Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Samsaramsa wrote:Bo już inne zapotrzebowanie kaloryczne. Przy kp zwiększone jest zapotrzebowanie o ok500kcal. Ja po porodzie łącznie miałam - 24kg. I w momencie ograniczania liczby karmien cyferki na wadze rosły27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Lady_Dior wrote:Dzień dobry dziewczyny
Samsaramsa sprowokowałaś mnie do wejścia na wagęW sumie dawno się nie ważyłam,bo od lat mam tą samą wagę ok 55kg. Normalnie bałam się oczy otworzyć hahaha
Brzuch napuchnięty,zaczyna powoli się zaokraglać,momentami się czuję jak balon a tam 55,5 kg. Chyba w 5ciu miejscach się ważyłam i wszędzie tak samo ufff no ale rano to rano-wieczorem się nie odważę wejść
Dziewczyny macie jakieś "schizy" związane z ciążą? Ja mam dwie-boję się bezobjawowego zapalenia pęcherza i odchodzenia niezauważalnie wód płodowych.Gdybym tylko była w Polsce-byłoby mi lżej a tu to lipaWiedzą,że mam trombofilię, to dla nich hiv jest ważniejszy-zamiast mi zrobić krzepliwość.Mam badania z grupy krwi,z hiv i inne ale oni muszą mieć swoje.Nie wiem,jak tu przetrwam tę ciążę.
Mi powoli sączyly się wody ale wiedziałam że to to. Jak leżałam to poczułam takie pykniecie i troszkę pocieklo. Jak wstałam to nic nie leciało. Położyłam się znowu troszkę polecialo. Najgorzej że przyjechał do nas wtedy facet po nasza stara szafę a ja siedziałam zamknięta w toalecie bo bałam się że przy nim całkiem mi poleci
A zanim oni ta szafę rozebrali i wynieśli to trochę minęło. I tak nie wiedziałam co robić, czy już jechać czy jeszcze nie. Mąż miał nockę i też nie wiedział czy iść do pracy ale poszedł (ma gdzieś 1.5km do pracy) i jak znowu pocieklo to wrócił i pojechalismy na ip. Ogólnie nikt mi nie dowierzal że wody mi się Sącza bo szyjka zamknięta i nic nie skrócona. I już przy partych mi tak sporo pocieklo a ja mówię do męża że się posikałam. Położna aż zaczęła się śmiać i mówi że to tylko wody -
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 24 kg a teraz już 15 tydzień i mam tylko 2kg na plusie. Waga stoi w miejscu, bo trochę mniej jem, więcej się ruszam i to mnie cieszy, bo naprawdę było mi ciężko nawet zrobić kilka kroków w pierwszej ciąży, z powodu wagi i puchnięcia nóg. Także wolę jak jest tak jak teraz
A co do witamin ciążowych, też zapominam. Nie mam czasu. Raz wezmę, raz nie... -
Samsaramsa tylko moja schiza dotyczy teraźniejszości
Znam parę historii,kiedy kobiecie odchodzily wody a ona o tym nie wiedziała.Przypadkowo podczas kontroli na usg się dowiedziała i dziecko zmarło w 2gim.trymestrze..Jak czlowiek zna takie historie z własnego otoczenia,to łatwo popaść w przygnębienie.No ale staram się odganiać wszystkie złe myśli...
-
Mi się zaczyna schiz średnio tydzień po wizycie. Ze na następnej juz serduszka bić nie będą. Nie umiem się pozbyć tego strachu. Dlatego teraz mam wizytę 21.12 żeby na święta tryskać humorem.
Jeśli chodzi o przyjmowanie leków to mam kupiony organizer gdzie rozkladam leki na cały tydzień i je regularnie przyjmuje. Nigdy nie miałam takiej samodyscypliny ale teraz pilnuje się bo wiem ze nie robie tego tylko na siebie.Madamee92 lubi tę wiadomość
-
Nadinka83 wrote:Mi się zaczyna schiz średnio tydzień po wizycie. Ze na następnej juz serduszka bić nie będą. Nie umiem się pozbyć tego strachu. Dlatego teraz mam wizytę 21.12 żeby na święta tryskać humorem.
Jeśli chodzi o przyjmowanie leków to mam kupiony organizer gdzie rozkladam leki na cały tydzień i je regularnie przyjmuje. Nigdy nie miałam takiej samodyscypliny ale teraz pilnuje się bo wiem ze nie robie tego tylko na siebie.
Mam nadzieje, że gdy poczuję ruchy trochę się uspokoję.
Najlepsze jest to że w ciągu dnia w pewnym momencie przychodzą strachy, a np. za godzinę, mam całkowicie inny nastrój, pozytywny z wiarą, że na pewno jest dobrze. Taka huśtawka nastrojów.
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Też boję się tego saczenia wód. I niestety mam podobne humory, tzn mam dobry humor nagle przychodzi strach, kładę się na lewej stronie dotykam Czy brzuch nie jest twardy. Analizuje jak się czuje, czy napewno wszytsko Jest dobrze. Sama siebie upominam w tym wariactwie . Może dlatego że to pierwsza ciąża i się wsluchuje we wszystko2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Hej
Ja ropoczynałam ciąze z waga 53.5 kg teraz mamy ok 54.5nie objadam się ale wczoraj po raz pierwszy miałam taką chęc na boczek że mąż poleciał do sklepu
No właśnie teraz przed nami Świętacałe szczęście że nie przepadam jakoś szczególnie za słodkim
Jak tam u WAS?? Choinka ubrana? pierniczki upieczone ?
