Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Uuu Magda no to teraz zaciskam kciuki za Ciebie 😊 Chyba bym po nocach nie spała haha 😄
Ja wczoraj miałam sesję ciążową-nie było łatwo,bo już od 13.30 miałam makijaż (musieliśmy jeszcze jechać do miasta kupić koszulę mojemu🙄) a sesja o 17.30 i do tego temp.31st.także ledwo się trzymałam.Dziś nic nie robię-no może kolejne kosmetyki do przewiezienia ogarnęGreenK, Magda - mbc lubią tę wiadomość
-
Rudzik i Hiszpaneczka, gratuluję!
Magda, trzymasz się w dwupaku jeszcze?
My w tej ciąży sesji brzuszkowej nie zdążyliśmy zrobić, ale w zeszłym tygodniu robiliśmy rodzinno-noworodkowa. Już nie mogę się doczekać tych zdjęć.GreenK, Rudzik1, Lady_Dior, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Kalika takie zdjęcia to na pewno piękna pamiątka Też się nie mogę doczekać
Rudzik1 wierzę,że po porodzie tak to może właśnie wyglądać Zero czasu dla siebie,bo trzeba czasu by to wszystko ogarnąć.Ja mam kupione osłonki w razie w ale tylko 2szt.nie wiem,czy nie dokupię...
Oleśka11 jak tam karmienie? Jest już trochę lżej ? -
Ja nie mam osłonek, ale wpisuję na listę w takim razie.
Dziś rano byłam w poradni w szpitalu na ktg i usg i badaniu, ale wszystko okej więc znowu do domu. Jakbym dostała skurczy mam nie czekać, tylko jechać, bo szyjki już w zasadzie nie ma więc czekam na to, żeby zaczęła się otwierać.
Rudzik, a u Ciebie jak się zaczęło, jakieś rady? Chętnie przyjmę
Powiem Wam, że zdjęcie szwu tak k******o boli, że myślałam, że tam zemdleje, coś mi się zdaje, że miałam przedsmak porodu💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Sorki ze się nie odzywam ale mam baby blues, placzliwa, mam dołka. Problem z pokarmem, mam za mało ale to pomoc ma tak być po cc. Chociaż pani obok ma nawał. Mały nie dojada, musi być na butelce, do tego podskoczyla mu bilirubina i jest na naświetlaniach. Normalnie mam dość, chce do domku juz iść.
Do tego jest tutaj jedna salowa ktora mnie opierdolila ze nie chcący włożyłam swoje jedzenie do innej lodówki, wywyzsza sie pizza jedna!
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Ja też dziś byłam na IP, na dziś miałam TP.
Zrobili USG i KTG. Na karcie informacyjnej mam że wszystko ok, ale jest dopisane ze jest duży płód. Patrzę a szacowana waga między 3700 a 3900g. No i mam się zgłosić w pt już na przyjęcie do szpitala.
Załamała mnie ta waga. Na ostatnim usg w 31 tc Mała była na 30 percentylu a teraz cos takiego...Przecież ja jej nie wypchnę przy takiej wadze:-(
Jak to możliwe ze na końcówce tak przypakowała?
Hiszpaneczka, babami w szpitalu się nie przejmuj- nie ma sensu. Najważniejsze jest Twoje i dziecka zdrowie. Przy CC zwykle pokarm przychodzi później, serio. Może próbuj laktatorem odciągać w cyklach 7-5-3 m na kazdą pierś. Ja też się boję bardzo o laktację. Pomyśl że jeszcze pewnie kilka dni i już będziecie w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 16:05
2019 Natalka -
Doriska, nie martw się na zapas. Może to błąd pomiaru i mała wcale tak duża nie będzie. Co prawda na finiszu ciąży maluchy głównie budują masę, ale jeśli ciągle była w dolnych centylach, to nie liczylabym nagle na małego giganta
Lady, ja też bym póki co nie kupowała dodatkowych nakładek. Nie wiadomo czy wogole będą Ci potrzebne. Jeśli okaże się, że tak, to one są wielokrotnego użytku i 2 początkowo wystarcza, a później najwyżej dokupisz kolejne. Ja Bruna karmie przez nakładki, bo łatwiej mu chwicic tym swoim małym pyszczkiem i póki co 2 nam wystarczają
Zdjęcia są super pamiątka, mamy po Mikołaju sesje ciążowa i noworodkowa i często wracam do tych zdjęć. Teraz postanowiłam że muszę zamówic piękne albumy dla obu chłopaków i w końcu odprawić te zdjęcia, żeby wyglądały jeszcze ładniej.
Hiszpaneczka, olej babsztyla, szkoda nerwów. Wiem co przezywasz, ja po porodzie też ryczalam z byle powodu - wszystko to wina hormonów, za kilka dni będzie juz ok. O kp się nie martw. Przystawiaj malucha co 2,5-3 godz a w międzyczasie stymuluj laktatorem. Masz tam jakaś położna laktacyjna, która Ci pomoże w przystawianiu i wytłumaczy co i jak z odciaganiem? Zoltaczke to normalna sprawa, mój Bruno też miał i był naswietlany. Chwilę się ponaswietla, zacznie lepiej zjadać i będzie gotowy do wyjścia. Głowa do góry, jeszcze chwila i będziecie w domu, a tam będzie już całkiem inny klimat.Doriska87, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*