Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyheh torba dobra ;]
ja na wyprawkę jeszcze nic nie wydałam ale budżet przewidyuje max 2500zł wszytsko -czyli ubranka, wózek z fotelikiem,łóżeczko, komodę, inne akcesoria łóżkowe itp. I myslę że wystarczy. Ewentualnie przekroczymy stówkę lub dwie. Ale na razie bez szaleństwa jakiegoś. To co musi byc nowe to będzie a reszta używana -
Tak Sylwia, nie powinno się ćwiczyć Kegla. A ja oczywiście sobie cały czas ćwiczyłam, bo fizjo zalecała. Pic na wodę z tymi ćwiczeniami na wydłużenie szyjki. Mojej spadło poniżej 30mm, ale u mnie 30 miała od początku, więc mam ją po prostu krótką.
Czytałam właśnie , że masz podobny problem. Jakoś będzie. Trzeba leżeć i się oszczędzać. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysebza wrote:Tak Sylwia, nie powinno się ćwiczyć Kegla. A ja oczywiście sobie cały czas ćwiczyłam, bo fizjo zalecała. Pic na wodę z tymi ćwiczeniami na wydłużenie szyjki. Mojej spadło poniżej 30mm, ale u mnie 30 miała od początku, więc mam ją po prostu krótką.
Czytałam właśnie , że masz podobny problem. Jakoś będzie. Trzeba leżeć i się oszczędzać.
ale załozyli ci pessar albo szwy? czy jeszcze szyjka nie przekroczyła magicznej granicy 25mm? -
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:ale załozyli ci pessar albo szwy? czy jeszcze szyjka nie przekroczyła magicznej granicy 25mm?
Wiem , że w PL się szybko zakłada pessary i szwy, no ale jestem w Szwajcarii i się muszę dostosować. Wierzę, że wiedzą co robią. -
Sebza, choćbym chciała to nic nie poradzę, leż i jeszcze raz leż jak jak zalecają.
A tak apropos, to jakbym Cię wywołała, Ja właśnie dziś cały dzień czuję ćmienie, ból w podbrzuszu,taki niby menstruacyjny ale utrzymuje się cały dzień choć leżę cały dzień. Oczywiście pojęcia nie mam co to i dlaczego. Jutro idę do pracy i trochę mnie to martwi. No nic, leżę dalej i zobaczymy. -
Hehe Cath świetna, mojemu z pewnoscią by się spodobała
Tymbardziej ze na pierwszym usg była dziewczynka i mieliśmy wszystakie rzeczy po 1,5 roczniej córce a teraz na polowkowym okazało się ze jest chłopiec i trzeba większość rzeczy kupić a jeszcze nic nie mamy bo z drugim dzieckiem juz się tak nie szaleje jak z pierwszym
cath lubi tę wiadomość
Laureczka25 -
Laureczka , też ostatnio wydaję więcej ale na szczęście kontroluję i udaje mi się nie wydawać więcej niż mam dochodów, więc też odkładam.
Z mężem mamy osobne konta, nie mamy dostępu, pinów ani haseł I każdy dysponuje swoją kasą bez kontroli drugiego. Mi to bardzo pasuje, każdy rozporządza swoim.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 18:41
-
Penelope wrote:Sebza, choćbym chciała to nic nie poradzę, leż i jeszcze raz leż jak jak zalecają.
A tak apropos, to jakbym Cię wywołała, Ja właśnie dziś cały dzień czuję ćmienie, ból w podbrzuszu,taki niby menstruacyjny ale utrzymuje się cały dzień choć leżę cały dzień. Oczywiście pojęcia nie mam co to i dlaczego. Jutro idę do pracy i trochę mnie to martwi. No nic, leżę dalej i zobaczymy.
