Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak miałam mdości teraz,pomagał mi świeżo zalany wrzątkiem imbir,taki wywar z plasterków,i na prawde przynosiło mi to ulgę,niestety migdały nie pomagały.
Z Tymkiem,jak wymiotowałam niestety nic nie pomagało,i jedynym posiłkiem jaki przechodził mi przez gardło była bułka z pomidorem(tzn jak wymiotowałam choćby tym,to nie czułam wstrętu )Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
*Sylwia wrote:Jak kupiliśmy sunię to miała tak na imię. Próbvowalismy wymysleć cos lepszego ale to idealnie do nie pasuje.
Jest straaasznie kochana i wykorzystuje nas na maxa
Dziewczyny pytanie - bo trochę sie zmartwiłam
Jaki macie stopień dojrzałości łozyska na tym etapie? Mi wczoraj na usg gin powiedział, że II stopień dojrzałości. Pozostałe elementy jak ilość płynu owodniowego i przepływy w normie. Ale troszkę się zmartwiłam że w 26tc juz jest stopień II.
Jak jest u was?
My z uwagi na niewielkie mieszkanie nie mamy pokoiku dziecięcego i siłą rzeczy dziecko będzie spało obok nas. Ja wolałabym żeby spało w łóżeczku swoim lub koszu. Ale jak będzie to się okaża. Piesek tez miał spać na swoim posłaniu i co...?
Spał sobie smacznie z nami
Sylwia, z tym łożyskiem to najlepiej jakbyś podpytała lekarza. Mi nigdy nie mówi tak na bieżąco o dojrzałości łożyska. Pamiętam tylko, że jak byłam w 16 tygodniu w szpitalu to miałam stopień I i też tak trochę się martwiłam.
Ale wydaje mi się, że gdyby to było coś niepokojącego to na pewno by o tym powiedział.Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Dzień dobry!
My mamy zamiar kłaść małego w jego pokoju, u nas nie ma miejsca żeby postawić łóżeczko. Zobaczymy jak to wyjdzie, każdy mi mówi, ze nie wytrzymam i przeniosę go do siebie a mąż pójdzie spać do salonu. Takiej sytuacji chciałabym uniknąć, ale nie wiem jak wyjdzie.
J też się zastanawiałam nad poduszką klinem i chyba ją zakupię
Z termometrem nie wiem jak zrobimy, bo mam opinie, ze dobre są i te zwykłe z gumową końcówką i te przykładane do czoła.
Gosik ja tak jak Ty mogłabym siedzieć sama i jest mi z tym dobrze, od zawsze tak mam generalnie czasami mam wrażenie, że jestem aspołeczna 
Ja dzisiaj muszę zjechać do przychodni po receptę, bo ostatnio gin mi wypisała nie na swoim druku.
Na obiad dzisiaj planuję zupkę jarzynową, już nawet wywar się robi
Mi lekarz nic na temat łożyska nie mówił, więc nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 10:50
Gosiak lubi tę wiadomość
-
ja wymiotowałam do skończonego 20 tygodnia... od 8 tc... jak ma byc taki III trymestr to ja dziękuje....
ja właśnie nie bardzo moge lezeć bo cały jakby kwas mi podchodzi do góry... muszę na pół siedząco- leżąco.
co do stopnia dojrzałości łożyska to nic mi nie wspominał...
Aga28 są to opaski które maja za zadanie uciskac jakiś punkt na nadgarstku aby zmniejszyc występowanie mdłości i wymiotów.
Mi pomagały w Itrymsestrze ciasteczka korzenne... ble nie lubiłam ich... nie cierpie przypraw korzennychWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 10:55
8tc
9tc
10tc
17tc
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny współczuję z tymi mdłościami i nie straszcie bo przede mną jeszcze III trymestr i jak sobie pomyślę że będę mieć odrzut na mięso przy moim wysokim cukrze to chyba już będe same warzywa jadac
Dziś robię pieczonego pstrąga zobaczymy co s tego wyjdzie
Ja dziś spałam 4 godz do 3 w nocy siedziałam na necie bo nie mogłam usnąć oby to tylko jednorazowy wybryk.
