MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Galanea dacie radę ewidentnie to wina ząbkowania, teraz powinno być już tylko lepiej.
Mój Bartoszek też dziś nosem kręci na jedzenie. O 6 zjadł ładnie 150 ml, potem o 9 nie chciał wcale, odczekałam pół godziny i zjadł kolejne 150 ml, około 13 zjadł mały słoiczek zupki, pół godziny później 100 ml soczku marchwiowo-jabłkowego, o 16 zrobiłam mu 120 mleka, ale wypił tylko 100, teraz przed snem też tylko 100. Nie marudzi, nie płacze, wyglądał na najedzonego, bo trzymając butelkę w buzi śmiał się i gadał.
Tłumaczę sobie, że przecież i nam czasem nie chce się jeść i nie jest to związane z chorobą. Zobaczymy czy w nocy obudzi się na karmienie.MonikaS lubi tę wiadomość
-
Ten materac jest tak zrobiony, że gryka (a nie gorczyca, bo się pomyliłam) znajduje się w kieszonkach takich na samym pokrowcu i jej nie da się wysypać. W związku z czym musiałam prać cały pokrowiec z gryką włącznie. Wsadziłam do wanny i tak moczyłam w wodzie z płynem. Teraz tylko pytanie czy wyschnie bo strasznie ta gryka wodę zassała i spuchła. Nie miałam jednak wyboru. W ostateczności z materaca kokosowogryczanego będzie kokosowo piankowy wyłącznie pal licho i tak się ten materac wysłużył jedynie gąbka uszła sucho a znowu ta mata kokosowa to taka jest jak hmmm drucianka tylko kokosowa a nie druciana hehe i też tak samo ją wymoczyłam, teraz musi tylko ocieknąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 20:44
Martynika, eta lubią tę wiadomość
-
Odbiegnę trochę od tematu chciałam Wam pokazać nad czym tydzień temu pracowałam prawie całą noc
Byliśmy na firmowym sprzątaniu lasu, więc nie mogło się obyć bez grzybkówLimerikowo, Niesforna, eta, Galanea, Agusia2312, alexast lubią tę wiadomość
-
jak synek Monika materac pobrudzil to rozumiem probe ratowania
no chyba te kieszonki z gorczyca sie juz nie nadaja raczej
zastanawilabym sie i kokos tez wyrzucila raczej
jest mozliwosc plesni a to niezdrowe
widze byla grubsza robota
ja mam taki sam materac przykryty pokrowcem anty i klopot z glowy a juz raz byla akcja na mokro od pamperka nocnego i pranie, suszenie mnie ominelo
co tydzien go podnosze na zmiane poscieli i wietrzenie
w instruckcji niani jest napisane o mozliwosci plesni w skrajnych przypadkach miedzy plytka a materacem a to normalny irl przypadek jesli chodzi o super wilgotny klimat
a na zmiane mam 2gi piankowy materac Hevy jak cos
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:06
-
mój też nie brudzi, zwymiotował...
a ja tam nie patrzę na instrukcje, jak się da ratować to ratuję a jak nie to trudno u mnie materac ten ma 6 lat a żadnej pleśni nie było...
ja nie stosuję żadnych cerat bo mój Michaś już do łóżka nie sika a to niestety nieszczęśliwy przypadek - zwymiotował... ja z domu nauczona, że z byle powodu rzeczy się nie wyrzuca - no chyba, że już naprawdę nie do odratowania...
i wiem, ze ta gryka by wyschła, ale niestety mamy najgorszą porę roku - jesień... latem problemu by nie było
a akurat z tą matą kokosową to najmniejszy problem to to wyschnie spokojnie
w sumie to zamierzamy mu łóżko na większe wymienić, więc i tak materac nowy będziemy kupować, ale póki co jeszcze na tym musi wytrzymać bo materaca na parę miesięcy kupować nowego nie będę bo zwymiotował... najwyżej te kieszonki z gryki opróżnię i będzie piankowo kokosowyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 21:40
-
ja już dzisiaj doszłam do wniosku, że za wszelką cenę muszę się zmotywować do odchudzania nakleiłam na lodówkę zdjęcie pięknej szczupłej laski i grubej aczkolwiek też pięknej laski hehe może zastanowię się zanim sięgnę po coś z lodówki
od jutra obiadki tylko z pary
śniadania hmmm u mnie takie niezdrowe, ale nie wiem czy potraię zrezygnować: kawa z herbatnikami lub kawa z bułką :]
a kolacja sama nie wiem jeszcze, na przegryzkę pomiędzy posiłkami nie mam pomysłu... -
Natalia gratulacje!! czekamy na jakiś opis
Martynika ta technik masakra... ale super że badanie dobrze!
Galanea to na bank ząbki w takim razie, możesz wypróbować te czopki viburcol tak jak radzi Martynika, a jak to nie pomoże, to paracetamol lub nurofen to już na pewno zadziała przeciwbólowo, więc przyniesie jej na pewno ulgę.
evas - nieziemska robota!!! bo to są takie grzybki-ciasteczka ?? do zjedzenia?? wyglądają apetycznie, mogłaś jakiegoś muchomorka zrobić
a jak to się robi??? z czego nóżka a z czego kapelusz?
