X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 27 października 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea dacie radę ;) ewidentnie to wina ząbkowania, teraz powinno być już tylko lepiej.

    Mój Bartoszek też dziś nosem kręci na jedzenie. O 6 zjadł ładnie 150 ml, potem o 9 nie chciał wcale, odczekałam pół godziny i zjadł kolejne 150 ml, około 13 zjadł mały słoiczek zupki, pół godziny później 100 ml soczku marchwiowo-jabłkowego, o 16 zrobiłam mu 120 mleka, ale wypił tylko 100, teraz przed snem też tylko 100. Nie marudzi, nie płacze, wyglądał na najedzonego, bo trzymając butelkę w buzi śmiał się i gadał.
    Tłumaczę sobie, że przecież i nam czasem nie chce się jeść i nie jest to związane z chorobą. Zobaczymy czy w nocy obudzi się na karmienie.

    MonikaS lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten materac jest tak zrobiony, że gryka (a nie gorczyca, bo się pomyliłam) znajduje się w kieszonkach takich na samym pokrowcu i jej nie da się wysypać. W związku z czym musiałam prać cały pokrowiec z gryką włącznie. Wsadziłam do wanny i tak moczyłam w wodzie z płynem. Teraz tylko pytanie czy wyschnie bo strasznie ta gryka wodę zassała i spuchła. Nie miałam jednak wyboru. W ostateczności z materaca kokosowogryczanego będzie kokosowo piankowy wyłącznie :D pal licho i tak się ten materac wysłużył :) jedynie gąbka uszła sucho :) a znowu ta mata kokosowa to taka jest jak hmmm drucianka tylko kokosowa a nie druciana hehe i też tak samo ją wymoczyłam, teraz musi tylko ocieknąć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 20:44

    Martynika, eta lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki Martynika zmieniłam cały post :) a Ty pewnie ten stary polubiłaś :D

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 27 października 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odbiegnę trochę od tematu :P chciałam Wam pokazać nad czym tydzień temu pracowałam prawie całą noc :D

    1z70p4j.jpg

    Byliśmy na firmowym sprzątaniu lasu, więc nie mogło się obyć bez grzybków :D

    Limerikowo, Niesforna, eta, Galanea, Agusia2312, alexast lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 27 października 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak synek Monika materac pobrudzil to rozumiem probe ratowania
    no chyba te kieszonki z gorczyca sie juz nie nadaja raczej
    zastanawilabym sie i kokos tez wyrzucila raczej
    jest mozliwosc plesni a to niezdrowe
    widze byla grubsza robota

    ja mam taki sam materac przykryty pokrowcem anty i klopot z glowy a juz raz byla akcja na mokro od pamperka nocnego i pranie, suszenie mnie ominelo

    co tydzien go podnosze na zmiane poscieli i wietrzenie
    w instruckcji niani jest napisane o mozliwosci plesni w skrajnych przypadkach miedzy plytka a materacem a to normalny irl przypadek jesli chodzi o super wilgotny klimat
    a na zmiane mam 2gi piankowy materac Hevy jak cos

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:06

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 27 października 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerykowo to Michaś Moniki zabrudził materac ;)

    Mój Michaś ma już 12 lat i raczej materaca nie brudzi :P

    Limerikowo, Martynika lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój też nie brudzi, zwymiotował...
    a ja tam nie patrzę na instrukcje, jak się da ratować to ratuję :) a jak nie to trudno :) u mnie materac ten ma 6 lat a żadnej pleśni nie było...
    ja nie stosuję żadnych cerat bo mój Michaś już do łóżka nie sika a to niestety nieszczęśliwy przypadek - zwymiotował... ja z domu nauczona, że z byle powodu rzeczy się nie wyrzuca - no chyba, że już naprawdę nie do odratowania...
    i wiem, ze ta gryka by wyschła, ale niestety mamy najgorszą porę roku - jesień... latem problemu by nie było
    a akurat z tą matą kokosową to najmniejszy problem :) to to wyschnie spokojnie

    w sumie to zamierzamy mu łóżko na większe wymienić, więc i tak materac nowy będziemy kupować, ale póki co jeszcze na tym musi wytrzymać bo materaca na parę miesięcy kupować nowego nie będę bo zwymiotował... najwyżej te kieszonki z gryki opróżnię i będzie piankowo kokosowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 21:40

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 27 października 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia gratulacje!

    Martynika ja bym chyba nie wytrzymała na Twoim miejscu i ochrzaniła to głupie babsko...

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 27 października 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juz poprawilam, zgadza sie

    evas lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już dzisiaj doszłam do wniosku, że za wszelką cenę muszę się zmotywować do odchudzania :) nakleiłam na lodówkę zdjęcie pięknej szczupłej laski i grubej aczkolwiek też pięknej laski hehe :) może zastanowię się zanim sięgnę po coś z lodówki :D
    od jutra obiadki tylko z pary
    śniadania hmmm u mnie takie niezdrowe, ale nie wiem czy potraię zrezygnować: kawa z herbatnikami lub kawa z bułką :]
    a kolacja sama nie wiem jeszcze, na przegryzkę pomiędzy posiłkami nie mam pomysłu...

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 27 października 2014, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia gratulacje!! czekamy na jakiś opis :)

    Martynika ta technik masakra... ale super że badanie dobrze!

    Galanea to na bank ząbki w takim razie, możesz wypróbować te czopki viburcol tak jak radzi Martynika, a jak to nie pomoże, to paracetamol lub nurofen to już na pewno zadziała przeciwbólowo, więc przyniesie jej na pewno ulgę.

    evas - nieziemska robota!!! bo to są takie grzybki-ciasteczka ;)?? do zjedzenia?? wyglądają apetycznie, mogłaś jakiegoś muchomorka zrobić ;D
    a jak to się robi??? z czego nóżka a z czego kapelusz?

    Karolina- zdrowia dla Ciebie, ale Cię dopadło! taka pora roku kurcze, czemu my w Hiszpanii nie mieszkamy??? heh

    Monia oby to nie żaden wirus, może mu coś jednorazowo zaszkodziło i po prostu musiał brzuszek się oczyścić i już będzie dobrze, zastosuj jakąs dietę taką lekkostrawną jeden dzień i powinno być dobrze.

    lecę spać buziaki dziewczyny! :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:26

    evas, Galanea lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak ogólnie to się dziś rano załamałam bo postanowiłam sobie na śniadanie budyń zrobić. Z ciekawości zerknęłam na torebkę po budyniu ile to ma kalorii i nawet wagę wyciągnęłam kuchenną żeby miarodajnie wyszło... i co? załamałam się bo porcja którą ja potraię skonsumować to 700kcal albo i więcej :O cholercia nie wiedziałam, że takie to kaloryczne, na całe szczęście po budyń sięgam naprawdę rzaaaaaaaaaaaaaaaaadko :)

    eta lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jejciu Eta przypomniałaś mi, bo miałam parę komentarzy do postów wstawić :)
    Evas te grzybki to na pierwszy rzut oka pomyślałam skąd ty grzyby wzięłaś śwwieże teraz hehehe a normalnie te grzybki to palce lizać :) jestem mega pod wrażeniem :) proszę o przepis :D
    Karolina biedulko zdrowiej szybciutko :)
    Muszka a widzisz jednak za szybko diagnozę postawiłam hihi może aktycznie będzie ok? oby :) trzymam kciuki :) oczywiście chodzi mi o te białko ;)

    p.s. Evas kobieto - muszę dodać - te grzybki to dzieło sztuki !!!!!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 22:32

    evas, Mucha, eta lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 27 października 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, grzybki były bardzo smaczne i rozeszły się oka mgnieniu :D aż żal było, bo prawie całą noc nad nimi spędziłam. Ale powiedziałam że to pierwszy i ostatni raz :P namęczyłam się strasznie żeby je posklejać

    Przepis wzięłam z tej strony:
    http://smacznapyza.blogspot.com/2011/10/grzyby-jak-malowane.html

    Eta, muchomorki miały być, kupiłam barwnik dr Oetker i niestety ale zamiast czerwonego wyszedł różowy :( nie polecam tej firmy.

    eta lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 października 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evas śliczne :) mi by też żal było zjeść ;)

    evas lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 27 października 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS wrote:
    Evas śliczne :) mi by też żal było zjeść ;)
    Teraz myślę nad jakimiś cudeńkami na firmowe Mikołajki, u mojego S. w pracy jest tradycja domowych wypieków no i każdy liczy że zawsze coś fajnego upiekę :D
    Oczywiście zawsze wynajdę mega pracochłonne zadanie i potem się złoszczę że całą noc muszę siedzieć. Ale warto, bo potem mój S. przez tydzień chodzi dumny jak paw, bo wszystkie koleżanki w pracy chwalą moją pracę :D

    W kwietniu na firmowe śniadanie wielkanocne zrobiłam ciasteczka z tego przepisu:

    http://wrzacakuchnia.pl/przepisy/ciastka/wielkanocne-koszyczki/

    MonikaS, eta lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 28 października 2014, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko nie przestawilo sobie jeszcze zegarka, o zgrozo juz od 5 mi tu spiewa.

    My inhalator mamy taki, http://www.sklepmedyczny.net/towar/96/inhalator-philips-respironics-family-3-maski.html

    Jestem zadowolona, przydaje sie na czas wstretnych chorob, kataru, kaszlu aby nawliżyć wszystko.

    evas lubi tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 28 października 2014, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evas arcydzieło normalnie:) też byłabym dumna z takiej zony:)

    Hania dziś o12 i 4 jadła cale 150ml.. A o 6.10 wstała i bawi się w łóżeczku. Pyt co pomogło, miało tak być?czy przestawienie łóżeczka, czy nurofen na noc??

    dodam ze O 20.40 panna juz spala. To mi się podoba.

    Miłego dnia:)

    MonikaS, evas, eta lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, Franek byl przed sala obron z ciocia,wszedl pozniej ze mna na ogloszenie wynikow. Robili sobie z nim zdjecia jako najmlodszy student Franek heh ;-) walkowali mnie godzine ale akurat to byla bardziej rozmowa,niz jakies strzelanie pytaniami.
    Alexast poprzednie mgr inz mam z biotechnologii,bioinzynierii i zdrowia publiczego,obecnie wczoraj obronilam z ochrony srodowiska(zdrowie i srodowisko)i z promocji zdrowia. ;-)
    Martyna super ze wszystko ok,wobec tego dziewczynki z Wawy proponuje spacering poki pogoda oki?;-) dzis jest super!
    Frankowi cos sie stalo ze spanuem w nocy,o 3 jest wyspany,nie chce spac ani jesc. Pp prostu chce gadac...noszlag by to. A jeszcze maz prawdopodobnie w pon wylatuje na 2 tyg za granice,miodzio :]
    a i dziekan zaprosil mnie na studia III stopnia doktoranckie ale powiedzialam mu ze narazie musze odpoczac haha ;-)

    A tymczasem idziemy zbierac sie w odwiedziny do Ignasia i Madamamy ;-)

    Ps: Aisak przyjete,ale pomoge Ci dopiero poznym wieczorkiem bo wtedy bede miala prawdopodobnie czas,oki?;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 09:02

    evas, alexast, Agusia2312, Niesforna lubią tę wiadomość

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 28 października 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chwilowo sie wylamie ze spotkania, bo niedosc ze mam ten problem z kregoslupem to jeszcze sie przeziebilam i musze odsiedziec swoje w domu zeby nic sie z tego nie rozwinelo :( ten tydzien u mnie odpada niestety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 09:48

    iv09g7rf258kfw3a.png
‹‹ 1692 1693 1694 1695 1696 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