X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • vikus001 Autorytet
    Postów: 380 828

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    I jak twoj lekarz zinterpretowal wynik I czy coz zalecil?

    tak, kaze mi brac aspargin 3 tabletki oraz dwie duphastonu zeby nic sie jeszcze nie rozkrecilo bo mam jeszcze 9 dni wytrzymac....

    monalisa lubi tę wiadomość

    3i49df9hikojmw25.png
    34bwdqk3gvs7gqgm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ho na pokładzie cieżarówek ;-)

    Dzis nerwy miałam ostre, najpierw ktg, gdzie widzialam jakieś wykresy, nie wiedzialam o co chodzi, no cóż, nie muszę wiedzieć w końcu od wyjasnienia jest położna ... a ze trafiła się franca jakich mało, nie chciała mi powiedzieć jak to wyszło, widziałam tylko fale Dunaju na gorze i na dole, OK!
    Opierdzieliła mnie że mam za niskie cisnienie( no faktycznie, moja wina, bije się w pierś :/ ) a na koniec zadzwoniła specjalnie po lekarza który był akurat w innej placówce, zeby mnie zbadał koniecznie. Więc ja trochę panika, bo fakt fatalnie sie czuje od dwóch dni, tak jak pisalam wszystko mnie boli. Poczekałam godzinę, przyjechał lekarz, zbadał no i wyszło na to że moja DŁUUUUUUUGA szyja juz wcale nie jest długa, tzn nie ma lipy jeszcze ale z prawie 4 cm zjechala na 1,5 cm, miekka, skurcze na ktg odnotowane na 70%,Franka ginekolog glaskał już po głowie, tak niziutko że za wiele sie nie wysilił doktorek...

    monalisa, weronikabp, Limerikowo, Galanea, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość

  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh rano zdążyłam nadrobić kilka stron wchodzę po obiadku i co ? już plus 3 strony :)
    Sunset - spokojnie pewnie nadrobi . u nas tez wychodziło że zwolniła ze wzrostem i jak miałam przedostatnie usg to zamiast 33 tyg wychodziło 30+2 itp .
    az nagle podskoczyło prawie wszystko do normy . nie wiem od czego to zależy jak dzieciaczki nasze rosna ale najwidoczniej rosną w swoim tempie . nie ma co sie stresować .
    mnie chyba zaczyna dopadać syndrom wicia gniazdka , ciągle chodzę i sprzątam . myślę czego nam jeszcze brakuje a jest tego troszkę i po mału panikuję czy wszystko zdążymy kupić .
    Niedlugo jedziemy po nową pralkę bo stara coś zaczęła szwankować a przy okazji jedziemy od razu po komodę i materac do łóżeczka .
    Wczoraj wieczorem leżąc w łóżku czułam dosłownie jak mała główką kręciła w samym dole. aż takie dziwne uczucie .
    Czyżby zaczynała juz się pchać do wyjście ?:)

    monalisa, Nalka, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monalisa wrote:
    Ja nie porównuje Kochana swoich wyników i nie zakładam ze tak jest ale jak czytam twój wpis to ja mialam tez taki problem tzn. Przeplywami w jednym tygodniu idealne ,książkowe jak to nazwali, az nie trafiłam na IP z ktg mojej położnej dla oceny przez lekarza,choc w tym szpitalu bylam tydzień wcześniej i wlasnie bylo książkowo. Dzis AFI wyższe z 7,7 na 10,7 :) ale ten przepływ niby wlasnie przez moje nadcisnienie. Tak wiec skonsultuj tak jak piszesz za tydzień u innego lekarza.
    Powodzenia oby bylo dobrze.

    Zdecydowałam zapisać się na jeszcze jedno usg z pomiarami. Oczywiście gdzie indziej, niż do tej pory. Zobaczymy, jaki wymyślą mi termin, zaznaczyłam, że sprawa pilna i wybrałam okres od jutra do poniedziałku, wysłałam zgłoszenie do mojego ubezpieczyciela. Wszystko mi jedno gdzie, tylko niech ktoś to jeszcze sprawdzi.

    monalisa, weronikabp lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głupie pomiary, denerwujące domysły i już nad ciśnieniem nie panuję, jest 152/88. Jechać kazali przy 160/100, zaraz wezmę kolejny Dopegyt i zjem smaczny obiad u rodziców, zobaczymy jak będzie.

    monalisa lubi tę wiadomość

  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    A doktorek miał dzisiaj opóźnienie, jeszcze mi musiał GBSa pobrać i chyba dopiero przy opisie się skapnął, że spieprzył, jak zobaczył, ze te wymiary się prawie niczym nie różnią od tych sprzed dwóch tygodni. Ale nie powiedział, tylko usiłował wybrnąć denerwując mnie przepływami. Tak sądzę.
    Nie odpowiedzialny jakiś na sama koncowke taki stres tobie funduje. Ze spokojem za tydzień idziesz na kolejne badania i bedziesz miala pewność ze Arturek ma sie dobrze ;)
    Z tego co wyczytałam w ostatnim czasie to ponoc przed porodem te przepływy maja prawo sie zmieniać, mi ginka powiedziała dziś ze moga byc również zmienne pare dni po Celestonie ale ja juz go dostalam jakis czas temu wiec to wykluczyla u mnie. Ale nie ma co poki co to sie nie martwię na zapas pewnie we wtorek zaczne panikować :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 16:59

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    bontbhr.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nataliaK znaczy Chlopiec chce juz do Mamusi.