Moja kociczka chora byliśmy u weta bo miała w kącikach białe błony i prawdopodobnie ma stan zapalny w organizmie. Oby antybiotyk i kropelki pomógły bo tak to operacja by je usunąć
-
Mi pomogły, moze nie wyeliminowały całkowicie dolegliwości, ale w porównaniu z tym co było wcześniej, to było dużo lepiej.agaaa28 wrote:A te opaski naprawdę działają? Pierwszy raz o nich słyszę i brzmi zachęcająco dla kogoś z chorobą lokomocyjną
-
nick nieaktualny
-
Lula trzymam kciuki za kotkę,ja niestety jestem wśiekła na mojego,miauczy,żeby go wpuścić do domu,zagląda przez okno,a ja udaje,że nie widze i nie słyszę,wyprowadził mnie z równowag dzisiaj i kara musi być,niech wie,że nie może nam wejść na głowę.
Nie wiem,co jutro na obiad zrobić,bo na dzisiaj mam z wczoraj
Myślę o pomiorowej i naleśnikach...ale sama nie wiemDwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
słoneczna 85 wrote:katis ten kupon to chyba jest tylko w mobilnej aplikacji! ten 20 zl
Kochana, wiem wiem. Ten o którym pisałam (-30 zł) też z mobilnej wzięłam, ale jakos mnie mnie urządza. No nic wykorzystam tel mojego lubego, może tam będzie dostępny, bo zrobiłam listę zakupów art higienicznych za 160 zł no i troche by się przydał
derii84 lubi tę wiadomość
Pola
Hania
-
To nie był link, ja to opisywałam słownie tutaj. Może ktoś to sobie gdzieś zapisał. Byłoby łatwiej. Może słoneczna?*Sylwia wrote:Gosiak dzięki w zasadzie za 11 dni zaczynam 3trym więc nie jest źle z tym
łożyskiem 2 st
Gosiak - kiedśs podawałas linka do ćwiczeń na wydłużenie szyjki. podeślij jeszcze raz....
Jak nie, to jeszcze raz postaram się opisać
-
nie zapisalam ale mowilas zeby 5 min dziennie
zaciskac miesnie cewki ( jakby powstrzymac strumien moczu)
miesnie Kegla ( ten srodkowy)
i miesien odbytu zaciskac
przy czym trzeba uniesc wyzej pupe na poduszce:)
no i zaciskac na wydechu i puszczac:)
-
Dzien dobry:)
My już po śniadanku zbieram sie zaraz do miasta, bo umówilam sie z koleżanką, a potem jadę na weekend do drugiej
Ja też lubię być sama, ale ostatnio jestem ciągle sama, bo P. w trasie i już mi troche to zaczyna przeszkadzać
I brakuje mi pracy
Lecę pod prysznic i się szykować
Miłego dnia, Mamusie!!
Słoneczna, gratulacje z okazji 100dniówki!! Teraz odliczamy w dół!
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Nie puszczać właśnie, pogłębiać zacisk.słoneczna 85 wrote:nie zapisalam ale mowilas zeby 5 min dziennie
zaciskac miesnie cewki ( jakby powstrzymac strumien moczu)
miesnie Kegla ( ten srodkowy)
i miesien odbytu zaciskac
przy czym trzeba uniesc wyzej pupe na poduszce:)
no i zaciskac na wydechu i puszczac:)
Zaciskać na wdechu (lub na wydechu- to wg mnie nie ma znaczenia) ale nie puszczać na wydechu tylko przytrzymywać. I na kolejnym wdechu jeszcze bardziej zacisnąć i dalej trzymać i jeszcze raz i jeszcze - jedna seria kilka takich pogłębień zaciśnięcia - potem jak już czujemy, że zaciskamy na maksa, puszczamy, dwa wdechy i wydechy swobodne i powtarzamy taką serię kilka razy.
Potem mięsień Kegla, potem odbytu - na takiej samej zasadzie.
I na początku mogą się nam te mięśnie mylić, w sensie, że będziemy czuły, że za każdym razem zasikamy te same albo za każdym razem zaciskamy wszystkie na raz - to nic. Z czasem nauczymy się je odróżniać.
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
