Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
jolciaa171 wrote:Czy w Waszych miastach są bezpłatne szkoły rodzenia?
Dziś szukałam w Rzeszowie niestety wszystkie płatne.... Zastanawiam się właśnie czy się zapisać, chyba zaczynam powoli mysleć o porodziei boje się jak cholera, nie myśle o tym bolu póki co tylko tych pęknięciach i nacinaniach, strasznie mnie to przeraża
Tak, właśnie się zapisałam do takiej przy szpitalu, w którym chce rodzić.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
popytaj może przy szpitalach, oni się nie ogłaszają, a często prowadzą bezpłatne szkoły.
ja chodziłam, przy porodzie wszystko zapomniałamale na pewno warto posłuchać, oswoić się z tematem porodu. Opieka nad noworodkiem to kosmos, ćwiczenia na lalkach niewiele dają, ale szybko się łapie co i jak (ja radzę na samym początku ogarnąć to samodzielnie, żeby rodzice poczuli się pewnie w swojej roli)
najwięcej skorzystał mój mąż, bo ja się i tak naczytałam wcześniej a dla niego to było wszystko nowe. Na szczęście podszedł ambitnie do tematu i był równoprawnym rodzicem od początku, chociaż właśnie babcie często wiedziały lepiej bo wiadomo to facetNa szczęście się nie dał się odsunąć, ja tez się nie raz gryzłam w język, opłaciło się, bo kąpał tylko on, przewijał też częściej, ja sobie zaklepałam dużo przyjemniejsze karmienie
Ariette1983 lubi tę wiadomość
Basia: -
O mojego Męża aż tak się nie boje, bo miał 4 rodzeństwa z tego 3 dużo młodszego, za to ja.... mam tylko starszą siostre od dawna w domu byłam jak jedynaczka a niemowlaka trzymałam raz w życiu na rękach
Mogę również liczyć na siostre wychowała 2 dzieci bez szkół rodzenia
Sprawdzałam wszystkie szpitale w Rzeszowie i wszedzie szkoły są niestety płatne.
350zł to nie jest jakaś straszna suma ale przy tych wszystkich wydatkach teraz w ciąży nie ukrywam że każdy grosz zaczyna się liczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 14:18
-
jolciaa171 ja mam 2 siostry
Pamiętam jak młodszą (o12lat) karmiłam,przebierałam,kąpałam ahhh
A teraz ona ma już dwójkę dzieci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 14:15
jolciaa171 lubi tę wiadomość
-
Doriska87 wrote:A ja po prostu zakomunikowałam mężowi ze ma być przy porodzie i już.
Przez nasze wspólne życie w różnych okolicznościach czy to choroby czy inne sprawy wymieniliśmy się chyba już wszystkimi płynami ustrojowymi i obrzydliwymi widokami...
Ale w sumie nawet nigdy się nad tym nie zastanawiałam czy mu krew, kupa i inne rzeczy straszne... Za rękę też nie musi mnie trzymać...
Ja męża potrzebuję aby tam był i monitorował sytuację, by pobiegł po położną/lekarza jak będzie trzeba, widział co się dzieje, czy nie mdleję i żeby czuwał nade mną...
Po prostu ze służba zdrowia jest taka loteria że musze mieć kogoś kto będzie czuwał i mi pomagał, podał wodę itd.
Na razie nie planuję wykupywać położnej... więc obecność męża mi się przyda.
też miałam taki plan i założenie przy pierwszym porodzie, ale niestety - trochę zawinił mój potulny charakter i dałam sobie wmówić że to jeszcze nie poród że to potrwa jeszcze dzień lub 2 i dałam się położyć na patologii - efekt, mąż odesłany do domu, a 3 godziny po jego wyjściu córka była już na świecie... a też miał być moją obrońcą... tak więc podstawa to polegać na sobie i za dużo nie dać sobie wmówić przez położne - lepiej podbarwić fakty niż na odwrót...
-
Ann.Ann właśnie podejrzewam że jednak nasz instynkt pomaga nam w opiece nad niemowlęciem
i mam nadzieję że również sobie poradzę.
W tym tygodniu zacznę już jakieś "dziudziusiowe" lektury
Tak sobie myślę że nasi rodzice nie mieli nawet połowy tego co my teraz, a dzieci były zdrowe, szczęśliwe itp. Rodzice nas wozili w wózkach jaki dorwali w sklepielub od kogoś znajomego
a jak durna myśle nad wózkiem tyle i dalej nie wiem jakis kupić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 14:51
Ann.ann lubi tę wiadomość
-
Pamiętam jak woziłam siostrę w wózku przed blokiem a szedł jakiś sąsiad-to udawałam,że coś tam przy jej buźce robię,poprawiam-wkładając całą głowę do budy
Wszystko po to,by nikt jej nie widział,nie patrzył mi do wózka (nie nawidziłam tego ) ona była tylko moja
Nie lubiłam się nią chwalić-należała do mnie
Potem sąsiedzi myśleli,że urodziła się chora jak moja starsza siostra (dziecięce porażenie mózgowe) hahah
a ja byłam po prostu zazdrosna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 14:55
jolciaa171, Mama Wojtka, KaśkaKwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
GreenK wrote:Nie znalałam wcześniej ale są cuuudne
dzięki!
-
Ja już po wizycie. Mały ok, ma 225g. Połówkowe mam 6.02
Samsaramsa, jolciaa171, Marryy, Freyja, czarnulka24, Pimka, GreenK, Lena1984, Lady_Dior, Violet Flower, Trine91, Lorella, Mama Wojtka, Lusi91, Hiszpaneczka, kalika, bratfrandu, Izieth, Ariette1983 lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Asylia mozesz mi dopisać ze bede miec chlopczyka
Magda - mbc, Lena1984, GreenK, Lady_Dior, Violet Flower, Lorella, Mama Wojtka, Hiszpaneczka, bratfrandu, Izieth, Ariette1983 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyEch no i chyba od lutego pójdę na L4. Za bardzo się stresuję pracą, nie ma to sensu. Dodatkowo jestem przeziębiona, albo to też efekt stresu i jutro idę do rodzinnego po L4 do końca tygodnia żeby wrócić do formy. Więc na podstawie przyszłego tygodnia podejmę już ostateczną decyzję. Głupio mi, strasznie mi głupio iść na L4 bo jak mnie ktoś zapyta to niby nie mam konkretnego powodu... ale potrzebuję.
-
Magda - mbc wrote:Ja już po wizycie. Mały ok, ma 225g. Połówkowe mam 6.0227.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
jolciaa171 wrote:Mam pytanie czy jak leżycie na prosto/płasko na łóżku macie takie napięcie w podbrzuszu? Na dole? Ja m wrażenie że wszystko mnie wtedy ciągnie a brzuch jest taki twarda więc szybko zmieniam pozycję27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity