X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie CZERWCOWE 2019
Odpowiedz

Mamusie CZERWCOWE 2019

Oceń ten wątek:
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 października 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka ja się tylko zastanawiam zawsze gdzie jest ta granica bólu. W pierwszej ciąży w 6 i 22 TC byłam na IP z bólem brzucha i zawsze okazywało się że jest ok. Też brałam wtedy nospę i magnez. No może taka nasza uroda...byle do kolejnej wizyty. Ale to jeszcze 1,5 tygodnia...

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Lena2305 Przyjaciółka
    Postów: 106 110

    Wysłany: 28 października 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miuczek wrote:
    Mam to samo . W piątek wymiotowałam od 15 do 20 jakaś masakra . Wczoraj obyło si bez ale dzisiaj w nocy już mnie złapało .

    U mnie to jednak jakaś pokarmówka. Brrr. :(

    synek 2013r
    Aniołek 14 tc
  • Klara87 Autorytet
    Postów: 261 236

    Wysłany: 28 października 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam wizytę 25.10., wszystko ok, ale serduszko jeszcze nie było widoczne. Kolejna wizyta 13.11. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, ale nie ma zadnego plamienia. Na razie odpoczywam, a od jutra do pracy.

    Mogę prosić o dopisanie do listy? :)

    Klara87 31l., Córka (12.2015), 3 ciąża - TP 25.06.2019

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 11:41

    Ariette1983, Miuczek lubią tę wiadomość

    16udugpjp1ufwrk7.png
    1usapx9iwyl0ra73.png
    Aniołek - 29.07.2014 (12tc)
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 28 października 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja obrałam taki sposób, że jeśli czucie/bóle są, ale można z nimi funkcjonować na tyle, że po prostu co jakiś czas się o nich przypomni to ok.
    Jesli boli tak, że muszę leżeć, nie mogę wykonywac prostych czynności i po odpoczynku/lekach nie przechodzi, to wtedy to konsultuje.

    Też mam lekkie ciągnięcia w podbrzuszu, w ciągu dnia łapie się na tym, że czuję jajniki. Wieczorem czasem mocniej brzuch pobolewa, ale to się kładę i jest lepiej.

    W ciąży z synkiem raz miałam taką sytuację, że cały wieczór i pół nocy brzuch i plecy mooooooocno mi dokuczały. To był taki bol, że jak zmieniałam pozycję, chodziłam to jakby było lżej, jak leżałam, to bolało coraz mocniej.
    Nad ranem dopiero pomogła nospa (wcześniej nie pomagała).
    Kolejną noc miałam to samo, nie mogłam sobie poradzić i zdecydowaliśmy się jechać na IP.
    Okazało się, że Młody opuścił się za nisko (to był 32tc) i chyba uciskał jakiś nerw.
    Dali jakieś silniejsze leki rozkurczowe zostawili na obserwacji na kilka dni.

    7u22rjjg269yrzch.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 października 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po lekach mało przechodzi, ale w tamtej ciąży też tak miałam. Ale też już mniej więcej chyba znam swoje ciało, jak leżę to czuję ten brzuch ale mniej. Jak chodzę to gorzej...u mnie na pewno nie jest tak, że co jakiś czas się przypomina o tym bólu, tylko on po prostu jest cały czas, więc musiałabym być 24 h na linii z ginem ;) ja to chyba muszę u siebie przyjac, że jak leżę i dalej boli b.mocno to wtedy ew. IP. Raz już byłam teraz w 5 TC i było ok, wizyta była w pn i lekarka mówiła że taki mój urok plus ten krwiak i jajnik boli ten gdzie ciałko żółte i że to normalne...muszę wierzyć, że wszystko ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 12:04

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Mama Wojtka Autorytet
    Postów: 415 438

    Wysłany: 28 października 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na szczęście brzuch nie boli, ale zatoki się odezwały. Wiedziałam, że tak będzie, bo trochę wiatru i już załatwiona jestem. Oby te 3 dni w pracy wytrzymać, bo potem przedłużony weekend.
    Cały dzień wczoraj mnie mdliło, jeść nie chciałam a na wieczór wyciągnęłam zapiekankę popijając Pepsi i było ok. Ach ta dieta ciężarnej...

    Rysiu i Marysia 29.04.2019r.

    Wojtek 10.08.2016r.
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 października 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha ja wczoraj jadłam na kolację hamburgera ;) co prawda domowej roboty, ale te sosy... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 12:33

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 28 października 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 no każdy zna swoje ciało najlepiej.
    Dla mnie taki ból byłby sygnałem, żeby to skonsultować, bo po prostu nie mam tak 'na co dzień'.

    Ja wczoraj wieczorem zjadłam chipsy solone z salsą serową. Czułam się po tym świetnie. :D

    Ariette1983 lubi tę wiadomość

    7u22rjjg269yrzch.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 października 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha te nasze menu :)

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Lilka26 Autorytet
    Postów: 265 202

    Wysłany: 28 października 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mna chodzi dzisiaj pajda chleba ze smalcem i ogórkiem... Tłuste i słone to moje wiodące smaki od samego początku... Zaobserwowalam u siebie ze jem to czego odmawialam sobie przed ciążą czyli np. chleba z maslem.

