X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli chodzi o materacyk ja kupuje gryka-kokos-pianka materacyk sprawdzony dziecku a raczej dzieciom nic nie było więc taki kupuje :)

    laktator będę mieć reczny na początek bo pewności brak czy w ogóle będę mieć mleko więc niechce wydawać kasy niepotrzebnie więc na poczatek pożycze ręczny...

    po obejrzeniu tarty cytrynowej postanowienie nie jedzenia poszło w cholere własnie zadzwoniłam do męża by mi kupił coś słodkiego :D

    Sue, megg, Asiaa1201, Lara 82, kafabi lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do laktatorów to mój P. rozmawiał ze swoim kolegą z zespołu, któremu rok temu urodziła się córeczka (tak, faceci rozmawiają o naszej laktacji:D) i tamten mówił, że im laktator nie był potrzebny :) Później Marta kupiła sobie ręczny, żeby móc odciągać pokarm, jak chciała gdzieś wyjść.
    Moja koleżanka, która miała we wrześniu cc zachwalała z kolei laktator elektryczny ;)
    Największym rozpędzaczem naszej laktacji będzie ten mały ssak, którego urodzimy :)
    Ponoć tym ręcznym się trzeba strasznie namachać :)

    Ja na razie nie kupuję laktatora, jak będzie potrzebny, to P. kupi :)

    Fedra, agaaa28, Gosiak lubią tę wiadomość


  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra idę bez męża. Umawiałam się z koleżanką, która jest teraz w 5 miesiącu ciąży jakiś miesiąc temu, ale nie odzywała się od tamtego czasu więc pewnie sama.

    Angelciu piękne ciuszki masz dla Ady :) Ja sobie codziennie obiecuję, że posegreguje rozmiarami i wiecznie coś innego robię tylko nie to.

    Fedra lubi tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cath wrote:
    Ej pokażcie te pidżamy gdzi eta aukcja? :D gdzieś przeoczyłam :(


    http://allegro.pl/show_item.php?item=4744930450

    prosze bardzo

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue proszę daj przepis :) Twoja tarta wygląda smakowicie.

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Fedra idę bez męża. Umawiałam się z koleżanką, która jest teraz w 5 miesiącu ciąży jakiś miesiąc temu, ale nie odzywała się od tamtego czasu więc pewnie sama.

    Angelciu piękne ciuszki masz dla Ady :) Ja sobie codziennie obiecuję, że posegreguje rozmiarami i wiecznie coś innego robię tylko nie to.

    to jeśli masz ochote to mozemy się spotkać :D

    ale jeśli nie to zrozumiem ;)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia, ubranka masz śliczne, naprawdę!! Ja już się nie mogę doczekać!!

    Dziś mnie energia rozsadza! Mam tak jak moja mama - ona uszyła chyba z 20 firanek w ciąży, robiła na drutach, nie mogła spać i jeść. Ja jem tylko dlatego, że wiem, że muszę, ale od jakiegoś czasu w ogóle nie odczuwam głodu.

    Spróbuję zaraz tarty a potem sobie poćwiczę ;)

    Aagnieszkaa, widzimy się w piątek na fitnessie? :)


  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Sue proszę daj przepis :) Twoja tarta wygląda smakowicie.

    http://www.kwestiasmaku.com/desery/tarty/tarta_cytrynowa_z_beza/przepis.html

    Jeszcze nie wiem jak smakuje ;) Często gotuję z tą stroną :)

    megg, asia888 lubią tę wiadomość


  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia przed samym założeniem wymazy pobrała, wyniki były tydzień później, teraz zaczęłam leczyć te świństwa.

    Przepis na brioszki :)

    http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/drozdzowe_wypieki/brioche_blyskawiczna/przepis.html

    moje już czekają na konsumpcję, ale po obiedzie jestem tak pełna, ze nie jestem w stanie ich wcisnąć ;p

    Właśnie ululałam męża i słyszę jak chrapie mimo, ze jest w sypialni a ja w salonie.

    Ja ciuszki będę pewnie prał w grudniu, na razie nawet proszku nie mam ;)

    Słoneczna mam nadzieję, że wszystko dobrze!

    Ja jutro idę do endo na rutynową kontrolę, a ostatnio jak odebrałam wyniki to tsh spadło mi do 0,34, a ft4 1,17, więc wszystko prawidłowo. Oby tak dalej :)

    Ja mam materac gryka kokos z Danpolu, taki jak Gosiak planuje kupić :)

    Sue tarta na prawdę wygląda smakowicie ! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2014, 18:43

    Fedra, megg lubią tę wiadomość

    c7hyim7.png
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://allegro.pl/dyskretna-ciazowa-koszula-do-karmienia-r-s-nowosc-i4687686428.html ja przymierzałam taka koszulę w sklepie i wg nie było mi widać brzuszka a mam wcale nie mały!!! ja chyba pójde w koszulkach męża :D

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam gryka trawa kokosowa. Boję się ze będzie uczulał jedynie :( Zobaczymy w praniu jak to wyjdzie

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • kamkaz Koleżanka
    Postów: 59 27

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak sobie czasem Was czytam i rany ..... jak ja Wam zazdroszczę. Oddałabym życie, żeby tylko być na Waszym miejscu.

