MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
No cena śpiworka kosmiczna
Ja Wam powiem, że na palcach mogę policzyć ubranka, które kupiłam. Nawet śpiworek fajny dostałam. Resztę mam używanych, większość dostałam. Kupiłam dwie ogromne torby ubranek za 50zł, ślicznych w stanie jak nowym
Ps. W końcu mam wszystkie ciuszki, poprane, uprasowane, poskładane w komodzie, posegregowane rodzajami i rozmiarami. Nie przypuszczałam, że aż tyle tego mam!Rodzinka mnie też zarzuciła pościelami i mam już chyba ze 4 komplety, a kupiłam jeden
Limerikowo, Nalka, weronikabp, sunset, Tusia84, evas lubią tę wiadomość
-
Moje łóżeczko tyle nie kosztowało co ten śpiwór.
Zwariowały ludziska. W zasadzie to liczą na to, że przyszłe matki zwariują.
Galanea to weź podjedź do mnie i mi poprasuj.Na samą myśl o prasowaniu robi mi się słabo.
Od paru dni tankuję w siebie litry soków i wody. Też macie takie pragnienie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 19:41
Galanea, weronikabp, Limerikowo, nutka, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Nalka wrote:Moje łóżeczko tyle nie kosztowało co ten śpiwór.
Zwariowały ludziska. W zasadzie to liczą na to, że przyszłe matki zwariują.
Galanea to weź podjedź do mnie i mi poprasuj.Na samą myśl o prasowaniu robi mi się słabo.
Nalka, 2 dni prasowałam pościele, pieluchy i inne graty, na siedząco, ale już mój brzuch i plecy nie wytrzymywały tegoDzisiaj wpadła mama i biedna wszystkie ubranka poprasowała i tak się przy tym cieszyła jak dziecko. Co sekundę były zachwyty
Odnośnie pragnienia, to ja całą ciążę piję sporo. Ale też ostatnio mnie suszy bardziej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 19:44
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ależ Galanea! Twoją mamę również jak najbardziej zapraszam! Jak już tak wprawione jesteście to co wam szkodzi?
Właśnie dlatego ja się trzymam od takich ludzi z daleka. Czasami się nie da oczywiście (czyt. szwagier), ale przebywanie z takimi ograniczonymi snobami (przepraszam, ale tak się reprezentują a nie mam do nich źródłowego wglądu)sprawia, że się duszę.
Galanea, weronikabp, nutka lubią tę wiadomość
-
Magda, daj spokój, siedzisz w szpitalu, a jeszcze myślisz o moich pytaniach do Twojej lekarki
. Kochana jesteś, dziękuję. Istotnie, już odnalazłam odpowiedzi na nie
.
Powiem Wam, że czułabym się bezpieczniej, gdybym miała już Artura przy sobie. Tzn. nie zależy mi jakoś szczególnie na tym, żeby urodził się przed skończonym 38 tygodniem, ale czuję się niepewnie mając go w sobie, kiedy, często wadliwa praca mojego organizmu może mieć na niego wpływ.
No, niech mnie umawiają te gamonie z ubezpieczenia medycznego na usg... jestem bardzo ciekawa, jak wyjdą pomiary u kogoś innego, chociaż pamiętam, że raz w ciąży już miałam taki incydent u tego samego lekarza, gdzie raz syn mi wyszedł dwa tygodnie większy, a za dwa tygodnie wyszedł idealnie na swój wiek, tj. (dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę) niby nie urósł wcale. Na kolejnych usg znowu był większy.
Oesu, no, atrakcje na końcówkę.
Co do studentów w szpitalu klinicznym, jeżeli się kliniczny wybiera, to trzeba się liczyć z ich obecnością. Po prostu. Dlatego ja się psychicznie nastawiam, że na Karowej może być mało kameralnie, no, trudno.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
ja tez chce Wszystko za Darmo :--)) czyli za dobra cene jak w Egipcie,znaczy handluj albo Ciebie zhandluja
a moja mama nie skorzystala jak proponowalam z 2 zaproszen w 2013 na krotkie wycieczki (Fr i Chorwacja) i teraz jej sie marzy.. ha ha ha, synowe 2 nie wezma, a ja uziemiona na pare mcy i figa zatem, samo zycie
Martynika moje przy Twoim cisnienie to eleganckie jest, ile Ty tego Dopegytu konsumujesz juz dziennie? mi ginka moiwla ze max 8 a na ulotce jest max 6, na razie doszlam do 5Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 19:59
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Chcieć to jedno, ale mieć roszczeniowy stosunek pt:" Mi się należy" to już co innego. Mój mąż tam gdzie jakiś gratis tam i on, ale nie ma takiego podejścia, co nieszanowny brat. Ostatnio macius dzwonił do babci zosi poskarżyć się, że łóżeczko stoi w pokoju. W tym, w którym nocuje dwie noce jak przyjeżdża na studia. Czaicie to?
Chłop prawie 30 lat. Coś w stylu: "babciuuu!! weź kaz im wyrzucic to dzieckooo! ja nie chceeee! mamo!"
Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWy macie wysokie cisnienie a ja za to niskie... dzis polozna mnie opierdzielila za 85/55, przeciez to nie moja wina...czuje sie normalnie,nic nie robie w kierunku tego zeby to cisnienie bylo niskie,kazala pic codziennie mala slaba kawe,nie ukrywam-ze bardzo mnie to ucieszylo, bo przed ciaza bylam mega mega kawoszem,a teraz tylko od czasu do czasu sobie pozwalam na jakas malutka z mlekiem
a teraz juz bez wyrzutow sumienia moge,za chwile na okres karmienia piersia znow odrzut,wiec trzeba bezkarnie korzystac
monalisa, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
No wiec tak na karowej raczej w czerwcu juz sie studenci nie kreca, bo zblizaja sie wakacje itp. Jak jest sie przyjmowanym do szpitala to podpisuje sie zgode na obecnosc studentow przy badaniach.
