X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie CZERWCOWE 2019
Odpowiedz

Mamusie CZERWCOWE 2019

Oceń ten wątek:
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro, naprawdę. To o czym piszecie to spełnienie moich najgorszych snów... Nie wiem jak ja bym dała radę na Waszym miejscu, serio. Tym bardziej Wam kibicuję żebyście jak najszybciej doczekały się drugich dzieciaczków. Może to trochę złagodzi Wasz ból :(

    mother84 lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dziewczyny pisały o tym wcześniej to mi się to w głowie nie mieściło.... :(( czekałam aż wszystkie będziemy po prenatalnych gdzie miało już być bezpiecznie i chciałam Wam coś napisać. ... Ja byłam na marcowych mamach 2015 to tam jedna za drugą się żegnały... dosłownie w szoku byłam... co kilka dni . A u nas oprócz Niezapomnianej długo długo nic się nie działo i tak się cieszyłam, że będziemy wyjatkowymi czerwcówkami, ale nie chciałam zapeszyc i chciałam poczekać jak wszystkie będą po prenatalnych... A wiecie jakie to dziwne uczucie niby chciałam mieć już to za sobą, a z drugiej strony cały czas chciałam mieć to dziecko w sobie i jakoś nie dopuszczałam myśli , że serduszko nie bije ... później leki przestawaly działać i od nowa :(((( A tak po cichu Wam powiem, że relanium potrafi zdziałać cuda :) nigdy w życiu nie brałam takich rzeczy , ale czasem są potrzebne i warto przez kilka dni chociaż się wspomóc.... zwłaszcza jak w szpitalu naciskali widząc mną i w tym stanie .... to faktycznie było mi to potrzebne :) cieszę się, że mam już jednego synka :) zresztą poznalyscie go w reklamie lidla :) mam dla kogo żyć :)

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother napisz proszę jakie badania będziesz robić. Ja będę na bank te mutacje i zastanawiam się co jeszcze. Ale to też w styczniu

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka jeszcze nie wiem. Na testDna będę robić chyba te pakiety na mutacje itp. zastanawiam się cały czas czy i co robić. U mnie mąż ma teratozoospermię i niby większość andrologów twierdzi, że wadliwy plemnik nie zapłodni ale niektórzy twierdzą, że jest to możliwe i wtedy dochodzi do poronienia...nie wiem co było przyczyną, może przypadek, może ta angina z gorączką, a jeśli jednak to, że mąż ma teratozoospermię to pozostaje inseminacja lub in vitro. Tego drugiego na pewno się nie podejmiemy że względu na kasę. Póki co słucham opinii, że wadliwy plemnik nie zapłodni i dlatego chcę w styczniu zrobić może jakieś badania ze swojej strony, tylko drogie to wszystko. No, ale zobaczymy. Takie mutacje mogą wyjść dopiero nawet po jednej zdrowej ciąży, mogą powodować długie starania itp.
    Dziewczyny już bez złych wieści tutaj proszę :* pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 21:24

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też ma teratozoospermie... I też trzymam się właśnie tego , że tylko dobry plemnik da radę zaplodnić... my już mieliśmy inseminacje , ale nic z tego nie wyszło, ale to jeszcze przed synkiem. Też zacznę od tych mutacji i pomyślę co dalej warto ... I tak teraz kilka miesięcy musimy czekać :(

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • bratfrandu Przyjaciółka
    Postów: 71 51

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka, strasznie mi przykro :(

    Trochę przypomina mi to moją sytuację w poprzedniej ciąży. U lekarza najpierw teksty, że wszystko wygląda super, potem nagle stwierdzenie „Serce nie bije“. W szpitalu też najpierw „poród“, potem łyżeczkowanie pod pełną narkozą... W moim przypadku przez prawie cały czas mąż był przy mnie, a po paru godzinach przyjechali nawet teście... Mam nadzieję, że Ty też nie byłaś sama :(

    Blanka, Mother, życzę Wam dużo sił na dalsze starania. Myślę, że dobrze, że robicie teraz różne badania. Lepiej znowu zacząć przy odpowiednich lekach/terapii zamiast próbować w ciemno, że może tym razem przypadkiem się uda.

    [*] Maj 2018, Synek?, 16. tc (poronienie zatrzymane)
    [*] Maj 2019, Synek 2600 g 50 cm, 36. tc (odklejenie łożyska)

    Nie ma limitu nieszczęść i bólu na jedną rodzinę
  • Alala Ekspertka
    Postów: 190 196

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadąc na wizytę nie wierzyłam, ze może być dobrze.
    Serduszko ok, nt 1,4, karta ciąży założona, termin na 23.06. Nadal jestem w szoku, jest ok!

