MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też mam szkole rodzenia dziś ale ze względu na przeziębienie to nie idę... Nie będę roznosić zarazków. Przyznam, ze dziś juz mam inny katarek- lepszy mniej lejacy. Oby jutro była duuuza różnica. Rano na badania. Wrrr jak pomyśle o kolejkach i przepychankach brzuchowych to mnie wstrzacha.
-
nick nieaktualny
-
fler - a ja byłam przerażona 4 jednostkami insuliny. Czy te 100 jednostek masz na wszystkie posiłki łącznie czy co posiłek? To jest dużo czy mało. Totalnie się nie znam, a ta moja lekarka cukrzycowa jest tak nie miła, że od razu krzyczy jak się jej coś pytam. Przysięgam, że pod koniec jej powiem co o niej myślę i że się cieszę, że więcej nie będę musiała jej oglądąć. Chyba, że zajdzie mi mocno za skórę to powiem jej, że tak może z mężem gadać nie ze mną.
-
Asiak - snił mi się dzisiaj twój avatar. Co się przebudziłam to myślałam o nim na przemian z koleżanką, która wczoraj wieczorem jechała rodzić
Jak myślałam o niej to w głowie tekst "ciekawie czy już trzyma maleństwo w ramionach" a jak widziałam twój awatar to myśl "Asiak ile kasy mam ci oddać?" nie wiem skąd mi się to wzięło hahaha
-
Boziu Czkawkę ma moja Cora i to juz 2 minutki.
Fler 100jedostek dziennie? Ja cala ampułkę insuliny mam 100jedostek i starcza na 25 dni. Ale o to chodzi by jedzenia wielkosciowo nie ograniczać. Mądry twój lekarz. A insuliny jak pisałam nie trzeba się bać.
Fler mój m chyba by nie spal po nocach jakbym nie zamówiła rzeczy dla bobasa. Najgorsze jest jak szpital się trafi , a z ta cukrzyca róż nie moze być
A powiedz czy w twoim wypadku taki cukier jest kwalifikacja do cc? Ja dopiero za 2 tyg mam wizytę i będę o to pytać. -
100 jednostek w sumie:
35 przed śniadaniem
21 przed obiadem
45 na noc
Mam sobie zwiększać insulinę codziennie dopóki wszystkie wyniki nie będą w normie. Lekarka powiedziała mi że samodzielnie mogę zwiększyć do 100 dawek na jeden posiłek i jak dojdę do jakiejś setki mam przyjechać bez umawiania na konsultację. -
Muszka, Weronika pamietajcie- szczesliwa mama to szczesliwe dziecko
Wiec glowa do gory, usmiech na ustach i wybuch radosci kazdego poranka, bo kazdy nowy dzien zbliza nas do spotkania z naszymi skarbami, a jednoczesnie kazdy dzien naszych pociech spedzony u nas w brzuszku jest dla nich na wage zlota
Tusia trzymam kciuki za prawidlowe wyniki glukozy!!!
Natalia trzymam kciuki za dzisiejsze usg. Na pewno wszystko bedzie dobrze
Milego, slonecznego dnia kochane! I pamietajcie- grunt to pozytywne myslenie i pozytywne nastawienieNataliaK, Tusia84, weronikabp, Mucha lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:Agusia albo jak ci pisalam na priv,mega rzeczy mozna znalezc w komisach dla dzieci, sa takie perelki ubrankowe ze szok
przynajmniej dla chlopcow
Masz racje, ale narazie jeszcze nie szaleje z zakupami, bo jakby sie pan doktor pomylił i bedzie córa. Różnie to bywa wiec bodziaki itp wiadomo moga byc baradziej uniwersalne. Chociaż ta pake ubran z licytacji to duzo typowo dla chłopaka ale taka okazja to wylicytowałam:) Ale narazie sie wstrzymie chociaż takich ciuszków jest duzo uzywanych bardzo ładnych i wogóle nie zniszczonych[/url]
[/url]
-
Alexast napewno tak będzie. Ja jem naprawdę prawie wszystko. Smażone nawet 1 raz tygodniu. warzywno zawsze, owoc. Ziemniaki rewelacyjnie na mnie działają, a czytałam żeby ich unikać bo cukier podnoszą. Frytki z piekarnika bez tłuszczu. Najwyższy cukier miewam po śniadaniu 95-100. Nawet jogurty jem normalne bo po naturalnych gorszy cukier był. Trzeba próbować. I co najważniejsze nie chodzę glodna. A to prawda ze wraz z ciąża wzrastać będzie cukier. Ważne ze walczymy z tym.
Dopiero teraz czkawka przeszła Hani, aż żal mi jej było.
-
monalisa wrote:Lallita z III trymestru mama Oliwierka podala bardzo przydatna informacje
U mnie w przychodni 1 dawaka rota =300zł ,a trzeba dać 2 więc 600zł
Pnemokoki zależy czy szczepionka 11 walentna czy 13...
11 walentna (11 szczepów) = 195zł x 4 (czyli 3 dawaki w odstępach co 6 tyg i 4 dawka po 1 roku..) x4=780zł
lub
13 walentna (13 szczepów) = 280zł x 4 (czyli 3 dawaki w odstępach co 6 tyg i 4 dawka po 1 roku..) = 1120
szczepionka 5w1 infarxi + hib ok 130zł więc 4 x 130zł =520zł
lub
Pentaxim 110zł =440złweronikabp, Miriam, monalisa lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Ale mam długą noc za sobą (snu) spałam od 22 do 9:30 razem 12,5 godziny! Ale dałam czadu
A w kibelku 3 razy
Co do szczepionek - jakie w końcu są obowiązkowe? My z mężem jesteśmy podejścia że nic nie kombinujemy, może staroświeckie ale wolimy tak niż te wymysły podawać maleństwu...
Mnie też boli spojenie łonowe? Tzn boli mnie krok, ale dla czego to nie wiem... Ciężko założyć spodnie lub majtki na stojąco bo boooli... -
nick nieaktualnyco do szczepionek zgadzam się, że trzeba zrobić dokładny wywiad z porządnym pediatrą, świadczy o tym choćby wpis evas o wycofanej szczepionce, niemniej na pewno będę szczepić.
Dobra uciekam na dwór, dotlenić się i humor poprawić.evas, monalisa lubią tę wiadomość
-
AISAK podziwiam ja jem tylko chleb pieczony w domu - po sklepowych mam takie cukry że aż strach się bać 150-160. Do każdego posiłku kapusta kiszona albo ogórki kiszone. Mięso w każdej postaci pod warunkiem że sama je przygotuję, wędliny już nie bardzo, owoce tylko na podwieczorek, nabiału nie mogę ale od czasu do czasu się skuszę na jakiś serek albo mleko
Za to robię wszystko na co mam zachcianki i mój mąż cierpliwie to zjada a ja upajam się chociaż zapachem - ciasta, naleśniki, sosy, sałatki...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
evas - wkleiłam link z stowarzyszeniem stop szczepionkom i tam właśnie jest reportaż z mamą która zaszczepiła swoją córkę i ona zachorowała, info o wycofaniu ich też tam jest.
Asiak, ja się głodzę, bo tak naprawdę wszystko mi podnosi cukier. Przed jedzeniem wziełam 4 jednostki insuliny zjadłam małą miseczkę sałatki (pomidor, sałata lodowa, rzodkiewka, papryka, jogurt naturalny jako dip) i małą kromkę posmarowaną delmą i 2 plasterkami pomidora i cukier po godzinie 119. Niby w normie, ale jakbym nie wzięła insuliny to jaka wartość by była?
Masakra czytałam, że jedzenie mango obniża poziom cukrów. Kupiłam wczoraj mango i zobaczę jak cukier podskoczy po mango. -
nick nieaktualny
-
Ja już w domku jem śniadanko ale żałuję, ze posłodziłam herbatę bo na samą myśl o słodkim mnie mdli teraz..
Dziękuję kochane za kciukasyjutro będę miała wyniki
Co do szczepień to ja Wam powiem, że sama nie wiem Kubę I Hanię na pneumokoki szczepiłam no i tymi 5w1 czy 6w1 też.
Ale teraz tyle się słyszy o wpływie skojarzonych szczepionek na dziecko, o przypadkach autyzmu poszczepiennego, że sama muszę dokładnie zgłębić temat..
Agusia2312, weronikabp, Paulina1986 lubią tę wiadomość