Jedyne czego się dowiedziałam, to takie bóle mogą być normalne, ale czasem mogą nie byćNo, widzisz, jaka jestem pomocna
Nie martw się, na pewno jest ok. Alarm jest wtedy, kiedy są skurcze, w miarę regularne połączone z bólem menstruacyjnym. Stały ból menstruacyjny zazwyczaj nie jest groźny.
Penelope lubi tę wiadomość
-
Penelope tez mamy osobne konta i każdy rządzi swoim tylko ze ja nic nie odkładam i mój się wkurza ze tak szastan bo on prowadzi oszczędnościowe konto, opłaca rachunki itp...A z mojego żyjemy ale zawsze i tak mi dokłada
wiec zawsze moja wina ze kasa się kończy na moim koncie:)
Laureczka25 -
dobry wieczór!
Dzisiaj byliśmy w kinie na " Dzień dobry kocham Cię" i szczerze nie polecam tej komedii , miałam zamiar się pośmiać, bo zapowiadał się ok, a okazało się, ze jest pretensjonalna i typowa...
My bazy nie kupujemy, chyba, że trafi się jakaś dobra oferta
Dzisiaj mój młody też daje czadu, tyle, że on nie kopie a się wypycha tak, że jedna część brzucha( zawsze prawa) jest większa. Dzisiaj to już przeszedł samego siebie w tym wypychaniua na filmie to szczególnie, chyba mu się nie podobał, ze tak się wiercił ;p
Sebza ja mam pessar i w moim przypadku to był obowiązek, bo oprócz krótkiej szyjki (22 mm) była miękka i lekko uchylona a to już jest potencjalne niebezpieczeństwo, więc lepiej nie ryzykować.
Gosiak i Cath piękne rzeczy macie swoim dziewczynkom, ja kiedyś też wrzucę rzeczy mojego młodego, ale to dopiero jak wypiorę i wyprasuję
W ogóle moja siostra zaczyna pracę w ciucholandzie i już ją uprzedziłam, ze perełki ma mi brać
W moim przypadku z oszczędzaniem jest odwrotnie to ja jestem cenzorem finansowym ;p mąż swego czasu mówił n mnie złotówa a ja po prostu jestem typem, który jak nie musi to nie wydaję niepotrzebnie pieniędzyoczywiście nie popadam w paranoję i na to co jest istotę nie oszczędzam
Asiaa1201, Fedra, sebza lubią tę wiadomość
-
Słoneczna, łóżeczko stoi
myślę że mogę je polecić, starannie wykończone, nie ma zadziorow, dokładnie pomalowane i nic się nie kiwa. Mały minus za widoczne śruby po skreceniu na tym boku z misiem, na białym je widać, mogliby dać jakieś zaślepki, ale w porównaniu z lozeczkami które oglądałam w sklepie z różnych firm, to te wypada lepiej jakościowo.
derii84, słoneczna 85, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
U mnie z oszczędzaniem różnie. Ale staram się nie przesadzać z zakupami. Niby cudów nie kupujemy a wydajemy dużo:/ Jeśli chodzi o jedzenie to mamy sinusoidę - jeden miesiąc jest w miarę ok, ale w drugim dwa razy tyle.
To samo z rachunkami, zazwyczaj są do zapłaty co drugi miesiąc. Summa summarum, co w jednym miesiącu zaoszczędzimy, w drugim wydamy i tak.
Mój też dziś wiercipiętek, ale mnie to bardzo cieszy
-
A i nawet karuzele M. montowal na łóżeczku, karuzelka działa, wygląda jak nowa, wylicytowalam ją za 78 zł, za nową dali 249 zł
Bo jest cena na pudełku przyklejona. Powiedzmy sobie szczerze, jest lekko tandetna, ale podobno dzieci takie uwielbiają
A jeszcze co do Łóżeczka to niesamowicie mocno pachnie świeżym drewnem, więc jak chcecie kupować nowe to lepiej sobie miesiąc zostawić na dokładne wietrzenieFedra lubi tę wiadomość