    Lusi91, Oleśka11, Nadinka83, czarnulka24, miazmija, jolciaa171, Lorella, Madamee92, Shirley, Izieth, Mama Wojtka, Takana5, bratfrandu, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    synuś <3 01.05.2018
    synuś <3 26.06.2019
    0d1yskjooixdxgsx.png
  • Denmark Koleżanka
    Postów: 49 70

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Analizuje ostatnie USG i tak się zastanawiam czy to normalne że dziecko ani raz się nie poruszyło, mimo że lekarka kazała mi poskakać i potrząsnąć brzuszkiem, ona sama tak mocno głowicą jeździła po brzuchu że czasami czułam ból. Dziecko było ułożone główką do dołu i tylko raz widziałam jak machnął nóżką. Lekarka tylko śmiała się że straszny leniuszek ale tutaj wszystko bagatelizują dlatego się zastanawiam czy to normalne że aż tak mocno spał że nic nie było go w stanie dobudzić. Jak myślicie?
    Serduszko biło 168 uderzeń na minutę więc wszystko było w normie.
    Jutro kolejne USG i już wymyślam różne scenariusze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 08:58

    ckai9jcgvelyio11.png
  • jolciaa171 Autorytet
    Postów: 288 261

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Denmark wrote:
    Analizuje ostatnie USG i tak się zastanawiam czy to normalne że dziecko ani raz się nie poruszyło, mimo że lekarka kazała mi poskakać i potrząsnąć brzuszkiem, ona sama tak mocno głowicą jeździła po brzuchu że czasami czułam ból. Dziecko było ułożone główką do dołu i tylko raz widziałam jak machnął nóżką. Lekarka tylko śmiała się że straszny leniuszek ale tutaj wszystko bagatelizują dlatego się zastanawiam czy to normalne że aż tak mocno spał że nic nie było go w stanie dobudzić. Jak myślicie?
    Serduszko biło 168 uderzeń na minutę więc wszystko było w normie.
    Jutro kolejne USG i już wymyślam różne scenariusze.
    A ktory to tydzien?
    Mi ostatnio mój lekarz mowił (ten u którego bede miała jutro prenatalne) że lubi robić badania te ok 12 tygodnia bo dziecko nie jest zazwyczaj jeszcze takie ruchliwe, pozniej dosc czesto ciezko mu pobrac wiele wymiarów. Nie denerwuj sie na zapas, ja wczoraj wbiłam sobie w głowe e prenatalne wyjda źle itp i płakałam kilka razy, bez powdu, dzis mi przeszło i nie czytaj internetów! bo przez to czowiek łapie wiekszego doła! buziaki:*

    uwo99jcga48s16g3.png
  • Denmark Koleżanka
    Postów: 49 70

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolciaa171 wrote:
    A ktory to tydzien?
    Mi ostatnio mój lekarz mowił (ten u którego bede miała jutro prenatalne) że lubi robić badania te ok 12 tygodnia bo dziecko nie jest zazwyczaj jeszcze takie ruchliwe, pozniej dosc czesto ciezko mu pobrac wiele wymiarów. Nie denerwuj sie na zapas, ja wczoraj wbiłam sobie w głowe e prenatalne wyjda źle itp i płakałam kilka razy, bez powdu, dzis mi przeszło i nie czytaj internetów! bo przez to czowiek łapie wiekszego doła! buziaki:*

    To był dokładnie 11+2 :) staram się nie myśleć o tym ale jak tylko pojawiają się tutaj na forum takie smutne wiadomości to od razu doszukuje się problemów.
    Oby było tak jak mówisz :) dziękuję za wsparcie!

    ckai9jcgvelyio11.png
  • Lena1984 Ekspertka
    Postów: 226 183

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na wizycie i w zasadzie wszysyko zostało po staremu lekarz nie zwiększył dawki leków stwierdził, że jestem dobrze zabezpieczona. Nastepna wizyta za 4 tygodnie , a 22.01 połówkowe mam. Po świętach będę mieć wynik DNA trochę się boję.