Wlasnie bylam z mezem na chwile w promenadzie i jakos mi tak sie slabo zrobilo w mother care, ze mysialam wyjsc na zewnatrz i pojechalismy do domu, ale znizki faktycznie sa.
Jakies mam niskawe cisnienie ostatnio, ale na wizytach mi skacze i wez badz madry.
Niesforna dobrze ze pessar trzymaMartynika, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Limerikowo wrote:Martynika moje przy Twoim cisnienie to eleganckie jest, ile Ty tego Dopegytu konsumujesz juz dziennie? mi ginka moiwla ze max 8 a na ulotce jest max 6, na razie doszlam do 5
Lekarka z Karowej obejrzała ostatnio kontrolkę ciśnień i mi nie zwiększała, więc cały czas biorę 4. Mogę Ci podać ciśnienia z trzech ostatnich dni, to sobie porównasz:
6 maja
126/67
145/81
139/80
146/86
142/93
7 maja
132/56
139/84
141/82
148/90
139/84
8 maja
131/52
137/86
142/85
139/90
146/89
9 maja
129/74
152/88
146/84
Te ciśnienia ciągle są takie, rano spoko, potem rosną, zawsze wyjdą ponad 140 i tak sobie oscylują. Komentarz z Karowej: ktg wzorowe, ciśnienia super, trzymają się na stałym poziomie. No to super...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 20:12
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZdecydowanie niskie cisnienie w ciazy jest korzystniejsze,to fakt. No i do tego bezpieczniejsze niz nadcisnienie jednak. A poza ciaza bywa roznie
Tylko cisnienie niskie=wiecie jakie samopoczucie czasamiziefff ziaaafff zieeeeeewwwww
weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
ło mamo! ile stron...
Martynika dlatego moje zdanie jest takie Artur się ani nie skurczył, ani nie przestał przyrastać.. Każde usg jest inne, każdy wykonuje pomiary inaczej i do tego granica błędu to aż 0,5kg to bardzooo dużo.
Mo lekarz mówił ja robię pani dzisiaj usg i wychodzi tak, a pójdzie pani w tym samym dniu do 3 innych lekarzy i się pomiary będą różniły..
Możliwe, że dzisiaj wykonał pomiar mało dokładnie.. jednak nie ma co brać tak do siebie tych wymiarów i wagi dziecka.. jednak coś w tym jest, że nie należy wykonywać usg za często bo później takie właśnie nieporozumienia mogą się pojawić... Wiem, że u Ciebie te usg było w różnych miejscach ze względu na cmv.
Jednak mi też dzieci wychodziły większe, a po urodzeniu były mniejsze.. i też bym mogła powiedzieć jakim cudem dziecko się skurczyło o prawie pół kg. a jednak to tylko sprzęt...Martynika, Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTusia, dokladnie.
Ja do 30 tc prowadzilam ciaze u dwoch lekarzy,kazde usg roznilo sie znaczaco,naprawde. Jak juz doszlo do tego, ze w pomiarach byla roznica 0,5 kg !!! To stwierdzilam ze na koncowce daruje sobie nerwow,bo najgorszy czas za mna, a te roznice w usg doprowadzaly mnie do pasji.Martynika, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Racja, racja, dziewczyny, dobrze piszecie i ja też zdaję sobie z tego sprawę, czuję, że z Arturem jest wszystko ok, a usg, jeszcze przy tak zaawansowanej ciąży, robi się już często niemiarodajne.
Ale przed ktg na Karowej w środę pójdę jeszcze gdzieś, powiem, że mają mi sprawdzić nie tyle te wymiary, co przepływy, w końcu za coś płacę ten pakiet medyczny co miesiąc, niech sprawdzają.
Jeszcze taki drobiazg - lekarz chciał mnie dzisiaj skasować na ponad stówę za GBSa, bo sprawdził, że nie mają na to umowy z moim ubezpieczycielem, ale położną coś tknęło i zadzwoniła sprawdzić. Okazuje się, że ubezpieczyciel GBSa traktuje jak zwykły posiew i nie muszę nic płacić.
Aaaaa, i tekst dzisiaj, jak weszłam do gabinetu:
O rany, nie poznałem pani, to chyba znak, że pani spuchła!
Nooo, śmiałam się do rozpuku.........Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 20:46
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
evas napisała:
Znowu trzeba list gończy wypuścićDziewczynki odzywać się, bo lanie będzie
*Paula
*Limerikowo,
*Bankierka,
*MagdaO,
*NataliaK,
*Martynika,
*AISAK,
*kambel,
*onka79
*Duchess,
*monaaa,
*Margotka,
Jestem jestemDziś bardzo dużo spacerowałam, spędziłam poza domem chyba 5 godzin i to cały czas na nogach
Zjadłam 3 lody i padam na pyszczek
Galanea jejj śpiworek za takie pieniądze?? SzokMOże komuś się coś pomyliło?
Widzę że u Was sporo objawów, ciekawe jak to będzie z rozpakowaniemJa póki co spokojnie staram się czekać, ale nie leżeć
Galanea, evas lubią tę wiadomość