Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nawet o połówkowych nie myślę
A co do linii to też miałam długo po porodzie. Teraz jeszcze nie mam , ale zapewne wyjdzie w drugiej połowie -
Cześć dziewczyny
Ja się cieszę,że już po świętach
Mam nadzieję,że spędziłyście miło ten piękny czas.
Co do linii-nie mam póki co-siostra nie miała w żadnej ciąży.
Co do śluzu-mam dużo biało/wodnistego ale nie jest to dla mnie nowość,gdyż zawsze w fazie lutealnej miałam sporo tego śluzu.
Co do sexu-nie uprawiamMoje libido wynosi mniej niż zero.
Co do imion-ja wybieram dla dziewczynki,tata dla chłopca ale jak mi wyskoczył ze Sławkiem i Bronkiem,to stwierdziłam,że chyba jednak nie pozwolę mu wybrać
Jak kładę dłoń na podbrzuszu leżąc,to czuję takie smyrnięciaNa plusie chyba jeszcze nic nie mam ale brzuszek zaokrągla się
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/27d916195ae5.jpgHiszpaneczka, Mama Wojtka, czarnulka24, 0202oliwcia, Trine91, Violet Flower, Shirley, kalika, Izieth, bratfrandu lubią tę wiadomość
-
Hiszpaneczka wrote:A jak z wasza waga? moja poki co stoi w miejscu!
Dawno się nie odzywałamu Nas jakoś po Malusiu leci młodszej żabie ida dwie 4 na raz i jest nieznośna starsza ma wolne od przedszkola i kolba jej się odkręca
Ruchów nadal brak czekamy dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 17:35
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Eli81 wrote:Zarodek był 3dniowy a suwaczek jest ustawiony od pierwszego dnia ost.miesiaczki dlatego tak wychodzi.
U nas co do powiadomienia rodzin i znajomych o ciąży to ze względu na invitro część rodziny (mojej, bo mieszkamy z nimi) i bliscy przyjaciele wiedzieli dość szybko. Trochę się tym martwiłam, bo wrodzony pesymizm jednak dawał o sobie znać... Rodzina męża wie od Wigilii.
Najbliższa wizyta 3.01 i lekarz obiecał zdradzić płeć. Troszkę się martwię,bo cały czas mam bóle brzucha. Na dodatek w posiewie wyszła mi jakas wstrętna bakteria i właśnie skończyłam antybiotyk. Lekarz twierdzi,że ból może być właśnie przez pęcherz. Reszta wyników póki co ok, prenatalne dobrze, jedynie ryzyko wcześniejszego porodu wyszło mi większe, ale to może przez mój wiek - 37.
Eli, dziś powinnaś mieć 14+2, po in vitro trochę inaczej się przelicza pierwszy dzień miesiączki. W zależności kiedy był transfer i jakiego zarodka.
Na wizycie u lekarza dopytaj się bo on powinien Ci to przeliczyć aby uzupełniać kartę ciąży wg tydzień+dzień ciąży. U mnie przynajmniej tak wpisuje
Eli81 lubi tę wiadomość
7 lat walki
6.06. 2019 Hania i Jaś ❤️
-
Dzidziuś dziś szalał u mnie po zupie czosnkowej
Czułam bąbelki i pyknięcia w podbrzuszu.
Ja na razie jestem 2 kg na plusie, jeśli się waże rano bo po południu to 2.5 kg
Dzisiaj chciałam sobie kupić bluzkę na wyprzedaży i wyobrazcie sobie ze w kazdej sie zle czulam bo grubo haha. co bedzie pozniej to nie wiem.
Aktualny brzuszek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/527de856cd3f.jpg
Trine91, Hiszpaneczka, Eli81, Mama Wojtka, czarnulka24, Shirley, Violet Flower, kalika, Izieth, jolciaa171, asiiia23, bratfrandu lubią tę wiadomość
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
nick nieaktualny
-
Byłam u położnej. Wszystko ok, waga 3kg na plusie i to mnie cieszy, bo w poprzedniej ciąży na tym etapie to już jakieś +8 kg chyba miałam. Według kalendarza dziś 17+1 tydzień ciąży.
Serduszko biło, znalazła tętno dziecka od razu i to właśnie w tym miejscu, gdzie czułam stukanie, także najprawdopodobniej to maluszek pukał
Ciśnienie miałam w normie uffff ale niestety nadal białko w moczu. Mówiła, że jakieś śladowe ilości białka często się zdarzają u ciężarnych, ale ze względu na preeklampsję u mnie to będzie do obserwacji teraz. I już się martwię. Czy któraś z was też ma małe ilości białka w moczu? Co wasz lekarz na to mówił?Mama Wojtka, Lady_Dior, bratfrandu lubią tę wiadomość
-
Ale się dzisiaj najadłam strachu... Od jakiegoś czasu czułam ruchy a przez święta nie byłam pewna, dzisiaj doszły bóle brzucha. Zbadałam sobie szyjkę i stwierdziłam że jest lekkie rozwarcie. Malutka jak na złość nie dawała o sobie znać, więc zanim dojechałam do lekarza to już miałam najgorsze wizje. Koniec końców wyszło że ok wszystko, szyjka długa na 5cm a dzidzia ma się dobrze. Oszaleję w tej ciążysynek 2013r
Aniołek 14 tc -
Hiszpaneczka wrote:A jak z wasza waga? moja poki co stoi w miejscu!
