegli nie mozesz obciac, trzeba jesc tyle, ile sie powinno tylko no zdrowo - glownie wegle zlozone i tak, zeby te cukry jednak nie szalaly. Nic wiecej nie zrobisz. A w rodzinie jakie dzieci u Ciebie? Moze to tez taka genetyka? -
Wooow, Danio, waga faktycznie spora, ale tak jak Dziewczyny mówią, to może być błąd pomiaru 🙂
Nie wierzyłam, że to kiedyś powiem będąc w ciąży, ale cholera mam skurcze, które mnie bolą.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dziewczyny a wiedziakyscie ze nie mozna pic zielonej herbaty i jesc malin i truskawek w ciazy? (Nie ma to zwiazku z cukrzyca, kazdej ciezarnej nie wolno). Ja sie dopiero dzisiaj dowiedzialam a codziennie na sniaadnie piłam.i od jakiegos czasu jem na 2 sjiadanie maliny z jogurtem greckim.
-
Malin i truskawek???Danio wrote:Dziewczyny a wiedziakyscie ze nie mozna pic zielonej herbaty i jesc malin i truskawek w ciazy? (Nie ma to zwiazku z cukrzyca, kazdej ciezarnej nie wolno). Ja sie dopiero dzisiaj dowiedzialam a codziennie na sniaadnie piłam.i od jakiegos czasu jem na 2 sjiadanie maliny z jogurtem greckim.
-
Danio jak zaczelas, ze jestes zalamana po badaniach to az mi serce stanelo wiec nie rob tak wiecej i nie strasz ludzi!
Ja Cie nie bede uspokajac bo sama panikara nr jeden tu jestem, sluchaj dziewczyn, bedzie ok;*
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
_Hope_ wrote:Malin i truskawek???
Tak. Pani doktor powiedziala zebym pamiętała, zeby nie pic herbaty zielonej i nie jest malin i truskawek. Jak zrobilam wielkie oczy i powiedzialam ze pierwsze slysze i ze codziennie pije zielona na sniaadnie to zaczela jeszcze cos innego dokladniej mierzyć. Na szczesxie bylo w normie ale powiedziala zeby odstawic. Chodzi o polifenole, podobno wg nowych wytycznych zakazane w ciąży.
