X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 7 listopada 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna,w takim razie przepraszam,że sprowokowałam do chwalenia się :) Wybacz :)

    Na śniadanie pobiłam sama siebie,zjedlismy 1.5 bułki(kajzerki),ale to za dużo raczej...miałam przystopować,ale nie mogłam się oprzeć,tymus takie pyszne masełko w szkole zrobił :D

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 7 listopada 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:) u mnie narazie śniadania nie bedzie ,meczy mnie ból zakłada i rozwolnienie tak samo mialam w I trymestrze tylko że u mnie jeszcze II się nie skończył..,

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaa1201 wrote:
    Aaaa no i zastanawiam się nad kupnem takiej poduszki klin do łóżeczka dla malucha, wczoraj na warsztatach tak chwalił ratownik medyczny, podobno ułatwia niemowlakowi oddychanie ;)
    http://allegro.pl/super-poduszka-klin-dla-niemowlaczkow-i4760864634.html


    wlasnie nad nia myslalam bo nigdy u nikogo jej nie widzialam
    co o niej mowili?

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już dwa razy wymiotowałam :(

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze Gosiak a ty w I trym wymiotowalas?

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , witam się :)
    Śniadanko zjedzone, kawka zaliczona. W nocy obudził mnie ból brzucha (biegunka ;/ )
    Później nie mogłam zasnąć i przeglądałam allegro. Znalazłam pieluchy tetrowe za 2,84 we wzory. Chyba zamówię.

    Na allegro u mnie pojawił się kupon -30 zł za wydane 100 zł na odzież obuwie dodatki. Szkoda, że nie ma tego -20 zł przy zakupie za 50 zł ;/ bo chciałam kupić kocyk i pościel, a to ni w ząb ani obuwie ani odzież ;)

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megg wrote:
    kurcze Gosiak a ty w I trym wymiotowalas?
    Tak :/ I mdłości miałam od rana do wieczora praktycznie...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katis ja tez czekam na ten kupon -20zł, ten na odziez mi nic nie daje

    Gosiak i wszytskie inne dziewczyny zycze aby nie bylo powtorki z I trym

    zapytam jescze raz, bo chyba tylko Ladi Di sie wypowiedziala-
    jaki termomentr polecacie dla maluszka?

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam z Wami po sniadanku. Od wczoraj świętuje wejście do III trymestru...i powiem szczerze że nie podoba mi się moje samopoczucie.
    Mam wrażenie że Fredzio odwrócił się wczoraj już główka w dół. Bo pierwszy raz poczułam kopniaki tak bardzo nisko. Plus dziwne kłucie w okolicach krocza.
    A żebra i żołądek ostrzeliwane są przez małe nóżki. Takich kopniakow jeszcze nie było. Normalnie brzuch mi szaleje. Muszę się przyzwyczaić i moje wnętrzności też :-) za mną pierwsza od bardzo dawna nieprzespana noc. W sobotę mam wizytę więc podgladniemy maluszka i sprawdzimy moje przeczucia.

    Zabieram się za zbieranie wyprawki. Myślę że to już ten moment. Kiedy widzę Wasze kolekcje strasznie Wam zazdroszczę, bo wiem ile pracy w to wlozylyscie. A ja bym tak chciała wszystko kupić i zdobyć w jeden dzień :-) nie mam natury zakupoholika niestety...

    Miłego dnia Wam życzę, i zdecydowanie więcej energii niż mam ją dzisiaj :-)

    megg, Fedra lubią tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Derii84 :) bo Tymki to fajne chłopaki <3

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja z rana! Ja już po śniadanku lece zaraz sie przewietrzyć załatwić macierzyński i do sklepu po chlebek.
    A co to u was takie dolegliwości,może jakis wirusik krąży w powietrzu?

    Słoneczna gratuluje 100-dniówki.Za 5 dni i ja będę ją obchodziła,tyle że nie wejde już w żadną kiecke hihi :-)

    derii84, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam,że coś w tym jest,że jaki I trym taki ostatni...z Tymkiem cały pierwszy wymiotowałam,i w trzecim zaczęła się powtórka,ale nie tak często,jak w I :)No ale faktycznie podobne samopoczucie.

    W takim razie zaczynam się szykować na mdłości.

    Któraś pytała o ta poduszkę...ona zabezpiecza noworodka/niemowlę przed zachłyśnięciem się,ponieważ dziecko jest położone pod katem 30-45 stopni.
    Własnie mi się przypomniało,że mój kolega(nasz świadek) jest ratownikiem i taką właśnie poduszkę zakupił dla córeczki w ramach zwiększenia jej bezpieczeństwa.
    Napisałam do niego sms,i napisał mi,że jak będzie drugie to także ją kupi,jest z niej bardzo zadowolony,wiec czekać nie będę,biorę się za zamawianie :)

    Ash to prawda,słodkie i kochane...diabełki :)

    megg, Gosiak lubią tę wiadomość

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja,ale zakupiłąs sobie śliczną bluzeczkę i spodnie :) także sukienką się nie zamartwiaj hihi :)

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczescie w każdej ciąży wymiotowałam tylko raz i myslę,że już się to raczej nie powtórzy.
    Dobra sprawa z tą poduszka,chyba też sobie taka kupie,bo jak urodziłam moja mlodsza córke,to strasznie mi zwracała po mleku i praktycznie z 2 pierwsze miesiace spałam koło niej i ją pilnowałam,żeby sie nie zachłysneła.

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Witam się i ja - dziś już chyba w lepszym nastroju.
    Byłam w końcu u lekarza i się trochę uspokoiłam. No ale i brzuch póki co jakby trochę odpuścił.
    Co do ruchów, to mnie się wydaje, że bardzo dużo zależy od ułożenia brzdąca. Sama mam dni kiedy czuję ciągle kopniaki, a potem dni gdy czuję tylko lekke przytłumione ruchy i rzadziej.

    Czyżbym była jedyną osobą cieszącą się na zbliżający trzeci trymestr jeśli miałby być taki jak pierwszy?

    Mój pierwszy nie był zły. Miałam trochę nudności, ale nie ciągle i parę razy wymiotowałam, ale nie czułam się źle, chodziłam do pracy. Drugi to dla mnie koszmar - plamienia, krwiaki, twardnienia brzucha, szpital...

    Może trzeci będzie bardziej łaskawy.

    Na śniadanko było kakao, chlebek żurawinowy z twarogiem i dżemem. Kubusiowi chyba smakowało, bo mnie trochę pokopał, a teraz puściłam Mu kołysanki. Chyba lubi "wlazł kotek" bo zawsze wtedy kopie :)

    No i chyba pójdę pod prysznic.

    derii84, Gosiak, Fedra lubią tę wiadomość

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam u sasiadki,która nie ma jeszcze dzieci i mowie jej,że musze nie długo zamowic łóżeczko itd.zeby nie było,że jak wyjde z dzieckiem ze szpitala i nie będzie miało gdzie spać a ona w szoku,że jak chce dziecko położyc do łóżeczka. Mówiła,ze jej sie to nie podoba,bo nosi sie dziecko 9 miesiecy a potem sie je nagle odstawia i jej zdaniem powinno sie spac z dzieckiem,żeby nie doznalo szoku.
    Mówie jej,że to normalne i dziecko powinno spac samo i,że ja nawet nie mam miejsca,żeby z nim spac a ona,żebym meza wygoniła na podłoge. Wiadomo,że my mamy najchetniej bysmy mialy maluszka ciagle przy sobie ale ja nie chce tez przyzwyczajac malego,żeby spal ze mna,bo potem jest ciezko.Moja znajoma tak robila i maz do dzisiaj spi w salonie na kanapie a mala ma juz 1,5 roku,bo przyzwyczaila sie spac z mama a łóżeczko stoi obok wogóle nie uzywane.
    A jakie jest wasze zdanie?

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Stary niedźwiedź" też się chyba podoba :)