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    oar8rjjgv1h3pwf7.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Denmark wrote:
    Analizuje ostatnie USG i tak się zastanawiam czy to normalne że dziecko ani raz się nie poruszyło, mimo że lekarka kazała mi poskakać i potrząsnąć brzuszkiem, ona sama tak mocno głowicą jeździła po brzuchu że czasami czułam ból. Dziecko było ułożone główką do dołu i tylko raz widziałam jak machnął nóżką. Lekarka tylko śmiała się że straszny leniuszek ale tutaj wszystko bagatelizują dlatego się zastanawiam czy to normalne że aż tak mocno spał że nic nie było go w stanie dobudzić. Jak myślicie?
    Serduszko biło 168 uderzeń na minutę więc wszystko było w normie.
    Jutro kolejne USG i już wymyślam różne scenariusze.
    Denmark a moze zjadlas cos slodkiego na 2 h przed usg zaleca sie zeby na 2 g przed usg nir pic nic slodkiego i nie jesc bo maluszek moze spac .. a ponoc chwile przed usg to zas brdzie sie ruszal ale jaka prawda to nir wiem

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam jutro usg o 14.00takze trzymajcie kciuki boje sie bardzo :(

    Alala, Izieth, Mama Wojtka, bratfrandu lubią tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • jolciaa171 Autorytet
    Postów: 288 261

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Dziewczyny a ja mam jutro usg o 14.00takze trzymajcie kciuki boje sie bardzo :(

    ja mam jutro o 14:30! Trzymam mocno kciuki! Proszę Was o to samo :*

    czarnulka24, Alala, Izieth, Mama Wojtka, bratfrandu lubią tę wiadomość

    uwo99jcga48s16g3.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolciaa171 wrote:
    ja mam jutro o 14:30! Trzymam mocno kciuki! Proszę Was o to samo :*
    Trzymam kciuki

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga stoi ale brzuch cos rosnie wiec sie pocieszam ze i moze fasolka sie ladnie rozwija.. z objawow to jedynie jak klade sie do lozka to czasem plecy bola mnie i sporadycznie piersi i tyle z objawow . Bardzo bym chciala zeby bylo dobrze .. u mnie jeszcze nikt nie wie o ciazy z rodziny czekam do jutrzejszego usg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 09:50

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Madamee92 Ekspertka
    Postów: 191 251

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka, Jolcia trzymam kciuki mocno !

    czarnulka24, jolciaa171 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgcmco5o1l.png

    Musi być dobrze ❤



    [*] Aniołek 9 tc
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4870 4017

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja po wtorkowej migrenie byłam wczoraj wrakiem...W nocy mdłości mnie dopadły i skończyłam przy porcelanie-także pierwszy rzyg zaliczony.Trochę się zdziwiłam,że na tym etapie jeszcze mogę rzygnąć,skoro wcześniej nic a nic ...Dziś mam wizytę i mam nadzieję,że bobo żyje.W ogóle to pierwszy raz idę do holenderskiego ginekologa-oby to była kobieta plisss.Faceci mnie jakoś krępują-zwłaszcza młodzi i jeszcze obcokrajowiec no ale wyboru zbytnio nie mam.
    Nie spałam całą noc-co 2 godziny siku i znowu jestem wrakiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 10:07

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Hej dziewczyny ja po wtorkowej migrenie byłam wczoraj wrakiem...W nocy mdłości mnie dopadły i skończyłam przy porcelanie-także pierwszy rzyg zaliczony.Trochę się zdziwiłam,że na tym etapie jeszcze mogę rzygnąć,skoro wcześniej nic a nic ...Dziś mam wizytę i mam nadzieję,że bobo żyje.W ogóle to pierwszy raz idę do holenderskiego ginekologa-oby to była kobieta plisss.Faceci mnie jakoś krępują-zwłaszcza młodzi i jeszcze obcokrajowiec no ale wyboru zbytnio nie mam.
    Nie spałam całą noc-co 2 godziny siku i znowu jestem wrakiem...

    O widzisz, a ja chodzę tylko do facetów. Nie lubię chodzić do kobiet :P

    I witam się w II trymestrze! :)

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolciaa171 wrote:
    A ktory to tydzien?
    Mi ostatnio mój lekarz mowił (ten u którego bede miała jutro prenatalne) że lubi robić badania te ok 12 tygodnia bo dziecko nie jest zazwyczaj jeszcze takie ruchliwe, pozniej dosc czesto ciezko mu pobrac wiele wymiarów. Nie denerwuj sie na zapas, ja wczoraj wbiłam sobie w głowe e prenatalne wyjda źle itp i płakałam kilka razy, bez powdu, dzis mi przeszło i nie czytaj internetów! bo przez to czowiek łapie wiekszego doła! buziaki:*

    Dokładnie jest tak jak mówi Jola. Ja miałam 12+4 i maluch leżał na pleckach i tylko machał nogami. Dzięki temu wszystko sprawnie udało się pomierzyć, bo nie fikał koziołków, ale też nie spał. Może Twój spał i to dlatego. Bo takie maluchy jak śpią, to się często chowają. Mnie lek. kazał się bardzo najeść przed wizytą, żeby dziecko nie spało.

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