Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadinka83 wrote:Asylia tez miałam ostatnio ketony w moczu i lekarka powiedziała że za wcześnie jem ostatni posiłek. Kazała coś zjesc ok 21-22. Nawet w dzień poprzedzający badania.
Tak będę teraz robić, bo faktycznie u mnie wieczorne posiłki najmocniej kuleją. -
Asylia też jestem w posiadaniu oliwki Hipp-tłuste-jak to oliwka
no ale łatwo się rozsmarowuje,bo te masła to trzeba trochę się napracować.
Jakbyś miała czas,to zapisz mnie na 29czerwca -to mój termin porodu z omMam jednak cichą nadzieję,że bobo zechce przyjść ciut wcześniej
np.dzień ojca
Połówkowe będę mieć w 20tc-coś koło 10 lutego.
Koniec dnia a ja jeszcze 1l.plynow nie dałam rady wypić -
Doriska87 wrote:Dzień dobry Wszystkim w Nowym Roku!
Dziś zaczynam 19 tydzień, mimo to i tak czuję się trochę do tytułu w stosunku do Was, jak czytam że znacie tyle pomiarów, przepływy, gdzie łożysko ułożone itd...
Ja ostanie usg z pomiarami miałam prenatalne a następne dopiero połówkowe, no ale trudno jakoś muszę wytrzymać.
Za to mam pytanie - może trochę głupie ale co tam - zaryzykuję:
Zwykle po nocy, rano jak zrobię siku to czuje jakby cały brzuch mi się obkurczał i to trochę boli i ostatnio często kłuje mnie podbrzusze po oddaniu moczu z prawej strony, czasem bardzo mocno. Zwykle trwa to może do pół godziny czasem mniej kilka minut, potem jest jakby takie wrażliwe jakiś czas a potem w ciągu dnia przechodzi. Jak dłużej przetrzymam mocz w ciągu dnia to dzieje się to samo...
Myślicie ze to normalne?
Nie jest to zapalenie pęcherza bo to inny ból, poza tym z badaniami laboratoryjnymi jestem na bieżąco.Doriska87 lubi tę wiadomość
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Ja mam taki patent na oliwkę, że stoi pod prysznicem i jak jestem jeszcze cała mokra to wsmarowuje w brzuch niewielką ilość - ona sie jakby łączy z wodą i traci trochę na tłustości i ciężkości.
Później osuszam się ręcznikiem i można sie ubierać - nie ma takiego meeeeeega tłustego filmu ileś czasu.
Dziewczyny czy któraś z Was wie że będzie miec CC lub chce mieć? -
To ja właśnie ładuję tej oliwki dość sporo
też jeszcze pod prysznicem i jakbym miała czekać aż się wchłonie,to chyba bym tam pod tym prysznicem do rana stała
Chwilę czekam i nadmiar usuwam ręcznikiem papierowym, bo za tłusta jestem,by się ubrać.Ciuchy zakładam oczywiście niewychodne
-
Doriska87 wrote:Rzadko, raczej śpie jak zabita
Poza tym nie czuję aż tak silnego parcia w nocy...
Jeśli chodzi o to smarowanie brzucha to ja chyba ze 3 razy od początku ciązy posmarowałam... Nie potrafie się do tego zmotywować - tak nie lubię tych wszystkich kremów i balsamów...
To może olej kokosowy, ja smarowałam bio oli, ale on ma taki intensywny zapach, że mi niedobrze po nim.
Sąsiadka poleciła mi właśnie olej kokosowy ( urodziła w październiku), mówiła mi, że mam też smarować krocze.
A co tam to jest naturalne to nie zaszkodzi
Doriska87 lubi tę wiadomość
-
asylia wrote:Ja mam taki patent na oliwkę, że stoi pod prysznicem i jak jestem jeszcze cała mokra to wsmarowuje w brzuch niewielką ilość - ona sie jakby łączy z wodą i traci trochę na tłustości i ciężkości.
Później osuszam się ręcznikiem i można sie ubierać - nie ma takiego meeeeeega tłustego filmu ileś czasu
Bo to jest jedyny słuszny sposób aplikowania oliwki, dzieci też powinno się nacierać na mokro, a nie po wytarciu skóryasylia lubi tę wiadomość
-
Doriska87 wrote:Dzień dobry Wszystkim w Nowym Roku!
Dziś zaczynam 19 tydzień, mimo to i tak czuję się trochę do tytułu w stosunku do Was, jak czytam że znacie tyle pomiarów, przepływy, gdzie łożysko ułożone itd...
Ja ostanie usg z pomiarami miałam prenatalne a następne dopiero połówkowe, no ale trudno jakoś muszę wytrzymać.
Za to mam pytanie - może trochę głupie ale co tam - zaryzykuję:
Zwykle po nocy, rano jak zrobię siku to czuje jakby cały brzuch mi się obkurczał i to trochę boli i ostatnio często kłuje mnie podbrzusze po oddaniu moczu z prawej strony, czasem bardzo mocno. Zwykle trwa to może do pół godziny czasem mniej kilka minut, potem jest jakby takie wrażliwe jakiś czas a potem w ciągu dnia przechodzi. Jak dłużej przetrzymam mocz w ciągu dnia to dzieje się to samo...
Myślicie ze to normalne?
Nie jest to zapalenie pęcherza bo to inny ból, poza tym z badaniami laboratoryjnymi jestem na bieżąco.
mi lekarka ostatnio na wizycie mierzyla glowke, brzuch, kosc udowa i crl
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Nadinka83 wrote:A co do ruchów to nie mam już wątpliwości że to co czuje to właśnie dzieci
sama radość
gratulujeteraz będzie już co raz częściej i wyraźniej
nie mogę się doczekać kiedy ja poczuje!Nadinka83 lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Nadinka83 wrote:Ja tez odczuwam bóle związane z potrzebą oddawania moczu. Rozmawialam o tym z lekarka i nie widzi w tym nic niepokojącego.
Ja tez brzuszek mam spory szczególnie wieczoremstaram się smarować 2 razy dziennie ale nie zawsze pamiętam
mnie tez bardziej wywala wieczorem niz rano, waga poki co stoi w miejscu
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
asylia wrote:Uzupełniłam troche pierwszą strone - zobaczcie czy nic nie powaliłam i czy kogoś nie brakuje.
W ogóle.. płcie nam sie grupują według TP
np. 5 czerwca - 3 synków, 15go - 2 córki, 25go - 2 córki.w przyszły piątek powinien lekarz potwierdzić.
-
Ja jeszcze płci nie znam, ale mam nadzieję, że niedługo poznam, bo już mnie ciekawi kto tam się ukrywa
Ostatnio też dość mało jem i przez to zrobiłam się całkiem bez energii i bardzo śpiąca, także nie polecam nie jeść w ciąży. Trzeba jednak dostarczyć organizmowi kalorie, bo potrzebujemy ich nieco więcej. Ja w ogóle muszę obserwować swój poziom żelaza, bo miałam anemię w pierwszej ciąży i przez to byłam całkiem do niczego.
Ostatnio pisałam, że poczułam pierwsze nieśmiałe ruchy, ale nie byłam pewna czy to na pewno ruchy dziecka. Później przez jakieś 3 dni nie czułam nic a dziś znowu czuję, nieco intensywniej po serniku i ptasim mleczku