Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnulka ja się tylko zastanawiam zawsze gdzie jest ta granica bólu. W pierwszej ciąży w 6 i 22 TC byłam na IP z bólem brzucha i zawsze okazywało się że jest ok. Też brałam wtedy nospę i magnez. No może taka nasza uroda...byle do kolejnej wizyty. Ale to jeszcze 1,5 tygodnia...
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja miałam wizytę 25.10., wszystko ok, ale serduszko jeszcze nie było widoczne. Kolejna wizyta 13.11. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, ale nie ma zadnego plamienia. Na razie odpoczywam, a od jutra do pracy.
Mogę prosić o dopisanie do listy?
Klara87 31l., Córka (12.2015), 3 ciąża - TP 25.06.2019Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 11:41
Ariette1983, Miuczek lubią tę wiadomość
Aniołek - 29.07.2014 (12tc) -
Ja obrałam taki sposób, że jeśli czucie/bóle są, ale można z nimi funkcjonować na tyle, że po prostu co jakiś czas się o nich przypomni to ok.
Jesli boli tak, że muszę leżeć, nie mogę wykonywac prostych czynności i po odpoczynku/lekach nie przechodzi, to wtedy to konsultuje.
Też mam lekkie ciągnięcia w podbrzuszu, w ciągu dnia łapie się na tym, że czuję jajniki. Wieczorem czasem mocniej brzuch pobolewa, ale to się kładę i jest lepiej.
W ciąży z synkiem raz miałam taką sytuację, że cały wieczór i pół nocy brzuch i plecy mooooooocno mi dokuczały. To był taki bol, że jak zmieniałam pozycję, chodziłam to jakby było lżej, jak leżałam, to bolało coraz mocniej.
Nad ranem dopiero pomogła nospa (wcześniej nie pomagała).
Kolejną noc miałam to samo, nie mogłam sobie poradzić i zdecydowaliśmy się jechać na IP.
Okazało się, że Młody opuścił się za nisko (to był 32tc) i chyba uciskał jakiś nerw.
Dali jakieś silniejsze leki rozkurczowe zostawili na obserwacji na kilka dni. -
Mi po lekach mało przechodzi, ale w tamtej ciąży też tak miałam. Ale też już mniej więcej chyba znam swoje ciało, jak leżę to czuję ten brzuch ale mniej. Jak chodzę to gorzej...u mnie na pewno nie jest tak, że co jakiś czas się przypomina o tym bólu, tylko on po prostu jest cały czas, więc musiałabym być 24 h na linii z ginem ja to chyba muszę u siebie przyjac, że jak leżę i dalej boli b.mocno to wtedy ew. IP. Raz już byłam teraz w 5 TC i było ok, wizyta była w pn i lekarka mówiła że taki mój urok plus ten krwiak i jajnik boli ten gdzie ciałko żółte i że to normalne...muszę wierzyć, że wszystko ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 12:04
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mnie na szczęście brzuch nie boli, ale zatoki się odezwały. Wiedziałam, że tak będzie, bo trochę wiatru i już załatwiona jestem. Oby te 3 dni w pracy wytrzymać, bo potem przedłużony weekend.
Cały dzień wczoraj mnie mdliło, jeść nie chciałam a na wieczór wyciągnęłam zapiekankę popijając Pepsi i było ok. Ach ta dieta ciężarnej...Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Hahaha ja wczoraj jadłam na kolację hamburgera co prawda domowej roboty, ale te sosy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 12:33
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 no każdy zna swoje ciało najlepiej.
Dla mnie taki ból byłby sygnałem, żeby to skonsultować, bo po prostu nie mam tak 'na co dzień'.
Ja wczoraj wieczorem zjadłam chipsy solone z salsą serową. Czułam się po tym świetnie.Ariette1983 lubi tę wiadomość
-
Hahaha te nasze menu
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Za mna chodzi dzisiaj pajda chleba ze smalcem i ogórkiem... Tłuste i słone to moje wiodące smaki od samego początku... Zaobserwowalam u siebie ze jem to czego odmawialam sobie przed ciążą czyli np. chleba z maslem.
Nadinka83, KaśkaKwa lubią tę wiadomość
-
U mnie od dwóch dni kompletny brak ochoty na jedzenie. Jestem głodna a jak pomyślę co bym zjadła to nic mi nie podchodzi. Jem na siłę rzeczy bez konkretnego smaku żeby mnie nie mdlilo
Madamee92 lubi tę wiadomość
2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
O, mnie wczoraj naszło na pidę Widzę, że nie jestem jedyna z dietą typu fastfood Ale dzisiaj nawet myśleć o jedzeniu nie chcę... Chyba trzeba będzie wybrać się do lekarza i prosić o zwolnienie, bo nie dam rady... Masakra
A co do bólu to w pierwszej ciąży miałam tępe bóle, głównie jak dłużej siedziałam, jak się położyłam to mijało, w którymś momencie lekarka mi zapisała na to Duphaston, ale myślę, że bardzo na wyrost. Natomiast w drugiej ciąży bóle miały formę skurczy i to był ewidentny znak że nie jest ok.synek 2013r
Aniołek 14 tc -
Mmmmm sałatka....mniam:) chyba też sobie zrobię, ale dziś składników nie mam to jutro
Ariette1983 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
U mnie z dieta masakra. Jedyne co sprawia mi przyjemńosc to fastfood dziś zaliczyłam śniadanie w Macu . A tak ma myśl o jedzeniu mnie wzdryga . Zapycham się jakiś gownem co chwile bo mi nie dobrze . Wiem ze to minie. chyba w tej ciąży kilogramy poleca szybciej.
Madamee92 lubi tę wiadomość
-
mother84 wrote:Mi po lekach mało przechodzi, ale w tamtej ciąży też tak miałam. Ale też już mniej więcej chyba znam swoje ciało, jak leżę to czuję ten brzuch ale mniej. Jak chodzę to gorzej...u mnie na pewno nie jest tak, że co jakiś czas się przypomina o tym bólu, tylko on po prostu jest cały czas, więc musiałabym być 24 h na linii z ginem ja to chyba muszę u siebie przyjac, że jak leżę i dalej boli b.mocno to wtedy ew. IP. Raz już byłam teraz w 5 TC i było ok, wizyta była w pn i lekarka mówiła że taki mój urok plus ten krwiak i jajnik boli ten gdzie ciałko żółte i że to normalne...muszę wierzyć, że wszystko ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 14:40
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ja tez w tej ciazy jem bardzo niezdrowo pizze,fryty ,smazone udko.
Gdzie we wczesniejszej byly to zdrowe zupy czy obiady,owoce, soki itdWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 14:37
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity