Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po wizycie, ze skierowaniem do szpitala. Oczywiście we Wrocławiu, a nie w Oławie... Szyjka skrócona 15mm) i rozwarta(1cm) a 3 tygodnie temu wszystko było ok. Nie wiem czy to będzie krótszy,czy dłuższy pobyt i co będą robić. Ogólnie jestem zaskoczona, bo wszystko zawsze było wzorowo, a szyjka nie chciała puścić nawet przy skurczach porodowych. Z dziećmi ok, ważą równo po 1362g, pomimo różnych wymiarów. Oby się udało dociągnąć te kilka tygodni...Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Lorella wrote:Super ze wszystko w porzadku! Wszystko zaczyna sie robic coraz bardziej realne. Nasze malenstwa juz niedlugo beda z nami
Swoją drogą strasznie boję się tego wywoływania. Muszę postarać się ruszyć Młodego wcześniej... -
Freyja wrote:Na szczęście coraz szybciej
Jak dobrze pójdzie to jeszcze 10-12 tygodni i mały będzie z nami. Na szczęście moja ciąża raczej z tych nudnych, chyba że sama sobie wymyślę coś absurdalnego do zamartwiania się wieczorami
To ciekawe, bo z tego co pamiętam to miałaś owulację kilka dni wcześniej niż ja mimo iż z OM termin wypada nam tak samo. Tylko trzeba pamiętać, że miałaś trochę przebojów na początku to może dlatego maluch mniejszy. Długo Cię trzymała hiperka?
Ja dopiero we wtorek za tydzień mam USG to się dowiem jak z wagą małego, ale na połówkowych był w 33 centylu (355g w 20+5).
U nas do połówkowego jeszcze Mały był do przodu, tylko na tej ostatniej wizycie ( ja mam zwykłe usg na każdej, a wizyty tak co 3 tyg) ta różnica wyszła, ale lekarka nie zwróciła uwagi na to żeby coś było nie tak. Mam nadzieję, że w środę dowiem się, że podgonił.
A hiperka trzymała mnie dosyć długo. Jajniki nie malały. Zastrzyki muszę nadal robić. Mam nadzieję, że nie będzie to miało wpływu na termin porodu, bo doktorek straszył mnie przedwczesnym.
Super, że u Was wszystko OK.
Mnie tak biodro boli, ale to chyba przez to, że dużo leżę w tej ciąży. Bo tylko to lewe wlaściwie boli.
No i brzuch!!!! dziewczyny też macie wrażenie, jakby to dziecię Wam już wychodziło i brzuch jak kamień tam nisko nisko? ja na wpół zgięta chodzę wieczorami szczególnie. A nie daj Bóg jak popiję dużo w ciągu dnia, to umieram z tym brzuchem!
Mam wrażenie, że teraz to już coraz gorzej będzie i będzie się dłużył czas bardzo do tego czerwca -
Oleśka11 wrote:No nie??? Ja dziś aż nie mogłam uwierzyc- że jak to? Za dwa miesiące wywoływanie? 😱
Swoją drogą strasznie boję się tego wywoływania. Muszę postarać się ruszyć Młodego wcześniej...
Mnie w 37tc zdejmą szew, także równo za 10 tygodni wracam do szpitala i... zobaczymy
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Oleśka11 wrote:No nie??? Ja dziś aż nie mogłam uwierzyc- że jak to? Za dwa miesiące wywoływanie? 😱
Swoją drogą strasznie boję się tego wywoływania. Muszę postarać się ruszyć Młodego wcześniej...
-
Rudzik1 wrote:Lady dior piękne wybrałaś te kolorki do pokoju dziecinnego. Zazdroszczę domu, ale nie zazdroszczę remontu.
Podobno w ciąży obniżona hemoglobina to zjawisko fizjologiczne. Też mam niską, a lekarz niczego mi nie kazał zażywać.
Marilen skąd takie informacje, że hiperka powoduje poród przedwczesny? Ja tez miałam lekką hiperstymulację, więc trochę mnie zmartwiłaś.
Od profesora. Stąd całą ciążę biorę duphaston w dużej ilości, cyclogest, itd, ale być może nie dotyczy to niewielkiej hiperki. U mnie była mocna bardzo. Bardzo długo się utrzymywała. Jajniki powiększone do 10cm prawie każdy. Wodobrzusze takie, że teraz i wtedy miałam identyczny brzuch. Płynu w otrzewnej było tyle, że spałam na siedząco bo szło do opłucnej itd.
A u Ciebie jak to wyglądało? -
Mama Wojtka wrote:Ja po wizycie, ze skierowaniem do szpitala. Oczywiście we Wrocławiu, a nie w Oławie... Szyjka skrócona 15mm) i rozwarta(1cm) a 3 tygodnie temu wszystko było ok. Nie wiem czy to będzie krótszy,czy dłuższy pobyt i co będą robić. Ogólnie jestem zaskoczona, bo wszystko zawsze było wzorowo, a szyjka nie chciała puścić nawet przy skurczach porodowych. Z dziećmi ok, ważą równo po 1362g, pomimo różnych wymiarów. Oby się udało dociągnąć te kilka tygodni...
Bliźniaki coraz większe więc może dlatego szyjce coraz trudniej. Może założą Ci pessar, a w międzyczasie leż grzecznie
Jak nie masz skurczy, to pewnie zrobią Ci posiew (skracać się może też od bakterii) i będą obserwować. Jeśli posiew wyjdzie jałowy to może zdecydują się na pessar, chciaż jak ja czytałam, to szwy i pessary mają sens do 24/26tc potem raczej każą leżeć.
Melduj co tam u Was!💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Swoją drogą, ja nie wiem co z tymi szyjkami. W ogóle czuje się troche oszukana przez świat, że mówi się o różnych dolegliwościach w ciąży, a nie uprzedza się o tym, że szyjka jest ważna
Ja np. nie wiedziałam, że takie rzeczy mogą się dziać.
A jak czytałam sobie ostatnio o szyjkach, to znalazłam artykuł o tym, że przy chorobach reumatologicznych z pakietu ANA3, a w szczególności przy toczniu i tym moim zapaleniu wielomięśniowym, niewydolność szyjki jest raczej pewniakiem :oWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 09:55
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Rudzik1 wrote:Pimka ja czuję kręgosłup jak więcej pochodzę albo siedzę. Zapisałam się nawet na fizjoterapię, ale chyba zrezygnuję, bo mnie łapią skurcze przy każdej zmianie pozycji.
Piękne rzeczy pokazujecie dziewczyny. Krzesełko Stokke Steps bardzo mi się spodobało.
Rudzik, to poproś niech Ci zakłada tylko tejpy na kręgosłup i brzuch i do domu. Ja chodziłam do fizjo uroginekologicznego zanim wylądowałam w szpitalu i już wtedy wiedziałyśmy, że z szyjką może być różnie dlatego tylko tejpy i do domu. Czasem jeszcze mi coś tam rozmasowała
Z fajnych rzeczy jeszcze dla dzieci, to przez fizjoterapetów dziecięcych są polecane maty DWINGULER do zabawy, bo te skip-hopa podobno nie są do końca najlepsze, ale też nie najgorsze.
U nas malowanie zaczynamy 8.04 i tak sobie myśle, że to będzie dla mnie trudne tak nie porządkować po malowaniu, no ale są rzeczy ważne i ważniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 09:48
Rudzik1 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Rudzik1 wrote:Magda dzięki za radę odnośnie fizjoterapii. Może jednak się wybiorę.
Właśnie myślałam o takiej macie dla malucha. Do spania chyba zdecyduję się na kosz Mojżesza, więc na dzień przyda się mata do trenowania obrotów na brzuszek. Zastanawiam się tylko czy kupić od razu, czy dopiero w okolicy 3 miesiąca. A może dla niemowlaka lepsza byłaby taka mata edukacyjna na początek?
Odnośnie malowania, to mimo bałaganu i niedogodności z tym związanych, to aż miło popatrzyć na takie świeżutkie ściany
Ja na razie nie kupuje maty, bo zamierzam iść z małym do fizjo dziecięcego, żeby mi powiedział, co konkretnie dla
niego będzie dobreCzyli jakie zabawki, gdzie je i jak mu je pokazywać, jak jego kłaść itp. itd.
My mamy czarnego psa więc myślę, że nasz pies na początku będzie niezłą atrakcją do obserwowaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 11:10
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
GreenK wrote:Aluis- witaj
Mama Wojtka trzymamy kciuki! Dawaj znac koniecznie
Oleska! Ryszard to już duzy chłopakja jutro się dowiem jak moja
Ja właśnie czekam na wosk co by trochę Bożenę ogarnąć ale boje się ze zbyt wiele nie wytrzymam :o
Ojezu zazdroszcze Ci! Nie sądziłam, że będę zazdrościć wosku, ale zakaz wychodzenia z domu robi swoje
Chciałabym sobie kiedyś usunąć owłosienie laserem, ale nie jestem jeszcze przekonana.GreenK lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021