    juska19, Lara 82 lubią tę wiadomość

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maja35 wrote:
    Wczoraj byłam u sasiadki,która nie ma jeszcze dzieci i mowie jej,że musze nie długo zamowic łóżeczko itd.zeby nie było,że jak wyjde z dzieckiem ze szpitala i nie będzie miało gdzie spać a ona w szoku,że jak chce dziecko położyc do łóżeczka. Mówiła,ze jej sie to nie podoba,bo nosi sie dziecko 9 miesiecy a potem sie je nagle odstawia i jej zdaniem powinno sie spac z dzieckiem,żeby nie doznalo szoku.
    Mówie jej,że to normalne i dziecko powinno spac samo i,że ja nawet nie mam miejsca,żeby z nim spac a ona,żebym meza wygoniła na podłoge. Wiadomo,że my mamy najchetniej bysmy mialy maluszka ciagle przy sobie ale ja nie chce tez przyzwyczajac malego,żeby spal ze mna,bo potem jest ciezko.Moja znajoma tak robila i maz do dzisiaj spi w salonie na kanapie a mala ma juz 1,5 roku,bo przyzwyczaila sie spac z mama a łóżeczko stoi obok wogóle nie uzywane.
    A jakie jest wasze zdanie?
    Ja na pewno przez pierwsze minimum pół roku nie będę zostawiać dziecka w swoim pokoju tylko będzie spało w naszej sypialni w koszu zaraz obok mnie. A mój M. się w ogóle dziwi i cały czas twierdzi, że Janeczka będzie spała z nami w łóżku przecież i on sobie nie wyobraża inaczej.
    Znalazł mi nawet stronkę: http://dziecisawazne.pl/7-zasad-rodzicielstwa-bliskosci/ i będę musiała zgłębić temat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 09:40

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja,nie wyobrażam sobie wspólnego spania z noworodkiem w jednym łóżku,ubolewam nad tym,że Mały od razu nie pójdzie do swojego pokoiku.
    Do tej pory mam kłopoty z Tymkiem,bo do 11 miesiąca swojego życia ja go usypiałam i spał w łóżeczku,a później zatrudniłam męża i on dla wygody brał go do łożka,jak zasnął odstawił do łóżeczka i skończyło się to ,że co noc wycie,jak Tymek budził się w łóżeczku i brał go do łóżka. Dziś ma 8 lat i nadal przyłazi do nas,i szczerze szlag mnie trafia!!!! nie popełnię tego samego błędu z Olafem.Dziecko ma nadal więź z matka poprzez karmienie go piersią,a spanie osobno wszystkim wychodzi na dobre

    kasia_1988 lubi tę wiadomość

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 7 listopada 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maja35 wrote:
    Wczoraj byłam u sasiadki,która nie ma jeszcze dzieci i mowie jej,że musze nie długo zamowic łóżeczko itd.zeby nie było,że jak wyjde z dzieckiem ze szpitala i nie będzie miało gdzie spać a ona w szoku,że jak chce dziecko położyc do łóżeczka. Mówiła,ze jej sie to nie podoba,bo nosi sie dziecko 9 miesiecy a potem sie je nagle odstawia i jej zdaniem powinno sie spac z dzieckiem,żeby nie doznalo szoku.
    Mówie jej,że to normalne i dziecko powinno spac samo i,że ja nawet nie mam miejsca,żeby z nim spac a ona,żebym meza wygoniła na podłoge. Wiadomo,że my mamy najchetniej bysmy mialy maluszka ciagle przy sobie ale ja nie chce tez przyzwyczajac malego,żeby spal ze mna,bo potem jest ciezko.Moja znajoma tak robila i maz do dzisiaj spi w salonie na kanapie a mala ma juz 1,5 roku,bo przyzwyczaila sie spac z mama a łóżeczko stoi obok wogóle nie uzywane.
    A jakie jest wasze zdanie?

    Ja bym chciała, żeby Kubuś spał u siebie w pokoju jak najszybciej. Postanowiliśmy z mężem, że zainwestujemy w monitor oddechu z nianią, żeby być spokojniejszymi.

    Moja siostra i bratowa miały maluchów w tym samym czasie:
    - synek siostry spał od początku w swoim łóżeczku i swoim pokoju. Po prostu przez pierwszy miesiąc, gdy mały budził się bardzo często siostra i jej mąż spali u niego w pokoju. Efekt jest taki, że Marcel od chyba 3 miesiąca życia zasypiał sam włożony do łóżeczka a dziś ma 1,5 roku i jak chce spać to prowadzi do łóżeczka, żeby go włożyć. Bierze swojego misia i zasypia.
    - synek bratowej zasypiał na łóżku przy piersi i w efekcie łóżeczko nigdy nie było potrzebne, a teraz jest dwulatek, który nie zaśnie jak mamy nie ma z nim na łóżku i zaczyna być to naprawdę męczące.

    derii84 lubi tę wiadomość

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
‹‹ 1132 1133 1134 1135 1136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