U mnie nadal -2kg - zjechały jakoś w pierwszych tygodniach i tak się trzyma.
Po świętach też raczej nic sie nie ostanie, bo nie przejadam się - nie mam ochoty i jem raczej lekko (zupełnie mi teraz nie słuzy ciężkie jedzenie - po Wigilii srednio się czułam).
GreenK wrote:Dziewczyny, a jak macie umówione połówkowe? Bo podobno najlepiej po skończonym 20 tyg ciazy. Ja miałam na 19 tydz ale właśnie przestawiłam na późniejszy termin, bo wszędzie piszą ze najlepiej po skończonym 20
Ja jestem umówiona w 21tc (dokładnie 20+2).
Do mnie od kilku dni odzywa się córa.Tzn. tak myślę, że to Ona, bo to jest tak nisko, że nie ma mowy by były to jelita albo żołądek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 21:33
GreenK lubi tę wiadomość
-
Lena2305 wrote:Ale się dzisiaj najadłam strachu... Od jakiegoś czasu czułam ruchy a przez święta nie byłam pewna, dzisiaj doszły bóle brzucha. Zbadałam sobie szyjkę i stwierdziłam że jest lekkie rozwarcie. Malutka jak na złość nie dawała o sobie znać, więc zanim dojechałam do lekarza to już miałam najgorsze wizje. Koniec końców wyszło że ok wszystko, szyjka długa na 5cm a dzidzia ma się dobrze. Oszaleję w tej ciąży
fajnie..
U mnie w poprzedniej ciazy juz w 12 tc byla 3 cm i niestety dosc szybko sie skracala za tydz ide do gina to sie dowiem jaka mam teraz bo jeszcze nie sprawdzalamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 21:52
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Co do wagi u mnie stoi w miejscu .. nieznacznie sie podnosi pod koniec dnia ..
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ja jeśli się ważę,to tylko rano
Wieczorem nie miałabym odwagi wejść na wagę
Kupiłam sobie masła do ciała-myślałam,że może będzie lepiej się wchłaniać jak olejek ale co Wy-dalej tłusta jak salami jestemNo ale muszę trochę o tą skórę zadbać,żeby nie pluć sobie potem w brodę.
Ostatnio też zastrzyki mi coś nie szły i siniaki wokół pępka mam-wręcz takie krwiaki.
Co do szyjki-ile razy zdarzyło mi się włożyć palec-tak nigdy nie sięgłamMam krótkie palce jak u dziecka-może to dlatego
Ja wizytę mam w poniedziałek-ciekawe,czy lekarka będzie w stanie rozpoznać płeć? No ale najważniejsze,żeby bobo żyło i było zdrowe...
-
Lady_Dior wrote:Ja jeśli się ważę,to tylko rano
Wieczorem nie miałabym odwagi wejść na wagę
Kupiłam sobie masła do ciała-myślałam,że może będzie lepiej się wchłaniać jak olejek ale co Wy-dalej tłusta jak salami jestemNo ale muszę trochę o tą skórę zadbać,żeby nie pluć sobie potem w brodę.
Ostatnio też zastrzyki mi coś nie szły i siniaki wokół pępka mam-wręcz takie krwiaki.
Co do szyjki-ile razy zdarzyło mi się włożyć palec-tak nigdy nie sięgłamMam krótkie palce jak u dziecka-może to dlatego
Ja wizytę mam w poniedziałek-ciekawe,czy lekarka będzie w stanie rozpoznać płeć? No ale najważniejsze,żeby bobo żyło i było zdrowe...
Mam nadzieję ze kolejne nie bedzie takie.
Ja nie wiem czy nawet jakbym włożyła palec to wiedziała bym czy to szyjka czy nie akurat na tym w ogole sie nie znamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 22:51
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualny
-
GreenK wrote:Dziewczyny a Wyuzywacie tych poduszek ciążowych? ja jedna mam ale ni cholery nie umiem się z tym ułożyć poprostu mi niewygodnie
. Ja mam pod głowę ortopedyczna poduszkę i kładzenie się na czymś innym sprawia ze czuje się złe rano
Nie mam, a zaczynają mi dokuczac plecy jak wstaje i się zastanawiam.
W ciąży w synkiem tez nie miałam, jakoś nie czułam potrzeby, a teraz sama nie wiem.
Póki co to odwlekam, bo mam poczucie, że i tak może być z nią problem - synek praktycznie co noc do nas przychodzi, a mamy łózko 140 cm. Poduszka to zbędny złodziej cennych centymetrów.