Karolina- zdrowia dla Ciebie, ale Cię dopadło! taka pora roku kurcze, czemu my w Hiszpanii nie mieszkamy??? heh
Monia oby to nie żaden wirus, może mu coś jednorazowo zaszkodziło i po prostu musiał brzuszek się oczyścić i już będzie dobrze, zastosuj jakąs dietę taką lekkostrawną jeden dzień i powinno być dobrze.
lecę spać buziaki dziewczyny! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:26
evas, Galanea lubią tę wiadomość
-
tak ogólnie to się dziś rano załamałam bo postanowiłam sobie na śniadanie budyń zrobić. Z ciekawości zerknęłam na torebkę po budyniu ile to ma kalorii i nawet wagę wyciągnęłam kuchenną żeby miarodajnie wyszło... i co? załamałam się bo porcja którą ja potraię skonsumować to 700kcal albo i więcej cholercia nie wiedziałam, że takie to kaloryczne, na całe szczęście po budyń sięgam naprawdę rzaaaaaaaaaaaaaaaaadko
eta lubi tę wiadomość
-
jejciu Eta przypomniałaś mi, bo miałam parę komentarzy do postów wstawić
Evas te grzybki to na pierwszy rzut oka pomyślałam skąd ty grzyby wzięłaś śwwieże teraz hehehe a normalnie te grzybki to palce lizać jestem mega pod wrażeniem proszę o przepis
Karolina biedulko zdrowiej szybciutko
Muszka a widzisz jednak za szybko diagnozę postawiłam hihi może aktycznie będzie ok? oby trzymam kciuki oczywiście chodzi mi o te białko
p.s. Evas kobieto - muszę dodać - te grzybki to dzieło sztuki !!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:32
evas, Mucha, eta lubią tę wiadomość
-
Kobietki, grzybki były bardzo smaczne i rozeszły się oka mgnieniu aż żal było, bo prawie całą noc nad nimi spędziłam. Ale powiedziałam że to pierwszy i ostatni raz namęczyłam się strasznie żeby je posklejać
Przepis wzięłam z tej strony:
http://smacznapyza.blogspot.com/2011/10/grzyby-jak-malowane.html
Eta, muchomorki miały być, kupiłam barwnik dr Oetker i niestety ale zamiast czerwonego wyszedł różowy nie polecam tej firmy.eta lubi tę wiadomość
-
MonikaS wrote:Evas śliczne mi by też żal było zjeść
Oczywiście zawsze wynajdę mega pracochłonne zadanie i potem się złoszczę że całą noc muszę siedzieć. Ale warto, bo potem mój S. przez tydzień chodzi dumny jak paw, bo wszystkie koleżanki w pracy chwalą moją pracę
W kwietniu na firmowe śniadanie wielkanocne zrobiłam ciasteczka z tego przepisu:
http://wrzacakuchnia.pl/przepisy/ciastka/wielkanocne-koszyczki/MonikaS, eta lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko nie przestawilo sobie jeszcze zegarka, o zgrozo juz od 5 mi tu spiewa.
My inhalator mamy taki, http://www.sklepmedyczny.net/towar/96/inhalator-philips-respironics-family-3-maski.html
Jestem zadowolona, przydaje sie na czas wstretnych chorob, kataru, kaszlu aby nawliżyć wszystko.evas lubi tę wiadomość
-
Evas arcydzieło normalnie:) też byłabym dumna z takiej zony:)
Hania dziś o12 i 4 jadła cale 150ml.. A o 6.10 wstała i bawi się w łóżeczku. Pyt co pomogło, miało tak być?czy przestawienie łóżeczka, czy nurofen na noc??
dodam ze O 20.40 panna juz spala. To mi się podoba.
Miłego dnia:)MonikaS, evas, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny, Franek byl przed sala obron z ciocia,wszedl pozniej ze mna na ogloszenie wynikow. Robili sobie z nim zdjecia jako najmlodszy student Franek heh walkowali mnie godzine ale akurat to byla bardziej rozmowa,niz jakies strzelanie pytaniami.
Alexast poprzednie mgr inz mam z biotechnologii,bioinzynierii i zdrowia publiczego,obecnie wczoraj obronilam z ochrony srodowiska(zdrowie i srodowisko)i z promocji zdrowia.
Martyna super ze wszystko ok,wobec tego dziewczynki z Wawy proponuje spacering poki pogoda oki? dzis jest super!
Frankowi cos sie stalo ze spanuem w nocy,o 3 jest wyspany,nie chce spac ani jesc. Pp prostu chce gadac...noszlag by to. A jeszcze maz prawdopodobnie w pon wylatuje na 2 tyg za granice,miodzio :]
a i dziekan zaprosil mnie na studia III stopnia doktoranckie ale powiedzialam mu ze narazie musze odpoczac haha
A tymczasem idziemy zbierac sie w odwiedziny do Ignasia i Madamamy
Ps: Aisak przyjete,ale pomoge Ci dopiero poznym wieczorkiem bo wtedy bede miala prawdopodobnie czas,oki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 09:02
evas, alexast, Agusia2312, Niesforna lubią tę wiadomość
-
Ja chwilowo sie wylamie ze spotkania, bo niedosc ze mam ten problem z kregoslupem to jeszcze sie przeziebilam i musze odsiedziec swoje w domu zeby nic sie z tego nie rozwinelo ten tydzien u mnie odpada niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 09:48