My wczoraj dopiero posprzątaliśmy z mężem po mojej tygodniowej chorobie.
Najbliższy tydzień zapowiada się intensywnie
Powiedzcie mi proszę jak u Was z farbowaniem? Mam na jutro umówioną wizytę -
Nadinka83 wrote:Mi się zaczyna schiz średnio tydzień po wizycie. Ze na następnej juz serduszka bić nie będą. Nie umiem się pozbyć tego strachu. Dlatego teraz mam wizytę 21.12 żeby na święta tryskać humorem.
Jeśli chodzi o przyjmowanie leków to mam kupiony organizer gdzie rozkladam leki na cały tydzień i je regularnie przyjmuje. Nigdy nie miałam takiej samodyscypliny ale teraz pilnuje się bo wiem ze nie robie tego tylko na siebie. -
Marryy wrote:Też boję się tego saczenia wód. I niestety mam podobne humory, tzn mam dobry humor nagle przychodzi strach, kładę się na lewej stronie dotykam Czy brzuch nie jest twardy. Analizuje jak się czuje, czy napewno wszytsko Jest dobrze. Sama siebie upominam w tym wariactwie . Może dlatego że to pierwsza ciąża i się wsluchuje we wszystko
-
Lady_Dior wrote:Samsaramsa tylko moja schiza dotyczy teraźniejszości
Znam parę historii,kiedy kobiecie odchodzily wody a ona o tym nie wiedziała.Przypadkowo podczas kontroli na usg się dowiedziała i dziecko zmarło w 2gim.trymestrze..Jak czlowiek zna takie historie z własnego otoczenia,to łatwo popaść w przygnębienie.No ale staram się odganiać wszystkie złe myśli...
W poprzedniej ciąży bardzo się bałam sączenia wód. Są specjalne wkładki, które sprawdzają, czy to wody się sączą, czy to normalna wydzielina, ale są bardzo drogie. Ja kupiłam paseczki do sprawdzania pH, nie wiem na ile można im zaufać, ale wody mają inne pH, więc w przypadku wycieku wód powinno być widoczne.GreenK lubi tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Oleśka11 wrote:A ja właśnie w pierwszej ciąży w ogóle się nie martwiłam. Do głowy mi nie przyszło, że mogę poronić.
Ja w pierwsze też nie byłam świadoma. Uważałam że to Mnie nie dotyczy gdzieś daleko ode mnie się zdarza. I że jak mi coś takiego napewno nie. Niestety stało się inaczej bo w maju miałam Biochemiczna. Więc tak Licząc ta ciąża jest druga. Ale Chodziło mi że pierwsza w takim stopniu zaawansowana2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Słyszałam właśnie o tych wkładkach-może z nich skorzystam w kiepskim momencie...Mam też papierki lakmusowe ale na razie se daruję,bo biorę luteinę,więc może być przekłamany ten wynik.Głęboki wdech yyyyyy i relax
No Panic
Mam nadzieję,że nowy suwaczek nie będzie stać w miejscu grrr -
jolciaa171 wrote:Hej
Ja ropoczynałam ciąze z waga 53.5 kg teraz mamy ok 54.5nie objadam się ale wczoraj po raz pierwszy miałam taką chęc na boczek że mąż poleciał do sklepu
No właśnie teraz przed nami Świętacałe szczęście że nie przepadam jakoś szczególnie za słodkim
Jak tam u WAS?? Choinka ubrana? pierniczki upieczone ?
My wczoraj dopiero posprzątaliśmy z mężem po mojej tygodniowej chorobie.
Najbliższy tydzień zapowiada się intensywnie
Powiedzcie mi proszę jak u Was z farbowaniem? Mam na jutro umówioną wizytęmasakra!
Ale przez to, że wypadł mi wyjazd i szpital nie byłam 4miesiące na farbie
edit.: a jeśli chciałaś zapytać czy w ciąży można, to możnahybrydę też można, depilację woskiem/pastą cukrową też można. Jedynie depilacja laserowa odpada no i kwasy na twarz też
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 14:31
jolciaa171 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Ja włosów nie farbuję już 8 rok i jest mi z tym lepiej
Męczyło mnie to farbowanie odrostów co 2 miesiące i postanowiłam wrócić do naturalnych.Co do świąt,to ciąża je przyćmiła-nic nie mamy zrobione,nawet choinki nie będzie w tym roku,bo po nowym roku się wprowadzamy,więc te święta będą słabe
Izieth lubi tę wiadomość
-
Spokojnie włosy można farbowac
czasami przy rozjasnianiu mogą być problemy i może inaczej wyjść ta sama farba niż wychodzila przed ciąża. Ja mam bardzo odporne włosy. Ciemne mi się spieraja do naturalnych a blondy szybko żółkną. Sama nie wiem co już mam z nimi robić. Najbardziej mnie teraz boli to że nie mogę zrobić sobie teraz prostowania keratynowego (w ciąży nie można robić i sobie i komuś). Ostatnio robiłam w czerwcu i odrost już się kręci a po długości dalej proste
Choinkę chyba dzisiaj ubierzemy. Mała i sztuczną. Będzie stać na stole żeby synek jej nie rozbierał. W tamtym roku mieliśmy ogromną i żywateraz nie ryzykuje haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 15:23
-
Ja farbowałam, później właśnie przestałam, zafarbowałam na ślub, później odrosty i znowu wracam do naturalnego, bo też męczy mnie to ciągłe farbowanie odrostów. Poczekam na siwe, wtedy już będzie konieczność
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)