    U mnie dzis 3 skurcze byly na 70%, 1 na 90% I 3 na 30%. Ah.... Dobrze ze juz naszym pociechom na gym etapie Nic nie grozi.

    monalisa, NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Głupie pomiary, denerwujące domysły i już nad ciśnieniem nie panuję, jest 152/88. Jechać kazali przy 160/100, zaraz wezmę kolejny Dopegyt i zjem smaczny obiad u rodziców, zobaczymy jak będzie.
    Kochana spokojne wez kilka wdechow przez nos i wydechow przez usta :) u mnie działało przez jakiś czas ;) Mi w tym tygodniu Dopegyt nie pomagal 170/119 mi skakalo cale szczęście ze bylam w szpitalu i zaraz reagowali.
    Mi po tym cholerny Fenoterol puls pod 140 skakał i dotego to ciśnienie cholerne nie do ustabilizowania. Wwrrrrryyy masakra z tymi naszymi cisnieniami

    Limerikowo, Martynika lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    nataliaK znaczy Chlopiec chce juz do Mamusi.

    U mnie dzis 3 skurcze byly na 70%, 1 na 90% I 3 na 30%. Ah.... Dobrze ze juz naszym pociechom na gym etapie Nic nie grozi.

    Chyba chce, ale coś mógłby poczekać jeszcze trochę póki mam ten cholerny remont i rozpieee$%%87%#3f no ;-) , lekarz powiedział żeby magnez brać, żeby może trochę opóźnić jakby w razie chciał się wyrwać z brzucha zaraz,teraz, juz...

    Aisak a jak szyjka, trzyma?

    monalisa, weronikabp lubią tę wiadomość

  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro zaczynamy 35 tydzień :) oby jeszcze z 2-3 tygodnie. Ehhh ale to zabawne to tydzien mowie zeby wytrzymać jeszcze ze 2 tygodnie w 31tc mowilam oby do 34 tc potem do 36tc i teraz oby do 38 tc, sama sie do siebie uśmiechnęłam :) W poniedziałek chce isc do komisu po ciuszki takie na 50/52 nonwszystkie mam 58/62 , a jak bym miala wczesniej urodzić to kurcze nic nie mam :) U nas jest taki komis dla bobaskow nowe ciuszki maj za smiezne pieniądze. Bo wiecie jak to jest mama kupuje na 50cm , a dzidzia wyskakuke 58 cm :)

    weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam do was pytanie dotyczące studentów przy badaniu. O ile mi wiadomo, to musi się Ciebie zapytać lekarz czy wyrażasz zgodę na to by 20 osób patrzyło Ci w krocze. Co robić jeśli tego nie zrobi, tylko sobie w szpitalu wprowadzi całą grupkę? Jeśli o mnie chodzi, to obojętnie co by mi akurat robili to bym chyba skopała i obrażała wszystkich sięgając do paru pokoleń wstecz. Miałabym potem dusić w sobie, że czułabym się upokorzona, w poczuciu, ze przecież nic nie mogłam zrobić? Czasami się cieszę, że mam porywczy charakter..

    Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK nie wiem :[ lekarz mnie nie zbadal I mi tez tu podpadl. okreslil je jako przepowiadajace. fakt nic nie czułam, w domu co prawda czułam napięcie brzucha- chyba bardziej ze stresu, ale teraz juz brak twardnien. W tamtym tyg mnie badał, a teraz w piatek na wizytę umówił. Zobaczymy jak będzie do jutra, jak się powtórzy to pojadę na Ip i zarzadam badanka.
    Ah.

    monalisa lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evas wrote:
    Mam nad sobą sąsiadów z około 2 letnią dziewczynką i ona przez cały dzień biega po mieszkaniu w kapciach na twardej podeszwie. Normalnie MASAKRA jakaś. Nie da się wysiedzieć w domu. Nie ma chwili spokoju, potrafi specjalnie tupać lub skakać w jednym miejscu przez 5 minut. Zaczyna o 6 rano, a kończy około 23. Czy tak ruchliwego dziecka nie można wyprowadzić na dwór, żeby się wybiegało? A na spacery to ją w wózku wożą. I żadne z rodziców nie zwraca jej uwagi, że tak biega :/