    Nadinka83, KaśkaKwa lubią tę wiadomość

  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 28 października 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od dwóch dni kompletny brak ochoty na jedzenie. Jestem głodna a jak pomyślę co bym zjadła to nic mi nie podchodzi. Jem na siłę rzeczy bez konkretnego smaku żeby mnie nie mdlilo

    Madamee92 lubi tę wiadomość

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • Shirley Przyjaciółka
    Postów: 65 83

    Wysłany: 28 października 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)
    Fajne menu ciazowe :)
    Ja mam ochotę na wiele rzeczy Ale jak już to kupię to ochota mija ... Jem raczej z rozsądku bo średnio mi cokolwiek podchodzi

    Miłej, rodzinnej niedzieli dziewczyny : )

    hchyflw1a8mfc682.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 28 października 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ochotę i na słodkie i na słone :) a przed ciążą czekolada i inne słodkości mogły dla mnie w ogóle nie istnieć.

    gann3e3k131pma53.png
  • Lena2305 Przyjaciółka
    Postów: 106 110

    Wysłany: 28 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, mnie wczoraj naszło na pidę :D Widzę, że nie jestem jedyna z dietą typu fastfood ;) Ale dzisiaj nawet myśleć o jedzeniu nie chcę... Chyba trzeba będzie wybrać się do lekarza i prosić o zwolnienie, bo nie dam rady... Masakra :(
    A co do bólu to w pierwszej ciąży miałam tępe bóle, głównie jak dłużej siedziałam, jak się położyłam to mijało, w którymś momencie lekarka mi zapisała na to Duphaston, ale myślę, że bardzo na wyrost. Natomiast w drugiej ciąży bóle miały formę skurczy i to był ewidentny znak że nie jest ok.

    synek 2013r
    Aniołek 14 tc
  • Ariette1983 Autorytet
    Postów: 266 177

    Wysłany: 28 października 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to wczoraj musiałąm sobie zrobić tradycyjną sałatkę jarzynową :) jadłam przez cały dzień... dziś strasznie chodzą za mną lody...

    2nn33e3k17zi5yne.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 października 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmmmm sałatka....mniam:) chyba też sobie zrobię, ale dziś składników nie mam to jutro ;)

    Ariette1983 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Miuczek Przyjaciółka
    Postów: 116 74

    Wysłany: 28 października 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z dieta masakra. Jedyne co sprawia mi przyjemńosc to fastfood dziś zaliczyłam śniadanie w Macu . A tak ma myśl o jedzeniu mnie wzdryga . Zapycham się jakiś gownem co chwile bo mi nie dobrze . Wiem ze to minie. chyba w tej ciąży kilogramy poleca szybciej.

    Madamee92 lubi tę wiadomość

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 28 października 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam straszną ochotę na tłuste, fast foody itp. Jak na razie nic nie przytyłam co trochę dziwne. Ale fakt, trzeba się chyba trochę ogarnąć z tym żarciem bo z każdym miesiącem będzie coraz gorzej :D

    gann3e3k131pma53.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 28 października 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Mi po lekach mało przechodzi, ale w tamtej ciąży też tak miałam. Ale też już mniej więcej chyba znam swoje ciało, jak leżę to czuję ten brzuch ale mniej. Jak chodzę to gorzej...u mnie na pewno nie jest tak, że co jakiś czas się przypomina o tym bólu, tylko on po prostu jest cały czas, więc musiałabym być 24 h na linii z ginem ;) ja to chyba muszę u siebie przyjac, że jak leżę i dalej boli b.mocno to wtedy ew. IP. Raz już byłam teraz w 5 TC i było ok, wizyta była w pn i lekarka mówiła że taki mój urok plus ten krwiak i jajnik boli ten gdzie ciałko żółte i że to normalne...muszę wierzyć, że wszystko ok.
    Ooo widze wiec ze nie jestem w tym temacie osamotniona .. tak jak pisałam wczesniej poprzednia ciazr brzuch bolal caly czas codziennie ale kazde usg pokazaywlao zr jest ok wiec dalam sobie spokoj bralam nospe i magnez .. mam nadzieję ze w tej ciazy bedzir.inaczej bo w sumie tez mnie boli ale to nie jest ciagly bol baedziej na wieczor sie nasila w ciagu dnia tez czasem wystepuje ale idzir wytrzymac bez nospy bo w poprzedniej ciazy bylo nawet tak ze wzielam nospe brzuch przestal bolec a za 2-3h dalej bolał ,a nospe za szybko znów nie moglam wziasc chyba ze fest bolal to nie patrzyłam i bralam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 14:40

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 28 października 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez w tej ciazy jem bardzo niezdrowo pizze,fryty ,smazone udko.
    Gdzie we wczesniejszej byly to zdrowe zupy czy obiady,owoce, soki itd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 14:37

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