    Dziś mijają 2 tygodnie odkąd moja córeczka poszła do Aniołków. Codziennie jestem z Majeczką choć przez chwilkę na cmentarzu, zapalam światełko na jej pomniczku i dzień w dzień tęsknię za nią tak samo, nie potrafię sobie poradzić z tą pustką i tym bólem, po Jej stracie.
    Dziś jest jeszcze gorzej ... dziś mijają 2 tygodnie jak mój największy skarb został zabrany przez Boga.
    Nie wiedziałam, że w jeden dzień można wylać tyle łez, co dzisiaj. Codziennie utwierdzam się w przekonaniu, że jest coraz gorzej...
    Dziś moje zły płyną strumieniami, a co gorsze nie mogę nad nimi zapanować...

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O żesz w mordę jeża!! Ale dobre! Wybaczcie, że się tak chwalę, ale to moje pierwsze ciasto i jest sukces! :)

    megg, Fedra, Bietka, dorocia2324, Januszkowa, LadyDi, asia888 lubią tę wiadomość


  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue tartaaaaa jest piękna i pewnie przepyszna <3

    Kamkaz niewiem co Ci powiedzieć :( tak mi żal...
    Trzymaj się ;**

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2014, 18:54

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia, super masz te ciuszki :) ja się zbieram od dawna zrobić zdjęcia i i wstawić ale mam od jakiegoś czasu taki wielki nicmisieniechcizm że sama siebie pytam co Coś cosi ze mną dzieje.

    Sue, ale ki smaka na taką tartę zrobiłaś mmmmm

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamkaz wrote:
    Dziewczyny tak sobie czasem Was czytam i rany ..... jak ja Wam zazdroszczę. Oddałabym życie, żeby tylko być na Waszym miejscu.

    Dziś mijają 2 tygodnie odkąd moja córeczka poszła do Aniołków. Codziennie jestem z Majeczką choć przez chwilkę na cmentarzu, zapalam światełko na jej pomniczku i dzień w dzień tęsknię za nią tak samo, nie potrafię sobie poradzić z tą pustką i tym bólem, po Jej stracie.
    Dziś jest jeszcze gorzej ... dziś mijają 2 tygodnie jak mój największy skarb został zabrany przez Boga.
    Nie wiedziałam, że w jeden dzień można wylać tyle łez, co dzisiaj. Codziennie utwierdzam się w przekonaniu, że jest coraz gorzej...
    Dziś moje zły płyną strumieniami, a co gorsze nie mogę nad nimi zapanować...

    Nie wiem co Ci powiedzieć strasznie mi przykro :(

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 listopada 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkaz, ja też nie wiem co Ci napisać, strasznie mi przykro :( Mam nadzieję, że uda Ci się jakoś uporać z tym bólem i staniesz na nogi. Może spróbuj skorzystać z pomocy psychologa, nie z każdą żałobą musimy radzić sobie sami :*


  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 5 listopada 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkaz głowa do góry. Wiem, ze ci ciężko, ale zobaczysz przyjdzie czas że będziesz się cieszyć maleństwem <3 Wierze w to <3

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 5 listopada 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkaz, ciężko jest pocieszać kogoś kto przeżył taką stratę :-(
    Wiedz, że mi bardzo przykro strata jest zawsze stratą, ale im później traci się dzidziusia tym gorzej. Tak mi się wydaje.
    Ja straciłam, ale dużo wcześniejszą ciążę, teraz z perspektywy czasu myślę, że tak po prostu musiało być.
    Ja swoją żałobę przeżyłam i nic mi wtedy nie pomagało, żadne pocieszenie nie chciałam z nikim gadać, a łzy leciały dużo i często i w najmniej oczekiwanych momentach.
    Dziś jestem szczęśliwa :-)

    Ty swoją żałobę też musisz przeżyć i to wszystko jakoś sobie w głowie poukładać. Nie wiem ile to będzie trwało bo tego nikt nie wie, ale jeśli chcesz płakać to płacz bo to pomaga.
    Pamiętaj nie zamykaj się tylko na ludzi, staraj się jakoś to przetrwać bo jedno jest pewne nie możesz się poddać.
    Pamiętaj, że jeszcze będziesz miała dziecko, ale kiedy nie wiem nikt nie wie, na pewno jak przeżyjesz i przetrawisz tą żałobę, nie wcześniej.
    Musisz podnieść się psychicznie i wtedy przyjdzie ten moment i znów będziesz w ciąży i będziesz szczęśliwą mamą dzidziusia.
    A Twoja córeczka na zawsze pozostanie w Twoim sercu.

    Trzymaj się dzielnie, najdzielniej jak potrafisz.

    Pozdrawiam.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkaz Majusia wróci do Ciebie jeszcze ze zdwojoną siłą <3 Na pewno jest dumna z Ciebie, że jakoś sobie radzisz i z dnia na dzień będzie lepiej :* wierzę w Ciebie!

‹‹ 1111 1112 1113 1114 1115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