    I jeszcze z wózkiem dla lalek szaleje, albo taboret przesuwa po terakocie :/


    Wiesz co? Ja powiedziałam, że kupię takie buciki na grubych podeszwach:P Bo mnie kilka razy sąsiad z dołu wkurzył, że niby za głośno jesteśmy(my?jak ktoś nas zna to nie uwierzy;P). Więc dopiero zobaczy, co to znaczy:P

    Limerikowo, monalisa, evas lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka ja też miałam multum skurczy i to na 90 % - wtedy trafiłam na porodówkę. Tak to później miałam na 20 % - jak dostawałam magnez w kroplówce. Trochę sie martwię bo coraz częściej w pochwie mnie coś kłuje i boli :-( ehhh

    monalisa lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam Wam długiego posta, ale coś mi się przełaczylo w telefonie i się skasował, szlag...

    wiec teraz w skrócie... Wciąż w dwupaku, nadal w szpitalu, nic się nie dzieje, obserwują, bo mówią, ze takie krwawienia zawsze są niepokojące. Jak się nic nie wydarzy to w poniedziałek do domu

    Co do ktg to pojawiają się skurcze nawet do 60%, ale są króciutkie i nieregularne.

    Weronika u nas na wynik gbs czeka się tydzień, ale pewnie to też trochę zależy od laboratorium.

    Za wszystkie czrwcowki z ciazowymi zmartwieniami mocno trzymam kciuki. Myślami jestem z Wami.

    Nalka, jak bylo na spotkaniu z anestezjologiem, podziel się czego się dowiedziałaś. Jak wyjdę w poniedziałek, to moze wybiorę się w czwartek, ale muszę się dowiedzieć czy nie będzie za późno, bo to będzie już skończony 37tc

    Martynika, niestety z oczywistych przyczyn, nie byłam w stanie dowiedzieć się czegokolwiek na temat cmv, ale widziałam, ze uzyskalas informacje z pierwszej ręki, wiec chyba nic więcej i tak bym się nie dowiedziała


    P.S. Okropnie tesknie za moja Zuzka :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 17:40

    alexast, weronikabp, Limerikowo, Galanea, monalisa, evas lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak bardzo wam współczuje.

    Ja kompletnie nic nie wiem. Nie wiem ile mam wód, jaki rozmiar ma moja szyjak, bo ginka stwierdziła, że na tym etapie to już nie będzie mierzyć, grunt, że trzyma. Jakie są przepływy tego też nie wiem. Posiewu na paciorkowce też nie zleciła, podejrzewam, że dopiero da mi skierowanie w 38 tyg (wtedy mam wizytę)
    Sama nie wiem co o tym myśleć.
    Bóle w pochwie też miewam, ale nigdy się nimi zbytnio nie przejmowałam. Mam tylko nadzieję, że tak niewiedza wyjdzie mi na dobre, bo póki co się trochę martwię i denerwuję....

    monalisa lubi tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka - w klinikach nie muszą pytac, muszą pytac tylko w normalnych szpitalach i możesz się nie zgodzić albo zrobić aferę jak ci i tak ich przyprowadza.

    Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaO wrote:
    Malka, jak bylo na spotkaniu z anestezjologiem, podziel się czego się dowiedziałaś. Jak wyjdę w poniedziałek, to moze wybiorę się w czwartek, ale muszę się dowiedzieć czy nie będzie za późno, bo to będzie już skończony 37tc

    Kochana spotkania wczoraj nie było, dzwoniłam do szpitala. Pytałam również o to czy w przyszłym tygodniu jak zacznę 37tydzień to czy mogę przyjść. Powiedziała, że nie ma problemu jeśli się będę dobrze czuła to proszę bardzo.
    sunset wrote:
    Nalka - w klinikach nie muszą pytac, muszą pytac tylko w normalnych szpitalach i możesz się nie zgodzić albo zrobić aferę jak ci i tak ich przyprowadza.

    Chodzi mi o zwykły państwowy szpital. Do klinik nie chodzę. Dlaczego w klinikach ma się w ciemnościach czarnej dziury moje zdanie odnośnie tego czy sobie życzę obecność studentów czy nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 17:41

    monalisa lubi tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie dzis skurcze lapia co jakis czas, coraz silniej je odczuwam. do gina ide w poniedzialek ale u niego to zawsze jak na zlosc brzuch jest miekki. Ja tez czuje mala bardzo nisko, kosc lonowa tak mnie boli ze szok

    Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka, w wojewódzki nie będzie studentów, bo musiałby to być oddział uniwersytecki, a nie jest. Na klinicznej są studenci, ale wydaje mi się, ze zawsze masz prawo nie wyrazić zgody na udział studentów w badaniu.

    Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
‹‹ 942 943 944 945 946 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